Wysłany: Sro Paź 02, 2013 18:31 [MG TF] Zagotował się po przelocie po autostradzie
Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.8 Rok produkcji: 2002
Witam.
Od ponad miesiąca jestem posiadaczem TFa. Latałem nim po mieście i wszystko było w porządku. Dzisiaj po około 20km odcinku na autostradzie, ze średnią prędkością 130-140 km/h zagotował mi się płyn. Najciekawsze jest to że nie od razu po zjeździe tylko po około 5km.
Termostat?
Może ktoś miał podobny przypadek?
SPAMU¦
Wysłany: Sro Paź 02, 2013 18:31 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Następnego dni po zagotowaniu odpaliłem żeby zobaczyć czy temp skoczy i poleciała na czerwone, wystudziłem autko uzupełniłem płyn i od tego czasu nic się nie dzieje, mimo to jest ta niepewność jazdy gdzieś dalej. Na szczęście jakoś na początku Listopada rozbieram TFa na części pierwsze i robię remont generalny od zawieszenia na poliuretanie hamulce, części eksploatacyjne silnika po nowy piękny lśniący lakier.
Efekty i różnice będę starał się uwieczniać i dzielić się z wami. Cała zima przede mną.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum