Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214] brak ładowania akumulatora
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R214] brak ładowania akumulatora
Autor Wiadomość
Szczygus 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 124
Skąd: Warszawa/Mokotów

Rover 200

Wysłany: Pią Mar 04, 2011 18:43   [R214] brak ładowania akumulatora
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1996

Witam

miałem dzisiaj stłuczkę ;/ wjechałem facetowi w tyłek. U niego nic sie nie stalo oprócz rys za to u mnie troche wiecej zniszczeń... Chłodnica cofnęła się do tyłu trochę, lampy wyłamało z zaczepów a maskę wygieło do góry... Ale przechodząc do tematu.

Od tamtego czasu paliła mi się kontrolka od akumulatora. Do ciotki dojechałem ale pod sam koniec spadła mi nieznacznie temperatura silnika, obrotomierz zaczął spadać do zera aż wkońcu przestał odpowiadać, zapaliły się kontrolki (oprócz tej od aku) od abs i srs. Odczekałem trochę, odpaliłem go znowu i wszystko wrócilo do normy oprócz ciągle palacej się kontrolki od akumulatora. W tym czasie podniosłem maskę do góry i miernikiem zobaczylem że alternator nie ładuje aku ;/ wartość była na poziomie 11,4 V. Przejechałem kawałek aż znowu powróciły objawy z obrotomierzem temp. i kontrolkami abs i srs. Kiedy go zgasiłem to już aku nie miał siły kręcić. W okienku aku (posiadam centre) zamiast zielonego byl czarny co oznaczalo konieczność go doładowania. I teraz co może być przyczyną tego że nie ładuje aku? jakiś kabel od masy? Kabel przy alternatorze? Dodam że trochę kapał płyn chłodniczy na niego.

Pozdrawiam i proszę o pomysły bo jakoś muszę w niedzielę wrócić do domu ;)
Ostatnio zmieniony przez szoso Pon Mar 07, 2011 12:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Mar 04, 2011 18:43   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pią Mar 04, 2011 18:56   

Głupieje Ci samochód bo napięcie Ci spadło poniżej napięcia stabilizacji i komputer nie daje rady.

Mozę alternator się cofną i pasek niema napięcia przez co nim nie obraca.
Posprawdzaj okablowania przy alternatorze.

Jak jest ok to odłącz przewód zasilający od alternatora i na odpalonym silniku (naładowany aku) sprawdź jakie daje napięcie, prawdopodobnie regulator w nim się spalił.
 
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pią Mar 04, 2011 19:43   

Miałem takie same objawy jak padł mi regulator napięcia w alternatorze. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Szczygus 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 124
Skąd: Warszawa/Mokotów

Rover 200

Wysłany: Pią Mar 04, 2011 19:49   

Co jest dziwne. Teraz mnie siostra po 2-3h holowała do siebie na podwórko bo samochód już sam wczesniej nie dal rady dojechać. Pod sam koniec jak dojechaliśmy odpaliłem go i patrze że kontrolka od aku sie nie pali. Miernikiem patrzę a tam napięcie 13.3 V czyli chyba ładuje. Pochodził tak do momentu aż się silnik nagrzał, kontrolka sie nie zapaliła inne tez nie, napięcie na odpalonym nadal 13,3 V. Zgasiłem go, po jakichś 15 sekundach odpaliłem i kontrolka od aku znowu się pali, a napięcie wróciło do stanu niewiele wyższego czyli niecałych 12V bo go troche alternator podładował. Gaszę zapalam i cały czas kontrolka i brak ładowania. Już sobie darowałem żeby nie rozładować aku. Patrzyłem i pasek normalnie się kręci i alternator raczej też.

btw. widzę ADI-mistrzu, że jesteś z Legionowa a ja akurat właśnie jestem w Legionowie ;)

pozdrawiam

[ Dodano: Pią Mar 04, 2011 19:49 ]
leszczu19901, da radę to zrobić samemu? W sensie wymienić ten regulator. On jest w alternatorze w środku czy gdzieś do obudowy doczepiony i podpięty kablami? Ile ten regulator może kosztować?
 
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pią Mar 04, 2011 19:53   

Szczygus napisał/a:
Co jest dziwne. Teraz mnie siostra po 2-3h holowała do siebie na podwórko bo samochód już sam wczesniej nie dal rady dojechać. Pod sam koniec jak dojechaliśmy odpaliłem go i patrze że kontrolka od aku sie nie pali. Miernikiem patrzę a tam napięcie 13.3 V czyli chyba ładuje. Pochodził tak do momentu aż się silnik nagrzał, kontrolka sie nie zapaliła inne tez nie, napięcie na odpalonym nadal 13,3 V. Zgasiłem go, po jakichś 15 sekundach odpaliłem i kontrolka od aku znowu się pali, a napięcie wróciło do stanu niewiele wyższego czyli niecałych 12V bo go troche alternator podładował. Gaszę zapalam i cały czas kontrolka i brak ładowania. Już sobie darowałem żeby nie rozładować aku. Patrzyłem i pasek normalnie się kręci i alternator raczej też.

To co piszesz, to te same objawy co ja miałem, identyko. :wink:
Szczygus napisał/a:
eszczu19901, da radę to zrobić samemu? W sensie wymienić ten regulator. On jest w alternatorze w środku czy gdzieś do obudowy doczepiony i podpięty kablami? Ile ten regulator może kosztować?

Ja to sam wykręciłem alternator i zaniosłem do speca który naprawił mi za 100 zł. :wink:
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
Szczygus 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 124
Skąd: Warszawa/Mokotów

Rover 200

Wysłany: Pią Mar 04, 2011 20:06   

leszczu19901, Jak wykręcałeś alternator? Dużo jest przy tym roboty?

ADI-mistrzu, jest szansa jutro w Legionowie żeby mi ktoś to zrobił? I jaki by był tego ew. koszt? I powiedz mi jeszcze czy gdzieś jest w okolicach Legionowa lub w samym jest jakiś szrot gdzie dostanę lampy przednie do mojego R? Bo po tej stłuczce w obydwu lampach połamały mi się zaczepy i lampy latają ;/

Pozdrawiam
 
 
 
leszczu 




Pomógł: 555 razy
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 8942
Skąd: Białystok

Rover 200

Wysłany: Pią Mar 04, 2011 20:10   

Cytat:
leszczu19901, Jak wykręcałeś alternator? Dużo jest przy tym roboty?

http://forum.roverki.eu/v...1%E6+alternator
_________________
DIAGNOSTYKA KOMPUTEROWA, PROGRAMOWANIE PILOTA ROVER/MG
CZĘŚCI http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=75342
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Nie Mar 06, 2011 18:00   

Szczygus, możemy się spotkać i zobaczę co tam Ci nie działa.
Mam czas teraz lub jutro do 12 gdzieś.

Alternator trzyma się na 2 śrubach, jedną luzujesz i alternatorem poluzowujesz pasek.
Potem druga śruba i alternator wychodzi. Regulator jest z tyłu alternatora, takie czarne pudełeczko. Czasem wystarczy styki wyczyścić.

[ Dodano: Nie Mar 06, 2011 18:00 ]
I jak, dojechałeś do domu? Jakieś problemy były?
 
 
 
Szczygus 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 124
Skąd: Warszawa/Mokotów

Rover 200

Wysłany: Pon Mar 07, 2011 11:32   

Dojechałem, ładowanie było :) Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc w wyciągnięciu alternatora. Jak widać rozkręcenie i przeczyszczenie dało pozytywny rezultat :) Teraz tylko muszę wymienić maskę, lampy i chłodnice...
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pon Mar 07, 2011 18:21   

I wąż gumowy od chłodnicy i to może najpierw bo znów go zaleje :grin:
 
 
 
Szczygus 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 124
Skąd: Warszawa/Mokotów

Rover 200

Wysłany: Pon Mar 07, 2011 18:53   

Tą małą dziurkę zakleiłem tą taśmą co Ci pokazywalem ;p problem w tym ze cieżko znaleźć mi chłodnice do niego ;/ chyba muszę się odezwać do tego warsztatu w którym ją wymienialem. Maskę i błotnik przedni znalazłem w sumie za ok kasę. Tylko nie wiem co zrobić, bo ten pas do ktorego jest przykrecony zamek klapy i sie cofnął i nie zlapie klapy, roznica jest jakis 1-1,5 cm...

[ Dodano: Pon Mar 07, 2011 18:53 ]
No i bym zapomniał, oczywiście "pomógł" leci do Ciebie ;)
 
 
 
ADI-mistrzu 




Pomógł: 254 razy
Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 4437
Skąd: Legionowo

Rover 45

Wysłany: Pon Mar 07, 2011 19:30   

http://allegro.pl/chlodni...1465133057.html

Nie wiem czy wymiary się zgadzają bo ty masz klimę. Ja nie miałem problemu z dostaniem swojej, oryginału nie kupowałem, te zamienniki mają większe kanały wodne i jest ich nieco mniej niż w oryginale.
Osobiście nie zauważyłem jakichkolwiek problemów z nią w stosunku do oryginału.
 
 
 
Szczygus 




Pomógł: 5 razy
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 124
Skąd: Warszawa/Mokotów

Rover 200

Wysłany: Sro Mar 09, 2011 08:10   

Nie pasuje bo prawy wlot nie jest zboku tylko tak jakby do przodu jak na dole po lewej stronie. Chyba się odezwę do tych co mi ją 2 lata temu wymieniali. Zobaczymy czy ją będą mieli i za ile.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Rover 200 ] brak ładowania akumulatora przy wilgotności
tryska Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 7 Sob Lut 09, 2013 15:11
leszczu
Brak nowych postów [R214] Brak ładowania prądu
tunio14 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 24 Sro Lip 13, 2011 20:52
ArekL
Brak nowych postów [R200 Vi] Kontrolka ładowania akumulatora
Raz świeci raz nie...
Korczus Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Nie Mar 22, 2009 17:36
AndrewS
Brak nowych postów [R25 1.6 2003] BRAK ŁADOWANIA
cevin_c Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Pon Lis 26, 2007 23:40
AndrewS
Brak nowych postów [r200 1,4 16v] Alternator brak ładowania
bula21 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 5 Czw Lis 11, 2010 19:37
keczu



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink