Forum Klubu ROVERki.pl :: Po co te gamonie polewaja asfalt wieczorami ?
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Po co te gamonie polewaja asfalt wieczorami ?
Autor Wiadomość
kamil_luczak 




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 567
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Paź 11, 2008 11:24   Po co te gamonie polewaja asfalt wieczorami ?

Witam, wczoraj wieczorem mialem malo przyjemna sytuacje, po ktorej jakbym spotkal tych kretnow od polewania ulicy to skonczylo by sie dla mnie w wiezieniu, bo bym goscia zatlukl. Jechalem z kumplem jedna z ulic w wawie, poniewaz bylo pusto, sucho itd jechalismy 60-6xkmh, przejechalismy przez skrzyzowanie i z miedzy blokow wyskoczyl pod kola pies. Reakcja kumpla byla taka ze troche skrecil kola i wcisnal hebel. Efekt, uslizg dupy, 2-3szybkie kontry i udalo sie wyhamowac bokiem na srodku ulicy. Nie ukrywam ze mialem srake w gaciach, serce w gardle i trzachalo mna jakbym sie do pradu podlaczyl, bo moimi drzwiami mienlismy latanie i pare samochod doslownie o centymetry. Okazalo sie ze asfalt za skrzyzowaniem byl MOKRY, tak samo na bitwy warszawskiej, grojeckiej, banaha, bialobrzeskiej, dickensa itp. Po co Ci kretyni mocza droge? w lecie myslalem ze chodzi o schladzanie drogi po upalach,ale chyba juz sie skonczyly. Rozumiem ze nie maja na co kasy marnowac to wylewaja wode na droge, myc jej napewno nie myja bo mgielka wody na drodze nic nie zalatwi, a nic ze szczotami za tymi zraszaczami nie jedzie.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Paź 11, 2008 11:24   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
giewu 




Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Sob Paź 11, 2008 11:40   

czy o to samo zapytałbyś gdyby była mżawka ?
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
kamil_luczak 




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 567
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Paź 11, 2008 12:06   

Widze ze nie zrozumiales. Jedziesz po suchym, nie padalo od dluzszego czasu ( 2-3 dni ) i nagle wjezdzasz na mokra ulice. Jak jest mzawka to wtedy wiesz ze jest mokro, bo pada wszedzie, a nie tylko na niektore ulice. Chodzi mi tez o marnowanie kasy podatnikow, cos w rodzaju tego jak u mnie na podworku. Koles ktory jest dozorca zeby nie latac z miotla kupil dmuchawe do lisci i potrafi przez pol dnia zapier... za jednym liscie goniac go az do smietnika.
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sob Paź 11, 2008 14:20   

Ta woda to nie jest taka mgielka... Osobiscie widuje panow ze sluzb oczyszczania miasta jak "sikaja" woda po asfalcie az milo. Cisnienie jest niezle i ilosc wody rowniez pokazna.

M.in. robia to po to, zebys jak spadnie deszcz nie mial uwalonego blotem samochodu.
Taki nie splukany kurz po pozniejszym niewielkim deszczu jest niedosc, ze brudny to jeszcze bardziej sliski.

A co do niespodzianki na drodze... no coz, rownie dobrze mogla tam byc plama oleju, zwir albo piach co w danej sytuacji tez wplynelo by na trajektorie Waszego pojazdu.
Cale szczescie, ze Twoj kolega mial wyrobiony odruch i potrafil opanowac pojazd na tyle, ze w nic nie przywaliliscie. Ja w takim sam sposob (pies, dzik, kuna, zubr, ryjowka, !@!$# łoś) nie dalem rady i wjechalem chlopu na posesje przez parkan ;)

Pozdrawiam,
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
giewu 




Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Sob Paź 11, 2008 14:25   

Kamil Luczak napisał/a:
Widze ze nie zrozumiales.

właśnie, że zrozumiałem, tyle, że lepiej niż ja w swoich słowach ujął to MaReK :mrgreen:
MaReK napisał/a:
A co do niespodzianki na drodze... no coz, rownie dobrze mogla tam byc plama oleju, zwir albo piach co w danej sytuacji tez wplynelo by na trajektorie Waszego pojazdu.
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
maniaq 



Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Sob Paź 11, 2008 14:55   

hamowanie na pyle, brudzie, piachu nie byloby wiele bezpieczniejsze.

uwazam ze dobrze ze czyszcza i sam przyznajesz race, ze robili to poznym wieczorem , wiec... dla mnie tu nic niepokojacego nie bylo.

fakt ze pies wyskoczyl... zawsze cos sie moze stac, pies, dziecko pijany ... szczescie ze wyszliscie calo. ale nie ma co winic polewaczki, rownie dobrze mozecie winic psa ;)

pozdr.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
kamil_luczak 




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 567
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Paź 11, 2008 19:08   

tylko ze piach czy plama oleju by sie skonczyla, po paru cm a woda byla dalej i poslizg trwal ;)
 
 
 
Paul 




Dołączył: 18 Lip 2002
Posty: 2535
Skąd: Leszno



Wysłany: Sob Paź 11, 2008 19:46   

Kamil Luczak napisał/a:
tylko ze piach czy plama oleju by sie skonczyla, po paru cm a woda byla dalej i poslizg trwal
No to nie miałeś "przyjemności" pojechać na plamie oleju :| To że ona się skończy, to niewiele zmienia tak od razu, bo opony masz zaolejone i dalej jedziesz jak na łyżwach :( Osobiście się przekonałem, że tak działa nawet zwykły olej napędowy :roll:
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sob Paź 11, 2008 19:49   

Ja tam nie rozumiem...

Jak nie zauważyliście wcześniej, że jezdnia jest polana - przecież w Polsce ZAWSZE patrzy się na nawierzchnię szukając dziur...
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Tomi
[Usunięty]






Wysłany: Sob Paź 11, 2008 19:53   

Kamil Luczak napisał/a:
tylko ze piach czy plama oleju by sie skonczyla, po paru cm a woda byla dalej i poslizg trwal ;)


Jakbyś złapał poślizgu boczne na błocie lub pamie oleju, jedyne co by się mogło zmieniś na suchym, to z 4 kół mógłbyś się przenieść na 2... a potem na dach.
 
 
Brt 
mgz insz.




Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Sob Paź 11, 2008 21:37   

MaReK wtedy to na 200% był:
MaReK napisał/a:
!@!$# łoś)
:mrg: ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
kamil_luczak 




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 567
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Paź 11, 2008 21:41   

Maciek u mnie w okolicy akurat w ciagu 3 lat nawierzchnie wymienili wiec jest bez dziur w jezdni :) Kiedys mialem okazje przejechac sie nie na oleju ale na plynie chlodniczym z autobusu na rondzie w jablonnej, szczescie bo jechalem moze 10kmh bo akurat dojezdzalem do swiatel i zmienilo sie z czerownego na zilone, myslalem ze to woda, ale jak skrecilem kola i pojechalem prosto to okazalo sie ze to nie woda jednak. Plama byla taka jakby ktos z 10litrow tego wylal na asfalt. Pozniej sie okazalo ze 50m dalej stoi bus z ktorego sie lalo ciurkiem.
 
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Nie Paź 12, 2008 16:37   

Kamil, i tak nie mogę zrozumieć jak nie zauważyliście, ze jezdnia jest mokra...
Po prostu nie rozumiem... :(
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
kamil_luczak 




Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 567
Skąd: Warszawa



Wysłany: Nie Paź 12, 2008 23:12   

jechalismy urbanistow, przejechalismy przez skrzyzowanie i pies nam wyskoczyl na wys przeystanka, wiec tam jest jakies 20-30m max, od skrzyzowania ;) Radio gralo, wiec nie bylo slychac plusku wody. Co ja tam bede tlumaczyl ;P
 
 
 
DawidNB 



Dołączył: 07 Sty 2008
Posty: 590
Skąd: Zabrze



Wysłany: Nie Paź 12, 2008 23:23   

ja mam teorię taką :P bo pracuje w firmie handlującej osprzętem drogowym, koparkami itp

służby drogowe, oraz prywatni "przedsiębiorcy" sprzątający drogi, a dokładniej ludzie z zamiatarkami, oszczędzają na szczotkach.

Komplet takich szczotek to koszt ok 4 tyś zł. A żywotność takiej szczotki to ok 1000km o ile zamiata się jak powinno. Dlatego co sprytniejsi panowie zamiatają ze szczotką z 3 cm nad asfaltem, ale żeby nie było że ściemniają leją wodę.

Ot cała filozofia :P
_________________
D-4D + Ubot 520xl
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Jak się kładzie asfalt w Rosji
magneto Offtopic 10 Sob Wrz 12, 2009 13:21
truten23
Brak nowych postów Asfalt o bardzo ciekawych właściwościach
NoPE Offtopic 2 Czw Paź 15, 2015 13:25
michalsky



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink