Wysłany: Pon Sie 19, 2013 14:40 [R75] Problem z odpaleniem. Pompa paliwa ?
Typ: T Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2003
Witam,
Mam Rovera 75 od niedawna, nie znam się jeszcze dobrze na nim, to moja pierwsza poważniejsza usterka. Zaczęło się od tego że przekręciłem kluczyk, samochód odpalił, odruchowo sięgam do schowka po radio a samochód gaśnie. Drugie podejście, przekręcam kluczyk, odpala, kręci kilka razy sam i gaśnie. Przy kolejnych próbach już nie odpalał. Mechanik stwierdził, że to pompa paliwa, rozłożył ją i złożył bez żadnych zmian, auto odpaliło. Starczyło na 6 odpaleń i znowu klops.
Te pompy są faktycznie takie drogie ? Bo czytając forum widziałem, że piszą o niższych cenach. A może to nie to jest przyczyną ? (Mechanik do którego odstawiłem samochód nie zajmuje się roverami na co dzień)
Proszę o pomoc.
SPAMU¦
Wysłany: Pon Sie 19, 2013 14:40 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Oryginał pierburga kosztuje około 600 zł, ja 2 lata mam pompę z allegro za 80 zł, teraz jak widzę taka około 150 kosztuje,jednak na tą chwilę zastanawialbym się nad regeneracją bo ten zamiennik nie robi odpowiedniego ciśnienia. Jak to wplywa na auto,prawdę mówiąc nie wiem.
Ciekaw jestem jak ten mechanik rozebrał tą pompę.
jak już kiedyś pisałem częstą przypadłością benzynek jest odkręcający się filter paliwa pod wpływem drgań, skutkiem tego jest spadek ciśnienia w układzie, więc najpierw sprawdź czy nie masz właśnie tego
Może to był taki skrót myślowy z jego strony, w każdym razie to mój znajomy więc kasy nie wziął za nic nie zrobienie.
szpynior napisał/a:
Krisu, jak przekręcisz kluczyk to słychać jak pompka pracuje pod maską ?
Dzieje się tak samo na ciepłym i zimnym silniku ?
Jak odebrałem od mechanika to był ciepły. Wszystkie pozostałe 5 odpaleń było następnego dnia, więc rano był zimny,później na krótko go wyłączałem więc był ciepły, popołudniu go zostawiłem i wieczorem był zimny i nie odpalił już, a jak nie pali to nie może być gorący.
Nie wiem, czy pompa pracowała, podejrzewam że tak, kiedy chciałem posłuchać czy pracuje zasugerowałem się od razu odpowiedzią zedziczka docisnąłem przewód i odpalił za pierwszym razem.
zedziczek napisał/a:
jak już kiedyś pisałem częstą przypadłością benzynek jest odkręcający się filter paliwa
Nie jestem pewny czy o to chodziło ale docisnąłem ten przewód z góry i podziałało. W ogóle to on nie siedzi na tym jakoś specjalnie mocno.
Nie jestem pewny czy o to chodziło ale docisnąłem ten przewód z góry i podziałało. W ogóle to on nie siedzi na tym jakoś specjalnie mocno.
nie, nie o to filtr paliwa jest w baku skręcony z pompą paliwa jak na zdjęciu w linku jaki ci wkleiłem, żeby się do niego dostać musisz podnieść tylną kanapę i tam jest dostęp, reszta jak opisałem w załączonym linku wcześniej.
Patrzyłem wcześniej w necie jak go wyjąć i miałem nadzieję że obejdzie się bez wykręcania tego całego i może jest taki mały pod maską, no ale jak widać muszę się trochę pobawić
Samochód znowu przestał jeździć więc sprawdzę ten filtr jak będę miał chwilę i dam znać jak poszło.
EDIT:
Oddałem w końcu samochód do mechanika, stwierdził że jest problem na wyjściu sterowania pompą. Ponoć przewód był uszkodzony, w każdym razie na razie samochód działa i oby tak pozostało
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum