Zobacz temat - [R25 1.4] Po dłuższym postoju znika/ubywa płyn chłodniczy
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise - [R25 1.4] Po dłuższym postoju znika/ubywa płyn chłodniczy

Nicekovsky - Pon Lis 06, 2017 14:35
Temat postu: [R25 1.4] Po dłuższym postoju znika/ubywa płyn chłodniczy
Witajcie :) ,

Mam mały problem z moim Roverkiem 25 :sad:
Mianowicie ubywa/znika płyn chłodniczy z zbiornika po dłuższym postoju (np. 2 tygodnie), jak jadę np. co 3dni lub raz tygodniowo to wszystko ok

Początek października - był do MAX, teraz nie ma prawie w ogóle, no może troszeczkę.
w oleju pusto, jak i wydechu, plamy zbytnio na ziemi nie ma lub nie widać

wolftek - Pon Lis 06, 2017 16:50

Miałem podobnie .U mnie był pęknięty od dołu zbiorniczek ,zapewne z powodu nieoryginalnego korka (korek od landrowera ale będzie pan zadowolony ).Sprawdż wszystkie gumy i szukaj wycieku .Auto ma swoje lata a guma parcieje .Ja u siebie już prawie wszystkie gumy mam wymienione a mój "wynalazek" z tego co widzę dużo młodszy.
bociannielot - Pon Lis 06, 2017 17:03

Też obstawiam nieszczelność jeśli nie ma nigdzie objawów HGF
Nicekovsky - Pon Lis 06, 2017 18:29

Można jakimś sposobem sprawdzić nieszczelność?

Czy muszę sam sprawdzić każdy centymetr? bo szczerze wolałbym wtedy do mechanika

ADI-mistrzu - Wto Lis 07, 2017 06:42

Miałem podobną sytuację, do póki jeździłem to było ok, ale postoje po 2-3 dni powodowały iż płyn znikał.
Wymiana uszczelki pod kolektorem ssącym załatwiła u mnie sprawę, jak na razie od 2 miesięcy jest spokój.

Nicekovsky - Wto Lis 14, 2017 20:32

ADI-mistrzu napisał/a:
Miałem podobną sytuację, do póki jeździłem to było ok, ale postoje po 2-3 dni powodowały iż płyn znikał.
Wymiana uszczelki pod kolektorem ssącym załatwiła u mnie sprawę, jak na razie od 2 miesięcy jest spokój.


Można jakiś informacji jak sprawdzić czy to faktycznie one?

ADI-mistrzu - Pią Lis 17, 2017 12:30

Nicekovsky, uszczelka kosztuje grosze, szkoda się bawić w sprawdzanie.
Można bawić się w pomiar grubości, ale i tak musisz kolektor zdjąć, więc okazja aby to wymienić.

Nicekovsky - Pon Lis 27, 2017 18:11

Ja się powoli zastanawiam czy to nie nieszczelny korek bo śladu zbytnio nie ma a olej czysty, majonezu nie widać. Tylko pytanie jak sprawdzić czy to nieszczelny korek, lub chłodnica.
NoPE - Pon Lis 27, 2017 22:29

Nicekovsky napisał/a:
Ja się powoli zastanawiam czy to nie nieszczelny korek bo śladu zbytnio nie ma a olej czysty

Ty się nie zastanawiasz tylko życzysz sobie by to był korek by nie wchodzić w koszta i robociznę.
Tak uważam.
A zmieszanego oleju z płynem nie rozpoznasz. U siebie zlałem dwa dni temu olej z 1,5l płynu i poza tym, że był nieco rzadszy (od 5W40 nie do rozpoznania) to nie poznać czy jest zmieszany.
Jak mało jeździsz to nalot pod korkiem oleju się nie wytworzy przy HGF więc zostaje Ci jedynie sprawdzić poziom oleju.
Ja Ci życzę, że by to korek zbiorniczka ale jak, znając podstawy fizyki, wytłumaczysz ubytek płynu przez korek?
Jedyny znany mi przypadek, to ciśnienie w układzie przy zamkniętym (czyt. niesprawnym) termostacie.

Robertus74 - Wto Lis 28, 2017 09:16

U mnie okazało się, że jednak chłodnica.
Przynajmniej tak stwierdzili w warsztacie po wykonaniu jakiejś próby ciśnieniowej.
Koszt 230zł.

Nicekovsky - Sro Lis 29, 2017 22:55

NoPE napisał/a:
Nicekovsky napisał/a:
Ja się powoli zastanawiam czy to nie nieszczelny korek bo śladu zbytnio nie ma a olej czysty

Ty się nie zastanawiasz tylko życzysz sobie by to był korek by nie wchodzić w koszta i robociznę.
Tak uważam.
A zmieszanego oleju z płynem nie rozpoznasz. U siebie zlałem dwa dni temu olej z 1,5l płynu i poza tym, że był nieco rzadszy (od 5W40 nie do rozpoznania) to nie poznać czy jest zmieszany.
Jak mało jeździsz to nalot pod korkiem oleju się nie wytworzy przy HGF więc zostaje Ci jedynie sprawdzić poziom oleju.
Ja Ci życzę, że by to korek zbiorniczka ale jak, znając podstawy fizyki, wytłumaczysz ubytek płynu przez korek?
Jedyny znany mi przypadek, to ciśnienie w układzie przy zamkniętym (czyt. niesprawnym) termostacie.


termostat akurat mi działa bo leci ciepłe powietrze, przewody są całe ciepłe (raz były gorące), olej bez zmian (cały i nie ubywa), ubytek np. nieszczelnie trzyma i płyn/para ucieka przez nią, wiadomo że ciśnienie jest większe i korek zaciska, na zimnym może nie trzymac

ADI-mistrzu - Czw Lis 30, 2017 07:57

Nicekovsky, u ojca także temperaturowo było ok a termostat ledwo już się otwierał.
Najpierw wymień uszczelkę kolektora ssącego.

IROLA - Czw Lis 30, 2017 08:05

Cytat:
termostat akurat mi działa bo leci ciepłe powietrze
- ogrzewanie działa na małym obiegu, termostat otwiera duży obieg, więc samo ogrzewanie nie świadczy o właściwym działaniu termostatu.
Cytat:
przewody są całe ciepłe
czyli sprawdziłeś i chłodnica cała jest ciepła (po dłuższej jeździe) i z dolnego węża płynie ciepły/gorący płyn (gorący np. po odczekaniu dłuższej chwili na wolnych obrotach) ?
Nicekovsky - Nie Gru 03, 2017 20:12

IROLA napisał/a:

Cytat:
przewody są całe ciepłe
czyli sprawdziłeś i chłodnica cała jest ciepła (po dłuższej jeździe) i z dolnego węża płynie ciepły/gorący płyn (gorący np. po odczekaniu dłuższej chwili na wolnych obrotach) ?

dolnego płynie nadal płynnie ciepło na wolnych obrotach, dopóki nie wyłączę silnika i odstawie na kilka min to ciągle będzie ciepły

[ Dodano: Nie Gru 03, 2017 20:12 ]
Możliwe że któraś z przewodów lub chłodnica nie szczelna bo dość długo nie jechałem i miałem trochę oleju w chłodnicy i jakoś się trzyma. Według mechanika to "olej się jakby cofa" - ja nic nie wiem dokładnie o co chodzi że cofa więc nie pytałem więcej.

Robertus74 - Pon Lis 26, 2018 15:41

Cytat:
U mnie okazało się, że jednak chłodnica.

Niestety jednak to nie była chłodnica albo nowa chłodnica też cieknie.
Już po kilkunastu tygodniach od wymiany chłodnicy okazało się, że wycieki dalej występują.
Kurde, może jakiś wężyk gdzieś nie trzyma.

nitek44 - Pon Lis 26, 2018 17:53

Może oringi przy termostacie? Niewielki wyciek może być ciężki do zauważenia, oraz łatwo odparowuje jak silnik się zagrzeje. Żeby zobaczyć że cieknie trzeba by dolać płynu żeby był tak jak trzeba, porządnie rozgrzać silnik, a potem zostawić przynajmniej na noc, i następnego dnia poszukać wycieku, można wtedy też próbę ciśnieniową przeprowadzić.
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=25276
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=57085

pitersonic - Pią Lis 30, 2018 23:32

Drodzy Panowie podpinam sie pod temat.

U mnie notorycznie ubywał płyn od chłodnicy. Jeździłem i co chwile musialem uzupełniac płyn ktory po 1 dniu znikał. Rozne byly wstepne diagnozy, czy to uszczelka pod głowica, czy to pompa wody. Postawiono na pompe wody ale przy "rozebraniu"
auta okazało sie ze to obudowa termostatu. I faktycznie jest lepiej, choc płyn dalej ubywa. Faktycznie duzo mnie ale ciagle jednak. Średnio 1cm,2cm płynu ktory ubywa? Co moze byc przyczyna, wyciek jest niewielki wiec moze sproboje uszczelniacza w proszku ktory zostanie wsypany do płynu chłodnicy?
Jeśli dalej bedzie ciekło co to moze byc? Tak jak ludzie pisali wczesniej gumy, czy pekniety zbiorniczek? Pozdrawiam forumowiczow!

nitek44 - Sob Gru 01, 2018 00:56

Specyfiki typu uszczelniacze mogą pomóc, ale to środek raczej doraźny, tymczasowy, a może spowodować szkody, zapychając układ.
Potencjalnych przyczyn wycieku jest sporo, w pierwszej kolejności przyjrzałbym się ostatniej naprawie czyli tej obudowie termostatu, tam są łącznie 3 oringi, z których może cieknąć, jeden na króćcu idącym do pompy wody, drugi w środku obudowy termostatu i trzeci na wejściu do rurki która ma swój odpowietrznik pod filtrem. Pompa wody też ma swój oring. Może cieknąć z nagrzewnicy (mokry dywanik pasażera) jak i z zaworu nagrzewnicy. Ogólnie do sprawdzenia wszystkie węże i ich łączenia, kolanko z czujnikami temperatury. Ponadto oczywiście sama chłodnica, oraz uszczelki kolektora ssącego. O ile dobrze myślę, nie otwierający się termostat może też spowodować nadmierne parowanie płynu. No i podstawa czyli HGF, przyjrzeć się korkowi oleju, zawartości zbiorniczka płynu chłodniczego (o, z sam zbiorniczek też może mieć nieszczelność :mrgreen: ), zwrócić uwagę czy z auta nie wydobywa się zbyt dużo dymu.
Dolej płynu, zagrzej go porządnie (co przy obecnych temperaturach może nie być takie łatwe) i zostaw na noc gdzieś z suchym podłożem, a następnego dnia szukaj wycieku.

Przydatne linki:
https://rimmerbros.com/Item--i-GRID007744
https://rimmerbros.com/Item--i-GRID001087
https://rimmerbros.com/Item--i-GRID001094
https://rimmerbros.com/Item--i-GRID001099

pitersonic - Sob Gru 01, 2018 01:24

Bardzo konkretnie i rzeczowo opisales sprawe. Jutro (jak sie wyśpie :mrgreen: :) sprboje z tym uszczelniaczem, skoro wyciek nie jest az taki mocny. Zobaczymy jaki bedzie efekt. Tylko ogolnie masakra ze jest tyle potencjalnych przyczyn wycieku. Ja z tym autem juz od kilku miesiecy walcze. Ciagle cos nie tak, !@!$# :cry:
Robertus74 - Wto Lut 12, 2019 13:38

No u mnie z pozycji MAX na pozycję MIN ubyło w ciągu 3 tygodni, ale mało jeździłem - jakieś 200km.

[ Dodano: Wto Lut 12, 2019 13:38 ]
No tak to chyba wygląda u mnie. Z pozycji MAX do MIN spada po ok. 250km.
Ile to ml płynu?
Czy można jakoś poznać, że winny jest korek?
Chociaż raczej podejrzewam zaciski na wężach.

nanab - Wto Lut 12, 2019 15:11

Robertus74 napisał/a:
Ile to ml płynu?

Dolej i zobacz ile z butelki ubyło :P

nitek44 - Sro Lut 20, 2019 00:02

Robertus74 napisał/a:
No u mnie z pozycji MAX na pozycję MIN ubyło w ciągu 3 tygodni, ale mało jeździłem - jakieś 200km.

[ Dodano: Wto Lut 12, 2019 13:38 ]
No tak to chyba wygląda u mnie. Z pozycji MAX do MIN spada po ok. 250km.
Ile to ml płynu?
Czy można jakoś poznać, że winny jest korek?
Chociaż raczej podejrzewam zaciski na wężach.


Jakieś 350ml płynu, na korek nie mam pomysłu, niby powinien trzymać 1,4 bara więc teoretycznie da się go sprawdzić, ale czy to warte zachodu to trudno stwierdzić.

Robertus74 - Nie Mar 03, 2019 22:54

Czyli jeśli nie da się łatwo rozpoznać, czy to korek, to może warto go wymienić i sprawdzić, czy pomogło?
Jeszcze zależy ile taki korek kosztuje.
Mam szukać pod konkretny model, czyli 214 Si, czy jest to uniwersalny korek o konkretnym gwincie?

seraph - Pon Mar 04, 2019 13:16

Warto. Kilkanaście zł. Nie musi być dobrany do silnika - pasuje każdy od Rovera, ale też od poloneza.
Jak przymierzałem to nawet do Megane też pasuje, ale nie jestem pewien czy parametry odpowiadają.

Saaphyri - Pon Mar 04, 2019 19:34

mi płyn ucieka przez małą dziurke na wężu idącym do nagrzewnicy, normalnie nic nie widac bo od razu odparowuje.

Słabe grzanie w aucie miałem ale jakos jeździłem, minęło duuuużo czasu i kiedys mysle - moze pompka nie da rady przepchac powietrza które jest w nagrzewnicy i ściskałem węże, a tu patrze kapie z węża :p

Robertus74 - Nie Mar 10, 2019 10:19

seraph napisał/a:
Warto. Kilkanaście zł. Nie musi być dobrany do silnika - pasuje każdy od Rovera, ale też od poloneza.
Taki?
https://allegro.pl/oferta/korek-zbiorniczka-wyrown-rover-100-200-400-25-45-7499108686
KOREK ZBIORNICZKA WYRÓWN. Rover 100 200 400 25 45

Saaphyri napisał/a:
mi płyn ucieka przez małą dziurke na wężu idącym do nagrzewnicy, normalnie nic nie widac bo od razu odparowuje.

Będziesz wymieniał wąż czy coś innego zrobisz? A może zignorujesz?

seraph - Nie Mar 10, 2019 12:42

Dokładnie taki.
Saaphyri - Nie Mar 10, 2019 22:05

Będziesz wymieniał wąż czy coś innego zrobisz? A może zignorujesz?

Nawiew grzał słabo, więc bym to robił, ale z racji że idzie lato i nie będę potrzebował grzania, a do układu chłodniczego będę mógł dolewać wody destylowanej to raczej zignoruje. Duzo płynu nie gubię,, rzadko kiedy dolewam.

A gdyby szła zima to bym nie szczelność owinął taśmą samowulkanizującą albo spróbował zalepić silikonem a jakby sie to nie sprawdziło to poszukał bym węża na szrocie.

[ Dodano: Nie Mar 10, 2019 22:01 ]
a no i taka ilość płynu jaką gubisz to dosyć sporo.

Może podjedz na stacje kontroli pojazdów, badanie składu spalin kosztuje z 20zł a wydaje mi się że dużo może powiedzieć.

[ Dodano: Nie Mar 10, 2019 22:05 ]
Aa no i ja bym na zimnym silniku poprostu ściskał dwoma rękami górnego węża od chłodnicy co chyba wymusi obieg, na pewno ściskając węże spowodujesz ruch płynu i może gdzieś zauważysz że kapie :wink:

[ Dodano: Nie Mar 10, 2019 22:05 ]
Pod maską w roverze dużo miejsca więc powinieneś dać rade :)

Robertus74 - Nie Kwi 07, 2019 12:12

No cóż, dłuuuugo nic nie wychodziło oprócz ubywania płynu, ale ostatnio w zbiorniczku pojawiły się beżowe plamy.
No cóż, czyli znowu HGF po około 5-6 latach od poprzedniej takiej samej awarii.
Teraz już raczej nie będę tego naprawiał. Auto ma 23 lata i koszt naprawy pewnie przekroczy jego wartość. Pojeżdżę chyba do śmierci pojazdu.

nanab - Nie Kwi 07, 2019 16:24

Ostatnio chyba mam to samo, ubywający płyn, z wydechu dużo pary, a w oleju masło(chociaż nie jestem pewien czy te ostatnie nie przez temperaturę, bo ostatnią zimę tylko bardzo krótkie odcinki jeździłem).
trochę szkoda samochodu bo blacharsko nieźle się trzymał jak na samochód za 1500zł, klima działa i ogólnie miło się jeździło. Ale jak mam jeździć z myślą czy dzisiaj mi nie wywali z kaprysu upg to wolę zezłomować, dorzucić 500zł do tego co mi dadzą na szrocie i kupić coś pewnego.

Robertus74 - Czw Paź 07, 2021 15:53

Ciekawe, czy taki objaw HGF oznacza, że silnik jeszcze długo pożyje czy już nie?
Jakie będą następne konsekwencje w przyszłości? Po prostu silnik się nie uruchomi?

seraph - Czw Paź 07, 2021 22:53

A dlaczego miałby się nie uruchomić?
Nieszczelność pomiędzy kanałem wodnym a olejowym będzie się stopniowo powiększać i w końcu dojdzie do tego, że podczas jazdy płyn będzie znikał tak szybko, że silnik będzie tracił chłodzenie.
Gdyby się nie powiększała jakimś cudem to będziesz stopniowo powolutku przycierał silnik, ale żeby go kompletnie zblokowało to pewnie i tak byś się nie doczekał.

Robertus74 - Sob Mar 19, 2022 10:23

Miałem wczoraj taką sytuację, że mimo normalnej jazdy wskazówka temperatury przekroczyła połowę. Płynu w zbiorniczku było mało, poniżej minimum, ale jednak był. Dodam, że od około 2 lat jeżdżę z HGF i staram się pamiętać, żeby co kilka tygodni dolewać płynu chłodzącego.
Płyn jest oczywiście brązowy po zmieszaniu z olejem.
Czy na fakt przegrzania się silnika mogło mieć wpływ to, że mimo HGF układ chłodzący dawno nie był czyszczony i nie był wymieniany cały płyn, a jedynie dolewany jest stopniowo w miarę ubywania?

[ Dodano: Sob Mar 19, 2022 10:23 ]
Wygląda na to, że większe obroty bardzo pomagają wskazówce przekroczyć połowę. :sad:

Malignus - Sob Mar 19, 2022 23:09

Niekoniecznie hgf, podobne objawy sa jesli plyn znajdzie droge przy kolektorze. Sprawdz tam uszczelke. Jesli puszcza plyn, to juz wiesz co robic
Robertus74 - Nie Mar 20, 2022 23:50

Malignus napisał/a:
Niekoniecznie hgf, podobne objawy sa jesli plyn znajdzie droge przy kolektorze. Sprawdz tam uszczelke.

To znaczy nawet jeśli w zbiorniczku jest gęsty zasyfiony brudny płyn to niekoniecznie oznacza to, że mam HGF?

Malignus - Pon Mar 21, 2022 10:27

Temat niedawno kolega Tikkal przerabial w swoim TF. Na bagnecie i pod korkiem syf. Oraz znikanie plynu. Uszczelka pod kolektorem oraz plukanie ukladu zalatwily temat. Oczywiscie test na spaliny tez zrob. Tak dla pewnosci.
Robertus74 - Pon Mar 21, 2022 15:36

I przez wydmuchaną uszczelkę pod kolektorem olej może przejść do płynu chłodzącego?

A co do testu spalin, to chodzi o taki standardowy test robiony przy każdym corocznym przeglądzie rejestracyjnym?
Co powinien taki test pokazać, żeby wykluczyć lub potwierdzić HGF?

Malignus - Pon Mar 21, 2022 16:07

Test za pomoca ustrojstwa podlaczanego do zbiorniczka wyrownawczego. Gdzies byly tematy na forum. U Tikkala plyn sie mieszal wlasnie przez walnieta uszczelke.
nanab - Wto Mar 22, 2022 00:25

Kolektor nie ma żadnego połączenia z olejem
Malignus - Wto Mar 22, 2022 09:06

To pytnij Tikkala i Sknerka. Wiem od nich ze mieli taka sama sytuacje, dlatego odpowiedzialem.
Robertus74 - Sro Mar 30, 2022 22:46

Oto zawartość układu chłodzącego.

[ Dodano: Sro Mar 30, 2022 22:46 ]
Malignus napisał/a:
Test za pomoca ustrojstwa podlaczanego do zbiorniczka wyrownawczego. Gdzies byly tematy na forum.

Ktoś wspomoże linkiem do zakupu takiego ustrojstwa?

Malignus - Czw Mar 31, 2022 18:49

takie cos

tester