Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 01:38 [R216gsi 93r] Problem z kodem lakieru - PEA
Witam
To mój pierwszy post na tym forum choć czytam je i korzystam z jego nieprzebranych mądrości już od dłuższego czasu.
Przeryłem forum dość gruntownie, użyłem szukajki jak i wujka google'a, ale niestety dalej nie znalazłem odpowiedzi. A mianowicie chodzi o kod lakieru. Na tabliczce na słupku paint code to PEA. Szukałem na stronach z kolorkami roverków, które pojawiły się w innych wątkach, jednakże nigdzie nie było takiego oznaczenia W galerii jest foto autka z moim kolorkiem: http://www.roverki.pl/mod...3&orderby=dateD
Może ktoś rozpozna ten sam kolorek na swojej maszynie i mnie oświeci.
Pozdrawiam
Xaver
p.s. coś nie mogę wstawić foty bezpośrednio
SPAMU¦
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 01:38 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 06:56
No dokładnie, nazwa lakieru to "CHILI PEPPER RED PEARLCOAT" i jest to odcień ciemnego bordowego wpadającego w brąz (tu odsyłam http://www.glasurit.com/C.../m1frameset.php). Może jednak przekręciłeś kod?
Co do tego kolorku CHRYSLER'a to też się na niego natknąłem i doszedłem do wniosku że to nie to Autko jest u mnie w rodzinie od 94' i w między czasie swoje przeżyło, m.in. spotkanie z tramwajem po tym zdarzeniu były wymieniane lewe drzwi przód i tył no i próg i słupek. Istnieje uzasadnione prawdopodobieństwo, że wtedy blacharze coś nakręcili...
Kodu nie przekręciłem bo sprawdzałem kilka razy. W związku z tym, może ktoś mnie poratuje i jeśli ma kolorek auta jak w podanym linku to mi zapoda ów kodzik, bo potrzebuje dorobić lakieru.
Pomógł: 44 razy Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 986 Skąd: ..: R-M :..
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 11:51
Jak chcesz dorobić lakier to weź odłącz sobie klapkę od wlewu paliwa i jedź z nią do mieszalni. W mieszalniach i tak po kodach nie dorabiają lakieru, bo każdy lakier płowieje z czasem. Zrób jak piszę: klapka od wlewu do mieszalni, najlepszy sposób.
Pomógł: 248 razy Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 1651 Skąd: Maciejowa, Nowy Sącz
Wysłany: Wto Wrz 15, 2009 21:35
popieram - zrób jak mówi PopaY, większość lakierników robi właśnie w ten sposób, biorą element auta (najczęściej klapkę wlewu paliwa - rzadko jest nieoryginalna lub uszkodzona) i do mieszalni
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum