Forum Klubu ROVERki.pl :: Kolizja, Uszkodzenia na uszkodzeniach
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Kolizja, Uszkodzenia na uszkodzeniach
Autor Wiadomość
Shrekinho90 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 102
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Mar 09, 2011 11:34   Kolizja, Uszkodzenia na uszkodzeniach

Parę dni temu wjechał mi w tyłek pewien Ksiądz, uszkodzenia to lampa prawa, wygięta klapa, pękniety zderzak i wgnieciony pas tylni, z tym że ten tylni pas już miałem wgnieciony, ale nie tak mocno bo zamykałem klapę a teraz nie ma takiej opcji. Zgłosiłem szkodę do PZU i jak się pytali czy miałem coś uszkodzone to powiedziałem o tym pasie, jak to będzie z wyceną tego? Dodatkowo jeszcze mam pourywane zaczepy w lampach przednich, a o dziwo zderzak cały, przez to że walnąłem jeszcze poprzedzające auto.
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sro Mar 09, 2011 11:34   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Sro Mar 09, 2011 11:42   

Shrekinho90 napisał/a:
jeszcze mam pourywane zaczepy w lampach przednich, a o dziwo zderzak cały,
a patrzyłeś belkę pod zderzakiem? czasem zderzak cały, a belka pęknięta/wgnieciona :ok:
 
 
 
Lelobass 



Pomógł: 21 razy
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 154
Skąd: Elbląg



Wysłany: Sro Mar 09, 2011 11:56   

Shrekinho90 napisał/a:
Parę dni temu wjechał mi w tyłek pewien Ksiądz,

Nie mogłem się powstrzymać :)
 
 
imejdz 




Pomógł: 23 razy
Dołączył: 19 Lip 2010
Posty: 363
Skąd: Legionowo

Rover 200

Wysłany: Sro Mar 09, 2011 12:12   

bociannielot napisał/a:
a patrzyłeś belkę pod zderzakiem? czasem zderzak cały, a belka pęknięta/wgnieciona


dokładnie tak jak kolega napisał, sprawdź belkę bo kiedyś jak mój brat miał stłuczkę golfem III to zderzak bez żadnych śladów, a belka w V wygięta :)

Lelobass napisał/a:
Shrekinho90 napisał/a:
Parę dni temu wjechał mi w tyłek pewien Ksiądz,

Nie mogłem się powstrzymać

:rotfl: :ok:
 
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Sro Mar 09, 2011 13:24   

Szkoda, że powiedziales o tym pasie, bo teraz bedziesz go wymienial na wlasny koszt, bo jak byl uszkodzony to policza z 70% amortyzacji, albo wogule go nie policza.
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
Shrekinho90 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 102
Skąd: Poznań



Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 12:25   

Wiem ze moglem probowac to utajic ale mysle ze rzeczoznawca i tak by to odkryl ze ten tyl byl juz walniety. Dzieki za ta podpowiedz z belka.

Byłem dziś u rzeczoznawcy PZU i najprawdopodobniej będzie szkoda całkowita.

Wznawiam wątek gdyż sprawa jeszcze nie zakończona, a dzisiaj PZU mnie rozwścieczyło, bowiem dowiedziałem się że wycena jest podana w kwocie brutto, pomimo tego że w piśmie które od nich dostałem 25 marca są to kwoty netto. A dowiedziałem się tego poprzez to że kupiec wraku którego załatwiło PZU zapłaci mi za roverka 3650, czyli w moim piśmie które dostałem - kwotę netto, a natomiast w jego jakimś tam rozliczeniu od PZU jest to kwota brutto. Dodatkowo powiedział mi że on ma nawet podane ile wyniosła by naprawa (8200) a mi tej kwoty nie podali. Dzwonię więc na infolinie do PZU wczoraj pytam się czy mi oddadzą różnicę, to powiedzieli że ktoś w ciągu 3 dni zadzwoni i wyjaśni mi to. Dzisiaj dzwoni ktoś do mnie z prywatnego i mówi że z PZU (nie jest to jednak osoba która zajmowała się sprawą) i przeprasza ale nastąpiła pomyłka że w piśmie które dostałem są podane kwoty brutto a nie netto. Wkurzyłem się tym bardziej dlatego że ta kwota była naciągnięta, mianowicie 7200, czyli brutto niecałe 9000, przełknąłbym to, ale na pewno nie kwotę 7200 za R25 2.0 z 2001 roku!

Jak wywalczyć z nimi odpowiednią kwotę czyli choćby te niecałe 9000? Ogółem to jeśli na tyle wycenili by autko to wtedy szkoda nie byłaby zakwalifikowana jako całkowita, gdyby przyjąć że naprawę wycenili na te 8200. Przed chwilą poprosiłem ich o przesłanie kosztorysu naprawy na maila jeśli wyszłoby owe 8200 to walczę o uznanie wartości auta przed wypadkiem, wyższej od 8200 i żądam tych pieniędzy. Albo żądać od nich uznanie kwoty 7200 za kwotę netto, bo tak mi podali w piśmie. Co robić, którą drogę wybrać? Mimo wszystko, auto chyba i tak mogę sprzedać temu panu co załatwiło PZU, racja? (ma to być w sobotę)
 
 
Perez 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 26 Mar 2009
Posty: 1787
Skąd: Warszawa - Centrum

Rover 600

Wysłany: Pią Kwi 15, 2011 19:44   

Jezeli PZu twierdzi, ze naprawa zamknie sie w 8200zl, a auto wycenili na wiecej to niema tu mowy o szkodzie calkowitej. Reszte nie za bardzo zrozumialem, bo to zakrecone co napisales.
_________________
Miałem już około 25 samochodów różnych marek i narodowości. Z Roverków to: 620i LP
G, 623Si Lux LPG, 820Ti coupe, 620Ti, teraz czas na roverkowego diesla, czyli 45 IDT...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [Prawo cywilne] [R all }] Uszkodzenia auta u mechanika .
borsi Prawo i ubezpieczenia 10 Pon Gru 21, 2009 21:46
borsi
Brak nowych postów Kolizja
luk7 Prawo i ubezpieczenia 7 Czw Lut 24, 2011 23:06
skorpion012
Brak nowych postów Kolizja R25
mickoz2 Prawo i ubezpieczenia 15 Czw Sty 13, 2011 13:22
Wydryszek
Brak nowych postów kolizja
Skiba Prawo i ubezpieczenia 22 Pon Cze 09, 2008 21:50
Tomaszi
Brak nowych postów kolizja
b.j Prawo i ubezpieczenia 1 Nie Gru 09, 2012 21:16
Adrian



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink