Forum Klubu ROVERki.pl :: [r416] zacisk hamulca tył
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[r416] zacisk hamulca tył
Autor Wiadomość
Kot 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 579
Skąd: Siedlce

Rover 400

Wysłany: Wto Paź 27, 2009 17:06   [r416] zacisk hamulca tył

czesc, Mam takie pytanko czy spotkal sie ktos z tym ze ma zapieczony tloczek hamulcowy i trzyma hamulec?? ?? jesli tak to mam pytanko czy spolerowanie tloczka hamulcowego cokolwiek pomoze w tym temacie... z gory dzieki za odpowiedzi...
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Paź 27, 2009 17:06   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Lechos 




Pomógł: 297 razy
Dołączył: 24 Mar 2007
Posty: 1793



Wysłany: Wto Paź 27, 2009 17:14   

Czy napewno wina lezy po stronie zapieczonego tloczka? Moze sruby plywajace wystarczy przeczyscic i przesmarowac..
 
 
 
Kot 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 579
Skąd: Siedlce

Rover 400

Wysłany: Wto Paź 27, 2009 17:18   

byly przeczyswzczane i smarowane jak wymienialem klocki jakeis 2 miesiace temu ...
 
 
Stachu 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 30 Sty 2002
Posty: 179
Skąd: Bydgoszcz

Rover 75

Wysłany: Wto Paź 27, 2009 21:33   

Kot napisał/a:
czy spolerowanie tloczka hamulcowego cokolwiek pomoze

pomoże, robiłem to w kilku autach, trochę smaru na zewnątrz zabezpiecza tłoczek przed utlenianiem, no i gumka musi być dobra.
_________________
Stachu
 
 
 
Kot 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 579
Skąd: Siedlce

Rover 400

Wysłany: Wto Paź 27, 2009 22:15   

Stachu, dzieki w sobote sie do tego zabiore... a mzoesz mi powiedziecz czy duzo z tym roboty i czy bardzo sie uklad zapowietrza?? zanim odkrece zacisk to przewod zaba zacisne :)
 
 
iktorn73 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 530
Skąd: Warszawa/Magdalenka



Wysłany: Sro Paź 28, 2009 10:44   

Weź strzykawkę i wtłocz pod gumkę trochę płynu hamulcowego,albo takie specjalne smarowidło do cylinderków i tłoczków hamulcowych,mają to w sklepach moto. Nie smaruj zwykłym smarem,to podobno szkodzi :) .

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 10:44 ]
I staraj się nie wycisnąć tłoczka do końca to nic Ci się nie zapowietrzy :) .Możesz spróbować zrobić to "na samochodzie" bez odłączania zacisku.
 
 
Kot 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 579
Skąd: Siedlce

Rover 400

Wysłany: Sro Paź 28, 2009 16:56   

iktorn73, Dzieki za rade zrobie i tak :) w sobote napisze czy pomoglo, a dzisiaj delikatnie hamowalem i sie nie zapiekl ;)
 
 
blue827 



Pomógł: 115 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1079



Wysłany: Sro Paź 28, 2009 19:25   

I co rozumiecie poprzez zapieczone tłoczki? Mi też się wydaje że tylne hamulce zabardzo trzymają, tzn gdy odkręce koło i ręką próbuje obrócić tarcze to jest ciężko bo zacisk trzyma. Dopiero obiema rękami daje radę obrócić.

Nie wydaje mi się aby były tłoczki były zapieczone, bo mogę je normalnei wkręcać, a prowadnice i klocki mam wyczyszczone. Mimo to tłoczki nie odpuszczają tak aby tarcza się swobodnie obracała. Ale może taki jest już urok tego wkręcanego dziwnego mechanizmu?
Pod gumową osłonkę można popsikąć silikonu, ale gwint i tak jest w środku tłoczka który wkręca się na śrubę w środku zacisku, ewentualnie można spróbować kilka razy wkręcić tłoczek, tzn podłożyć deseczkę aby nie wypadł i nacisnąć hamulec, a później spowrotem wkręcić, i tak kilka razy. Ale u mnie mimo że obraca się bez zacięć, to i tak jak pisałem tłoczki nie odpuszczają i trzymają tarcze.
Nie miałem wcześniej doczynienia z takimi wkręcanymi tłoczkami, nie wiem, może to normalne, np przy wciskanych tłoczkach tarcza się luźno obraca.
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10891
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Sro Paź 28, 2009 19:30   

blue827, tarcza się powinna obracać normalnie od razu.
pewnie cię się zapiekł mechanizm od ręcznego w środku (ten właśnie od wypychania tłoczka śrubą)... :hm:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
BoloSr
[Usunięty]






Wysłany: Sro Paź 28, 2009 19:33   Re: [r416] zacisk hamulca tył

umnie bylo tak jak tu pisalem http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=35691 i po tym jak zostalo zrobione jest wszystko OK jak narazie
 
 
blue827 



Pomógł: 115 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1079



Wysłany: Sro Paź 28, 2009 19:53   

sTERYD napisał/a:
, tarcza się powinna obracać normalnie od razu.
pewnie cię się zapiekł mechanizm od ręcznego w środku (ten właśnie od wypychania tłoczka śrubą)... :hm:

przeglądałem schematy z workshop manuala ale ten mechanizm mnie przerasta, narazie to zostawiam. Natomiast dźwignia ręcznego działa bez zarzutu, tzn ma luz, a ręczny zaciska po ~3 ząbkach.
 
 
Kot 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 579
Skąd: Siedlce

Rover 400

Wysłany: Sob Paź 31, 2009 16:34   

Mozna zamknac.... zrobione nie byla to wina tloczka tylko tej samoregulacji przesmarowalem zaciagnalem dobrze gumki i dziala jak ta lala
 
 
blue827 



Pomógł: 115 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1079



Wysłany: Sob Paź 31, 2009 17:20   

Kot, tzn mechanizm samoregulacji w środku zacisku? tzn wszystko wyjmowałeś? Czy ten mechanizm był zardzewiały, brudny? z tego co rozumiem on jest zanurzony w płynie hamulcowym.
 
 
Kot 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 579
Skąd: Siedlce

Rover 400

Wysłany: Sob Paź 31, 2009 22:35   

blue827, Nie w plynie ja nasmarowalem smarem, u mnie nie chodzilo bo gumki spadly i nie bylo tego cisnienia ... ten trzpien ktory zaznaczylem ma na soie jeszcze gumke uszczelniajaca i wchodzi w taka ramke, tam wytwarza sie cisnienie i wtedy odbija.... u mnei ta gumka byla zsunieta i przez to sie blokowalo
 
 
blue827 



Pomógł: 115 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1079



Wysłany: Nie Lis 01, 2009 10:11   

o sht nigdy bym nie pomyślał że te trzpienie mają jeszcze za zadanie odbijać hamulce :shock:
Faktycznie u mnie na jednym z trzpieni (dolnym) jest taka gumka:


I pamiętam jak składałem na smar to sprężynowało, bo w środku jarzma zacisku (ramka) wytwarzało się nadciśnienie. Ale wydaje mi się że to jest tylko chwilowe, poźniej i tak ono zejdzie i żadnego ciśnienia nie będzie. Myślę że te trzpienie mają za zadanie tylko luźne przesuwanie się zacisku lewo prawo, tak aby klocki równomiernie brały z obu stron tarczy.

Może wyczyszczenie tego mechanizmu bolca przy sprężynie naprawiło problem? znalazłem fajny temat o regeneracji zacisku na forum mazdy:
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=14324
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10891
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Nie Lis 01, 2009 10:36   

blue827, ale przecież jak te śruby wychodzą, to klocki są ściskane ;)
Jeśli sprężynowało ciśnienie, to znaczy tylko, ze dałeś za dużo smaru, i uszczelnił prowadniczki w gniazdach...
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
Kot 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 579
Skąd: Siedlce

Rover 400

Wysłany: Nie Lis 01, 2009 10:43   

U mnie narazie jest gitarka i nie hamuje mi kolo, przejze 2ga strone jeszcze ... tak ale jak nie bedzie tego cisnienia i gumka zejdzie to klocek nie bedzie odbijak ... przynajmniej u mnie tak bylo ...
 
 
sTERYD 
Klubowicz





Pomógł: 1131 razy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 10891
Skąd: ZGL / szczecin



Wysłany: Nie Lis 01, 2009 10:51   

no bo zaraz sie zasyfi piachem i różnym takim ;)

a poza tym jak gumka zeskoczy, to będzie trochę bardziej odpychać zacisk od jarzma, ale to minimalnie... :hm:
_________________
W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia ;)
 
 
 
blue827 



Pomógł: 115 razy
Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 1079



Wysłany: Nie Lis 01, 2009 10:52   

Czyli u mnie powód nie odbijania hamulców to napewno nie kwestia zapieczonych trzpieni o których pisał Kot. Więc pewnie będę musiał rozebrać zaciski jak na tym forum mazdy, ale odkładam temat na wiosnę, jeszcze mieszczę się w <20 litrach spalania. Bo już to widzę, zadanie na weekend przerodzi się w postój autka na 2 miesiące tak jak poprzedniej zimy zabrałem się za wydech.
 
 
Kot 




Pomógł: 22 razy
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 579
Skąd: Siedlce

Rover 400

Wysłany: Nie Lis 01, 2009 11:03   

[ Dodano: Nie Lis 01, 2009 10:58 ]
blue827, wez sprawdz, czy tloczek sie lekko wkreca i wykreca jesli nie to wykrec tloczek tylko nie to konca sprawdz czy nie ma wzerow jesli tak to spoleroj papierem wodnym 1000 1500 lub 2000, przesmaruj smarem do tloczkow i powinno pomoc, sprawdz tez gumke na tloczku ...

[ Dodano: Nie Lis 01, 2009 11:03 ]
blue827, jest jeszcze jeden powod .... duzo pisania jak cos to odezwij sie na PW :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [r416 si 96r] zacisk hamulca
Kot Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Nie Maj 02, 2010 17:21
Kot
Brak nowych postów [R416] Zacisk hamulca przód
greg_szczytno Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Pon Paź 31, 2011 21:20
des
Brak nowych postów [R45] Tylny zacisk hamulca - reperaturka, średnica tłoczka
Krzys Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 0 Pią Sie 30, 2013 13:11
Krzys
Brak nowych postów [R416 si] Zacisk hamulcowy prawy tylni. Z 45 do 400?
QbaM Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Pon Lis 07, 2016 21:37
sTERYD
Brak nowych postów [r416] tylni zacisk, starty jeden klocek
dawidd Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Czw Lut 24, 2011 18:53
greg-si



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink