Forum Klubu ROVERki.pl :: [rover200 99r 1,4 benzyna] płyn chlodzący
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[rover200 99r 1,4 benzyna] płyn chlodzący
Autor Wiadomość
Lewis 




Pomógł: 3 razy
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 310
Skąd: Wola

Rover 200

Wysłany: Pią Sie 21, 2009 20:10   [rover200 99r 1,4 benzyna] płyn chlodzący

Witam chcialem sie zapytac czy mozna dolac plynu chlodzacego Dynagel ,jesli uklad chlodzenia mam zalany plynem petrygo ,bo mi ubywa plynu :] prosze o odpowiedz.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Sie 21, 2009 20:10   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Robertus74 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 317
Skąd: Podkarpacie



Wysłany: Pią Sie 21, 2009 21:39   

To ja się od razu dołączę, bo mam podobne pytanie (Rover 214Si, 96r.).

Niestety nie wiem jakim płynem mam zalany układ chłodzenia (w każdym razie kolor zielony).
Czy niedobór płynu mogę uzupełnić dowolnym płynem czy muszę najpierw spuścić cały płyn, ewentualnie odpowietrzyć układ i zalać nowym.
No i jaki płyn polecacie? I czy trzeba go jeszcze mieszać z wodą czy jest to już gotowy płyn rozcieńczony?
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Pią Sie 21, 2009 21:56   

Można dolewać. Najlepiej ten sam kolor. Gotowy płyn jest taki jak trzeba i nic się nie rozcieńcza.
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Pią Sie 21, 2009 22:11   

Ja do mojego Poldorovera lałem i borygo różowe i zielone. I Petrygo lałem. A nawet ocet, w ilości dwóch flaszek na miesiąc, do mixu borygo-petryga. Wcześniej lałem, gdy HGF następował, nawet kraniczankę doń, i wodę odstaną, do kwiatów przeznaczoną, a czasami i nawet, na działce, ze szlaucha (wg sąsiada ze szlaufa) w zbiorniczek.
Wszystko prócz boryga i petryga, wykluczając ocet, układ chłodzenia przykamieniło.
Dopiero, gdy w lato 2007 zaczął mnie porządnie wkurzać za często i za długo włączający się wentylator chłodnicy, zalałem go tymże octem i przejeździłem na nim miesiąc (jakieś 2 kkm wyszło).
Po spuszczeniu tejże cieczy, z układu chłodzenia wypaćkała się jakaś żółto-zielono-gnilna masa, przypominająca swą postacią ciężkie rozwolnienie. Po odstaniu na dnie miski uwidocznił się osad kamienia kotłowego, rozpuszczonego przez ten ocet w pył, w ilości dobrych dwóch garści.
Po tym zabiegu, Poldorovera zalałem różowym borygiem i stan ten, po ponad dwóch latach, ma dzień do dziś. Ciecz chłodząca przestała ubywać (nacieki kamienia kotłowego wykazały wcześniej jej ubywanie na wiecznie, ponoć, cieknącym, zaworze nagrzewnicy, co potwierdzam w pełnej rozciągłości, przynajmniej jeśli chodzi o poldorovera).
Zrzucenie z tego zaworu linki jej regulatora sprawę przecieków zamknęło w tym samochodzie definitywnie. I nic do dziś nie zmieniam w nim, acz, bidak, stoi już na trawniku, skutecznie osłaniając spłachetek jej, od słońca, zarazem, powoli, acz skutecznie, wrastając w ziemię, choć jest w pełni sprawny i pali z pierwszego kręcenia od razu z gazu, i to czy zima, czy lato, bezbłędnie. W porównaniu do mego obecnego samochodu, Daewoo Nexii, rocznik 1998 (ostatni), przebieg prawie 218 kkm (od nowości w jednych rękach, Nexia ma czarne blachy po dziś dzień), sedan, granatowa-metalic, brana z salonu (pamiętam, bo właściciel to tato) Poldorover, nawet na gazie, ma dynamikę nawet nie dwóch, a trzech tychże Nexii. Acz trwałość jego przy niej, jest tak samo, proporcjonalnie, mniejsza. I nie piszę tego gołosłownie.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
Robertus74 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 317
Skąd: Podkarpacie



Wysłany: Pią Sie 21, 2009 22:24   

A powiedzcie mi, czy po dolaniu np. Borygo Eco do poziomu max, reszta otwartego pojemnika z płynem będzie długo nadawała się do "spożycia" :wink: Kwestia dni, tygodni, miesięcy?
Ogólnie chodzi mi o to jak należy przechowywać płyn do chłodzenia po jego pierwszym otwarciu?
 
 
kasjopea 


Członek Zarządu
wiceprezes


Pomogła: 196 razy
Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 3890
Skąd: Włocławek

MG ZS

Wysłany: Pią Sie 21, 2009 22:26   

Normalnie, ja mam w bagażniku, bo niekiedy muszę odrobinkę dolać.
_________________
Pozdrawiam Monika
 
 
 
mogewszystko 



Pomógł: 2 razy
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 101
Skąd: Kraków



Wysłany: Sob Sie 22, 2009 22:32   

Robertus74 napisał/a:
reszta otwartego pojemnika z płynem będzie długo nadawała się do "spożycia" :wink: Kwestia dni, tygodni, miesięcy?


prawdopodobnie az nie wyparuje :P

Robertus74 napisał/a:
chodzi mi o to jak należy przechowywać płyn do chłodzenia po jego pierwszym otwarciu?


najlepiej w piwnicy ehheh... zartuje :) a na powazne to raczej wszedzie bagaznik garaz szafa :) byle nie na sloncu :wink:
_________________
Wiesz o co chodzi?! :D
 
 
 
djboo 




Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 180
Skąd: Dublin/Kalisz

Rover 25

Wysłany: Pon Sie 24, 2009 10:52   

Ja mam zawsze butelkę wody w bagazniku i dolewam jak mi poziom spada... Mieszkam w Dublinie wiec nie ma tu niskich temperatur wiec uzywam wody i troche plynu:)
_________________
LIVE 4 MUSIC
 
 
 
Robertus74 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 317
Skąd: Podkarpacie



Wysłany: Pon Paź 12, 2009 22:22   

Chcąc obniżyć temperaturę zamarzania mojego płynu (w ostatnich miesiącach dolałem trochę wody i Borygo Eco zielony), chciałbym zastosować jakiś koncentrat (chciałbym dolać ok. 0,25 litra). Czy mogę zastosować dowolny koncentrat?
Prosiłbym polecić mi jakiś łatwo dostępny w sklepach lub na stacjach benzynowych.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Pon Paź 12, 2009 22:25   

Robertus74 napisał/a:
Prosiłbym polecić mi jakiś łatwo dostępny w sklepach lub na stacjach benzynowych.

Prestone
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Robertus74 



Pomógł: 7 razy
Dołączył: 25 Cze 2008
Posty: 317
Skąd: Podkarpacie



Wysłany: Pon Paź 12, 2009 22:35   

Dzięki, SeniorA.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R214] Płyn chlodzący
thunderas Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Pon Mar 03, 2008 22:09
przemo285
Brak nowych postów [Rover 200 1,4 16V 99r benzyna] rover200 chłodnica?
pechowa Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 9 Sob Cze 19, 2010 18:25
pechowa
Brak nowych postów [Rover200] Biały dym + ubywający płyn
mzk93 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 18 Wto Lis 12, 2013 22:59
Spiro
Brak nowych postów [R25]Benzyna i płyn chłodniczy w oleju
krakers2207 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 0 Pon Wrz 29, 2014 18:04
krakers2207
Brak nowych postów [R214 1.4 Benzyna] Znikający płyn w chłodnicy?
Evil3k Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Czw Sie 16, 2007 12:11
piter34



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink