[KatoSBE]

Witam potrzebuję przyswoić parę wiadomości muszę popytać może ktoś mi powie Po pierwsze jestem po remoncie 2.3 pierścienie, uszczelniacze wszelakie uszczelki rozrząd wymieniony dosłownie wszystko ponieważ brał olej i kopcił na niebiesko, zrobiłem wszystko ustało, przejechałem już 3 tysie km ale zauważyłem, że kręcąc go wysoko powyżej 6 tys obrotów dajmy na to jadę i tak przyspieszam, że wyciskam z niego te 6tysi zostawiam za sobą szarą łunę dymu nie jest tego dużo, ale widać to w lusterku, wydaje mi się, że nie powinno tak być, jest tak i na gazie i na benzynie, dodam, że mam niesprawną sondę lambda, jak ją podłącze to żre jak smok jak odłączę jest wszystko ok Dzisiaj zauważyłem, jeszcze jedną ciekawą rzecz pokręciłem go dosyć odpowiednio dzisiaj wracając z pracy każdy bieg do red line i podjeżdżając na stację po zatankowaniu wsiadłem do niego i poczułem swąd oleju przypalonego taki specyficzny zapach co jest powodem tego? Nadmienię, że oleju nie bierze już wyciek jaki jest jedyny to z uszczelniacza skrzyni ten przy półosi i gdy robiłem cewkę zapłonową i zdejmowałem aparat trochę oleju wyciekło na silnik... i jeszcze jedno po odpaleniu na zimnym silniku ile obrotów powinien mieć?

[SPAMU¦]

[madagaskar]

znajdż kolegę ,rozgrzej silnik i ruszaj dynamicznie zmieniajac biegi na wyzszych obrotach i obserwuj co sie dzieje podczas zmiany biegów.jak zawali jakiś dym ,najcześciej na niebiesko to połyka olej.zawory w głowicy pracują w prowadnicach zaworowych i czasami nie wystarczy wymienic uszczelniacze zaworowe.jak jest za duży luz to między trzonkiem zawora a prowadnica też z biegiem czasu bedzie łykał olej