Wysłany: Czw Lut 20, 2014 19:47 Rover 75 na taxi -8.500 max
Witam wszystkich forumowych Kolegów i Koleżanki, to na początek. Chciałbym, a właściwie zamierzam kupić 75tkę do kwoty max 8500. Nie chciałbym przesadzać:). Szukam wercji benzynowej, lub PB+LPG. Co do wyposażenia cudów nie potrzebuję. Mam pytanie, czy macie, lub jesteście w stanie polecić kogoś kto sprzedaje takie auto w stanie dobrym, żeby nie trzeba było na dzień dobry wkładac kilku tysięcy:))Gdyby ktoś coś wiedział będę bardzo wdzięczny.
Chcę jeszcze zapytać jak wygląda sprawa ściągnięcia takiego auta z Anglii, przerobienia i opłacenia?Czy jestem w stanie się w takiej kwocie zmieścić??
Proszę o każdą sugestię, z góry dziękuję.
Jeżeli ktoś z Was ma do "opchnięcia" 75tkę piszcie, albo macie jakiś swój typ na portalach ogłoszeniowych to podsyłajcie linki...Jeszcze raz dzięki...
Auto może być w dowolnej części kraju , nie stanowi to problemu.
Pozdrawiam
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 20, 2014 19:47 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Zdaje sobie sprawe,to ie bedzie auto,ktore bede tlukl codziennie,tylko sporadycznie. Chodzi mi o to,zebym nie musial wkladac z miejsca 3-4 tysiecy w naprawy...
75 za 8,5 tyś to spore ryzyko zwłaszcza jeśli ma być użytkowana zarobkowo, za takie pieniądze auto już będzie wiekowe i wyeksploatowane i awarie raczej nie nieuniknione ...kwestia tylko tego jakie się pojawią usterki czy małe czy duże
_________________ Pozdrawiam
Rover 75 V6 obecnie Avensis
Na taxi,ale sporadycznie:) Nie jest to moje główne zajęcie, kiedyś zrobiłem licencję ,przestałem jeździć, a teraz chcę wrócić na przysłowiowy weekend...no i pomyślałem, że skoro kiedyś chciałem mieć 75tkę to sobie taką sprawię, mam troszkę wolnej kasy i tyle...Na codzień jeżdżę zupełnie innym autem...
[ Dodano: Czw Lut 20, 2014 20:47 ]
Aragorn napisał/a:
75 za 8,5 tyś to spore ryzyko zwłaszcza jeśli ma być użytkowana zarobkowo, za takie pieniądze auto już będzie wiekowe i wyeksploatowane i awarie raczej nie nieuniknione ...kwestia tylko tego jakie się pojawią usterki czy małe czy duże
Tak myślałem, w takim razie nie wrócę za szybko na postójj:).Będę musiał dozbierać ,hehe, chyba,że jednak coś się trafi:)
Zastanów się nad ogledzinami tego od ślubów, gdyż może się okazać całkiem sensowny... wyposażenie takie sobie, ale jak ktoś ma tak długo samochód to tylko na +
Poza tym mało jeździ i musi być w dobrym stanie wizualnym, gdyż służy do imprez okolicznościowych.
Wiadomo, że nikt do ślubu nie chce jechać czymś porysowanym, bądź poniszczonym w środku
Pozdrawiam,
V
_________________ Samochód wybiera się sercem, a nie rozumem
Pomógł: 86 razy Dołączył: 09 Maj 2013 Posty: 1730 Skąd: Ciechanów
Wysłany: Wto Lut 25, 2014 13:59
Zapytałeś o sprowadzenie z anglii. Tak jest to opłacalne, bo tym sie zajmuje. Koszt na gotowo 75 po lifcie to ok 8-9 tys, w zalezności od dostępnych aktualnie czesci. z 75 przed liftem będzie taniej, ale niewiele. Musiał byś doliczyć do tego ewentualny koszt robocizny, bo ja tego sobie nie liczę. ale wtedy dodatkowo 2000-2500zł
Mniej wiecej wygląda to tak
*R75, 1.8 benzyna lub 2.0 diesel(innych nie sprowadzam) - koszt 5000-6000 ze sprowadzeniem, zazwyczaj są to auta z rocznika 2004, ale modelowo juz 2005 czyli polifcie
*czesci do przekładki, oleje itp - 1500zł czasami taniej, ale niewiele
* wszystkie opłaty z ubezpieczniem i przeglądem juz - 1500zł, tu tez zalezy od silnika, rocznika, ubezpieczającego.
Auta są zazwyczaj z udokumentowanymi przebiegami ok 100-120 tys mil, czyli tak średnio 180tys km. Przebiegi są realne, z możlwością sprawdzenie na stronie rządowej przed zakupem. Auta są też serwisowane, jedynie brudne czasami, bo anglicy mało do tego uwagi przykładają.
Na obecną chwile nie widzę lepszej możliwości kupna auta niż przekładać anglika, ale przekładać znaczy dobrze to zrobić.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum