carlo - Pon Wrz 14, 2009 12:26 Temat postu: [R620] Problem z pilotem Witam serdecznie wszystkich posiadaczy samochodu marki Rover Od niedawna mam problem z pilotem od alarmu który był zamontowany fabrycznie i jest to Lucas.Problem polega na tym że nie powoduje zamknięcia samochodu oraz włączenia się alarmu. Wymieniłem baterie i w dalszym ciągu nic... diody swiecą się to na zielono bądz czerwono ale centralny nie reaguje........może pilot rozkodowany? Kiedy zamykam z kluczyka wszystko działa jak nalezy centralny zamyka się i ałancza się alarm. Bardzo prosze o jakąkolwiek sugestie bądz porade jestem posiadaczem Roverka 620si z 97roku. darek_wp - Pon Wrz 14, 2009 12:33 a jaki masz pilot - radiowy czy na podczerwień? procedura synchronizacji pilota radiowego http://www.roverki.pl/zro...serii-400-.html przy podczerwieni trzeba sprawdzić połączenia na płytce pilota (często zdarzają się pęknięcia i tzw zimne luty szczególnie w okolicy podłaczenia diody emitującej podczerwień) Deamian - Pon Wrz 14, 2009 16:44 Temat wielokrotnie powtarzany. Wystarczyło poszukać. Z tego co pamiętam to większość dawała za wygraną i montowała uniwersalny sterownik od alarmu. Masz nawet opis co i jak http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=23488 i jeszcze jeden temat o tym http://forum.roverki.eu/v...ight=alarm+r600
Ta procedura służy do R400. W R600 nic ona chyba nie da 
carlo - Wto Wrz 15, 2009 09:20 Witam i dziękuje wszystkim za wyczerpujące porady. Niestety jednak brakło chyba troche szczęścia w opisie synchronizacji pilota po wymianie bateri opisanej na..... http://www.roverki.pl/article.php?sid=307 Zastawiające jest to że pilot przestał działać z dnia na dzień A NIE PO WYMIANIE BATERI.. Bardzo prawdopodobne jest że pilot jest tym słabym ogniwem i musze zwrócić szczególną uwage na płytkę i połączenia na niej. Alarm oraz centralny działa po zamknięciu z kluczyka i powoduje mrugnięcie po otwarciu oraz trzykrotne po zamknięciu więc wygląda na to że pilot trzeba wziąć pod lupe jeszcze raz dziękuje wszystkim jak uporam się z problemem napisze bowiem nie myśle zmieniać alarmu chyba że będzie to konieczne darek_wp - Wto Wrz 15, 2009 22:41 jeśli jest to pilot radiowy - a tak sądzę z opisu - warto wyjąć baterię, przemyć go alkoholem izopropylowym albo ostatecznie spirytusem i sprawdzić pod lupą czy nie ma zimnych lutów lub pękniętej/tych ścieżek - to najczęstsze uszkodzenia |
