Wysłany: Pon Sie 03, 2009 13:08 [200vi '97] Skrzypienie z okolic przedniego zawiasu
Witam. No i kolejny irytujący problem. Zaczęło się dość niewiennie parę miesięcy temu. Od czasu do czasu w okolicach przedniego zawieszenia coś sobie szkrzypnęło. Ale te dziwne dźwięki ostatnio mocno przybrały na sile i intensywności. Podczas jazdy po równej nawierzchni jest cisza, ale jak wjadę sobie gdzieś w nierówny teren, dobrze zanurkuję nosem przy hamowaniu albo przejeżdzam przez progi zwalniające to mnie cholera bierze. Zupełnie jakby wszystkie metalowe elementy podwozia zardzewiały, gumy sparciały i tak się wszystko o siebie ocierało. Na podnośniku niewiele widać, przeleciałem smarem silikonowym łączniki stabilizatora i gumy na uchwytach stabilizatora. I nic. Miał ktoś takie przygody u siebie?
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 03, 2009 13:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Na kierownicy? ... ale, że jak? U mnie ewidentnie wydobywa się to z przedniej części podwozia, ale dokładnie diabli wiedzą skąd, bo jak stoi i bujam przodem to nawet nie piśnie. Tylko podczas jazdy mnie drażni
Chyba jak radzi Brt, zacznę od najtańszych i najprostszych w montażu tulejek stabilizatora. Jeśli to nie pomoże będę wymieniał dalej. Dam znać jak coś odkryję. Dzięki
No i podejrzany został zdemaskowany. Okazało się że to jednak łączniki stabilizatora skrzypiały, mimo że całkiem dobrze wyglądały. A przy okazji dowiedziałem się jak trudno jest znaleźć gumowe tuleje stabilizatora. Nie ma ani w IC ani w Focie. Tomi ma do wszystkich 200-tek jeden typ - 23 mm., a u mnie stabilizator jest 25 milimetrowy. Na szczęście na razie są nie potrzebne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum