Forum Klubu ROVERki.pl :: [R200 '98 2.0 SDi] Drży kierownica przy hamowaniu i...
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R200 '98 2.0 SDi] Drży kierownica przy hamowaniu i...
Autor Wiadomość
Yassu
[Usunięty]






Wysłany: Pon Cze 08, 2009 07:48   [R200 '98 2.0 SDi] Drży kierownica przy hamowaniu i...

Witam,
Przeszukałem forum na temat drżenia kierownicy ale nic ciekawego się nie dowiedziałem, ponieważ moja usterka jest inna niż wszystkie.
Podczas hamowania przy prędkości 50-70 km/h tak telepie kierownicą i całą budą że mam wrażenie iż zaraz się rozleci auto. Przy prędkości ok.100-110 km/h i 130-140 km/h kierownica też drży, co prawda nie tak mocno jak przy hamowaniu, ale też jest to wkurzające!
Pytanie więc do Was drodzy koledzy, koleżanki gdzie szukać przyczyny?
Tarcze były kupione razem z klockami w ubiegłym roku. Mam lekkie bicie na lewej piaście, ale to nie było aż tak odczuwalne wcześniej. Występuje też lekki luz na maglownicy ale to jest od początku jak go kupiłem. Czekam na jakieś podpowiedzi. Opony jadę dzisiaj wyważyć. W krawężnik nie przypominam sobie żebym przywalił. Czy bębny mogą mieć jakiś wpływ na taki efekt przy hamowaniu?

Pozdrawiam
Przemek
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Cze 08, 2009 07:48   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
azer 




Pomógł: 115 razy
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 1058
Skąd: Poznań

Rover 25

Wysłany: Pon Cze 08, 2009 07:51   

to że tarcze i klocki są niedawno kupione nie znaczy, że nie są już do wymiany...mocno nagrzane + woda nieszczęście gwarantowane. Według mnie coś słabo szukasz bo podobnych tematów kojarze parę.

[ Dodano: Pon Cze 08, 2009 08:53 ]
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=30152
 
 
 
Yassu
[Usunięty]






Wysłany: Pon Cze 08, 2009 08:29   

Dlatego opisałem że mój przypadek jest inny. W tych tematach drży kierownica przy hamowaniu z podobnymi prędkościami ale jednocześnie nie drży przy prędkościach wyższych jak u mnie :) ale dzięki za artykuł tego nie czytałem chyba... Dlatego założyłem nowy temat...
Pozdrawiam
 
 
rtoip24 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 65
Skąd: okolice Krakowa



Wysłany: Pon Cze 08, 2009 10:21   

Pomysł z wyważeniem kół to w/g mnie najlepsza droga do znalezienia przyczyny Twojego problemu. Przy okazji niech sprawdzą dokładnie czy oponka się nie "wybuliła".
Yassu napisał/a:
Mam lekkie bicie na lewej piaście
-znaczy się luz na łożysku?
 
 
Yassu
[Usunięty]






Wysłany: Pon Cze 08, 2009 10:24   

rtoip24 napisał/a:
znaczy się luz na łożysku?

Nie, nie jak kręcisz kołem to jest lekkie bicie, dokręcona była śruba mocująca piastę i luzów nie ma. Nie wydaje mi się żeby aż takie bicie wywoływała ta piasta...
Ciekawe czy wyważenie kół pomoże...
 
 
rtoip24 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 13 Cze 2007
Posty: 65
Skąd: okolice Krakowa



Wysłany: Pon Cze 08, 2009 10:45   

Yassu napisał/a:
jak kręcisz kołem to jest lekkie bicie

Może to nie piasta tylko felga jest krzywa? W każdym razie przy wyważaniu się okaże. Jeśli nie znajdą defektu opony ani felgi to profilaktycznie proponuję zamienić koła miejscami -z tyłu na przód.
 
 
Yassu
[Usunięty]






Wysłany: Wto Cze 09, 2009 07:34   

Opony wyważone, jest poprawa, ale nadal niestety drży, wymienić musiałem felgę lewą na zapasową, była krzywa lekko, została wyprostowana i poszła do bagażnika... Chyba bez wymiany lewej piasty się nie obejdzie!
Może ktoś jeszcze ma jakieś pomysły ?
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Cze 09, 2009 07:47   

Tarcze hamulcowe możesz mieć krzywe, miałem tak w polonezie że przy niskich prędkościach przy hamowaniu telepało całym autem (nie było luzów w zawiasie :razz: ) że strach, przy wyższych było lepiej a jak jechałem normalnie to czuć było lekkie bicie w kierownicy. Tarcze diabli wzieli podobno przy gwałtownym chamowaniu i wjeździe w kałużę z tak rozgrzana tarczą. Uwierz że tarcze miałem ze 3 miesiące na kołach od nowości i padła.
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Yassu
[Usunięty]






Wysłany: Wto Cze 09, 2009 08:04   

sknerko napisał/a:
Tarcze hamulcowe możesz mieć krzywe, miałem tak w polonezie że przy niskich prędkościach przy hamowaniu telepało całym autem (nie było luzów w zawiasie :razz: ) że strach, przy wyższych było lepiej a jak jechałem normalnie to czuć było lekkie bicie w kierownicy. Tarcze diabli wzieli podobno przy gwałtownym chamowaniu i wjeździe w kałużę z tak rozgrzana tarczą. Uwierz że tarcze miałem ze 3 miesiące na kołach od nowości i padła.

Wiem, biorę pod uwagę fakt, że mogą być skrzywione tarcze, dlatego przed wymianą chce je zdemontować i sprawdzić na tokarce czy są faktycznie krzywe. Jeśli będzie bicie to zakup nowych ;/ Jeśli będą ok, to wymiana piasty ;/
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Wto Cze 09, 2009 08:09   

Ja w swoim Poldoroverze ostatnio zmieniałem tarcze we wrześniu 2005 roku, razem z klockami. Samochód miał wtedy 76 tys. przebiegu. Dziś, po prawie 4 latach, ma ponad 163 kkm przejechane, a tarcze te same (Bremo wstawiłem). Klocki skończyły się w lato zeszłego roku, ale tylko dla tego, że prawy zacisk zakleszczył się w prowadnikach i wewnętrzny klocek zjadło do samej dechy. Dałem klocki marki TWR (czy TRW?) tarcz nie zmieniałem. Oceniam je na mniej, jak 50% zużycia, mają tylko lekki rant od zużycia.
Zrobiłem na nich prawie 90 tys km. i na spokojnie, przejadę jeszcze ze 30 tys. na spoko, do magicznych 200 tys. przebiegu silnika. Poldek ma trzynaście lat.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Cze 09, 2009 08:10   

mój mechanik sprawdzał na samochodzie podniósł tył poldasa odpalił włączył bieg i jakiś czujniczek na dotyk i jak tarcza biła to przestawał na chwilę piskać, myślę że ołówkiem też by dało rade sprawdzić czy biją ale to tak sobie myśle tylko bo ja mechanik nie jestem

[ Dodano: Wto Cze 09, 2009 09:12 ]
oprawca_1978, ale gwałtownie chamując w kałuże nie wjeżdżałeś co?
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Wto Cze 09, 2009 08:18   

sknerko napisał/a:
mój mechanik sprawdzał na samochodzie podniósł tył poldasa odpalił włączył bieg i jakiś czujniczek na dotyk i jak tarcza biła to przestawał na chwilę piskać, myślę że ołówkiem też by dało rade sprawdzić czy biją ale to tak sobie myśle tylko bo ja mechanik nie jestem

[ Dodano: Wto Cze 09, 2009 09:12 ]
oprawca_1978, ale gwałtownie chamując w kałuże nie wjeżdżałeś co?


Nie. Jak widzę dużą kałużę to po prostu nie hamuję. Jadę w kałużę na chama. Ale 1100 kg masy Poloneza pozwala na takie działanie. Przy okazji pęd wody pięknie myje podwozie.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Cze 09, 2009 08:21   

No ja nie miałem tyle szczęścia żeby "przepłynąć" bo na końcu kałuży żuk stał :evil:
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Yassu
[Usunięty]






Wysłany: Wto Cze 09, 2009 08:48   

To chyba nie była kałuża tylko bajoro małe :P
Zobaczymy co tokarka powie na temat tarcz, ale wydaje mi się że jednak piasta, takie mam odczucie...i wolałbym żeby to było to, piastę ze zwrotnicą kupię za max 200zł a za tarcze i klocki to prawie 400...
 
 
wild_weasel 




Pomógł: 114 razy
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Wto Cze 09, 2009 08:57   

oprawca_1978 napisał/a:
Nie. Jak widzę dużą kałużę to po prostu nie hamuję. Jadę w kałużę na chama. Ale 1100 kg masy Poloneza pozwala na takie działanie. Przy okazji pęd wody pięknie myje podwozie.

Tu nie chodzi tylko o hamowanie w kałuży, tylko o wjechanie w nią z rozgrzanymi hamulcami. Wystarczy kilka mocniejszych hamowań paręset metrów wcześniej i tarcze będą gorące.
_________________
It's all right...
 
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Cze 09, 2009 10:11   

Yassu napisał/a:
Zobaczymy co tokarka powie na temat tarcz, ale wydaje mi się że jednak piasta, takie mam odczucie...i wolałbym żeby to było to, piastę ze zwrotnicą kupię za max 200zł a za tarcze i klocki to prawie 400...

bez przesady tarcze http://www.moto.allegro.p...we_komplet.html
i klocki pewnie też ze stówke tak że nie jest tragicznie a toczenie do mnie jakoś nie przemawia
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Yassu
[Usunięty]






Wysłany: Wto Cze 09, 2009 10:27   

Toczenie do Ciebie nie przemawia a chcesz bym kupił używane tarcze ?? Po ki ch... jak mogą się okazać że też są krzywe.. Poza tym, nigdy nie byłem zwolennikiem kupowania czegoś najtańszego i najdroższego, zawsze wybieram tą średnią półkę i staram się kupować części znanych firm itd.
 
 
sknerko 
Klubowicz





Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Wto Cze 09, 2009 11:45   

jakie używane pisze w aukcji NOWE

[ Dodano: Wto Cze 09, 2009 12:47 ]
poza tym to delphi raczej średnia półka i to jest sklep w sklepach używki się kupuje? :roll:
Jak nie chcesz kupowac to nie kupuj nie zmuszam ale przynajmniej przejrzyj aukcję zanim coś napiszesz
_________________
wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk" :D
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę :)
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
 
 
 
Yassu
[Usunięty]






Wysłany: Wto Cze 09, 2009 13:50   

Spoko koleś sam nie wie co sprzedaje :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 13:24
Prescenn
Brak nowych postów [R214] Kierownica drży przy hamowaniu.
thunderas Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 14 Sro Maj 20, 2009 10:21
NEOSSS
Brak nowych postów [Rover 25] drży kierownica przy mocno skręconych kołach
Mlody55 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Pią Lis 28, 2014 19:36
Pawkaz
Brak nowych postów [MG ZR] Trzęsie kierownicą przy hamowaniu
gr4 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 10 Wto Paź 20, 2009 07:45
gr4
Brak nowych postów [ ROVER 220 SDI ] DRŻY KIEROWNICA
KWT Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Nie Kwi 15, 2012 10:28
leszczu



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink