Znika mi w zastraszającym tempie płyn chłodniczy.
I temperatura idzie ku czerwonej kresce, nigdzie nie mam ubytków wycieków podkładałem karton itd...
Dziś przejechałem kilka kilometrów po pracy i temperatura znowu w górę, zatrzymałem się dolałem płynu do poziomu mini i zrobiłem chyba 5km i mam płyn na dnie w zbiorniku.
Za cholerę nie wiem co to na silniku pojawił się biały osad... Trudno mi powiedzeć czy był tam wcześniej bo nie sprawdzałem nie było takiego problemu/potrzeby.
Olej wymieniony 3 tyg temu, stan bez zmian, czysty itd.
Korek raczej dobry bo ciśnienie trzyma - ale może uszkodzenie korka się objawia inaczej i nie umiem tego zdiagnozować.
Proszę o poradę.
P.s.
uszczelka pod głowicą wymieniana była 2 lata temu mechanik w Irlandii zauważył pojawiający olej w płynie chłodniczym - na korku!
SPAMU¦
Wysłany: Pią Wrz 18, 2009 17:32 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
skoro nie wyczuwasz spadku mocy, olej jest czysty to zapewne gdzieś ucieka ten płyn na zewnątrz.
Nie widać plamy pod samochodem, bo może masz przykręconą od spodu osłonę i na niej gromadzi się ten płyn - gdy jedziesz to wtedy wylewa się z niej............
Ja mialem w dieslu tak samo - płyn uciekal i nie wiadomo było gdzie - w końcu okazało się , że jeden z węży był nieznacznie pęknięty - praktycznie niewidocznie - ale gdy płyn dostawał ciśnienie to wtedy uciekał - też już byłem zdecydowany wymieniac uszczelkę pod głowicą - ale przypadkowo właśnie zobaczyłem że mokro jest pod samochodem w sumie - gdy odkręciłem tą obudowę dolną.
Może moje sugestie troszkę pomogą
Pojawiła się plama pod samochodem...
Wczoraj oglądałem auto na kanale, myślałem ze to uszczelka i tak nie jestem pewnien do końca, ale znalazłem wyciek spod kolektora dolotowego!
Czy jest możliwośc że puściła pod nim uszczelka?
Przetarłem silnik by nie było żadnych osadów i pojawił się płyn własnie na kolektorze!
Jeśli spod kolektora to co należy sprawzić jeszcze i wymienić po za tą uszczelką?
Czy to może być wina pompy wodnej czy coś w ten deseń, nie jestem mechanikiem,
zgaduje.
Kup nowa uszczelke kolektora i ja wymien, przy okazji sprawdz czy nie leci spod termostatu i czy wszystkie weze sa twarde a nie gabczaste i dobrze dokrecone...
U mnie było to samo, uszczelka pod kolektorem ssącym sie poprostu nadtopiła, jak pożadnie przegrzejesz silnik to uszczelka ta jest bankowo do wymiany.
cena: kilkanaście złotych (zamiennik)
Ja wymieniłem na jakis zamiennik i teraz ładnie trzyma.
Pozdrawiam
Aha powiedzcie mi drodzy koledzy czy
z zerwanym gwintem na jednej ze śrub od kolektora dolotowego moge dalej jeżdzić???
(druga śruba na dole od lewej)
Ostatnio (3mies temu) przy wymianie uszczelki troche mnie poniosło. Jak narazie jest wszystko OK.
Kup nowa uszczelke kolektora i ja wymien, przy okazji sprawdz czy nie leci spod termostatu i czy wszystkie weze sa twarde a nie gabczaste i dobrze dokrecone...
Hmm, to jak jest włączony silnik i jest ciśnienie to weże chłodnicze bynajmniej ten pd chłodnicy powinny być TWARDE nie dać się ścisnąc?
Sciskac sie musza, a np. przy dodawaniu gazu bedzie wieksza objetosc plynu szla wezem... Chodzi o to zeby weze nie byly miekkie jak gnioty bo wtedy za jakis czas zaczna pekac...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum