Zobacz temat - [R75] LPG i kilka spraw...
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] LPG i kilka spraw...

maxxideejay - Czw Lut 21, 2013 16:03
Temat postu: [R75] LPG i kilka spraw...
Witam.

Mam kilka problemów z moim Roverkiem. A zanim pójdę do mechanika i dam się oskubać, to chciałbym się z grubsza dowiedzieć co mnie czeka. Na tyle na ile da się opisac sprawę w postach.

Więc tak.
Jakiś czas temu spalanie w Roverze wskoczyło na prawie 20 litrów. Gazu, mam sekwencję. Pojechałem do gazownika, ujął gazu. Teraz w okolicach 3 tysięcy obrotów ma czkawkę, ogólnie słabo ciągnie do tych 3000 obrotów. Przy okazji zaświeciła się lampka CHECK ENGINE. Na początku zwalałem czkawkę na ujęcie gazu, ale jak trzymam go na tej czkawce i jadę przez chwilę równo, to kontrolka kilka razy miga i na jakiś czas silnik ciągnie jak na benzynie. Odpada chyba sprawa z wałem i innymi tego typu rzeczami które znalazłem tu:
http://forum.roverki.eu/v...p=522096#522096
i tu:
http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=61882
ponieważ na benzynie autko śmiga bez problemów. Dziwne akcje są jedynie na gazie. Po podpięciu pod kompa pokazało zbyt bogatą mieszankę. Czy może to być wina braku katalizatora? Chyba jest wycięty. Ale wydaje mi się, że wtedy i na benzynie byłyby problemy. Co ciekawe, jeszcze w czasie, gdy kontrolka świeciła się na stałe, to po przełączeniu na benzynę gasła. Pokazywała się znów po przełączeniu na gaz. Dziś skasowałem wszystkie błędy, zostały dwa PO 138 i PO 141. Będę zaraz szukał co to. Ale mimo skasowania błedów i faktu, że teraz CHECK się nie świeci w ogóle to silnik dalej ma muła do 3000 obrotów. Sytuacja jak wcześniej, przy równej jeździe na około 2800 - 3000 tyś. obr. Kontrolka mignie kilka razy i na chwilę znów jest pełna moc, po czym znów muł.

Problem drugi to skrzynia biegów. A dokładnie dźwignia. Na boki chodzi jak w smole. Też nie wiem od czego zacząć.

Ostatnia sprawa to ogrzewanie. Na początku był problem z grzaniem po stronie pasażera. Mam klimatronic. Z porad na forum odkamieniłem nagrzewnicę i jest ok. Ale nawiew na tylną kanapę, ten z tunelu dalej wieje chłodem. Też nie wiem w czym szukać przyczyny:/

Z góry dziękuję za wszystkie sugestie.
Jestem raczej zielony z mechaniki i stąd moje pytania
Pozdrawiam.

rafalmis1 - Czw Lut 21, 2013 18:42

maxxideejay napisał/a:
spalanie w Roverze wskoczyło na prawie 20 litrów

silniczki VIS na 90 % do regeneracji

maxxideejay napisał/a:
Pojechałem do gazownika, ujął gazu

jeżeli wina VIS-ów wysokie spalanie, to mądrze nie postąpił, CHECK może przez to wyskakiwać, tym bardziej, że na benzynie jest OK

maxxideejay napisał/a:
PO 141

z błędami coś źle napisałeś

maxxideejay - Czw Lut 21, 2013 19:04

Takie kody wywaliło. Jak zdążę dziś to podepnę go jeszcze raz i przepisze całe komunikaty.
W weekend postaram się sprawdzić te silniki.
Tylko teraz kolejne pytanie. Skoro to wina VISów, to czy na benzynie spalanie też nie powinno wzrosnąć? I czy też by się mulił?

domel101 - Czw Lut 21, 2013 19:46

maxxideejay napisał/a:
Ale nawiew na tylną kanapę, ten z tunelu dalej wieje chłodem. Też nie wiem w czym szukać przyczyny:/


te auta tak mają. na zimę zamykaj nawiew na tył

maxxideejay - Czw Lut 21, 2013 19:51

Hehe, spoko. A może dałoby się jakoś ocieplić tunel którym leci ciepłe powietrze? Tak jak rurę od wody czy coś w tym rodzaju. W sumie zależałoby mi na tym ciepłym powietrzu z tyłu.
A z jeszcze innej strony. Czy byłaby opcja aby do mojego Rovera założyć webasto?
I czy to dużo pracy?

domel101 - Czw Lut 21, 2013 19:57

z tym webasto to poczytaj
a co do przeróbek tunelu to się nie da. taki kaprys anglików

[ Dodano: Czw Lut 21, 2013 19:57 ]
a co do "muła" i kontrolki engine na gazie to sprawdź jeszcze raz te błędy bo może sonda padła a gaz ma inną mieszanke (tak to nazwijmy) i Ci wariuje.

albo gadam głupoty

dlatego nie mam gazu :smile:

maxxideejay - Czw Lut 21, 2013 20:47

No ja planuję go zmienić na 75 w dieslu.

A wracając do tematu.
Po pierwszym kasowaniu błędów przejechałem jakieś 30 km.
Przed chwilą podłączyłem go do kompa znó i wyskoczyły takie cuda:

1. PO 138 - Obwód czujnika 02 Bank 1 Czujnik 2 - Wysokie napięcie

2. PO 141 - Obwód podgrzewacza czujnika 02 Bank 1 czujnik 2 - Usterka

3. PO 301 - Cylinder 1 Wykryto wypadanie zapłonów

4. PO 175 - Obwód czujnika 02 Bank 2 - Mieszanka zbyt bogata

5. PO 300 - Wykryto przypadkowe wielokrotne wypadanie zapłonów w cylindrach

A tu przetłumaczone na angielski:

1. PO 138 - Sensor Circuit Bank 1 Sensor 2 - High Voltage

2. PO 141 - Sensor Heater Circuit Bank 1 Sensor 2 - Fault

3. PO 301 - Cylinder 1 Misfire Detected

4. PO 175 - Sensor Circuit Bank 2 - Mixture too rich

5. PO 300 - Detected multiple random misfire in cylinders

Co do tekstów błędów po polsku to nie mam pojęcia kto i jak to tłumaczył na tym komputerku. Ale to 'wypadanie zapłonów' mnie przeraża trochę...:/

domel101 - Czw Lut 21, 2013 21:43

wypadanie zapłonów to nic innego jak świece, kable lub cewki się sypią
rafalmis1 - Czw Lut 21, 2013 21:51

A kiedy świece były wymieniane??

[ Dodano: Czw Lut 21, 2013 21:51 ]
Jakim interfejsem podpisz się do samochodu??

automechanik - Czw Lut 21, 2013 22:19

maxxideejay, nadal żle wypisujesz kody
nie PO a P0 i potem dalsza sekwencja czyli np. P0301 czyli wypadanie zapłonów na pierwszym cylindrze.

mike-l - Pią Lut 22, 2013 00:04

Tutaj masz opisane kody:
http://www.obd-codes.com/trouble_codes/
oraz
http://forum.roverki.eu/v...p=528005#528005
z tych kodów wynika, że Twoje auto ma problem z układem zapłonowym (przewody, świece lub cewki) oraz z sondą lambda - stąd min. duże spalanie. Nie wyskoczyły typowe błędy VISów P1470 -1477 (uszkodzone Visy mogą zwiększać zużycie paliwa).

maxxideejay - Pią Lut 22, 2013 10:20

Już łapię. P0, myślałem, że to jest litera 'O'.

Interfejs to takie coś:
http://allegro.pl/u-600-r...2969435759.html

Kumpel kupił. W zasadzie działa:)
A jest jakaś opcja żeby sprawdzić która to sonda? Czy jest tylko jedna? Bo ktoś gdzieś wcześniej wspominał, że dwie są przed katalizatorem i jedna za.
Samochód mam od niedawna, okazyjnie kupiłem za 6000. I świece to pewnie od daaawna nie były zmieniane. Teraz na wiosnę wezmę się za doprowadzanie go do porządku. Na razie poza tym co pisałem tu na forum to będę musiał wymienić maglownicę, pompkę od sprzęgła i silniczek krokowy. No i wiadomo, ogólne pranie, czyszczenie, smarowanie zawiasów. Mam nadzieję, że w tych głównych naprawach w 4000 się zmieszczę. Robocizna mam w zasadzie gratis, kolega ma warsztat. Transakcja mieszana, ja mu robię wszystko związane z kompami i elektroniką a on mi mechanikę, hehe.

Dzięki za pomoc.

A polecacie jakieś konkretne świece do tego modelu Rovera?

SeniorA - Pią Lut 22, 2013 10:34

maxxideejay napisał/a:
Co do tekstów błędów po polsku to nie mam pojęcia kto i jak to tłumaczył na tym komputerku.
A jest jakaś opcja żeby sprawdzić która to sonda?

w silniku kV6 należy korzystać z interpretacji kodów opisanych w systemie " cody Siemens 2000 EMS ." P0138 to usterka ( może zwarcie ) zasilania sondy nr 2 (w wydechu tylnego kolektora ) , a P0141 brak grzania tej sondy ( też brak zasilania grzałki ) , czyli sonda nr 2 do sprawdzenia . P0175 to odczyt bogatej mieszanki przez trzecią sondę (za drugim katalizatorem ) co jest efektem wypadania zapłonu i nie działania 2 sondy.

maxxideejay - Wto Mar 05, 2013 20:27

Witam.

Mam już co potrzeba.

Teraz inne pytanie.
Która to jest 2ga sonda? Bo nie wiem od której strony liczyć.

I cewki. Jak policzyć która to jest ta od błędu 301?
Powiedzmy że numeruję je tak:

Szyba przednia
4 5 6

1 2 3
Chłodnica

Dobrze liczę?

rafalmis1 - Wto Mar 05, 2013 21:28

cylindry liczy się w kolejności ich pracy, to znaczy nie mam pojęcia jak, tylko tak gdzieś przeczytałem :mrgreen:
ja cewki sprawdzałem w taki sposób, ze na odpalonym silniku odpinałem wtyczkę zasilającą i jak była zmiana w pracy silnika, to znaczy ze sprawna, a jak odepniesz wtyczkę i silnik dalej pracuje beż zmian, to oznacza uszkodzoną cewkę

SeniorA - Wto Mar 05, 2013 21:46

maxxideejay, kolejność cylindrów jest: przód od lewej 1-3-5 i tył od lewej 2-4-6 , sonda 2, to ta na wydechu tylnego drugiego kolektora , pierwsza jest z przodu przy chłodnicy.

[ Dodano: Wto Mar 05, 2013 21:46 ]
rafalmis1 napisał/a:
cylindry liczy się w kolejności ich pracy, to znaczy nie mam pojęcia jak, tylko tak gdzieś przeczytałem


rafalmis1, kolejność pracy cylindrów w kV6 jest 1-6-5-4-3-2 , gdzie pierwszy cylinder jest z przodu od strony rozrządu i to co przeczytałeś ma się nijak do kV6.

rafalmis1 - Wto Mar 05, 2013 22:11

Cytat:
rafalmis1, kolejność pracy cylindrów w kV6 jest 1-6-5-4-3-2 , gdzie pierwszy cylinder jest z przodu od strony rozrządu i to co przeczytałeś ma się nijak do kV6.

dziękuje SeniorA, już kolejny raz mnie poprawiasz, za co bardzo dziękuje :wink:
przeprasza za off topa

sebkra - Czw Mar 07, 2013 21:18

Co rozumiesz przez gazownik ujął gazu? Jesli masz sekwencję to nie można ująć gazu, tu nie ma śrubki na wężu, komp benzynowy bedzie starł się zaadaptować do nowych warunków pracy (oczywiście w garnicach mozliwości oraz jesli tylko pozwoli na to wydajność układu czyli cisnienie i wydatek wtryskiwaczy). Masz nie ustawione mapy wtrysku stąd problemy, generalnie zmień gazownika ponieważ obecny raczej nie wie co robi. Wypadające zapłony mogą być spowodowane chwilowym zubożeniem mieszanki na gazie, pamiętaj że do zapalenia gazu potrzebne jest wyższe napięcie, możesz zmiejszyć odstęp między elektrodami do ok 0,8 mm to odciąży układ zapłonowy, jest to dość powszechnie stosowana praktyka w autach zasilanych LPG.
maxxideejay - Czw Mar 07, 2013 23:07

Ujął gazu... Podłączył go do kompa, poprzesuwał suwaki na ekranie no i zaczął się dusić ale mniej pali. A w jaki sposób zmniejszyć te odległości? Co do wypadania zapłonów, to odłączałem przewody od cewek, tych od strony chłodnicy, czyli tam gdzie komputer pokazywał błąd. Ale po odłączeniu każdej piknik zaczynał inaczej pracować. czyli chyba są ok. Chyba, że to któraś po drugiej stronie.
rafalmis1 - Pią Mar 08, 2013 06:50

Z drugiej strony tak samo sprawdzisz, 2 minuty pracy
HarryVip - Pią Mar 08, 2013 08:52

rafalmis1 napisał/a:
Z drugiej strony tak samo sprawdzisz, 2 minuty pracy


Tu bym polemizował. Z "tyłu" nie ma przewodów, a dostępu do cewek dość skutecznie broni kolektor.

Ciepły nawiew kierowany na tylne siedzenie odbywa się kanałami pod przednimi fotelami.

rafalmis1 - Pią Mar 08, 2013 10:22

Z tyłu bezpośrednio kable idące do cewki odpinasz i juz. Mi 10 min. zajęło sprawdzenie wszystkich 6
maxxideejay - Pią Mar 08, 2013 15:01

Tylko dostęp jest tragiczny chyba...

[ Dodano: Pią Mar 08, 2013 15:01 ]
I jak zmienić odległości między elektrodami?

HarryVip - Pią Mar 08, 2013 15:19

maxxideejay napisał/a:
I jak zmienić odległości między elektrodami?

No wykręcić świece pozostaje. Ale tego raczej bez ściągania kolektora nie zrobisz. Chyba, że....... jesteś rafalmis1 :P

maxxideejay - Pią Mar 08, 2013 15:27

Czyli w moim przypadku pozostaje oddać sprawę mechaniorowi.

Właśnie zamówiłem krokowca, zrobi się przy okazji. I frapuje mnie ten przewód ze zdjęcia. Zaślepiłem go. Zastanawia mnie co by było jakbym założył trójnik na ten obok i podpiął je oba do tej czarne puszeczki.




Uploaded with ImageShack.us
Wygląda jakby miały podawać to samo, więc może chodzi o to, żeby on powietrza na siłe nie ssał.

rafalmis1 - Pią Mar 08, 2013 17:30

HarryVip, nagrać filmik jak wyciągnąć świecę beż wyciągania kolektora i jak sprawdzić tyknie cewki ??

[ Dodano: Pią Mar 08, 2013 17:30 ]
z reszta na forum jest opis jak to zrobić, ale dla ciebie chętnie nagram filmik :P :mrgreen:

sebkra - Nie Mar 10, 2013 12:38

Szczelinomierz między elektrody świec i delikatnie stukasz w górną elektrodę świecy tak aby uzyskać właściwą odległość. Ustaw sobie instalację, bo komp benzynowy jest już poza zakresem adaptacji, stąd niemoc i szarpania na gazie, a jazda na zubożonej mieszance z pewnością skończy się robotą głowicy. Sekwencją steruje komp benzynowy, tu nie jeździ się suwakami na pałę, czasy wtrysku wtryskiwaczy benzynowych podczas pracy na gazie mają być takie same jak podczas jazdy na benzynie. Jedź do normalnego gazownika.
maxxideejay - Nie Mar 10, 2013 15:52

Ciężko coś powiedzieć o tym gazowniku. Niby facet zakłada instalacje, to jeden z popularniejszych w Płońsku u mnie. Ustawiał ten gaz ze 20 minut.

Poza tym jedno mnie ciekawi. Tego gazu nie jest chyba za mało. Wspominałem o tej kontrolce CHECK ENGINE. I jak ona mignie, to przestaje brakować mocy na gazie, ciągnie wtedy chyba nawet lepiej jak na benzynie. Więc gazu nie jest chyba za mało. Może to przez ten błąd sondy?

sebkra - Pon Mar 11, 2013 13:41

Jaki to sterownik reduktor i wtryski? Jeśli auto na benzynie jeździ bez checków, to na gazie ma jeździć dokładnie tak samo, czy jeździł w pełnym zakresie obciążeń podczas mapowania? Tylko nie mów że auto kalibrował na postoju bo nie uwierzę.
maxxideejay - Pon Mar 11, 2013 14:56

No to nie uwierzysz... Na postoju, na luzie, bez wrzucania biegów.

W sprawie falowania obrotów - dzisiaj wymieniłem krokowy i dalej to samo. Trzeba szukać przyczyny głębiej. Przepustnicę mam czystą, sprawną.

W sprawie kabelka ze zdjęcia - już wiem skąd był. Dochodzi do parownika, podpina się z boku.

domann - Pon Mar 11, 2013 21:41

maxxideejay napisał/a:
No to nie uwierzysz... Na postoju, na luzie, bez wrzucania biegów.


Pogratulować gazownika :(
To nie jest łatwy silnik do zagazowania przez "kowala"

1. rzecz do zrobienia - na 99% przelewa się (zbyt bogato) bo nie są odcięte dotryski. Nie wiem jaką masz instalację - ale próg odcinania dotrysków ustaw na 1.2ms - nie ważne czy opcją w programie, czy linią mnożnika. Żaden wtrysk gazowy nie otworzy się na 0,7ms - zamiast tego otwiera się na 3-3,5ms - stąd zbyt bogato na gazie.

2. Ze względu na VISy przydała by się korekta po obrotach - nie wiem jak w innych instalkach, ale w Stagu 300 z ISA2 autokorekta robi co trzeba automatycznie (pod warunkiem, że natychmiast po wprowadzeniu korekt się ją wyłączy, bo na dłuższą metę strasznie miesza).

maxxideejay - Pon Mar 11, 2013 21:49

Jutro zajrzę pod maskę i zobaczę jaki mam komputer. No i widzę, że gazownika trzeba zmienić. Zna ktoś jakiegoś dobrego w okolicach Płońska?

No i martwią mnie wciąż te obroty. Przepustnica czysta, krokowy wymieniony:/
Może łapie gdzieś powietrze?

mike-l - Pon Mar 11, 2013 22:08

maxxideejay napisał/a:
No i martwią mnie wciąż te obroty. Przepustnica czysta, krokowy wymieniony:/
Może łapie gdzieś powietrze?

Może być, szczególnie okolice mocowania Visów trzeba sprawdzić, dalej to drożność przewodów odmy. Sprawdzić można też czy przepustnica się domyka - jak nie to linka do poluzowania.
Acha, po wymianie krokowca trzeba przeprowadzić adaptację - jest to opisane na forum

maxxideejay - Pon Mar 11, 2013 22:11

No to jutro mam zajęcie na wolny dzień:) Podejrzewam, że może być problem z tym cienkim przewodem z pokrywy filtra powietrza. Końcówka która wchodzi na 'dynks' od przepustnicy jest nie za ciekawa. Poszperam.
mike-l - Pon Mar 11, 2013 22:23

To sprawdź od razu filtr powietrza czy jeszcze drożny ;)
maxxideejay - Wto Mar 26, 2013 14:23

Filtr jest ładny. Ale może go przedmuchnę trochę.

EDIT:

Komputer od gazu mam AG JZ2005

[ Dodano: Pon Mar 18, 2013 17:31 ]
Witam ponownie.

Kolejna ciekawostkę znalazłem. Zaskakuje mnie ten samochód.
Wymieniłem silnik krokowy, ale na obroty to nie pomogło. Za to zaraz za przepustnicą, w miejscu gdzie wchodzą te dwa kabelki od powietrza (jeden z parownika, jeden z filtra) znalazłem takie coś:





Uploaded with ImageShack.us



Gdy to odłączyłem to obroty w zasadzie wróciły do normy, nie falują praktycznie wcale, trochę obniżyły się wolne i na luzie teraz ma jakieś 600 - 800 obrotów. Na benzynie i na gazie. Czyściłem to nitrem. Po włożeniu wyczyszczonego i podłączeniu na moment wszystko było ok, a po chwili wszystko znów zaczęło wariować.

Tu zdjęcie poglądowe jak to się przedstawia:


Uploaded with ImageShack.us

I teraz tak:
- czerwone kółko to jest właśnie to coś co wyciągnąłem i wyczyściłem, na fotkach u góry,
- żółta strzałka to przewód który wchodzi do boku parownika,
- zielona strzałka to przewód który wchodzi do małej czarnej puszeczki po prawej stronie akumulatora (chyba filterek jakiś, foto na dole),
- no i biała strzałka to jakiś zatkany dolot.


Uploaded with ImageShack.us


Ma ktoś jakieś pomysły?
A powietrza chyba nigdzie nie łapie, mechanik nie znalazł nic szczególnego.

[ Dodano: Wto Mar 19, 2013 17:57 ]
I już wiem co to jest. Czujnik podciśnienia, hehe. Dzisiaj zamówiłem nowy. Ale dalej nei wiem co z tym szarpaniem przy ok 3000 obrotów...

[ Dodano: Wto Mar 26, 2013 14:23 ]
No i zonk.

Kupiłem nowy czujnik podciśnienia. Założyłem i obroty znów szaleją. Jak go odepnę znów jest spokój...:/

rafalmis1 - Sro Mar 27, 2013 09:31

ale byłeś ponownie u gazownika aby sprawdził czy dobrze jest wyregulowany gaz ??
maxxideejay - Sro Mar 27, 2013 12:51

Tak, byłem.
Tylko stwierdził, że dopóki te obroty falują to za wiele nie ustawi, bo kalibracja się nie udaje. No i muszę znaleźć gazownika z laptopem, żeby się ze mną przejechał i ustawił to w trakcie jazdy. Ale w okolicy takiego nie mam.
Teraz martwi mnie ten czujnik podciśnienia. Czemu jak go odłączam to obroty są w zasadzie ok (czasem potrafi się przydusić) a jak go podpinam (czy ten stary, czy ten kupiony) to zaczynają szaleć?

rafalmis1 - Sro Mar 27, 2013 12:53

rozumie ze to tylko objawia się na gazie, na benzynie nie ??
maxxideejay - Sro Mar 27, 2013 12:57

Problem z czujnikiem jest i na benzynie i na gazie.
Ze spraw związanych z gazem to jest brak mocy między 2 a 3 tyś. obrotów. Bo na benzynie jedzie elegancko, równiutko pracuje. A na gazie chodzi jak czołg. Tylko jak ten CHECK pyłgnie to odzyskuje na moment moc na gazie.

Nie mam tu nigdzie mechanika z prawdziwego zdarzenia. Byłem u dwóch, zostawiałem samochód i żaden na te obroty nic nie wymyślił. Z gazem to samo.
No a nie mam teraz czasu, żeby jechać do Warszawy. Tym bardziej, że musiałbym zostawić auto na kilka dni pewnie, a muszę do pracy czymś jeździć. Bo w Warszawie to już doczytałem o dobrym warsztacie na forum. Ale to musi poczekać aż będę miał urlop niestety:/
I tak próbuję chociaż co nieco wybadać:/

igla21 - Wto Sty 14, 2014 17:13

Nie ten temat...