Chce zakupic nowe tarcze i klocki do Roverka i tu pojawil sie problem.
Po pierwsze jakie powinny byc tam tarcze i o czego to zalezy.
Ba sa dwa rozmiary na tyl 239 i 260 mm
a takze dwa rozmiary na przod 260 i 282 mm.
Po drugie gdzie w Polsce kupic 282 na przod ?
Pewnie ze moge zmiezyc swoje, ale jaka mam gwarancje ze poprzedni wlasciciel
zalozy odpowiednie.
I jesli na nieszczescie bede mial te mniejsze to czy sa jakies "ale" by zalozyc
te wieksze.
Niestety w kataloach oba rozmiary sa podawane jako stosowne do MG ZR160
Pozdrawiam
Ziemowit
_________________ Niech żyją nietuzinkowe auta
SPAMU¦
Wysłany: Pon Lis 10, 2008 04:10 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
ja wiele części zamawiałem na Ebay.co.uk wystarczy wpisać mr zr160 brakes
po 1 bo nie robią takich oczów jak słyszą ZR160
po 2 czas oczekiwania wcale nie jest dlugi - no chyba ze potrzebujesz na wczoraj
po 3 cena często jest niższa niż w PL
jedyny minus to nie każdy akceptuje kupców z PL i nie wszyscy godzą sie na wysyłkę poza UK
zastanwilo mnie ze w tym katalogu nie ma klockow na tyl, a jeszcze bardziej ze klocki od 160 sa inne nic od klekota mojego. wydawalo mi sie ze tam podchodzi ten sam wymiar.
moze EBC ma to inaczej rozpisane, bo z ATE znalazlem
przy okazji tematu , bo nawet wczoraj na spocie gadalismy o tym, jakie tarcze ...
czy pozostac przy zwyklym wentylowanym ATE czy poszukac np EBC nacinanych ?
narazie klocki dobrze sobie radza ATE i tarcze tez jakos nigdy nie mialem z nimi problemow. tylko jak zmieniac to moze na cos lepszego, bo koszt nie jest ogromny, ale czy przelozy sie to na hamowanie ?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Witam. Ja polecam produkty EBC, u siebie mam zamontowane przód tarcze turbo grov + klocki green stuff a tył tarcza seria i także green stuff. Układ chodzi znakomicie, tylko taka mała przestroga jezeli kupicie tarcze ebc to klocki tez musza być wzmocnione, u kumpla seryjne klocki przegrzały tarcze i musiał wywalic komplet do kosza. Za komplęt green stuffa na obie osie zapłaciłem 440 zł, także moim zdaniem warto! A w krakowi mieli na miejscu w magazynie, wiec miałem na drugi dzien we wrocławiu. Pozdrawiam!
_________________ Sentyment do r200 silverstone pozostanie na zawsze...
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 12:36
mg85 napisał/a:
Witam. Ja polecam produkty EBC, u siebie mam zamontowane przód tarcze turbo grov + klocki green stuff a tył tarcza seria i także green stuff. Układ chodzi znakomicie, tylko taka mała przestroga jezeli kupicie tarcze ebc to klocki tez musza być wzmocnione, u kumpla seryjne klocki przegrzały tarcze i musiał wywalic komplet do kosza. Za komplęt green stuffa na obie osie zapłaciłem 440 zł, także moim zdaniem warto! A w krakowi mieli na miejscu w magazynie, wiec miałem na drugi dzien we wrocławiu. Pozdrawiam!
kolega cos z ta cena nie tak chyba tyle to same tarcze chyba a gdzie klocki ??
toc zwykle ATE i klocki do tego kosztuja w granicach 340 zeta a taj takie super EBC sa za 440 to ja chyba dalem za przeproszeniem
Chłopaki EBC Green Stuff to seria klocków z pólmetalicznej mieszanki stabilnej do 650 stopni C, a nie komplet razem z tarczami!!!!! Tarcze turbo groove to koszt ok 600 zł na obie osie, tarcze sa nacinane i nawiercane!!!!!! a oto numery części EBC klocki green stuff DP21339(przód) DP21193(tył) tarcze turbogroove GD1111(przód) GD1236(tył), gdyby ktoś chciał zmówic to nie musi szukać. Ja kupiłem je w WDA we Wrocku i okazało sie ze ceny są niższe niż w katalogu. Polecam ten zestaw zwłaszcza gdy ktoś dłubie równolegle przy mocy auta, przyspieszenie to nie wszystko bo ważne jest też zeby jak najszybcie schamować sie:) pozdro
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1079
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 18:01
Trochę ostatnio szukałem info o hamulcach, na różnych forach i doszedłem do wniosku że najlepsze tarcze są nacinane, bo te nacięcia cały czas frezują powierzchnię klocka więc hamulce zawsze są jak nowe, hamują całą powierzchnią.
Natomiast otwory to tylko stylistyka , a przy ostrzejszym używaniu tworzą się pęknięcia bo taka nawiercana tarcza poprostu ma mniej materiału i gorzej odprowadza ciepło.
Odnośnie nacinanych tarcz to ważne aby nacięcia nie dochodziły do krawędzy tarczy bo to ją osłabia. Czyli prawidłowe nacięcia są np w tarczach Speedmax lub ATE PD.
Natomiast odnośnie klocków to podstawowa ich funkcja to powinny się ścierać w miarę używania, a nie frezować tarczę. Więc ceramiczne mogą być zatwarde, wolałbym jakieś normalne klocki kupić do 100zł, np też ATE.
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 18:07
blue827 napisał/a:
Trochę ostatnio szukałem info o hamulcach, na różnych forach i doszedłem do wniosku że najlepsze tarcze są nacinane, bo te nacięcia cały czas frezują powierzchnię klocka więc hamulce zawsze są jak nowe, hamują całą powierzchnią.
Natomiast otwory to tylko stylistyka , a przy ostrzejszym używaniu tworzą się pęknięcia bo taka nawiercana tarcza poprostu ma mniej materiału i gorzej odprowadza ciepło.
Odnośnie nacinanych tarcz to ważne aby nacięcia nie dochodziły do krawędzy tarczy bo to ją osłabia. Czyli prawidłowe nacięcia są np w tarczach Speedmax lub ATE PD.
Natomiast odnośnie klocków to podstawowa ich funkcja to powinny się ścierać w miarę używania, a nie frezować tarczę. Więc ceramiczne mogą być zatwarde, wolałbym jakieś normalne klocki kupić do 100zł, np też ATE.
blue827, ja uważam że nacinane tylko do do sportu się nadają.
Kumpel ma w Superb`ie nacinane (zmieniony cały układ hamulcowy na większy) i do normalnej jazdy się nie nadają. Klocki muszą być jak wiadomo specjalne droższe a takie klocki bardzo szybko się zużywają. Ostatnio jak z nim rozmawiałem to powiedział że 8000km przejechał na jednych klockach.
Chyba więcej dodawać nie muszę
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 18:14
greg-si napisał/a:
blue827, ja uważam że nacinane tylko do do sportu się nadają.
Kumpel ma w Superb`ie nacinane (zmieniony cały układ hamulcowy na większy) i do normalnej jazdy się nie nadają. Klocki muszą być jak wiadomo specjalne droższe a takie klocki bardzo szybko się zużywają. Ostatnio jak z nim rozmawiałem to powiedział że 8000km przejechał na jednych klockach.
Chyba więcej dodawać nie muszę
jakies dziwy bo ja mialem w punto II ATE PD i do tego ATE klocki i uklad dazialal swietnie i po 20 tys byl jeszcze tego sporo no chyba ze kolega mial prawdziwe sportowe hamulce to moze one na krocej starczaja
Pomógł: 115 razy Dołączył: 09 Kwi 2007 Posty: 1079
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 18:28
BoloSr napisał/a:
no tak ale ATE PD nie ma wentylowanych
szkoda bo właśnie je planowałem zapodać, ewentualnie na tył można.
a na przód Speedmax:
greg-si napisał/a:
blue827, ja uważam że nacinane tylko do do sportu się nadają.
Kumpel ma w Superb`ie nacinane (zmieniony cały układ hamulcowy na większy) i do normalnej jazdy się nie nadają. Klocki muszą być jak wiadomo specjalne droższe a takie klocki bardzo szybko się zużywają. Ostatnio jak z nim rozmawiałem to powiedział że 8000km przejechał na jednych klockach.
Chyba więcej dodawać nie muszę
shit! 8 tys to naprawde szybko! Ale to też pewnie dużo zależy od stylu jazdy.
Ja spokojnie hamuje i myślę że dlatego na tarczach się porobiły wżery jak na płycie winylowej, klocek styka się jedynie na środku. Myślę że gdyby były nacinane tarcza to klocek zawsze byłby gładki.
Do pęknięć tarczy dochodzi przede wszystkim w wyniku "szoku termicznego" i pracy w górnym zakresie temperatur. Na tarczy pojawiają sie wtedy widoczne gołym okiem mikropęknięcia, najczęściej rozchodzące sie promieńiście po powierzchni. Nie pogarsza to znacząco parametrów hamowania, jednak istnieje ryzyko że taka tarcza rozleci sie całkowicie. pozdro
PS. BLUE827 nacinanie tarcz to nie stylistyka przykładem sa topowe auta w rajdach czy wyścigach a dokładnie chodzi o to gdy tarcza hamulcowa rozgrzewa sie do maks temperatury ( patrz jazda w górach ) towarzyszy temu emisja gazów (reszty fenolowej ) które lokuja sie pomiędzy powieszchnią tarczy i klocka hamulcowego. zanim klocek dotknie tarcze musi pokonać ("wydmuchać") tę poduszkę gazową. Żeby zaradzic tym problemom nawierca sie tarcze oraz je nacina:)
Ostatnio zmieniony przez mg85 Wto Lut 10, 2009 19:06, w całości zmieniany 1 raz
BoloSr, porównując punto do superb`a Hehe to tak jakby staną słoń i obok niego koń. Od maja do lipca po kilku wyjazdach na tor oraz normalnej jeździe klocki poszły. Wiadomo że bardzo dużo zależy od stylu jazdy. Klocki w mieście dużo szybciej siadają niż na trasie a tutaj było przeważnie miasto.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 19:09
greg-si napisał/a:
BoloSr, porównując punto do superb`a Hehe to tak jakby staną słoń i obok niego koń. Od maja do lipca po kilku wyjazdach na tor oraz normalnej jeździe klocki poszły. Wiadomo że bardzo dużo zależy od stylu jazdy. Klocki w mieście dużo szybciej siadają niż na trasie a tutaj było przeważnie miasto.
a co za roznica czy superb czy punto ja ci moge pokazac sc w ktorych niejedno superb siada
[ Dodano: Wto Lut 10, 2009 19:12 ]
a co to za cuda te tarcze ? wole jednak zapodac zwykle ATE bo pewniejsze niz takei cuda
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum