Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Wto Maj 21, 2013 17:17
Krzysztof_89, jest na allegro Sa dwie aukcje tej samej pompki, z tym, że jedna się kończy za 4 dni i ma te wcześniejsze fotki, a nowa się kończy za 28 dni i ma inne fotki
_________________ "Walduś, pamiętaj cycu..."
SPAMU¦
Wysłany: Wto Maj 21, 2013 17:17 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Boncky, Witam mam roverka 45 1,6 benzyna ostatnio dziwnie zachowuje mi się sprzęgło, raz łapie a raz nie czy to jest wina pompki?
[ Dodano: Wto Maj 21, 2013 17:55 ] Segi, , Witam mam roverka 45 1,6 benzyna ostatnio dziwnie zachowuje mi się sprzęgło, raz łapie a raz nie czy to jest wina pompki?
No w morde, a ja niedość że nie dostałem takiego gotowca to jeszcze musiałem 7 zetów z własnej kieszeni dorzucić...
A co się omęczyłem to już nie wspomnę.
700km. Pompka działa i nie cieknie, daje ciśnienie, ale wysprzęglik się jednak kończy...
Leje się z niego jak ze świniaka po uboju. W piątek podchodzę do jego wymiany.
Na razie znów przepraszam swoją zieloną sześćset dwudziestą strzałę...
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Pią Maj 31, 2013 11:55
domel-x napisał/a:
<pompa bmw to zło
Zrobiłem 60 tyś na jednym wysprzęgliku na pompie BMW i chodził dalej, gdyby nie to, że wymienilem go przy okazji wymiany dwumasu, to by chodził. Aczkolwiek pompę BMW będe wymieniał, bo mnei drażni twarde sprzęgło.
Rowan, pompa bmw to dupa i koniec marek miał ten sam problem co ja razwalała mu wysprzeglik , wogule niechce mi sie gadać na ten temat jest to moje zdanie i koniec.
TERAZ TO DOPIERO JEST SPRZEGŁO!!!! wkońcu noga po trasie niebedzie bolała
Wysprzeglik LUKa i pompka fatimex
jak obiecałem fotki niżej,niestety jakosc lipa ,tel robione, tłok plastikowy ,zaworka zwrotnego brak,(korpus)pompka aluminiowa ,zbiorniczek można zdjąć i przerobic bezproblemu jak w opcji z bmw,czyli zbiorniczek w grodzi,
Pomógł: 166 razy Dołączył: 28 Mar 2007 Posty: 2965 Skąd: Sędziszów
Wysłany: Nie Cze 02, 2013 16:33
domel-x, te uszczelki są gumowe, czy plastikowe? Tam jest uszczelka ciśnieniowa z kołnierzem, który się składa, żeby przepuścić płyn skoro nie ma zaworka zwrotnego? Troche dziwnie ten tłoczek wygląda...
domel-x, te uszczelki są gumowe, czy plastikowe? Tam jest uszczelka ciśnieniowa z kołnierzem, który się składa, żeby przepuścić płyn skoro nie ma zaworka zwrotnego? Troche dziwnie ten tłoczek wygląda...
To są dokładnie takie same uszczlki typu "U" jakie ja wkładałem w swojej modyfikacji "za 15zł"
Plastikowy (nylonowy) tłoczek w takim kształcie to typowe rozwiązanie w oryginalnch pomkach Hondy i nie tylko. Pompka Hondy Civic tzw. UFO ma prawie identyczny tłoczek
Widać, że tłoczek jest zaczerpnięty z jakiegoś "Japończyka".
Na szczycie tłoczka jest taka korona. Jest to gniazdo na osadzenie sprężyny, która powoduje powrót tłoczyska w pozycję górną. U nas w oryginale taka sprężyna jest zbędna bo mamy ją na pedale a cięgno ciągnie za soba tłoczek. Poza tym w Japończykach cięgno mocujące tłok z pedałem może tylko pchać tłoczek, dlatego sprężyna jest w nich wymagana.
Vickers,
Jak jest w pompce Fatimex, cięgno potrafi również pociągnąć za sobą tłoczek tak jak w R75, jak jest połączone z cięgno z tłoczyskiem?
Tak sobię patrzę na ten tłoczek i wydaje mi się dość długi w stosunku do długości korpusu. Czy jak wciśniesz do końca pedał to opiera ci się o podłogę czy tłoczek dochodzi do dna cylindra i on ogranicza?
a mówiłem że to nie własna produkcja:) tłoczek zaciągnięty z czegoś innego, dokładnie taki sam jest w Land Roverkach, tylko demontujemy przód jak kolega wyżej pisał, korpus dla mnie to też jest z "czegoś" a nie własna produkcja, numery z boku na korpusie masz pewnie zdrapane:> czekamy teraz na pierwsze 100tys km i zobaczymy efekty,
ps: jak z oporem pedała ? ciężej, lżej? tak samo ?
na jakiej wysokości łapie Ci sprzęgło w porównaniu do starej pompy ?
czekamy teraz na pierwsze 100tys km i zobaczymy efekty,
Ta pompka to prosta i sprawdzona przez kilka dekad kostrukcja w odróżnieniu do przekombinowanego konstrukcyjnie dziwadła z R75.
Nie ma sie czego obawiać. Bedzie latać jak trzeba.
Osobiście gratujuję Fatimexowi, że poszli w proste i sprawdzone rozwiązania. nie ważne jest dla mnie skąd pobrano narządy. W takiej skali produkcji i potencjalnej sprzedaży nie dziwi mnie to, że wiekszość elementów jest przejęta z istniejących pompek. To jest normalne w tej branży.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum