Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 258 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 08:43 [R400] Klima leje się w kabinie (+foto)
Witam,
Kupując mojego Rovcia 2 lata temu zaobserwowałam dziwnie załamaną (jakby fizycznie złamaną) półkę wyciszającą pod schowkiem (pasażer z przodu). Irytowało mnie to, bo było to widoczne przy wsiadaniu pasażera. Stwierdziłem że półka niczemu nie służy i w końcu ją zdemontowałem całkowicie.
Zaobserwowałem jednak, że coś dziwnego dzieje się z klimą. Mianowicie czasami zaczyna się z niej lać właśnie w miejscu tej półki / nagrzewnicy. Kiedyś córka powiedziała mi - tato coś mi kapnęło na nogę - zbagatelizowałem. Ostatnio jednak po włączeniu klimy lało się tam do tego stopnia, że należało położyć reklamówkę na wodę, aby możliwa była dalsza jazda. Po wyłączeniu klimy lało się jeszcze z pół godziny.
Najgorsze jest to, że nie ma na to reguły. Czasami - jak ostatnio - lalo się tak, że nie idzie komfortowo jechać (plus stres dla mnie i uciekające oko w tę stronę) a czasami kompletnie nic się nie dzieje. Trudno więc jechać do punku napraw, żeby nie wyjść na wariata.
Ktoś coś takiego ma / miał / wie co to może być?
Nie wydaje mi się, żeby to było normalne a półka nie była raczej po to żeby łapać wodę tylko wygłuszać wiatraki nagrzewnicy (ale jej załamanie sugeruje, że mogła się tam kiedyś lać woda a teraz to widzę).
_________________ JeRRy
Ostatnio zmieniony przez JeRRy3D Pon Sie 16, 2010 21:51, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 08:43 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 17 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Posty: 292 Skąd: Kraków
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 09:15
Półka jest załamana w większości 400-setek. A cieknąca woda to niedrożny wężyk odprowadzający wilgoć z parownika i zamiast lać się za koło to leje się do środka.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 258 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 09:41
No! Troszkę mnie uspokoiłeś, bo wychodzi na to, że to błahostka. Dzięki.
Widać ten wężyk "gołym okiem" i da się go obadać "pod domem", czy jest gdzieś skitrany?
jest skitrany dość nieźle, ale jak się wie gdzie go szukać to dasz rade ( o ile w 400 jest tak samo jak 25:)) Mianowicie między silnikiem a schowkiem pasażera dość głęboko, tak pi razy oko, bo nie pamiętam dokładniej gdzie. U mnie był zgięty na tyle że nie przechodziła woda i miałem objawy jak twoje
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 258 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 10:18
Dzięki - będę szukał.
Czy ktoś widział podobny wątek na forum? Kopię, ale nie mogę się doszukać. Może ktoś gdzieś pokazywał foto. Trudno będzie mi dojść. Znam "usterkę" ale nie wiem czego szukać (jak wygląda ten parownik, przewód, itd.).
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 258 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Pon Sie 16, 2010 21:31
Czy ktoś podpowie gdzie szukać tego przewodu od parownika klimy?
Rozebrałem schowek pasażera i widzę gdzie mokro. Ściągam klapkę/osłonę filtra a tu luuu...
Pomijam totalny syf wewnątrz (mokro + liście + mokry filtr).
Nagrzewnica, filtr i są jakieś przewody od klimy wewnątrz tej komory. Ale grube, metalowe, takie jak w komorze silnika. Posprzątałem. Zostawiłem bez filtra. Włączam klimę. Nic. Sucho. 5, min, 10 min... Nic. Auto pochodziło i dopiero jak zagrzał się silnik do odp. temperatury nagle zaczyna się pocić ten przewód (foto). Przypomniałem sobie, że moja klima zaczęła lać, gdy była włączona a pokrętło nawiewu ustawione na "ciepłe". Pokrętło więc na ciepłe i nagle powódź. Wszystko wewnątrz zaczyna się pocić i leje się woda. Nie widzę jakiegoś konkretnego miejsca wycieku. Nic nie wygląda na pęknięte, ale pojawia się woda i cieknie. O co tu chodzi ?!?
Po zdjęciu schowka...
Syf po wyjęciu filtra...
Przewody klimy (?) wewnątrz...
Widok z z komory silnika...
Teraz pytania - co to w ogóle jest? Jakiś zawór, reduktor klimy? Czemu to służy?
Drugie pytanie - co to za dyndające przewody z czerwonymi końcówkami?
Skoro masz już to rozebrane, warto przeczyścić sam wentylator nawiewu. Nawet nie wiesz, ile tam będzie syfu, mokrych liści itp. Ja niedawno u siebie (podczas wymiany filtra kabinowego) to zrobiłem i praktycznie zniknął mi problem parowania szyb.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 258 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 06:09
Już poskładałem bo zastał mnie wieczór. Pewnie zrobię to przy następnym grzebaniu. Bardziej jednak interesuje mnie rozwiązanie problemu lejącej się klimy. Zajrzałem, ale dalej nie wiem gdzie jest ten parownik, jego "odwadniacz", itd.
parownik masz zaraz obok filtra kabinowego (to metalowe coś przypominające wyglądem chłodnicę, które widać po lewej stronie zaglądając do otworu na filtr).
Wężyka odprowadzającego wodę szukaj pod maską za silnikiem, pod zbiorniczkiem wyrównawczym wychodzi ze ściany grodziowej w dół nad sanki zawieszenia
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 258 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 10:11
sTERYD - ogromne dzięki.
Pokopię po pracy.
[ Dodano: Wto Sie 17, 2010 11:11 ]
sTERYD napisał/a:
parownik masz zaraz obok filtra kabinowego (to metalowe coś przypominające wyglądem chłodnicę, które widać po lewej stronie zaglądając do otworu na filtr).
Ale numer. Myślałem, że to chłodniczka nagrzewnicy i dumałem jaki sens ma wstawianie filtra między chłodniczkę (po lewej) a przewody klimy (po prawej). A to po prostu układ klimy.
na dole tej chłodniczki klimy od strony ściany grodziowej bedziesz miał odpływ skroplin ... tam szukaj weżyka powinien być widoczny od spodu .... a no i wyczysć ten wentylator i kup filtr kabinowy i załóż w to miejsce gdzie miałeś tak dużo liści itp
Wydaje mi się, że odprowadzenie jest (jak wyżej koledzy pisali) w miejscu zaznaczonym na Twoim zdjęciu (pozwoliłam sobie dorysować na żółto). Gdy włożysz rękę głębiej to wyczujesz takie półokrągłe odprowadzenie do którego dołączony jest gumowy wężyk (średnica około 10 - 14 mm). U mnie ten wężyk idzie do komory silnika tak troszeczkę "pod górkę" ale wszystko działa ok.
Ponadto możesz odkręcić wentylator (jest na 3 śrubach), ale spróbuj zdjąć ten gumowy kapturek od osi wentylatora u mnie wyszedł bez problemu i jeżeli będzie woda w wentylatorze to może tamtędy pokapać - uważaj, podstaw coś.
Ostatnio zmieniony przez aldona Wto Sie 17, 2010 13:23, w całości zmieniany 1 raz
Te czerwone to nie wiem - ale u mnie były dwa czarne łączone wtyczką9złaczką) na wysokości wejścia filtra - więc nie dało się wyjąć filtra bez rozpięcia ich. Może u Ciebie z drugiej strony dyndają jeszcze dwa - szukaj może za konsolą środkową, za popielniczką / może ktoś zapomniał je spiąć
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 258 Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 13:36
Tak mam srs'a pasażera. Ktoś zapomniał, albo nie podpiął celowo (jakiś dzwon?) i objechał instalacje na krótko bez poduszek. Musi być jakiś "wałek" z tym ! Jak to sprawdzić? Podepnę i wywali mi poduchy !
Pomógł: 47 razy Dołączył: 05 Mar 2008 Posty: 1080 Skąd: Częstochowa
Wysłany: Wto Sie 17, 2010 14:43
Jak masz już zdjęty schowek to wsadź głowę w miejsce nóg pasażera i spójrz w górę a powinieneś zobaczyć poduszkę pasażera. Jeśli będzie pusta przestrzeń to znaczy, że...
Poza tym wtyczki od poduszek to są żółte a nie czerwone. Ja poduchy pasażera nie ma i tych wtyczek też.
_________________ Był --> Rover 400 1.6 LPG 1999
Jest --> Audi A4 Avant 1.8T LPG 1999
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum