Zobacz temat - [R420DI '96] Camshaft carrier
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS - [R420DI '96] Camshaft carrier

szoso - Czw Mar 18, 2010 13:29
Temat postu: [R420DI '96] Camshaft carrier
Witam
Chodzi o tą część oznaczoną jako 4 o nazwie Camshaft Carrier
Jak to zdjąć bo leci mi olej z pod tego?
Czy wystarczy zdjąć pokrywę zaworów i bez konieczności rozpinania rozrządu wykręcić to i czymś uszczelnić?
a może by to tylko dokręcić tylko jakim momentem?
na drugim rysunku jest chyba napisany moment z jakim się to dokręca 11nm, mam rację?

Bordos - Czw Mar 18, 2010 18:25

Przyglądając się temu rysunkowi wygląda na to, iż jest to część którą jest od góry zblokowany wałek rozrządu, a co za tym idzie jeśli to odkręcisz to wałek zostanie Ci w ręce (no chyba że paski oba go przytrzymają - ale za to głowy nie dam).
joni_25x - Czw Mar 18, 2010 18:29

to jest chyba pokrywa zaworow :roll:

ewentualnie ''klawiatura'' :grin:

filo - Czw Mar 18, 2010 19:07

szoso420, przeczytaj ten temat http://forum.roverki.eu/v...p=464464#464464
Wszystko tam jest wyjaśnione.
Jeden z użytkowników miał też wyciek z pod połówki głowicy...

szoso - Pią Mar 19, 2010 08:18

filo dzięki bo ja nawet nie widziałem pod jakim kątem mam szukać tego na forum
no to trzeba wszystko rozbierać, mechanik na mnie trochę zarobi
wczoraj jeszcze raz sprawdziłem ten wyciek, olej stoi pod kolektorem dolotowym jakby ktoś rozlał ale tylko w jednym miejscu dokładnie na środku a w innych miejscach poci się :/
warto przy tym zabiegu wymienić uszczelniacze zaworów? bo uszczelniacze wałka i wszelkie uszczelki to wiem że musowo
jaki mam kupić uszczelniacz wału bo są przednie i tylne?
http://www.tomateam.pl/sk..._dzial=-&c=1267
http://www.tomateam.pl/sk..._dzial=-&c=1372

Jordan87 - Pią Mar 19, 2010 15:57

Wałek rozrządu niestety trzeba całkiem zdemontować ponieważ po obu stronach jest taki blaszane kołnierze pod którymi są śruby trzymające się połówki głowicy które nachodzą na wałek.
Ja uszczelniacza na wale nie wymieniłem bo nie mogliśmy odkręcić koła bez blokowania silnika a żeby zablokować trzeba by wyjąć rozrusznik. Jeśli chcesz z tym walczyć to potrzebujesz uszczelniacz na przód wału (ten tańszy).

szoso - Pią Mar 19, 2010 16:34

Jordan87 dzięki za odpowiedź :smile:
wszystko przeliczyłem i na częściach oryginalnych wychodzi mi około 400zł (uszczelka w płynie Reinz, uszczelniacze wałka, uszczelniacz wału, uszczelka pokrywy zaworów, uszczelka kolektora dol/wyd, sam pasek rozrządu bez rolek bo wszystko było wymieniane 20.000km temu a pasek był już zdejmowany więc też nie będę ryzykował i go wymienię) plus nie wiem ile robota, pewnie ze 300zł
nie będę brał zamienników bo patrzyłem że mała różnica a już się zawiodłem na zamienniku uszczelniacza wałka rozrządu

filo - Sob Mar 20, 2010 13:33

A będziesz wymieniał uszczelniacze zaworowe?
Skoro i tak wałek będzie na wierzchu to wystarczy tylko magnesem szklanki wyjąć i zawory masz na wierzchu.
Przykręcasz koło pasowe wału korbowego.
Jak wał jest zblokowany to pierwszy tłok od strony napędu rozrządu jest w górnym martwym punkcie.
Wtedy możesz rozpiąć zawory na 1 i 4 cylindrze bo naciskając na sprężynę w celu ściągnięcia blokady zawór oprze się o tłok i nie wpadnie do cylindra (jest tak możliwość jeśli prowadnice zaworów są już styrane).
Wymieniasz uszczelniacze i składasz zawory do kupy.
Następnie wyciągasz blokadę wału i obracasz wał o 180*.
Wtedy 2 i 3 tłok masz w GMP ale wtedy nie masz możliwości założenia blokady wału korbowego.
Wymieniasz uszczelniacze na 2 i 3 cylindrze i po krzyku.
Warto je wymienić skoro i tak masz do nich dostęp...

A co do szklanek (hydrauliczne popychacze) to wymocz je w benzynie na noc.
Na drugi dzień strzykawką z igłą wlewaj benzynę przez boczny otwór w szklance aż do zacznie z nich wylewać się czysta benzyna.
Wypłukasz osad i syf z środka.
I sprawdź czy są dobre.
Powinno dać się wcisnąć ten "cycek" co w nich jest od spodu na jakiś 1 mm i powinien wrócić do góry .
Palcem może być ciężko ale trzonkiem od młotka powinno iść.

szoso - Nie Mar 21, 2010 11:45

filo nie będę robił uszczelniaczy ale nie chodzi tu o kasę tylko o to żeby mechanik przy tym czegoś nie spartolił a jak go znam to pewnie by nie poszło gładko :wink:
a tak w ogóle 350zł za tą robotę to dużo czy mało?

filo - Nie Mar 21, 2010 14:05

szoso420 napisał/a:
a tak w ogóle 350zł za tą robotę to dużo czy mało?


Nie mam pojęcia szczerze.
A jak masz mechanika partacza to znajdź innego.
A jak nie to zapraszam do mnie... :rotfl:

szoso - Nie Mar 21, 2010 18:20

filo napisał/a:
A jak masz mechanika partacza to znajdź innego.

to nie takie proste, albo palą głupa albo nie chcą robić tego silnika :>
filo napisał/a:
A jak nie to zapraszam do mnie... :rotfl:

480km to trochę daleko, tak do 200km to jeszcze bym się pokusił :smile:

filo - Nie Mar 21, 2010 18:55

szoso420 napisał/a:
480km to trochę daleko, tak do 200km to jeszcze bym się pokusił :smile:


E tam. Kraków sobie pozwiedzasz itp...

szoso - Pon Mar 22, 2010 10:02

filo napisał/a:
E tam. Kraków sobie pozwiedzasz itp...

nie dziękuję :smile:
wiesz może co tam tak błyszczy na środku pod kolektorem dolotowym w okolicach tej połówki głowicy?
ja myślałem że to kropla oleju a dzisiaj w 600 sdi sprawdzałem i ma to samo, dziwne
a dałbym łapę obciąć że to olej choć teraz pewnie nie miałbym ręki

filo - Pon Mar 22, 2010 10:12

Nie wiem o co Ci chodzi z tym "błyszczeniem"...
szoso - Pon Mar 22, 2010 10:19

filo napisał/a:
Nie wiem o co Ci chodzi z tym "błyszczeniem"...

ciężko mi jest to wytłumaczyć ale jest to dokładnie na środku w tej luce między kolektorem dolotowym a głowicą, wyglądało jak kropla oleju ale jak dzisiaj zobaczyłem w 600-tce to ma to samo, czy to jakaś podkładka czy coś
jest tam ciężki dostęp więc musiałbym zwalić dolot by zrobić ci fotki

filo - Pon Mar 22, 2010 10:25

No niestety nie wiem o co chodzi...
szoso - Wto Mar 23, 2010 08:20

wczoraj odkręciłem połowę kolektora dolotowego, na środku pod nim jest jakieś wgłębienie, kanalik na około 5mm i tam właśnie stoi olej a dodatkowo mam pękniętą obudowę rozrządu i jest tam trochę mokro bo akurat spod tej połówki głowicy tam leci :/
sorry nie dało rady zrobić fotek bo nie wychodziły :wink:
no nic, zamawiam części od Tomiego i po świętach na warsztat no i muszę kupić drugą osłonę rozrządu :/
czy te śruby połówki głowicy powinno się dokręcać kluczem dynamometrycznym czy to nie ma sensu bo np. śruby mogą być wyciągnięte?
śruby od pokrywy zaworów przechodzą przez tą połówkę głowicy i sięgają do tej dolnej części głowicy przykręconej do bloku silnika?

Jordan87 - Wto Mar 23, 2010 09:29

szoso420 napisał/a:

czy te śruby połówki głowicy powinno się dokręcać kluczem dynamometrycznym czy to nie ma sensu bo np. śruby mogą być wyciągnięte?
śruby od pokrywy zaworów przechodzą przez tą połówkę głowicy i sięgają do tej dolnej części głowicy przykręconej do bloku silnika?


Jeśli ma się klucz dynamometryczny w takim zakresie to jak najbardziej należało by nim dokręcić, jeśli nie to pozostaje dokręcać na wyczucie (z umierem) :)

Śruby pokrywy wkręcają się w głowicę (przez połówkę tylko przechodzą).

szoso - Wto Mar 23, 2010 09:38

Jordan87 napisał/a:
Jeśli ma się klucz dynamometryczny

mam a raczej będę miał bo sobie taki zamówiłem 10-210nm :smile:

filo - Wto Mar 23, 2010 09:58

Zarowno śruby połówki jak i pokrywy zaworów dokręcało się momentem 11 Nm o ile dobrze pamietam. Ale nie jestem pewien, czy śruby pokrywy przechodzą przez połówke na wylot, aż do głowicy. Z kluczem dynamometrycznym uważaj jeśli jest na długim ramieniu bo możesz przekręcić i zerwać gwint w połówce...
szoso - Wto Mar 23, 2010 10:05

filo napisał/a:
Zarowno śruby połówki jak i pokrywy zaworów dokręcało się momentem 11 Nm o ile dobrze pamietam

11-12Nm coś koło tego
filo napisał/a:
Z kluczem dynamometrycznym uważaj jeśli jest na długim ramieniu bo możesz przekręcić i zerwać gwint w połówce...

to znaczy?
ten klucz wygląda tak
http://www.allegro.pl/ite..._10_210_nm.html

Jordan87 - Wto Mar 23, 2010 10:10

11nm to jest początek regulacji wiec nie jest zbyt dokładny, ja bym takim nawet nie próbował.
sTERYD - Wto Mar 23, 2010 10:20

to nie jest początek regulacji, tylko początek zakresu ;) - innymi słowy producent zapewnia, że w tym miejscu już moment dokręcania jest ustalony i odpowiada (z zadaną tolerancją) podanej wartości.
a w takich wypadkach jak dokręcanie szczelnych połączeń bardziej chyba chodzi o równomierne dokręcenie wszystkich śrub w odpowiedniej kolejności, niż o to, ze tam będzie te 0,5 Nm mniej lub więcej ;)

Jordan87 - Wto Mar 23, 2010 10:39

Dokładność w tym zakresie na pewno nie jest taka jak przy np 100nm, w pracy mam malutkie wersje kluczy dynamometrycznych, zakres jest od 1-50 a kiedyś sprawdzaliśmy i dopiero od 10 zaczynał dawać właściwy moment. nie chodzi tu o różnice 1nm ale np gdyby klucz na ustawieniu 10 dawał np 20 to poprzekręca śruby, a w najgorszym scenariuszu gwinty w głowicy.
Mazak - Wto Mar 23, 2010 11:39

Podepnę się pod temat i pytanko czy te śruby od pokrywy zaworów (12 śrubek) również trzymają tą dolną połówkę czy można je śmiało odkręcać??
szoso - Wto Mar 23, 2010 11:40

Blemen napisał/a:
Podepnę się pod temat i pytanko czy te śruby od pokrywy zaworów (12 śrubek) również trzymają tą dolną połówkę czy można je śmiało odkręcać??

Jordan87 napisał/a:
Śruby pokrywy wkręcają się w głowicę (przez połówkę tylko przechodzą).

Mazak - Wto Mar 23, 2010 12:33

Dzięki szoso420 nie byłem pewny