Wysłany: Czw Lut 05, 2009 14:13 Krótka historyjka z morałem
Wychodze sobie dzisiaj z roboty (tzn urywam sie bo musze cos tam załatwić ) a dosłownie 10 łokci ode mnie stoi sobie R 200 granatowy 5D i wogóle.. myśle sobie: "hmmm" nagle podchodzą do R dwie laseczki. Chciałem podejść zaprosić na forum/klubu i wogóle ale nie miałem przy sobie ulotki więc minełem je tylko i poszedłem do swojego R.
Jaki morał?
Noś ze sobą ulotki wszędzie bo nigdy nie wiadomo kiedy się przydadzą
(ja swoje mam w R)
KONIEC
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 05, 2009 14:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum