Wysłany: Sob Maj 03, 2008 16:26 [R416] Jak rozwiązać problem montażu alufelg?
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.6 Rok produkcji: 1997
witam!mam taki problem.otoz kupilem alufelgi,zalozylem je,przykrecam a tu nakretka wkreca sie do polowy.w innym dziale powiedziano mi ze jesli nakretka zrobi min.6 obrotow to bedzie dobrze.u mnie zrobila nawet 7 wiec myslalem ze jest ok.ale okazalo sie wczoraj ze nie mam jednej nakretki!zgubilem ja a reszta sie poluzowala.naretki mialem takie jakie byly przy stalowkach.i teraz takie pytanie czy kupowac dluzsze szpilki?na przyklad takie http://moto.allegro.pl/it...ver_i_inne.html
czy tez moze wystarcza nakretki stozkowe np. http://moto.allegro.pl/it...nda_nissan.html
a moze jedno i drugie.tylko przyznam ze te ostatnie rozwiazanie nie lezy mi bo koszt tego jest kolosalny.
Ostatnio zmieniony przez kasjopea Pią Sty 14, 2011 00:44, w całości zmieniany 1 raz
SPAMU¦
Wysłany: Sob Maj 03, 2008 16:26 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 106 Skąd: Rybnik
Wysłany: Sob Maj 03, 2008 19:31
Jezeli zalozyles nakretki oryginalne roverovskie na nioryginalne felgi to nie dziwota ze zgubiles nakretke bo oryginalne sa sferyczne a nieoryginalna felga jest przygotowana na stozek. Kup stozkowe nakretki i wtedy beda trzymac na calej powierzchni przylegania do felgi a nie jak przy oryginalnych tylko kolkiem na srodku. A tak swoja droga to i tak nakretki lub sruby na alusach trzeba co jakis czas dokrecac bo sie poluzwyowuja.
Felgi aluminiowe to nie taka prosta sprawa i zakup felg to nie jedyny duży wydatek.
1. Musisz kupić śruby/nakrętki do felg aluminiowych, te ze stalowych nie będą
2. Musisz kupić pierścienie centrujące (takie plastikowe lub teflonowe kółeczka) dzięki temu felga będzie stabilna, nie będzie miała luzów, no i przede wszystkim nie będzie bicia przy 80-120km/h
3. najlepiej jeszcze kupić śruby zabezpieczające do felg, żeby ich ktoś nie uprowadził.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 08 Mar 2007 Posty: 106 Skąd: Rybnik
Wysłany: Nie Maj 04, 2008 15:15
O poluzowywaniu sie srub wiem z wlasnego doswiadczenia oraz z dwoch niezaleznych firm zajmujacych sie montazem opon i felg. Moze troche to udrastycznilem ale fakt faktem ze co 2000 sprawdzam sobie "luzy" jak mi poradzono
dzieki chlopaki za szybka odpowiedz.nakretki juz za kupilem.co do luzowania sie nakretek to moge potwierdzic.hehe.jedna zgubiona a reszta byla poluzowana i to na wszystkich kolach no ale to bylo na tych zwyklych nakretkach.zobaczymy jak bedzie na tyc stozkowych.bo z waszych postow wynika ze nie zmienialiscie szpilek.dobrze wnioskuje?a pierscienie kupilem zaraz po zakupie felg.
teoretycznie nakrętki sferyczne nie powinny się luzować na stożkowych felgach...
chyba, że były zbyt słabo przykręcone....
(moment dokręcania kół w rowerkach to 110Nm, czyli 55kg pionowo na półmetrowym kluczu... niemało )
_________________ W przypadku obu Roverków w zasadzie mogę powiedzieć, że to spełnienie marzeń. Całe szczęście zostało jeszcze trochę do spełnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Pierwsze słyszę, a to niby dlaczego miałyby się luzować? Mi się nigdy nie odkręcały - może powinienem się bać?
)
