Zobacz temat - [R75] Korek zbiorniczka wyrównawczego - prawidłowe działanie
 
Forum Klubu ROVERki.pl

Rover serii 75, MG ZT - [R75] Korek zbiorniczka wyrównawczego - prawidłowe działanie

soulz - Sob Maj 05, 2007 14:47
Temat postu: [R75] Korek zbiorniczka wyrównawczego - prawidłowe działanie
witam.
czy jest jakiś sposób na przetestowanie korka zbiornika wyrównawczego. podejrzewam że wypuszcze on płyn chłodzacy przy normalnej temp. (połowa skali na wskaźniku). chyba tak nie powinno być.

Dzisiaj sobie dmuchnąłem w korek i przez otwory które są w nim powietrze leci swobodnie. Dmuchałem w sam dół korka i obejmując gumową uszczelkę.

Dołączam obrazek poglądowy: czarnek grube kreski to uszczelki gumowe (wskazane przez strzałki) i 2 dziury.

Może ktoś podać zasadę działania?

Paul - Sob Maj 05, 2007 14:52

ZTCW to korek ma zapewnić podwyższone ciśnienie w układzie i zabezpieczać przed jego nadmiernym wzrostem.
Nie napisałeś, czy mocno dmuchałeś, jeżeli słabo lub niezbyt mocno, to korek is dead :( .
W takiej sytuacji płyn wrze przy niższej temp. i dlatego Ci go wywala.

Brt - Sob Maj 05, 2007 15:00

Moim zdaniem nie ma co testować, tylko trzeba wymienić ;) koszt niewielki a nie zaszkodzi ;) Jeśli słabo dmuchałeś i puszczał to raczej jest coś nie teges z nim.
Paul - Sob Maj 05, 2007 15:01

Sorry, nie doczytałem, że przepływa swobodnie :oops:
Diagnoza - szmelc :(

soulz - Nie Maj 06, 2007 09:29

to tak jak podejrzewałem. możliwe że przez ten korek musiałem robić uszczelkę pod głowicą, a dokładniej przez jazdę poprzedniego właściciela.

spoko, wymienie korek, uszczelki też mam zrobione to powinno być ok, bo juz mnie rozbrajał mój roverek.

pozdrawiam

[ Dodano: Nie Maj 06, 2007 9:28 am ]
zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa. korek styka się ze zbiornikiem górną uszczelką gumową (patrz rysunek) więc jak działa ten zaworek (domniemywam że całość w dół od górnej uszczelki) żeby wypuszczać nadmiar ciśnienia ponad założoną wartość? może ktoś to wytłumaczyć??

i jeszcze jedno, byłby może ktoś z forumowiczów tak dobry i sprawdził u siebie na takim korku jak mój czy gdy w niego dmucha to jest jakiś opór czy powietrze przelatuje swobodnie.

pozdrawiam

sTERYD - Nie Maj 06, 2007 12:48

takie dmuchanie w korek to nie jest najlepszy test.
sam zauważyłeś że korek styka sie ze zbiorniczkiem tylko ta górną uszczelką, a do zaworków są doprowadzone kanaliki z zewnątrz, (zazwyczaj wystają gdzieś zaraz za tą właśnie uszczelką i sprawdzając musialbys dmuchać przykładając usta dokładnie do uszczelki, a to chyba dość trudne :wink:
ponadto każdy korek ma dwa zaworki jeden ciśnieniowy, a jeden zwrotny, żeby w razie czego nie było podciśnienia w układzie i problem z korkiem może polegać zarówno na tym że jeden z nich (lub oba) są nieszczelne jak i w tym że ten drugi się nie otwiera :sad:

nixon75 - Nie Maj 06, 2007 17:25

W 75 ten korek jest duży to nie wiem jak dmuchnąć w niego żeby było szczelnie
soulz - Nie Maj 06, 2007 18:02

właśnie przed chwilą wróciłęm od znajomych ok. 25km. i sprawdziłem już na parkingu że gdy włączył się wentylator chłodnicy (czyli płyn osiągnął odpowiednią temperaturę, jak się domyślam) to zaczęło sikać rurką przelewową ze zbiornika i słychać lekkie syczenie. wnioskuję że korek nie trzyma ciśnienia.

temperatura na wskaźniku wewnąŧrz auta w normie, poniżej połowy skali, gdybym pojeździł troche to pewnie by poszła w górą na czerwone pole.

wcześniej w dzień jeździłęm z włączoną klimą aby wentylatro cały czas działał i to pomagało utrzymać płyn w niższej temeraturze i go nie wywalało - taki doraźny patent.

Paul - Nie Maj 06, 2007 19:06

Najprościej sprawdzić korek, to na ciepłym silniku poluzować korek. Jeżeli będzie słychać syczenie, tzn. że trzyma ciśnienie.
Nie wiem tylko, jak sprawdzić domowym sposobem górne ciśnienie otwierania się korka :(
UWAGA - można się poparzyć, więc OSTROŻNIE

soulz - Pon Maj 07, 2007 13:47

tak, wiem, jednak moim zdaniem nie powinien puszczać płynu i ciśnienia przy normalnej temperaturze pracy silnika (np tak jak pisałem w momencie włączenia się wentylatora stojąc np w korku). na ciepłym silniku jak otworzę korek to troche syczy, jakby trzymał ciśnienie, może jednak nie do końca.

ważne pytanie:

czy mogę zastosować korek czarny (podobno trzyma większe ciśnienie i stosowany jest w modelach wyprodukowanych później niż mój R75 - szary stosuje się do nr VIN YM158718, a czarny od nr YM158719.) czy muszę taki co był (szary, z napisem 100)?? jeździć trzeba a na ten szary to muszę czekać prawie 2 tygodnie na sprowadzenie.

a może ktoś przypadkiem ma szary korek do sprzedania od ręki?

piter34 - Pon Maj 07, 2007 14:23

soulz napisał/a:
czy mogę zastosować korek czarny (podobno trzyma większe ciśnienie i stosowany jest w modelach wyprodukowanych później niż mój R75 - szary stosuje się do nr VIN YM158718, a czarny od nr YM158719.)

Być może w nim coś poprawili w związku z problemami z układem chłodzenia i starymi korkami...?
Nie jestem pewien. jeśli jest dostępny, to bym brał i zobaczył "co i jak".

nixon75 - Pon Maj 07, 2007 16:54

Witam w moim jest czarny korek z napisem 140. Rocznik 2000
soulz - Pon Maj 07, 2007 19:24

jaką masz końcówkę vin? i czy ze zbiornika wyrównawczego wychodzi taka mała rurka do odprowadzania nadmiaru ciśnienia i płynu? może masz przypadkiem foto swojego zbiornika :)
nixon75 - Pon Maj 07, 2007 20:41

jutro pstrykne zdjęcie ja mam cdt silnik ale zbiorbiki pewnie takie same
AndrewS - Pon Maj 07, 2007 22:53

u Senna w poldoroverze korek tez nie trzymal
naprawilem go przez kilkukrotne nacisniecie tego zaworka srubokretem od dolu
tylko ze tam jest inny korek niz ten ktory narysowales

zeby sprawdzic korek trzeba mu podac cisnienie i obserwowac przy jakim cisnieniu sie otworzy
trzeba miec sprezarke z manometrem i regulowanym cisnieniem,
przy podcisnieniu korek ma wpuszczac powietrze
jak dobrze pamietam to bylo juz na ten temat na forum

tomi00777 - Wto Sty 24, 2012 19:39

witam podłącze sie pod temat bo nie bede otwierał nowego.
Wie ktoś gdzie mozna kupić korek wlewu płynu chłodniczego ? do R75 bo na allegro wszedzie są z numerem pod spodem 140 a ja potrzebuje 100. Moze ma ktoś na sprzedarz?

tronsek - Wto Sty 24, 2012 19:53

a TomaTeam szukałeś ?? http://www.tomateam.pl/sklep/
SeniorA - Wto Sty 24, 2012 21:16

tomi00777 napisał/a:
wszedzie są z numerem pod spodem 140 a ja potrzebuje 100.
dlaczego chcesz zakładać 100 ? , przecież 100 były wymieniane na 140 (akcja serwisowa) w celu utrzymania większego ciśnienia .
tomi00777 - Wto Sty 24, 2012 22:03

powaznie? dzieki za info w takim razie musze zmienic mechanika bo mówił zeby broń boże nie kupować 140 jak sie ma 100
SeniorA - Sro Sty 25, 2012 10:43

tomi00777 napisał/a:
powaznie?
przecież ja mam ten sam silnik i mam już czarny korek. Temperatura wrzenia płynu, powiązana jest z ciśnieniem w układzie.Wcześniej też pisano o tej akcji serwisowej (od nr. VIN 158719 był korek czarny 140 ).
np. http://forum.roverki.eu/viewtopic.php?t=20654

joannak25 - Czw Cze 28, 2012 10:18

Mam pytanie odnośnie tego słynnego korka.
I moje pytanie jest takie: jak powinien zachowywać się ten korek przy zakręcaniu/odkręcaniu?
Mój, ten nowy, czarny chodzi dosyć ciężko, ale jak go odkręcam na zimnym lub lekko ciepłym silniku to nie ma tego psssss, które było jak odkręcałam stary korek. Myślałam,ze te psss było związane z padającą uszczelką pod głowicą, ale skoro z tego ucieka płyn to już nie wiem jak powinno być. Help :)

Pieta - Czw Cze 28, 2012 11:39

W układzie chłodzenia powinno panowac nadciśnienie aby woda się nie zagotowała przy 100°C i lekko powyżej
Z powodu nadciśnieia powinno być sssyk po odkęceniu korka
Jezeli nie ma sssyk to oznacza, że masz za niskie cisnienie i woda łatwo może się zagotować i wtedy o duże problemy nie długo. Zawór c ipoprostu nie trzyma i bulgocząca woda wylewa sie korkiem.

Podjedź do warsztatu niech podłączą manometr i sprawdzą ciśnienie w układzie. Niech sprawdzą zawór w korku, przy jakim ciśnieniu się otwiera.

joannak25 - Czw Cze 28, 2012 11:45

Kurde, nowy orginalny korek kupiłam. Chyba na początek przeproszę i założe stary korek. A tak syczeć powinien też na zimnym?
leszczu - Czw Cze 28, 2012 12:38

Cytat:
A tak syczeć powinien też na zimnym?

Na kompletnie zimnym silniku, syczenia nie usłyszysz. Wymień ten korek na ten co wcześniej miałaś. :wink:

joannak25 - Czw Cze 28, 2012 12:55

leszczu, Ty masz dla mnie zawsze poradę, dzieki :)
A jak płyn przestanie znikać, to chyba ten stary korek ucałuję ;)

leszczu - Czw Cze 28, 2012 12:58

joannak25 napisał/a:
A jak płyn przestanie znikać, to chyba ten stary korek ucałuję ;)

Znaczy nie wiem jak u was ten korek jest zbudowany, musiałbym spojrzeć, ale w R200 jest taka gumowa uszczelka i jak ona nie trzyma to płyn przy ciśnieniu też wypływa.

joannak25 - Czw Cze 28, 2012 13:02

Tam sa takie uszczelki na tych korkach, ale nic bliżej nie stwierdzę, bo zwyczajnie nie umiem sprawdzić czy trzyma czy nie.
dzis ten korek był tak zakręcony, że nie dałam rady go sama ruszyć. Ale było mokro na obramowaniu zbiorniczka i są białe zacieki więc jakoś musiało wylecieć, mimo że było zakręcone na maksa.

leszczu - Czw Cze 28, 2012 13:06

No to zapewne te uszczelki nie trzymają. Jeśli tamten korek był sprawny, to masz problem rozwiązany. :grin:
joannak25 - Czw Cze 28, 2012 13:11

No mam nadzieję, że tak się właśnie stanie. Ciekawe czy jest na niego jakaś gwarancja.
A tak w ogóle to całe szczęście, że ostatnio nie było za ciepło. Jeżdżę z włączonym testem na komputerze i temperatura płynu nie wzrastała mi za bardzo.

leszczu - Czw Cze 28, 2012 13:28

joannak25 napisał/a:
Ciekawe czy jest na niego jakaś gwarancja.

Nie wiem czy na taka pierdółkę dają gwarancja, ale można przedzwonić i się spytać. :wink:

joannak25 - Czw Cze 28, 2012 13:33

Nie taka pierdółka, ponad 70 zł zapłaciłam, a po dwóch tygodniach już się boję z nim jeździć.
leszczu - Czw Cze 28, 2012 14:02

Za 70 dyszek masz dobrej jakości płyn chłodniczy, aby zalać cały układ. Ja bym nie podarował. :wink:
joannak25 - Czw Cze 28, 2012 14:53

Najpierw upewnię sie, czy to rzeczywiście korek przepuszczał. Wyjeżdżając z pracy zmieniłam korek na stary (jak zawsze miałam wszystko przy sobie :)) . Po powrocie do domu otorzyłam maskę i zbiorniczek suchy (chyba nie nagrzewa się na tyle żeby od razu odparowało?). Jak troche przestygnie to sprawdzę poziom płynu.
leszczu - Czw Cze 28, 2012 14:59

joannak25 napisał/a:
chyba nie nagrzewa się na tyle żeby od razu odparowało?

Pod maską panuje duża temperatura, więc nie zdziwiłbym się jakby płyn odparował. :wink:

joannak25 - Czw Cze 28, 2012 15:21

Ale tak od razu, że wypływa i go nie ma? Dotykałam tego zbiorniczka i z wierzu był taki ciepły, ale nie gorący. Jak od razu znika to będę musiała życ nadal w niewiedzy :sad:
leszczu - Czw Cze 28, 2012 15:26

joannak25 napisał/a:
Ale tak od razu, że wypływa i go nie ma?

Wypływa i po jakimś czasie odparowuje. Po prostu, przez jakiś czas, musisz obserwować poziom płynu. :wink:

joannak25 - Czw Cze 28, 2012 16:52

Oj uwierz mi, że obserwuję. Po nocy śni mi się jak cała rodzina (łącznie z moja babcią) robi przegląd mojego samochodu i już już mieli zacząć wymianiać mi uszczelkę pod głowicą, kiedy sie obudziłam :mrgreen:

[ Dodano: Czw Cze 28, 2012 16:52 ]
Ok, wróciłam z codzinnego, popołudniowego przeglądu Carramby (moi sąsiedzi pewnie myślą, że jestem jakas szurnięta, codziennie cośtam grzebię pod maską:))

Płynu w zbiorniczku jest tyle samo. Korek nie zrobił "pssss", ale po dwóch godzinach stania chyba już nie był nagrzany. Płyn jest taki ledwie ciepły, ale to chyba bardziej z racji temperatury na dworze. Dodatkowo umyłam zbiorniczek po wczorajszym wycieku, żebym mogła zauwazyć nowe zacieki jeśli by się takowe pojawiły, co, mam nadziję, nie nastąpi.

pineska - Sob Cze 07, 2014 10:01

Witam!
Powiedzcie mi proszę czy korek zbiorniczka wyrównawczego jest składany jakby z dwóch części - nakrętki i "reszty"?
Pytam, ponieważ wczoraj po powrocie z pracy postanowiłem skontrolować poziom płynu i przy próbie odkręcenia go została mi w ręku nakrętka a reszta nadal tkwi w zbiorniczku. Jak na moje oko wygląda to tak jakby góra się wypięła (są na niej takie cztery niby-zaczepy), ale być może po prostu tak równo się urwał :-/
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam :-)

Jullia42 - Sro Lip 15, 2015 14:07

Witam wszystkich. Jestem posiadaczką Roverka 75 i stanęłam przed dylematem wymiany korka w chłodnicy (za radą mojego mechanika). Chciałam prosić o opinie nt. tego korka http://www.4cars.pl/szcz/...8511/0/all.php# i czy każdy korek do tego modelu, nawet te w granicach ok 20zł spełniają swoje zadanie?
Sorry za być może idiotyczne pytanie, ale babie wybaczcie :mrgreen:

AdaskoC - Sro Lip 15, 2015 21:37

Ja mogę napisać tak.
Kupowałem różne nowe korki i bez względu czy za 20zł czy za 40zł trafiały się sprawne oraz trafiały się niesprawne.
I te tanie i te drogie jeśli trafił się już sprawny to niektóre spełniały swoją fukcję po kilka tygodni-miesięcy, natomiast pozostałe działają do dziś dnia.

A jeśli chcesz się przekonać czy powodem Twojej usterki jest korek, to lepiej szukaj SPRAWNEJ-SPRAWDZONEJ oryginalnej używki.

drut4 - Pon Paź 12, 2015 14:41
Temat postu: [R75] Korek zbiorniczka wyrównawczego - prawidłowe działanie
Czy korek ma wpływ na ogrzewanie,własnie walcze z tym już 3 dni.klapki chodzą nagrzwnica na wejsciu i wyjsciu gorąca(rurki),odpowietrzyłem a mam zimno,z prawej zimno,z lewej tak sobie,jak jade to z prawej wieje ciepło jak stane na postoju to zaczyna wiac zimnym,zmieniłem na nowy korek to jeszcze gorzej,pomocy...
czort - Pon Paź 12, 2015 16:47

drut4 napisał/a:
nagrzwnica na wejsciu i wyjsciu gorąca(rurki)

Wpływ do nagrzewnicy jest prawie że połączony z odpływem, dlatego rurki są dwie gorące, a cała nagrzewnica zimna a zwłaszcza część prawa, bo jest ona zapchana i płyn chłodniczy nie dopływa do końca żeberek, usterka prawie u wszystkich użytkowników R75,
Ja wymieniłem na używaną, którą wcześniej wypłukałem, wrzątkiem z octem (kwaskiem cytrynowym) różnymi środkami do kamienia, jak tylko się dało. Mam ciepło z dwóch stron jednakowe....
Sądzę że czyszczenie, płukanie bez jej wyjęcia nic nie da.

drut4 - Pon Paź 12, 2015 17:05
Temat postu: [R75] Korek zbiorniczka wyrównawczego - prawidłowe działanie
ok,dzieki za info
belialek - Pon Sie 21, 2017 13:42

To ja się dołączę do tematu - mam R75 1.8 bez turbo z 1999roku. Korek szary 100. Notoryczne problemy z płynem, raz robiona uszczelka pod głowicą, potem przewody, ostatnio chłodnica pęknięta. Wszystko wymienione a wody jak ubywało tak ubywa. Czy w moim przypadku mogę wymienić korek 100 na 140 (takie dawali od 2000 roku, a co z 1999?).
sknerko - Wto Sie 22, 2017 14:21

Nawet koniecznie powinieneś, była kiedyś akcja serwisowa na ten korek, powinien być czarny
robdzob - Sro Wrz 27, 2017 21:02

witam

nie ma co teoretyzować... ja sprawdziłem faktyczne dane. nabiłem do układu powietrze pompką nożną i korki ładnie przepuszczały nadwyżkę. ustaliłem, że szary przepuszcza przy ok 1,6 BAR a czarny przy ok 2,0 BARa. wiec szare są bezpieczniejsze dla starszych węży układu chłodzeni, sparciałych czy rozmiękczonych kapiącym olejem np z przepustnicy/kolektora. poniżej zdjęcia. samo "gotowanie"/ubywanie płynu to inny temat... pozdro

[ Dodano: Sro Wrz 27, 2017 19:05 ]
zdj

[ Dodano: Sro Wrz 27, 2017 21:02 ]
zdjęcia widoczne po zalogowaniu