Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 09:08 Honda Civic, kiedyś nazywana Hanią dziś Jelonkiem
Witam, opiszę historię hondy civic znajomego, który swoją hondzinę nazywał Hanią, a dziś nazywa jelonkiem:)
Jechał z Wrocławia z dosyć dużą prędkością i z daleka zobaczył sarnę.... zaczął hamować ostro i jak juz tak podjechał do tej sarenki bliżej okazało się, że to jelonek jest, z dosyć dużym porożem, na "szczęście" udało mu się zahamować, nie robiąc krzywdy pięknemu zwierzęciu i ukochanej Hani, siedział tak chłopak uszczęśliwiony, aż tu nagle... Jelonek bach susa do przodu porożem i przebił chłodnicę wody:) hehe chyba miał nieco inne podejście do sprawy:)
_________________ ...nie ma mnie, będe wczoraj...
Zanim do mnie napiszesz skontaktuj się z moim lekarzem.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Wrz 15, 2011 09:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Parę lat temu, też miałem przygodę ze zwierzyna leśną.
Pewnego październikowego ranka ok godz. 05:00 jadąc jak zawsze do pracy. W pewnej chwili w oddali, w świetle reflektorów zobaczyłem przebiegające przez drogę dwa dziki. Zdjąłem tylko nogę z gazu, bo były dość daleko, więc nie widziałem sensu hamowania. W pewnej chwili usłyszałem huk z prawej strony i poczułem, jak zakołysało autem. Ciężko przestraszony zatrzymałem się jakieś 300m dalej, aby zobaczyć co się stało. Okazało się, że tylne, prawe drzwi zostały wgniecione. Uderzył w nie DZIK.
Od tamtego czasu tylne prawe drzwi mojego KADETT'a nosiły nazwę "Dzikie Drzwi".
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum