Wysłany: Nie Gru 04, 2011 15:56 [Fiat 125p] 1,6 rover 16v serii K i nie pali...
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: < 1993
Witam!
mam wielki problem z silnikiem 1,6 16v z rovera.
Miałem zamontowany 1,4 z poldorovera, wszystko ładnie pięknie ale dymił. Wrzuciłem silnik wyciągnięty z Rovera, 1.6 16v. Poskładałem go na osprzęcie 1.4 wraz z kołem zamachowym.
Sprawa jest tego rodzaju, że nie pali. Iskra jest. Cewkę mam oryginalną z fiata.
Z góry dzięki i pozdrawiam!
SPAMU¦
Wysłany: Nie Gru 04, 2011 15:56 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Wysłany: Nie Gru 04, 2011 21:26 Re: [Fiat 125p] 1,6 rover 16v serii K i nie pali...
innybylzajety napisał/a:
Witam!
mam wielki problem z silnikiem 1,6 16v z rovera.
Miałem zamontowany 1,4 z poldorovera, wszystko ładnie pięknie ale dymił. Wrzuciłem silnik wyciągnięty z Rovera, 1.6 16v. Poskładałem go na osprzęcie 1.4 wraz z kołem zamachowym.
Sprawa jest tego rodzaju, że nie pali. Iskra jest. Cewkę mam oryginalną z fiata.
Z góry dzięki i pozdrawiam!
skoro nie pali to nie grzebałeś czasami przy rozrządzie? lub demontowałeś koła rozrządu?
a tak na boku; wałki masz od 1,4? wtryski masz od 1,4
podejrzewam że puknąłeś przypadkiem czujnik wstrząsowy/udarowy i odłączył paliwo. na prawym błotniku. jak dasz radę to załóż wtryski od 1,6. no i chyba nie zapomniałeś założyć łożyska igiełkowego na wał, przez które łączy się z wałkiem sprzęgłowym?
Czujnik jest włączony.
Wtryski od 1.6 z tego co mi wiadomo mają mniejszą przepustowość od wtrysków 1.4, a łożysko igiełkowe siedzi w wale.
mylisz sie z wtryskami. od 1,4 maja mniejszą wydajność od tych z 1,6
a silnik wogóle nawet nie kicha?jak coś to mu plakiem psiknik albo samostartem i zobaczysz co jest
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Maj 2003 Posty: 171 Skąd: Siedlce
Wysłany: Pon Gru 05, 2011 09:15
Napisz jak wyglądają świece zapłonowe. Są mokre czy suche... Mi to wygląda na brak paliwa...
Gdzie sprawdzałeś iskrę: przed czy za kopułką. Może gdzieś tam ginie iskra.
Czujnik temperatury można olać na początek bo i bez niego silnik powinien pracować.
Jeśli iskra jest i paliwo też to słyszałem już kilka razy że silniki po swapie trzeba było palić na zaciąg... Może i ty spróbuj delikatnie go pociągnąć i przełamać...
_________________ 129KM/190Nm - kto mi powie jak to poprawić...
Iskra jest na wszystkich świecach. Plakiem próbowałem... Coś prychną i koniec.
A co do świec to muszę sprawdzić.
Spróbuje zapalić na zaciąg zobaczymy co z tego będzie.
Iskra jest na wszystkich świecach. Plakiem próbowałem... Coś prychną i koniec.
A co do świec to muszę sprawdzić.
Spróbuje zapalić na zaciąg zobaczymy co z tego będzie.
nie pomyliles kolejnosci kabli? cudów nie ma. nie odpalaj na zaciąg to bez sensu i niebezpieczne dla paska. te silniki pala na dotyk. jak cos jest zepsute to zepsute,ciąganie nic nie da.
A więc tak.
Sprawdziłem zasilanie wtrysków, na wszystkich jest dobre.
Sprawdziłem rozrząd, idealnie ustawiony,
Sprawdziłem przewody zapłonowe, dobrze podłączone,
Świece mokre, przeczyściłem szczotką drucianą i przepaliłem palnikiem,
Po zaaplikowaniu samostartu do przepustnicy zaczął łapać i po kilku minutkach odpalił. Zaczął palić na paliwie z tym, że chodzi na 2 cylindrach.
Jutro ogarnę pracę silnika.
I takie pytanko czy coś się dzieje gdy mam odpiętą sondę? Bo jak na razie bez wydechu złożony jest.
I takie pytanko czy coś się dzieje gdy mam odpiętą sondę? Bo jak na razie bez wydechu złożony jest.
Teoretycznie sonda i tak jest olewana na zimnym silniku (hmm jakies kilka minut pracy), komp oczywiście złapie bład.
Ale po podpieciu sondy będzie ja bral pod uwage, mimo ze blad bedzie dalej wisiał
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
Pomógł: 3 razy Dołączył: 06 Maj 2003 Posty: 171 Skąd: Siedlce
Wysłany: Wto Gru 06, 2011 22:26
innybylzajety napisał/a:
I takie pytanko czy coś się dzieje gdy mam odpiętą sondę? Bo jak na razie bez wydechu złożony jest.
Sonda jest "olewana" w początkowej fazie rozgrzewania auta. ECU pewnie nawet nie wie że jej nie ma. natomiast brak wydechu wpływa na osiągi silnika więc tak czy inaczej powinien chodzić na 4 gary... Może nie za idealnie ale zawsze. Daj mu trochę pochodzić może hydraulika musi dojść do siebie po swapie ...
PS. Andrzeju wyprzedziłeś mnie ...
_________________ 129KM/190Nm - kto mi powie jak to poprawić...
rzucił palenie, w sobotę jak znajdę chwile czasu to się zajmę nim i zobaczymy.
[ Dodano: Sob Gru 10, 2011 19:17 ]
Dziś złożyłem wał i wydech w celu zapalenia na zaciąg.
Co mnie zdziwiło odpalił bez żadnych wspomagaczy.
Chodzi nawet nieźle ale trzyma obroty ok. 2tyś i po dodaniu gazu najpierw go muli, a później jest już dobrze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum