Wysłany: Pon Sty 04, 2010 16:21 [R75] Głośna praca
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 2000
Witam wszystkich potrzebuje pomoc. Mój R75 od jakiegoś czasu głośno pracuje i to na pewno problem dotyczy sprzęgła lub skrzyni biegów - skąd takie przypuszczenia? A no dlatego że wszystko cichnie gdy wcisnę pedał sprzęgła czyli całkowicie rozłączę skrzynię od silnika.
Pada pytanie co jest walnięta sprzęgło czy skrzynia?
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pon Lis 29, 2010 21:38, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 16:21 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 16:32
piochu1, a nie masz wrażenie, że jak dłużej pojeździsz i go rozgrzejesz to mu przechodzi? Zauważyłem to już w tamtą zimę, że tak było, w lato jak jest ciepło, generalnie powyżej 5*C to nie występuje.
Raczej nie, mimo dłuższej jazdy praca na biegu jałowym przy puszczonym sprzęgle jest głośna, w momencie wciśnięcia pedału jest dużo cichsza. Normalnie wstyd na światłach stać-muszę cały czas sprzęgło mieć wciśnięte.
Olej mam nówka, chociaż pewnie niepotrzebnie wymieniałem do ten stary tez był czysty i klarowny. W przypadku padniętych łożysk pewnie nie opłaca sie naprawiać skrzyni tylko kupić używaną od autka z mniejszym przebiegiem - mój ma przejechane 205000km.
A przypomniało mi się że nie dawno musiałem uzupełnić stan w zbiorniczku przy pedale w układzie starowania sprzęgłem ale to bardziej sygnalizuje padniecie wysprzęglika i pompy sprzęgła.
Pomógł: 564 razy Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 5678
Wysłany: Pon Sty 04, 2010 17:30
Mogło też paść łożysko na wysprzęgliku. Jak pracuje pod obciążeniem to szum cichnie, a jak obraca się luźno to szumi. Najlepiej wejść pod auto i dobrze osłuchać. Nikła szansa aby to łożysko, ale. Może też być wina tarczy sprzęgłowej. Rozsypuje się na nitach i hałasuje. U mnie trochę hałasowała.Była wytarta do nitów i miała na nich luz.
W której pozycji pedału zaczyna auto ciągnąć i wysprzęglać?
Brak płynu w układzie raczej nie wpłynął na wysprzęglik. Prędzej na skrzynię przez złe wysprzęglanie.
Witam ponownie z braku czasu dopiero teraz byłem u mechanika celem diagnozy - nie jest ona miła dla mnie. Padło koło dwumasowe, czyli koszt samych części to:
koło dwumasowe 1500
komplet sprzęgła 600
chyba że ktoś ma dojście do tańszych części to proszę o kontakt
aneta.kubasik@wp.pl
Z kupnem dwumasy wstrzymaj się do momentu jak nie będzie wyciągnięta z samochodu. Może się okazać że jest dobra bo tarcza się tak rozsypała że hałasuje. I co w tedy? Mechanik wymieni bo będzie głupio nie wymieniać. Czasami tarcza się tak rozsypuje że hałasuje jak kosiarka.
Najtaniej zestaw wychodzi na ebay.uk z kołem dwumasowym.
Jaki masz przebieg?
Pomógł: 166 razy Dołączył: 27 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pon Mar 01, 2010 19:48
piochu1, ja kupiłem i była w stanie prawie idealnym przy odchyle jaki powinna miec fabrycznie 7%, ta miała może 10%. Także stan idealny. Gość powiedział, że daje na nią gwarancję rok, ale z tą gwarancją, to... wiadomo jak jest.
Rowan wysłałem do ciebie PW w sprawie namiarów na człowieka, który dysponuje odpowiedniej jakości używkami. Zaskoczyłeś mnie jeszcze tymi odchyłami 7% nowe koło a twoja używka 10%. Powiedz czego dotyczy ten odchył , jak to sprawdzić?
koledzy jesli chodzi o kolo dwumasowe mam pytanie mechanik jakis rok temu mowil ze pasowalo by je wymienic bo powoli sie rozsypuje koszt calej operacji z wymiana sprzegla poweidzial ze bedzie ok 2000zl czy aby napewno ja mam to wymienic? czy tylko naciagnac mnie chce?
wszytko jest ok tylko troche niby ze sprzegla kapie , i mowil mi ze jak bedzie sprzeglo mi wymieniac to lepiej tez juz kolo dwumasowe zeby nie rozkrecac tego 2 razy bo mowil ze wczesniej czy pozniej i tak te kolo dwumasowe szlak trafi
koledzy jesli chodzi o kolo dwumasowe mam pytanie mechanik jakis rok temu mowil ze pasowalo by je wymienic bo powoli sie rozsypuje koszt calej operacji z wymiana sprzegla poweidzial ze bedzie ok 2000zl czy aby napewno ja mam to wymienic? czy tylko naciagnac mnie chce?
Tak jak opisałem w tym wątku mój przypadek hałas jest przy pracy silnika przy zwolnionym pedale sprzęgła - są takie odgłosy jakby coś mieliło się w skrzyni. Gdy delikatnie przycisnę pedał sprzęgła(oprę łożysko wyciskowe o słoneczko tarczy sprzęgłowej) hałas się zmniejsza a jednocześnie wyczuwalne jest drganie pedału. Inny objaw to taki ze w momencie gaszenia silnika zatrzymuje sie on z takim dziwnym szarpnięciem jakby coś było niewyważonego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum