Forum Klubu ROVERki.pl :: [R45 1.4 2002 r] czarny nalot (sadza) w przepustnicy i olej?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R45 1.4 2002 r] czarny nalot (sadza) w przepustnicy i olej?

czy można wykąpać w benzynie ekstrakcyjnej cała przepustnicę i krokowca ?
Autor Wiadomość
aldona 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 28 Gru 2009
Posty: 130
Skąd: Ostrów n/Sanem



Wysłany: Wto Mar 02, 2010 07:59   [R45 1.4 2002 r] czarny nalot (sadza) w przepustnicy i olej?

Dzień dobry wszystkim. Mam kolejny problem : wczoraj brat rozmontował filtr powietrza wraz z tą rurą która idzie do"przepustnicy" i okazało się, że znajduje się tam taka lepka żółta substancja w dużej części wyschnięta (chyba olej) a gdy włożył palec za taką okrągłą metalową klapkę to okazało się, że palec jest cały czarny. Wieczorem znalazłam na stronie klubowej instrukcje czyszczenia przepustnicy i wysłałam bratu linka - (stwierdził, że się tego podejmie) - ale moje pytanie : dlaczego tak się dzieje i czy jest to prawidłowe ? O oleju coś czytałam na forum, lecz ten czarny nalot (palec nie dał się domyć żadnymi środkami) to wyglądał jak sadza z komina. Zaznaczam, że wolne obroty mam prawidłowe, nigdy się nie zawieszały.
Ostatnio zmieniony przez aldona Wto Mar 02, 2010 13:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Mar 02, 2010 07:59   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Wto Mar 02, 2010 08:14   

prawidłowe to na pewno nie jest, wydaje mi się, że się silnik zużywa i tak się dzieje :(
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
aldona 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 28 Gru 2009
Posty: 130
Skąd: Ostrów n/Sanem



Wysłany: Wto Mar 02, 2010 08:21   

Silnik się może zużywać po 62 tyś ? - przebieg raczej pewny (od pierwszego właściciela z Niemiec - właścicielem był taki trochę "emeryt"). Czy nie powinny występować jakieś zawieszenia, problemy z utrzymaniem wolnych obrotów czy coś podobnego, gdyby to szkodziło przepustnicy ?
 
 
Artu 




Pomógł: 15 razy
Dołączył: 25 Gru 2008
Posty: 383
Skąd: Kraków

Rover 400

Wysłany: Wto Mar 02, 2010 09:24   

To żółte w przepustnicy to odma. Śladowe ilości nie powinny cię niepokoić. Przebiegu w żaden sposób nie potwierdzisz, chyba że kupiłaś auto w salonie.
 
 
aldona 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 28 Gru 2009
Posty: 130
Skąd: Ostrów n/Sanem



Wysłany: Wto Mar 02, 2010 09:39   

Czy pomiędzy zespołem przepustnicy a kolektorem ssącym jest jakaś uszczelka ? Czy po odkręceniu tych 4 śrub (z opisu czyszczenia przepustnicy : "4 - nakrętki symetryczne mocujące zespół przepustnicy do kolektora ssącego") należy szukać uszczelki ?
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Wto Mar 02, 2010 09:54   

mój ma już prawie 200tys i przepustnicę mam idealnie czystą
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
aldona 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 28 Gru 2009
Posty: 130
Skąd: Ostrów n/Sanem



Wysłany: Wto Mar 02, 2010 09:59   

Czy masz gaz (coś na zdjęciu widać) - a jeżeli tak to czy nie robi to różnicy ?
 
 
Kozik 




Pomógł: 141 razy
Dołączył: 09 Lut 2007
Posty: 3306
Skąd: Sanok

MG ZS

Wysłany: Wto Mar 02, 2010 10:02   

mam gaz (sekwencję) nie czuję różnicy, no chyba że zatankuję kiepski gaz. Na gazie zrobiłem już ok 70tys
_________________
Pozdrawiam Kozik
 
 
 
iktorn73 




Pomógł: 37 razy
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 530
Skąd: Warszawa/Magdalenka



Wysłany: Wto Mar 02, 2010 10:17   

Nagar na przepustnicy zdarza się często. Jest tam prawie na pewno uszczelka ale ostrożnie rozpoławiając te elementy nie powinnaś jej uszkodzić.Wyczyść przepustnicę benzyną ekstrakcyjną i powinno być ok.
 
 
aldona 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 28 Gru 2009
Posty: 130
Skąd: Ostrów n/Sanem



Wysłany: Wto Mar 02, 2010 10:25   

Cytat:
nie powinnaś jej uszkodzić

to będzie robił mój brat (choć nie wiem czy nie powinnam tego zlecić w warsztacie).

Czy można po odkręceniu całą przepustnicę zanurzyć na 15 minut w benzynie ? A co z silniczkiem krokowym, czy należy bardzo uważać aby go nie zamoczyć ?

Kochani napiszcie jeszcze czy należy odłączyć akumulator przed rozpięciem połączeń silnika krokowego i czujnika położenia przepustnicy ?
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Wto Mar 02, 2010 16:32   

aldona napisał/a:
A co z silniczkiem krokowym, czy należy bardzo uważać aby go nie zamoczyć

silniczek krokowy jest oddzielnie ale przy okazji czyszczenia przepustnicy można również go przeczyścić. Najlepiej zamocz go w benzynie ekstrakcyjnej na dzień. Zanurzaj go tak aby nie zamoczyć styków od kostki :grin:
aldona napisał/a:
Czy można po odkręceniu całą przepustnicę zanurzyć na 15 minut w benzynie ?

najlepiej to wyczyścić dokładnie w wewnątrz i będzie dobrze, a jak już przepustnica zostanie wyczyszczona to psiknąć WD na zawór przepustnicy żeby potem się nie zacinała :grin:
aldona napisał/a:
Kochani napiszcie jeszcze czy należy odłączyć akumulator przed rozpięciem połączeń silnika krokowego i czujnika położenia przepustnicy ?

ja tam nic nie odłączałem jak czyściłem przepustnicę :grin:

[ Dodano: Wto Mar 02, 2010 16:32 ]
aldona napisał/a:
Czy pomiędzy zespołem przepustnicy a kolektorem ssącym jest jakaś uszczelka ? Czy po odkręceniu tych 4 śrub (z opisu czyszczenia przepustnicy : "4 - nakrętki symetryczne mocujące zespół przepustnicy do kolektora ssącego") należy szukać uszczelki ?

Tak jest uszczelka i jest ona przyczepiona do przepustnicy :grin:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
aldona 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 28 Gru 2009
Posty: 130
Skąd: Ostrów n/Sanem



Wysłany: Sro Mar 03, 2010 08:07   

Cytat:
ja tam nic nie odłączałem jak czyściłem przepustnicę


Rozumie, że akumulator nie - ale kostkę (wtyk) od czujnika położenia przepustnicy odłączyłeś ?
Wielkie dzięki za zdjęcie z wskazaniem gdzie jest silniczek krokowy (w artykułe o czyszczeniu przepustnicy jest jakiś inny model) a czy na Twoim zdjęciu widać przewody podgrzewania zespołu przepustnicy ? czy to te dwa zaznaczone na zielono ? Czy je rozpinałeś i nie wylał się płyn ?

Czy ta uszczelka pomiędzy przepustnica a kolektorem jest gumowa czy papierowa czy inna ?
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Sro Mar 03, 2010 12:28   

aldona napisał/a:
Rozumie, że akumulator nie - ale kostkę (wtyk) od czujnika położenia przepustnicy odłączyłeś ?

Tak, akumulatora nie odłączałem :grin:
aldona napisał/a:
a czy na Twoim zdjęciu widać przewody podgrzewania zespołu przepustnicy ? czy to te dwa zaznaczone na zielono ? Czy je rozpinałeś i nie wylał się płyn ?

ten silnik niema przewodów do podgrzewania zespołu przepustnicy :grin: .Możesz je śmiało odłączyć nic się nie wyleje bo nic tam niema :grin:
aldona napisał/a:
Czy ta uszczelka pomiędzy przepustnica a kolektorem jest gumowa czy papierowa czy inna ?

uszczelka jest gumowa. Jak chcesz to pójdę zaraz zrobię fotkę jak ta uszczelka wygląda i gdzie jest osadzona :grin:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
aldona 



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 28 Gru 2009
Posty: 130
Skąd: Ostrów n/Sanem



Wysłany: Czw Mar 04, 2010 11:17   

Dziękuję wszystkim- braciszek wszystko wyczyścił - nie było tak źle. Różnicy nie ma bo nie powinno być - obroty były i są właściwe. Zrobił reset przepustnicy (5 razy na włączonym zapłonie dociągnął to plastikowe ramię które trzyma linkę gazu do samego końca i po 5 razie silniczek krokowy zamruczał przez chwilę. Teraz wydaje mi się, że wolne obroty są minimalnie podwyższone tak z pół mm (ale mam dokładne oko) bliżej kreski wskazującej 1000. Pewnie musi przez kilka dni komputer się pouczyć ? Czy jazda w 90 % mieście na krótkich odcinkach nie będzie szkodzić w nauce ?
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Czw Mar 04, 2010 14:21   

aldona napisał/a:
Czy jazda w 90 % mieście na krótkich odcinkach nie będzie szkodzić w nauce ?

nie powinna :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Rover 45 2002 1,6 16V] Adaptacja przepustnicy
wiki Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Czw Lip 22, 2010 12:54
greg-si
Brak nowych postów [R45 iTD 2.0 2002] Olej i filtry - po wymianie
Może komuś się przyda...
Holender Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 17 Pią Maj 14, 2010 17:35
PopaY
Brak nowych postów [R414] olej w kolektorze dolotowym i przepustnicy.
skoczek Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 5 Wto Kwi 02, 2013 16:39
leszczu
Brak nowych postów [rover 45 2002 r. 2.0 TD] przepływomierz i olej do skrzyni
slawomir.musial Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 6 Czw Maj 13, 2010 07:46
PopaY
Brak nowych postów [416Si 97r] Czarny olej w skrzyni biegow.
Lechos Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Sro Wrz 02, 2009 07:04
blue827



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink