Pomógł: 33 razy Dołączył: 25 Mar 2007 Posty: 371 Skąd: Pszczyna
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 11:26
Dziarka napisał/a:
gaziarz polecil mi je do Roverka bo mowil ze Valteki nie dadza rady....
Ja mam zalozone valteki i to czerwone ( wolniejsze ) i smialo daja rade. A czy sa glosne?, tego bym nie powiedzial. Jak slyszalem instalke od kolegi BRC to stwierdzam ze moje sa bardzo ciche.
Panowie gaziarz jest calkiem ok ,moze zle sie wyrazilem po prostu....chodzilo mi oto ze Matrixy sa lepsze od Valtekow ,a zalozyl mi je w nie podnoszac ceny czyli tak jakbym placil za valteki.A czemu macie takie krytyki na temat Zenita?Jezdze i nie widze zadnej roznicy czy jakichkolwiek problemow zeby sprawial ten komputer....
Mój roverek był wczoraj na regulacji, ale gazownik sie poddał.
Znany problem z przyduszaniem przy ostrym dodaniu gazu.
Ale przy okazji zobaczyłem jak wyglada ustawianie. W domu obejrzałem dokładnie program do sterownika Zenit i okazuje sie że w zaawansowanych opcjach jest opcja obsługi dotrysków (zaznacza sie do ilu ms ma wyciąć wtryski - elegancko).
Miejmy nadzieje że równie elegancko będzie to działać w praktyce, w sobote pożycze lapka i jeżeli pogoda pozwoli będe ustawiać.
Na biegu jałowym benzyna ma jakieś 2,19ms, wszystkie niższe czasy to już pewnie dotrysk, wytne do 1,8ms.
O dziwo czasy wtrysków LPG są ok 2 razy wyższe niż Pb. Nie wiem czy to normalne, na przykład na jałowym to ok 4,7ms. Ale silniczek pracuje równo, mocy mu nie brakuje.
Tylko że pali mi prawie 13l gazu po mieście.
edit:
podobno przy ustawieniu na półsekwencje w zenicie czasy wtrysków sie podwajają.
W sumie mi to wisi, tylko może dlatego tyle pali...
To może też tłumaczyć czemu valteki też dobrze działają,
edit2:
wyczytałem też coś takiego:
Cytat:
Andrzej_AGC Tak chodzi mi o tą alaskę niby do 136km która przy 90km słabo sobie radzi,do tego auto ma półsekwencję a więc co za tym idzie większe zapotrzebowanie chwilowe na gaz,
Wyciecie wtryskow ponizej 1.8 powinno pomoc. To ze wtrysk gazu jest dluzszy to rzecz normalna, a ze jest to wartosc dwukrotna to znaczy ze mnoznik jest w okolicach dwoch. Teoretycznie maks powinien byc w okolicach 1.6 wiec prawdopodobnie masz za male dysze wtryskiwaczy. U mnie jest podobnie ale nie ma kiedy sie pobawic
_________________ Above all, it's a Rover
Rover 820Si 96' & FSO 1500C 83' & MG ZS180 05' & Renault Espace IV 09'
Rzeczywiście według tego co wyczytałem w instrukcji z tzw nachylenia 1,12 - "dysze dobrane prawidłowo ale sugerowana zmiana na większe".
Offset jest w granicach normy ale też prawie sugeruje zmianę na większe.
Czyli masz rację.
W ustawieniach expert ustawiłem "silnik z dotryskiem" 1,9ms i chyba jest lepiej (wydaje mi sie że na 1,8 raz szarpnął). Przejechałem krótki odcinek ale żeby nie zapeszać wydaje mi sie że jest lepiej.
Wyłączyłem opcję typ "A". Jest zaraz obok dotrysków, mam nadzieje że tym samym nie wyłączyłem obsługi dotrysków.
Wcześniej było ustawione typ A dotryski 0,1ms
Jak zauważe niepokojące objawy włącze ją z powrotem...
Do tego jako że lubie bajery dodałem przetryskiwanie, przełączanie na gaz po jednym cylindrze co 2 sekundy i odcięcie LPG przy 5000rpm. Obniżyłem też przełączenie na gaz do 25C.
Wyczytałem że w przypadku za małych dysz można zwiększyć ciśnienie z raduktora. Dziś było 1,2bar. Ale nie wiem jeszcze jak to zrobić, no i trzebaby ustawić wszystko od nowa.
sobrus, jakie masz wtryski? ja ostatnio przeszedlem z valtekow 3 ohm na magic jety i jest duzo lepiej. Wciaz potrafi lekko przytrzasnac ale bardzo delikatnie. To jest do wyregulowania.
jezeli masz nachylenie sugerujace zmiane dysz na wieksze mozesz podkrecic sobie cisnienie na reduktorze (sruba na imbus) i krecisz w kierunku plus jednoczesnie obserwujesz w zenicie jakie cisnienie ma reduktor. Po zmianie cisnienia robisz ponownie kalibracje.
Ja mam zamiar wyregulowac swoja instalke moze jutro. Niestety w poniedzialek mam obrone pracy inzynierskiej wiec zapewne zrobie to po obronie
PS pokaz zrzuty ekranu swoich nastawow jak i rowniez z zakladki expert
Pozdrawiam
[ Dodano: Sob Maj 22, 2010 18:16 ]
z instrukcji zenita:
"Przetryskiwanie - jest to dotryskiwanie malych dawek gazu w czasie gdy samochod pracuje jeszcze na benzynie. Ma na celu wstepny rozruch wtryskiwaczy gazowych, wypełnienie układu odparowanym gazem tak, aby przełączenie na zasilanie gazowe było płynne." takze przetryskiwanie nie wycina wtryskow.
sobrus napisał/a:
Na biegu jałowym benzyna ma jakieś 2,19ms
to bardzo zle!
Silnik nasz 16K4F na jalowym na benzynie ma czas wtrysku 3,3 ms. Przy przelaczeniu na lpg czas BENZYNOWY nie moze sie zmienic o wiecej niz 5% czyli musi byc w przedziale 3,15-3,45. W przeciwnym wypadku albo masz za bogata albo za ubogą mieszankę! Nie pamietam co oznaczalo zwiekszenie czasu wtrysku pb na zasilaniu lpg a co zmniejszeniu.
Trzeba tak regulowac by czasy pb na lpg byly takie same jak pb!
Wlasnie dlatego ja tez musze sobie podregulowac instalke
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Przetryskiwanie wlaczylem bo troche szarpie przy przelaczaniu na Lpg.
Mozliwe ze jeszcze cos zle ustawione ale jezdzi ok...
Moze kiedys sie wezme za regulacje od zera
Screenow nie dam na razie bo lapka pozyczylem na chwile ...
Next time..;)
Jezeli zastosujemy sie do instrukcji zenit z nachyleniem 1.0 i offsetem 2.0 (optymalne parametry) nie da sie chyba uzyskac roznicy 5%.
Ciekaw jestem jak wyjdzie u Ciebie.
Wtryski mam tez MagicJet. Tez mialem valteki.
sobrus, trzeba przesuwac gora dol punkt 0 modelu by zmieniac roznice czasu pb na pb i na lpg. Jezeli nie da sie no to trzeba pokombinowac z cisnieniem reduktora albo rozwiercac/zmienic na mniejsze dysze. Sprobuje w poniedzialek sie tym zajac u siebie. Wrzuce screeny jak cos
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Z tego co teraz widze model to (mniej więcej, jeżeli nic nie zmieniamy) prosta
y=nachylenie*x+offset
gdzie y to czas na gazie a x to czas na pb
dla optymalnych parametrów mamy y=x+2, więc dla czasu 2ms Pb jest już 4ms na gazie.
U mnie jest jakoś tak y=1.12*x+2.4, czyli nieco za wąskie dysze.
dla czasu 2,2 na jałowym pb mam już teoretycznie ok 4,8 na lpg i to sie zgadza z odczytami.
Natomiast wszystko wygląda mi na OK, skoro idealny offset to 2.0 a nachylenie - 1.0.
(wysokie czasy na lpg tłumaczą czemu Valteki powinny działać dobrze. Po zmianie na MJ ku mojemu zdziwieniu nie było jakoś lepiej. Może to kwestia zenita, że ma czasy o min. 2ms dłuższe przez offset 2.0 ?)
Rozwiercanie dysz równoważne jest zwiększaniu ciśnienia - tak pisze w instrukcji. U mnie trzeba rozwięrcić. Kolejny minus dla 3 gaziarzy którzy go regulowali ale nikt na to nie wpadł. Ja rozumiem że może sie nie chcieć ale jeżeli płace aż 80zł (czyli równoważność dwóch gotowych kabli na allegro) to chyba moge nieco wymagać.
Zrobiłem dziś jeszcze pare km i silnicznek działa pięknie. Nie dość że nie poszarpuje przy gwałtowym ruszaniu to kultura pracy i moc na niskich obrotach mu wzrosły. W 4 osoby wjeżdżałem pod górkę na czwartym biegu przy 1500rpm i bynajmniej nie musiałem cisnać pedału gazu (nie lubie katować silnika, ale ku mojemu zdziwieniu ochoczo jechał).
Może spalanie mu spadnie też dzięki temu.
Gaz ustawiałem 10 minut, nie udało sie to 3 bardzo dobrym lubelskim gazownikom. Wnioski są... smutne.
Jak dorwe lapa jeszcze raz moze coś jeszcze pokombinuje, ale juz teraz wreszcie jestem zadowolony.
Zastanawia mnie tylko ustawienie "typ A". Nigdzie nie jest napisane co ono robi. Wyczytałem na gazowym forum ze powinno być zawsze właczone. Tylko po co skoro wyłączyłem i działa OK. Ktoś ma jakiś pomysł?
Osoba która twierdziła że ma być włączone nie napisała dlaczego.
PS. Dzięki za wyjaśnienie że
Cytat:
Zenit i Stag maja takie same złacza tylko pozamieniane pozycje 1<->4, 4<->1, 2<->3, 3<->2
sobrus, tak miec nie mozesz. Ja tez sobie wyregulowalem zarabiscie instalke na magicach ale kosztem tego ze czas pb przy zasilaniu lpg na jalowym jest ponizej 3ms! A tak byc nie moze!
Moze dlatego gaziarze Ci tego nie zrobili bo pilnowali czasu pb na jalowym by nie uległ zmianie. Jezeli sa duze zmiany to trzeba dysze rozwiercac lub manipulowac cisnieniem.
Jakie masz cisnienie reduktora? Koniecznie zwieksz je i wtedy mozemy pogadac o jakiejkolwiek regulacji...
Fajnie silnik dziala poprawnie jedzie ochoczo ale co z tego, skoro sie spiepszy za 20 kkm.
O tym Typie A tez slyszalem, ze musi byc wlaczony ale ja rowniez nie mam tego wlaczonego
sobrus, czy u Ciebie model jest linia prosta? Generalnie to byc nie powinien, model ma byc krzywa lamana tak dobrana by punkty mapy gazowej pokrywaly się z benzynową!!!
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
hmm, to niedobrze ...wygląda na to ze instalka jest do gruntownej regulacji
Linię mam prostą lub prawie prostą. Model i mapa była ustawiana pare miesięcy temu przez gazownika podczas 30km przejażdżki. Tego zmieniać nie zamierzałem i tam dziś prawie nie zaglądałem, chodziło mi tylko o wyeliminowanie poszarpywania (bo poza tym jest na oko dobrze) i to sie udało. Ostatnio gazownikowi (innemu) też nie wydało sie to dziwne, że mam taki model.
No ale rzeczwiście, jeżeli przyjąć linię prostą, to przy idealnym offsecie i nachyleniu dla wtrysku benzyny 3ms mamy 5ms na pb. Różnica nieco za duża. Możesz mi pokazać jak model wygląda u Ciebie?
Dziś rano nie wiedziałem, że czas wtrysku pb po przełączeniu na gaz moze ulec zmianie Jeżeli spada to jak rozumiem mieszanka jest zbyt bogata i komputer benzynowy skraca czasy wtrysku? Następnym razem sie temu przyjrze. Ale z drugiej strony jeżeli jest za bogata to dysze/ciśnienie mam za duże? A mam ponoć za małe.
Ale mimo wszystko masakra. Wyglada na to że nic dobrze gazownicy nie zrobili a byłem już u trzech..
Wygląda na to że powinienem
- zrobić nową mapę benzyny
- zrobic nową mapę gazu
- przeliczyć model
- po zbyt małym czasie wtrysku benzyny wychodzi że mieszanka jest zbyt bogata, a to że parametry (offset, nachylenie) wskazują na za małe dysze to pewnie sprawka zwalonego modelu
- ponadto mój rover sporo pali (ok 13l po mieście) co dodatkowo wskazuje na zbyt bogatą mieszankę.
ehhh
edit:
dopiero teraz doczytałem że różnice czasu zmienia sie pierwszym punktem wykresu. ale to sie da zmienić chyba tylko offsetem?
Czyli tak (najpierw spróbuje na mapach zebranych przez gaziarza, ostatecznie z palca ich nie wpisał, więc moze są w miare OK).
klikam przelicz model -> zmniejszam offset (chyba że sam sie zmieni bo może gaziarz w ogóle zapomniał go przeliczyć) -> skracam czas wtrysku gazowego -> mieszanka staje sie uboższa -> rośnie czas wtrysku benzynowego
Zakładając ze mapy sa w miare OK, jeżeli przelicze model i ustawie go tak, że czasy wtrysku pb będą stałe na pb i lpg to powinno być ok ... chyba..
sobrus, wrzuce Ci fotki mojego modelu i nastawow (od razu mowie zrypanych na maxa) kolo wieczora. Niestety fotki te mam na pendrivie a pen siedzi w radiu w aucie w garazu jak wrzuce to i opisze co jest nie tak!
[ Dodano: Nie Maj 23, 2010 12:33 ]
a jednak znalazlem fotki na kompie
jak widzsz model nie jest linia prosta. dalsze dwie fotki to czasy pb na zasilaniu pb oraz czas pb na zasilaniu lpg. Za duza roznica. Nastawy sa zle mimo, ze samochod fajnie jezdzi.
Po weekendzie ciut podkrece cisnienie reduktora do 1,15 bar wtedy kalibracja i ustawianie map.
W sumie wstyd takie badziewne nastawy pokazywac publicznie ale to tylko dla kolegi by zobaczyl o co come on
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Dzięki wielkie. No chyba trzeba będzie wyregulować to samemu. Nie chce mi sie ale co zrobić. Wygląda na to że gaziarze umieją instalować ale nie regulować.
Być moze wystarczyłoby pobawić sie pierwszym punktem, aby zrównać czasy na jałowym. Ale jakoś nie ufam już tej regulacji. Jak zrobie od nowa przynajmniej bede wiedział że jest dobra. Wiecej bede mógł powiedzieć jak zobacze jak wyglądają u mnie mapy.
Gdyby chociaż one były dobre, w co niestety wątpie, to może wystarczyłoby ustawić model.
Nie wiem czy bede miał czas w tym tygodniu.
Problem z poszarpywaniem wydaje sie rozwiązany całkowicie - była to więc kwestia dotrysków. Pomyślałem też ze zakłócenie pracy silnika przy przełączaniu na gaz jest spowodowane właśnie złym wyregulowaniem biegów jałowych (pierwszego punktu).
Popatrz: benzyna lata sobie 3,5ms (czy jakoś tak), nagle dostaje bogaty gaz i komputer głupieje - zdusza silnik do 2,2ms. Przy wyższych obrotach/wtryskach podejrzewam że regulacja jest juz poprawniejsza, i tam rzeczywiscie przejście wygląda gładko.
Tym niemniej jestem dobrej myśli bo
1) wiem że ten silnik z naszymi instalacjami może jednak pięknie działać! (masz MJ, Zenit i Alaskę?)
2) wiem że porządne wyregulowanie jego nie będzie chyba trudne (trzeba zebrać mapy i przeliczyć model aby sie pokryły, potem wyregulowac jałowe, pare ustawień w zakładce expert i po sprawie).
Ale też wiem że nikt mi tego nie zrobi, jeżeli ja sam nie zrobie. I nieważne ile zapłace.
Faecd, myśle że jak juz uporamy się z naszymi samochodami nie od rzeczy będzie zrobić osobny wątek ale czysto informacyjny "Jak ustawić Zenita w K-series", gdzie wkleimy nasze ustawienia, co trzeba zaznaczyć itd. Być może ktoś jeszcze pomoże ze stagiem.
tak...ale za czerwcowa moze lipcowa wyplate kupie na pewno inny reduktor. Badz co badz za max 2 miesiace nowy bedzie.
sobrus napisał/a:
benzyna lata sobie 3,5ms
maly edit. Gdy zaznaczysz opcje full-group czyli polsekwencje (a taki jest ten silnik) to czaswtrysku beny na benie wynosi 2,9 ms!!!
Wczoraj troche regulowalem. Mam takie same czsy benzyny na benzynie i na gazie! Bardzo ladnie bez szarpania auto rusza z jedynki jednak musze dograc mapy bo na gazie jest on troche za bardzo mulowaty:) Za jakies 5-10 min ide pojezdzic i poustawiac samochod jak dojde do jakiegos konsensusu to wrzucam screeny.
sobrus napisał/a:
A jak tam obrona pracy poszła?
cudnie pieknie 5 z obrony, z calych studiow srednia 4,68...gdbym mial te 0,07 wiecej to bym mial 5 na dyplomie...a tak tylko 4,5
pozdrawiam
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Ja na razie bede sie starał wycisnać soki z tego co mam, czyli alaski. Chyba że sie nie da.
Ostatecznie mam go juz za darmo jak sie zepsuje płakać nie będę.
Podkręce ciśnienie na 1,4-1,5 i zobaczymy czy da rade zasilić Roverka.
Na forach czytałem że niektórzy i 2-3 bary na nim ustawiają. Mocne hardcore.
Przy okazji teraz ładnie czuć jak po przekroczeniu 5k rpm przełącza sie na benzyne i dostaje mocnego "kopa". Gazownicy to druciarze niestety. Obawiam sie ze korekty mechaniczne będą niezbędne (rozwiercenie dysz, ciśnienie itd).
Regulowałem go 4 razy w 3 zakładach, zapłaciłem ze 200zł łacznie i taki marny efekt. Brak mi słów, ale nie dam go juz do żadnego gazownika. Na oko ze 112 koni na gazie ma z 60-70. Niby fajnie ciągnie, ale jak sie przełączy na bene to widać że jednak nie...
Z regulacją czekam na laptopa. Troche patowa sytuacja - czekać mi sie nie chce. Mógłbym pojsc i jakiegoś kupic ale po regulacjach zapewne bedzie sie kurzył na półce tak jak poprzedni. Więc jestem w kropce.
W dodatku wczoraj Roverek mi sie troche przegrzał. Musze poobserwować co sie dzieje bo HGF to ostatnia rzecz której teraz potrzebuje.
Magic Jety podobno wytrzymaja cisnienie nawet do 1,5 bara
praktis, moze sie orientujesz i mi cos podpowiesz...dzisiaj troche majstrowalem z lapkiem.
Otoz jak wymodelowalem mapy tak by czasy pb na pb i na lpg na jalowym byly takie same to auto zamula i ma za ubogą mieszanke. Gdy dostrajalem mapy po ludzku i zyskalem w koncu dynamike i jako takie nakladanie się map to mi rozjechał sie czas pb na pb w stosunku do lpg.
Coz zrobic? Jeden i drugi warunek musi byc spelniony a u mnie jeden wyklucza drugi...czyzby rozwiercic dysze?
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum