Witam,
Mam problem z licznikiem prędkości, po prostu nie działa. Grzebałem pod maską i przez przypadek wyjąłem plastik (z którego wychodzą przewody) który znajduje się na impulsatorze, ale niestety ułamałem mocowanie.
Ale wszystko ładnie skleiłem do nakrętki którą się nakręca na impulsator. Niestety licznik nie działa
Teraz pytanie na jakiej zasadzie działa impulsator?? Czy coś się powinno znajdować w tym plastiku??
Impulsator jest napedzany przez slimak, nastepnie przenosi naped na palec ktory wystaje z gornej czesci impulsatora i tak podaje elektrycznie napiecie...
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pią Lut 27, 2009 19:22
[ quote="krystianmen"]Mam problem z licznikiem prędkości, po prostu nie działa.[/quote] sprawdż czy jest sygnał VVS podczas ruchu w 16 pinowym konektorze za licznikiem. Pin 1 , przewód pomarańczowo biały.
_________________ Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Pią Lut 27, 2009 21:04, w całości zmieniany 1 raz
Kupiłem tą plastikową część i dalej mam ten problem Może podczas szarpnięcia uszkodziłem lub wyrwałem kabel, ale to dopiero będę mógł sprawdzić jutro. Bo dzisaj to już jestem wkurzony na te impulsy
A jak najlepiej sprawdzić napięcie?? Gdy ruszamy i idzie impuls do licznika to powinienem mieć napięcie?? Czy to będzie jakiś przedział wartości??
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Pią Lut 27, 2009 21:32
Sygnał jest pulsujący, przeważnie 0.5-9 V. Można podłączyć żarówkę czy pulsuje.Jak nie znasz tematu to radzę podjechać po pomoc do punktu montażu taksometrów.
Dzisiaj z rana sprawdziłem kabelki, i wyszły mi głupie wartości napięcia.
Więc na czerwono-białym czyli zasilanie (po przekręceniu stacyjki) mam 12V, tu powinno być OK.
Dalej mamy czarny czyli ziemia go nie sprawdzałem.
Następny kabel do pomarańczowo-biały. Sprawdziłem przejście pomiędzy kostką od impulsatora a licznikiem w samochodzie (kable oczywiście odłączone) i wszystko jest OK.
Później sprawdziłem napięcie już na podłączonym kablu do impulsatora i dziwna sprawa ponieważ w kostce jak i za licznikiem i w samochodzie (po odpaleniu samochodu) cały czas mam napięcie pomiędzy 12V a 13V, jak ruszam również mam takie napięcia.
Jak kolega SeniorA pisał napięcie jak stoję powinno wynosić 0 a gdy ruszam powinno się zwiększać zależności od naszej prędkości.
Macie jakieś pomysły na rozwiązanie tego problemu??
Pomógł: 591 razy Dołączył: 14 Sty 2009 Posty: 4888
Wysłany: Sob Lut 28, 2009 14:30
krystianmen napisał/a:
Jak kolega SeniorA pisał napięcie jak stoję powinno wynosić 0 a gdy ruszam powinno się zwiększać zależności od naszej prędkości
nic takiego nie napisałem.Jest to sygnał impulsowy o amplitudzie kilku Volt. 0.5V-9V to było orientacyjnie.Na obrót koła to jest kilkadzieśiąt impulsów dlatego proponowałem żarówkę , której migotanie potwierdzi istnienie sygnału.Albo miernik analogowy.
Poszedłem na miejsce gdzie ostatni raz działał mój licznik i znalazłem mały okrągły magnesik który wchodzi na trzpień, ale bolec był ułamany więc teraz wszystko się klei
A ten nowy impulsator (używany) był również bez tego magnezu, a miał być sprawny jutro jadę do gościa go wymienić i wtedy sprawdzę czy wszystko jest dobrze
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum