Forum Klubu ROVERki.pl :: [R420 D 96r ] okrutne piski paska wielorowkowego
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R420 D 96r ] okrutne piski paska wielorowkowego
Autor Wiadomość
JACO20 



Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 13
Skąd: śląskie



Wysłany: Wto Mar 11, 2008 14:57   [R420 D 96r ] okrutne piski paska wielorowkowego

Witam, panowie nie dawno(3 miesiace temu) w moim samochodziku został wymeniony pasek wielorowkowy. Na poczatku piszczał tylko po odpaleniu i na zimnym silniku. Teraz nawet po porzadnym zagrzaniu piszy i piszczy jeszcze bardziej. SLuchac sie tego nie da strasznie mnie to drazni. Dodam jeszcze ze jak by sie go czym lekko polało to piszczenie znika, ale po chwili znowu wraca do pierwotnego stanu. Pomóżcie co zrobic ?? Moze pasek jakis bublowaty ?? z Góry dziekuje
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Mar 11, 2008 14:57   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Wto Mar 11, 2008 15:09   

Albo faktycznie pasek niedomaga (ponoć niektórych firm nawet 500km nie wytrzymują) albo coś z jego napinaczem nie tak.
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Wto Mar 11, 2008 15:11   

a czy podczas wymiany sprawdzał ktoś rolki i koła pasowe ? może to nie pasek piszczy ?
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Mar 11, 2008 15:25   

Do sprawdzenia napinacz i do wyczyszczenia koła pasowe. Napinacz lubi się "ukosować" i wtedy własnie jest najpierw efekt piszczenia paska a później zaczyna go ściągać z koła pasowego.
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
tomek-sis 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 33
Skąd: Włocławek



Wysłany: Wto Mar 11, 2008 16:48   

Witam

Mam podobny problem z tym że pasek piszczy jak jest zimny silnik potem jest ok,
powiem krótko sytuacja jest prawie beznadziejna, walczyłem z tym 2 m-ce i co i nic
jak wymieniłem pasek piszczało jeszcze więcej non stop, po wymianie rolki
dalej piszczało, możesz wymienić cały napinacz, ale bez gwarancji poprawy
możesz wymieniać pokolei koła pasowe, ale koszty są ogromne, ja wymieniłem pasek i rolkę na starą i piszczy jak jest zimny silnik potem cichnie, możesz spróbować krótrzy pasek
założyć tz 6PK1462 lub 6PK1461, oryginał jest 6PK1463 ,ale może to nic nie pomóc,
możesz wymoczyć pasek w rzadkim oleju, ale na nic nie ma gwarancji
_________________
tomek-sis
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Mar 11, 2008 21:44   

tomek-sis napisał/a:
możesz wymoczyć pasek w rzadkim oleju,
:hmm: pierwszy raz słysze o takiej metodzie :roll: a nie ślizga się wtedy ??

Moim zdaniem problem jest w kole pasowym wspomagania kierownicy (wersja z klima) bo własnie to koło w najmniejszym stopniu styka się z paskiem. U mnie pomgła regeneracja napinacza (nie rolki) i wyczyszczenie (odtłuszczenie) wszystkich kół pasowych.
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
xtek 



Pomógł: 16 razy
Dołączył: 24 Cze 2005
Posty: 920
Skąd: Kraków



Wysłany: Wto Mar 11, 2008 22:02   

a ile kosztuje i gdzie mozna kupic pasek wielorowkowy alternatora (nie mam klimy)? Bo mechanik powiedzial, ze juz sie konczy - zaczyna sie strzepic... :/
 
 
thef 



Pomógł: 387 razy
Dołączył: 15 Mar 2007
Posty: 4424
Skąd: Oświęcim



Wysłany: Wto Mar 11, 2008 22:04   

xtek napisał/a:
a ile kosztuje i gdzie mozna kupic pasek wielorowkowy alternatora (nie mam klimy)? Bo mechanik powiedzial, ze juz sie konczy - zaczyna sie strzepic... :/
W każdym sklepie moto powinni Ci go sprzedać, jak nie na miejscu to na zamówienie na drugi dzień. Sprawdź tylko dokładnie oznaczenie paska.
 
 
Wazzabii 




Pomógł: 10 razy
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 176
Skąd: Piła/Poznań



Wysłany: Wto Mar 11, 2008 23:25   

piszczy bo się ślizga
zacznij od napinacza, jak nie pomoże to jak kolega pisał do przeczyszczenia wszystkie rolki i odtluscic wszystko, nawet pasek
 
 
 
mcteusz 



Pomógł: 28 razy
Dołączył: 12 Lip 2007
Posty: 564
Skąd: Wysokie Mazowieckie



Wysłany: Sro Mar 12, 2008 07:49   

Wazzabii napisał/a:
piszczy bo się ślizga
zacznij od napinacza, jak nie pomoże to jak kolega pisał do przeczyszczenia wszystkie rolki i odtluscic wszystko, nawet pasek

Dokładnie tak.... I niczym nie smarować i nie polewać... Ja kiedyś na ślizgającym piszczącym pasku kombinowałem jak go uciszyć i nasmarowałem go smołą, żeby miał lepszą "przyczepność" i faktycznie miał.... przez tydzień.... A później poszedł z niego dym, nadpalił się i pękł w ogóle... Jak będzie dobry pasek, dobrze naciągnięty i wszystko będzie czyste to będzie śmigać jak trzeba....
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Sro Mar 12, 2008 08:04   

mcteusz napisał/a:
Jak będzie dobry pasek, dobrze naciągnięty i wszystko będzie czyste to będzie śmigać jak trzeba....

howgh :cool:
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sro Mar 12, 2008 09:37   

Cytat:
a ile kosztuje i gdzie mozna kupic pasek wielorowkowy alternatora (nie mam klimy)

kupisz w każdym motosklepie. Koszt to kilkadziesiąt PLN, oznaczenie: 6PK1180
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
tomek-sis 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 33
Skąd: Włocławek



Wysłany: Sro Mar 12, 2008 12:51   

witam

sorry 6PK1463 to jest w wersji z klimą .bez klimy jest tak jak napisał Brt


do Brt pasek ślizgał się jak był 6PK1463, ( Z KLIMĄ ) jak zalożyłem 6PK1462 to przestał się ślizgać ----- z tego wniosek, że napinacz nie naciągał prawidłowo paska, po założeniu krótrzego o 1 mm naciąg był mocniejszy i nie dość, że się nie ślizga, to piszczy tylko na zimnym silniku ,jak było na zewnątrz +15*C to piszczał może tylko przez 1 km, potem było OK w zimę przy -10*C piszczał przez 10-12 km, po deszczu lub myciu samochodu muszę
go potraktować WD-40 bo nie przestaje piszczeć, z tego wniosek, że lekkie natłuszczenie paska nie szkodzi .zakładam tylko paski GATES.
_________________
tomek-sis
 
 
marcin316 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1066
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Wto Wrz 22, 2009 17:01   

Witam

Pozwolę sobie zadać pytanie w tym temacie aby nie zakładać nowego...

Zauważyłem na pasku wielorowkowym w swoim autku (R45 2.0 iDT z klimą) poprzeczne pęknięcia występujące po obu stronach, przy czym na stronie zewnętrznej jest ich może dwa czy trzy o niewielkiej głębokości, bardziej przypominają głębsze rysy. Nic nie piszczy, nic się nie ślizga.

Chciałbym zapytać, czy pasek kwalifikuje się do wymiany oraz jakiego paska szukać, gdyż spotkałem dwa modele: 6PK1460 oraz 6PK1462 zależnie od producenta. Jakich producentów pasków lepiej omijać szerokim łukiem a którzy są polecani?
 
 
oprawca_1978 




Pomógł: 143 razy
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1515
Skąd: Zegrze



Wysłany: Wto Wrz 22, 2009 19:15   

Niekoniecznie piszczenie paska musi być spowodowane jego słabym napięciem.

Właśnie parę dni temu przechodziłem to w mojej Nexii. Silnik, zaraz po odpaleniu skwierczał paskiem, zawodził żałośnie aż się ludzie oglądali. Piszczał - świszczał, ale, jakby za dotknięciem magicznej różdżki, znikało ono po minucie-dwóch od odpalenia.
Zaciekawiła mnie właśnie owa podejrzanie powtarzalna regularność ww. objawów i skupiłem swą uwagę na wspomnianym pasku.
Jego naciąg oraz stan był i jest OK i będzie jeszcze długo w porządku, choć ma wybiegane co najmniej 100 kkm i parę porządnych latek. Także stan łożysk alternatora oraz pompy wspomagania był i jest cacy.

Winnym skwierczenia paska okazało się.. zwarcie w instalacji elektrycznej, które powodowało takie obciążenie prądowe alternatora, że moc potrzebna mu na wytwarzanie prądu była tak duża, że właściwie napięty pasek ślizgał się niemiłosiernie.

Jakoże z tym zwarciem nie doszedłem do porządku jeszcze, pozbawiłem feralnego obwodu bezpiecznika i jeżdżę sobie dalej. Pasek przestał skwierczeć - a ja - się wku.. znaczy się, denerwować niepotrzebnie.
_________________
Człowiek pochodzi od małpy. W czerwonym.
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 07 Cze 2004
Posty: 11396
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Wrz 22, 2009 19:45   

marcin316 napisał/a:
Nic nie piszczy, nic się nie ślizga.


Jeśli nie wymieniałeś od zakupu auta a chcesz mieć spokojną głowę to wymień ... napewno nie zaszkodzi bo widać, że nie jest pierwszej młodości ;) Niestety nie wiem jaki najlepszy mi po prostu dali 6PK1460 i działa. Pęknięcie oznacza koniec jazdy, gdyż napędza też pompę wody :ok:
_________________
Pozdrawiam - Brt
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1132 razy
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 10928
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Wto Wrz 22, 2009 23:18   

marcin316 napisał/a:
potkałem dwa modele: 6PK1460 oraz 6PK1462 zależnie od producenta

dwa milimetry długości paska to jest żadna różnica. W dieslu są ZTCP automatyczne napinacze i takiej różnicy nie odczujesz :cool:
co do piszczenia, to mogą być jeszcze padnięte łożyska w altku, lub jakieś problemy z pompą vacuum (są chyba na jednym walku) jeśli przy nowym pasku sytuacja się dość szybko powtórzy warto poczyścić pompę i przyjrzeć się altkowi :hm:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
marcin316 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1066
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Sro Wrz 23, 2009 07:00   

No właśnie na razie cisza... Nawet przy max skręconych kołach i z załączoną klimą nic nie piszczy. Znajomy mówił, że z rok spokojnie powinien wytrzymać ale wolę zasięgnąć też innych opinii.

Czy zatem ten będzie dobry?

Najwyżej będę woził w bagażniku jakby co, chyba że kiedyś przy okazji wymienię. Czy klucz zakłada się na łeb śruby wystający z rolki aby ją naciągnąć?
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Sro Wrz 23, 2009 07:26   

marcin316 zmień ten pasek i obserwuj czy nie tnie ci go środkiem jak widać na starym pasku na jego środku
ja też zmieniałem pasek bo wyglądał jak twój,założyłem Contitech ale zauważyłem że w bardzo krótkim czasie pasek zaczął dość szybko się zużywać i pojawił się ten ślad od rolki na środku
wymieniłem rolkę(plastikowa za 50zł) i przestało ciąć pasek
nie twierdzę że akurat u ciebie będzie cięło nowy pasek ale zwróć na to uwagę bo szkoda nowego
marcin316 napisał/a:
Czy zatem ten będzie dobry?

jeśli 6PK1460 to powinien być dobry bo taki numer pokazuje katalog
marcin316 napisał/a:
Czy klucz zakłada się na łeb śruby wystający z rolki aby ją naciągnąć?

tak
to są numery pasków:
1 987 946 063 - BOSCH
6PK1460 - CONTITECH
DAY6PK1462 - DAYCO
 
 
marcin316 




Pomógł: 41 razy
Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 1066
Skąd: Lublin - okolice



Wysłany: Sro Wrz 23, 2009 16:16   

Wielkie dzięki za zainteresowanie i pomoc. Mam jeszcze tylko jedno pytanie. Wydaje mi się, że ciężko będzie wymienić ten pasek mając dostęp tylko od góry (strasznie ciasno). Czy lepiej odkręcać dolną pokrywę silnika czy wystarczy ściągnąć prawe koło aby ułatwić sobie zadanie?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R420] Napinacz paska wielorowkowego
Napinacz paska wielorowkowego
Upgreydd Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 15 Sro Sty 30, 2013 21:16
sew
Brak nowych postów [R45]napinacz paska wielorowkowego
kierowca Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 0 Sob Gru 13, 2014 17:31
kierowca
Brak nowych postów [R420D '96] Napinacz paska wielorowkowego
piotreq Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 50 Nie Maj 13, 2012 00:25
marcinZG
Brak nowych postów [416] Rolka napinacza paska wielorowkowego
baksik28 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Sob Cze 18, 2011 05:17
kondzio508
Brak nowych postów [mg zs 180] zwolnienie napinacza paska wielorowkowego!
kawa32 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 7 Pon Lip 02, 2012 23:28
sTERYD



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink