Wysłany: Sob Sie 29, 2009 20:25 [R75] Olej w kolektorze dolotowym
Typ: CDT Rodzaj silnika: diesel Pojemnosc silnika: 2.0 Rok produkcji: 1999
Witam wszystkich. Zostałem posiadaczem Rovera 75 2.0CDT r.99. Podczas standardowej wymiany filtrów i oleju postanowiłem wyczyścić zawór EGR. I okazało się że cały jest zawalony olejem. Podobnie kolektor jak i przewody. Intercoler pewnie też. Jest go tam naprawdę dużo gr.>0,5cm. Czyżby turbina tak przepuszczała? A najlepsze jest to że samochód nie dymi prawie wcale. No i jak to wszystko teraz doczyścić? Kolektora nie rozbiorę, intercolera też nie.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Sro Gru 08, 2010 18:45, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 20:25 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Dzięki Staf czytałem ten wątek oraz kilka innych. Niestety nie ma tam odpowiedzi na moje pytanie. Skąd tam tyle tego oleju, i jak to teraz wyczyścić. To znaczy np. kolektor i interkoler. Wyskrobać się przecież nie da. Może jakiś rozpuszczalnik. No i skąd ten olej? Dodam że turbiny podczas jazdy w ogóle nie czuć
Myślę Rowan że możesz mieć niestety rację. Ponieważ widać wyciek oleju od strony sprężarki. W takim razie jeszcze jedno pytanie. Bawić się w wymianę na używaną czy regeneracja(dużo większy koszt) ale może warto. No i czy ktoś próbował wyjąć już turbinę. Nie jestem pewien czy to jest możliwe, tam się nawet ręki nie włoży.
Od razu mówię, ze tematu z linka wyżej nie czytałem. U mnie nawalone olejem w dolot jest przed odmę separator odmy po prostu nie działa tak jak powinien. Jak to jest w 75 to nie wiem. Sprawdź luzy na wirniku turbiny odkręcając wąż jeśli są duże regeneracja ale tylko w sprawdzonych warsztatach które udzielają gwarancji. Intercooler ja czyściłem po uprzednim wyciągnięciu preparatem do czyszczenia silników wlewasz trochę zalewasz gorąca wodą czekasz chwilę potrząsasz wylewasz i jest w środku jak nówka...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
[R75 2.0 CDT] Mam ten sam problem, ale nie mogę ustalić wycieku. Na początku myślałem, że to olej ze skrzyni gdzieś ucieka.
Rura dolotowa do Intercoolera jest cała w oleju, pod zbiorniczkiem wyrównawczym po prawej stronie.
Czyli to może być olej silnikowy z turbiny??
[R75 2.0 CDT] Mam ten sam problem, ale nie mogę ustalić wycieku. Na początku myślałem, że to olej ze skrzyni gdzieś ucieka.
Rura dolotowa do Intercoolera jest cała w oleju, pod zbiorniczkiem wyrównawczym po prawej stronie.
Czyli to może być olej silnikowy z turbiny??
jak rura jest w oleju to proponuję sprawdzić oringi przy tym plastikowym kolanku jak wchodzi do intercoolera od góry, lubią tam puszczać te uszczelki. ja też miałem trochę oleju w coolerze auto nie dymi, turbinę czuć jak ciągnie tak od 2 tysięcy. Przez 10 lat ma prawo się tam trochę tego nazbierać
Wymień odmę odpowietrzenia skrzyni korbowej i powinna być poprawa
po wymianie odmy nie spodziewaj się rewelacji, jak olej stał u mnie w dolocie przed wymianą odmy, tak stoi i po wymianie, a dolot czyściłem.
Co nie zmienia faktu, że odmę powinno się wymienić
Sprawdzę najpierw to kolano o którym pisał longer86. Wydaje mi się, że to będzie to.
Tylko pytanko gdzie takie oringi nowe dostać, na Allegro tego nie widziałem.
zasyfiony olej na wężach od IC jest z tych kolanek o których pisał longer, olej w dolocie i w IC bierze się z turbiny.
Żeby dostać się do tego kolanka i dobrze je uszczelnić należy zdjąć zderzak inaczej będzie bardzo trudno zrobić to porządnie
Sprawdzę najpierw to kolano o którym pisał longer86. Wydaje mi się, że to będzie to.
Tylko pytanko gdzie takie oringi nowe dostać, na Allegro tego nie widziałem.
kris-tofer napisał/a:
zasyfiony olej na wężach od IC jest z tych kolanek o których pisał longer,
Zgadza się trzeba ściągnąć zderzak i dostęp jest wtedy ok. oringi miał facet na allegro ja kupiłem chyba po 1,80zł sztuka nie wiem czy drogo czy nie potrzebowałem szybko puki miałem przód rozebrany.
Ja zamiast kupować oringi, zrobiłem sobie szeroką uszczelkę z rowerowej dentki i naciągnąłem na kolanko, wsadziłem, a brzegi dodatkowo zasylikonowałem i teraz dopiero nic się nie dzieje
[ Dodano: Wto Lip 05, 2011 06:25 ]
Ja zamiast kupować oringi, zrobiłem sobie szeroką uszczelkę z rowerowej dentki i naciągnąłem na kolanko, wsadziłem, a brzegi dodatkowo zasylikonowałem i teraz dopiero nic się nie dzieje
ja przez nieuwagę ułamałem to plastikowe ucho co trzyma kolanko do chłodnicy, żeby się nie wysuwało i jakie było moje zdziwienie kiedy w czasie jazdy było jebs pod maską i wielki spadek mocy, ciśnienie wypchnęło kolanko z IC. sprawę rozwiązał tymczasowo bardzo skutecznie drut nie przystoi roverowi, ale do czasu zdobycia kolanka i kolejnej rozbiórki przodu wytrzyma
Jeszcze tylko jedna sprawa:
Czy ten olej wydobywający się z intercoolera to normalna sprawa czy to jakiś wyciek, bo już się pogubiłem w tych komentarzach???
Panowie też mam olej wężach i odziwo na osłonie silnika ale nie wiem skąd moze on iść (wykluczam nieszczelność miski i korka spustowego oleju) domyślam sie ze gdzieś spod turbiny z jakiegoś węża dadam ze mi olej wypychał bagnet więc w net wymieniłem odmę i jest git.
przy wymianie filtra powietrza spadło mi to plastikowe kolano co idzie do turniby, i tera moje pytanie czy tam powinna być jakaś opaska zaciskowa zeby sie to kolano trzymało turbiny bo lekko wchodzi i lekko schodzi
Gdy to kolano bylo zdjęte udało mi sie "wymacać" wirnik turbiny który sie obracał bez oporów i w dodatku nie było żadnych luzów wzdłużnych ani poprzecznych, czy to jest wystarczający test na to ze turbina jest sprawna i ze po wymianie odmy wiecej olej nie bedzie sie dostawał do IC
No pozostaje jeszcze wyczyścic układ dolotowy z pozostałość nagaru ,czy można to zrobic rozpuszczalnikiem ?
Ostatnio zmieniony przez michalie Nie Lip 10, 2011 19:54, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum