Forum Klubu ROVERki.pl :: [r200 1.4 8v 98r] Zima, mroz i niespodzianki z roverkiem
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[r200 1.4 8v 98r] Zima, mroz i niespodzianki z roverkiem

:)
Autor Wiadomość
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 22:22   [r200 1.4 8v 98r] Zima, mroz i niespodzianki z roverkiem

witam kolegow, jak tak czytam forum to co jakis czas w niektorych tematach pojawia sie opis dziwnego zachowania roverkow podczas zimna.. widac ten typ tak ma i lubia nas one zaskakiwac, ja z moim wiekszyh problemow nie mialem od zakupu.. dzis przydazyla mi sie smieszna sytuacja wsiadam rano i jade do sklepu ok 1,5 km gasze slinik.. a tu slysze dmuchawe... ;o zdziwienie.. hehe wracam i juz wszystko ok ... no coz widac rzeczywiscie rverki zimna nie lubia i potrafia zaskakiwac roznymi " wybrykami"
pozdrawiam :)
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Gru 30, 2008 22:22   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
ywis 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 831
Skąd: Wieluń/Łódź

Rover 200

Wysłany: Wto Gru 30, 2008 22:29   

To nie jest reguła, że Roverki tak mają i zimna nie lubią, choć może i coś w tym jest, ale jednak zimą gdy mamy temperaturę poniżej 0, to nie ma się co dziwić, że auto zachowuje się tak, a nie inaczej w momencie gdy nie jest dobrze rozgrzany silnik i jego elementy i to nie tyczy się tylko Roverków, ale wszystkich aut. Zima jest zła :)
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 22:37   

no moze, hehe teraz bede wychodzil wczesniej odpala silnik na te 5 minut zeby sie spokojnie rozgrzeal i wtedy w droge... :)
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
ywis 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 831
Skąd: Wieluń/Łódź

Rover 200

Wysłany: Wto Gru 30, 2008 22:42   

zapal napisał/a:
teraz bede wychodzil wczesniej odpala silnik na te 5 minut zeby sie spokojnie rozgrzeal i wtedy w droge... :)


Ja tak non stop robię od kiedy mamy minusowe temp.
Do tego jak już delikatnie jest ciepły, to przejadę wrzucając jedynkę i luz w około bloku i wtedy silnik rozgrzeje się w miarę i jadę w drogę.
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 22:47   

no a ja wlasnie tak zadko robilem :) chyba ze mi szyba zamarzla to czekalem az pusci :) no ale teraz tez bede roverkowi spokojnie dawal sie nagrzac ...
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
faecd 




Pomógł: 97 razy
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 2125
Skąd: Police k.Szczecin

Rover 400

Wysłany: Wto Gru 30, 2008 22:52   

a mi ostatnio jak mroz pokryl dach to na kazdych wybojach cos telepie jakby mial zaraz odpasc:D haahah
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
Alexa 




Dołączyła: 05 Cze 2008
Posty: 70
Skąd: Poznań



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 22:57   

ywis napisał/a:
zapal napisał/a:

teraz bede wychodzil wczesniej odpala silnik na te 5 minut zeby sie spokojnie rozgrzeal i wtedy w droge... :)



Ja tak non stop robię od kiedy mamy minusowe temp.

Ja zawsze czekam aż zejdzie poniżej 1000 obrotów, wtedy mniej pali.

faecd napisał/a:
a mi ostatnio jak mroz pokryl dach to na kazdych wybojach cos telepie jakby mial zaraz odpasc:D haahah

haha :) wracając z Pasterki słyszałam trzeszczenie...okazało się, że mam spojlerek pokryty lodem i to on tak trzeszczał :P
 
 
 
Brt 
mgz insz.




Pomógł: 1052 razy
Dołączył: 08 Cze 2004
Posty: 11395
Skąd: Dolny Śląsk



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 23:02   

problemem jest radio ........................ za cicho gra :mrg: ;) Ale niestety taki urok R200 :bezradny: ;)
_________________
Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv :!: Masz problem pisz na forum :ok:
 
 
ywis 




Pomógł: 38 razy
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 831
Skąd: Wieluń/Łódź

Rover 200

Wysłany: Wto Gru 30, 2008 23:04   

Alexa napisał/a:
Ja zawsze czekam aż zejdzie poniżej 1000 obrotów, wtedy mniej pali.


Zgadza się, ale to i tak nie oznacza, że silniczek się nagrzał jak należy pomimo, że masz obroty na 750 - 800.

Alexa napisał/a:
wracając z Pasterki słyszałam trzeszczenie...okazało się, że mam spojlerek pokryty lodem i to on tak trzeszczał :P


normalna sprawa, jak jest mróz i ruszy się autkiem to jest tragedia, trzeszczy i wali wszystko jak by dach miał się zaraz zawalić, takie uczucie :P ...uroki Roverka.
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 23:04   

hahaha 100% racji.. jak uruchomie silnik i tylko zaczynam slyszec to brzeczenie odrazu radio na full i juz jest taki cichutki ten moj roverek :D
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
Alexa 




Dołączyła: 05 Cze 2008
Posty: 70
Skąd: Poznań



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 23:10   

ywis napisał/a:
Alexa napisał/a:
Ja zawsze czekam aż zejdzie poniżej 1000 obrotów, wtedy mniej pali.


Zgadza się, ale to i tak nie oznacza, że silniczek się nagrzał jak należy pomimo, że masz obroty na 750 - 800.

Wiem, dlatego staram się jeszcze pare metrów zrobić na samym sprzęgle.

ywis napisał/a:
Alexa napisał/a:
wracając z Pasterki słyszałam trzeszczenie...okazało się, że mam spojlerek pokryty lodem i to on tak trzeszczał :P


normalna sprawa, jak jest mróz i ruszy się autkiem to jest tragedia, trzeszczy i wali wszystko jak by dach miał się zaraz zawalić, takie uczucie :P ...uroki Roverka.

I za to je wszyscy kochamy :D
U mnie tył trzeszczy bo nie mam ogrzewania tylnej szyby :/ ale za tydzień postaram się zrobić tą koszmarną wiązkę.
Ostatnio zmieniony przez Alexa Wto Gru 30, 2008 23:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Chesterrr 




Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 72
Skąd: Szczecin



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 23:11   

ze spojlerem to prawda, mi tez trzeszczy jak jest zimno ;)
_________________
http://www.polskajazda.pl...Rover/200/64899
 
 
Alexa 




Dołączyła: 05 Cze 2008
Posty: 70
Skąd: Poznań



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 23:13   

zapal napisał/a:
hahaha 100% racji.. jak uruchomie silnik i tylko zaczynam slyszec to brzeczenie odrazu radio na full i juz jest taki cichutki ten moj roverek :D

Oj taaaak :D Właśnie dlatego kupiłam radio :D :razz:
 
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 23:14   

ja musze jeszcze tube kupic.. wsadze w bagaznik.. wtedy ta brzeczenie bedzie sie komponowalo z basem i moze fajny efekt mi wyjdzie hehehe:D
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
Alexa 




Dołączyła: 05 Cze 2008
Posty: 70
Skąd: Poznań



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 23:19   

zapal napisał/a:
ja musze jeszcze tube kupic.. wsadze w bagaznik.. wtedy ta brzeczenie bedzie sie komponowalo z basem i moze fajny efekt mi wyjdzie hehehe:D

Podobno skrzynie lepiej brzmią.
Tylko nie rozkręcaj jej za mocno bo do trzasków i zgrzytów dojdzie jeszcze telepanie blaszki na klapie :jezor: :D
 
 
 
zapal 



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 01 Lis 2008
Posty: 508
Skąd: Z Google :)



Wysłany: Wto Gru 30, 2008 23:20   

zrobi mi sie efekt 3D prawie jak w kinie... :P ozdro
_________________
www.dvhk.eu nowe forum nowe mozliwosci :)
 
 
Alexa 




Dołączyła: 05 Cze 2008
Posty: 70
Skąd: Poznań



Wysłany: Sro Gru 31, 2008 00:00   

haha lepiej niż w kinie :razz:
 
 
 
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sro Gru 31, 2008 01:07   

W moim poprzednim roverku, obecnym mamy, nie ma zadnych trzeszczen.
Wszystko za wczasu kiedy zlozylem na bezb. silicon. Polke tez mam na gabkach. Jedyne co slychac, to bambetle w schowku ;)
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
wild_weasel 




Pomógł: 114 razy
Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 807
Skąd: Poznań

Rover 200

Wysłany: Sro Gru 31, 2008 07:43   

O, dobrze słyszeć, że nie tylko mi coś trzeszczy w czasie mrozów :P Kiedyś natomiast delikatnie opukałem dach wewnątrz i zewnątrz - i odgłosy ustały. Albo podświadomie zrobiłem głośniej radio - mogłoby zagłuszyć moje własne myśli :mrg:
_________________
It's all right...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów Przyklejony: [R200/25, MG ZR] Workshop Manual ROVERki.pl
sknerko Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 23 Sro Paź 03, 2018 14:24
Prescenn
Brak nowych postów [R200] Zima i lipa - odpala i gaśnie
lukasz18 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 21 Sro Gru 29, 2010 10:01
mirwin
Brak nowych postów [MG ZR] Mróz a przepływomierz
bielu00 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 4 Sob Sty 28, 2017 14:04
gralu
Brak nowych postów [MG ZR 105 1.4] Mróz=brak wspomagania
PeterSz Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 11 Czw Gru 17, 2009 20:55
PeterSz
Brak nowych postów [Rover 214 , ALL] Jak mróz to tłuste węże
Wznawiam temat bo nikt nie wiedział
BayHarborButche Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 1 Pon Lut 08, 2010 00:23
des



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink