Forum Klubu ROVERki.pl :: Wybory Prezydenckie 2010. II Tura.
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Tomaszi
Pon Lip 05, 2010 01:26
Wybory Prezydenckie 2010. II Tura.

Co zrobisz 4 lipca?
Oddam swój głos na Bronisława Komorowskiego.
62%
 62%  [ 73 ]
Oddam swój głos na Jarosława Kaczyńskiego.
20%
 20%  [ 24 ]
Oddam głos nieważny.
3%
 3%  [ 4 ]
Nie będę głosował.
11%
 11%  [ 13 ]
Nie przeczytałem całego wątku i jeszcze nie wiem ;)
2%
 2%  [ 3 ]
Głosowań: 117
Wszystkich Głosów: 117

Autor Wiadomość
maniaq 



Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Pon Lip 19, 2010 13:08   

tak sie sklada, ze niechcacy o przetragach to sie mowi juz x lat, a rozwiazania nie ma ! kazde kryteria beda budzily watpliwosci, bo jakas czesc producentow odpadnie lub dolaczy.

Brak rozwiazania i zakupu kosztuje nas wiecej niz zakup samolotow.

Czy jakby przetarg rozpisany doszedl do skutku to bysmy meili nowe samoloty czy nie >?

Z tego co wiem - brazylijskie samoloty lataja po europie , ameryce i wcale nie sa to samoloty II klasy jak sie je przedstawia w "NIE" . Jakich samoloto by nie kupil LOT bedzie to decyzja polityczna, bo tak zawsze jest w tym kraju O_o
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pon Lip 19, 2010 13:08   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
apples 




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Pon Lip 19, 2010 13:20   

Żeby nie było że widzę tylko jedną stronę to pokażę sprytne zagranie (kiełbasę wyborczą) Komorowskiego. Jak ogólnie wiadomo z obietnicy się nie wywiąże. W tej sprawie nastała cisza. :grin:




Cytat:
    Bronisław Komorowski da podwyżki armii

Marszałek na wojnie
Bronisław Komorowski poleciał do Afganistanu. Żołnierzom przywiózł coś więcej niż słowa otuchy. Dostać mają również podwyżki. Żołnierze są zadowoleni, ale nie uszło ich uwagi, że ktoś częstuje ich kiełbasą wyborczą.
Informacja o wizycie marszałka Komorowskiego w Afganistanie była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. Ze względów bezpieczeństwa nie informowano o niej nawet wtedy, kiedy marszałek już był na miejscu. Takie podejście nie ma nic wspólnego z przesadą. Sytuacja w prowincji Ghazni, którą nadzorują Polacy, jest coraz gorsza. 12 i 15 czerwca zginęło kolejnych dwóch polskich żołnierzy. W tym jeden w bazie, w wyniku ostrzału rakietowego. Informacja o odwiedzinach baz przez kogoś ważnego z pewnością byłaby pretekstem do kolejnych ostrzałów, które są prawdziwą zmorą żołnierzy. Dotychczas najbardziej zagrożeni byli w czasie patroli. Teraz bezpiecznie nie mogą czuć się nawet idąc pod prysznic, albo na stołówkę. Ostrzeliwana jest nawet nasza główna baza w Ghazni, która jeszcze kilka miesięcy temu uchodziła za stosunkowo bezpieczną, a jej ostrzały zdarzały się sporadycznie.
Jednak dla żołnierzy jeszcze większym zaskoczeniem niż wizyta marszałka Komorowskiego była obietnica, którą im przywiózł. Choć MON nie chce tego potwierdzić, to z naszych informacji wynika, że wszyscy żołnierze polskiej armii dostaną podwyżki. Na dniach mają być przygotowane odpowiednie dokumenty tak, żeby Bronisław Komorowski, jako pełniący obowiązki głowy państwa i zwierzchnika sił zbrojnych, mógł szybko podpisać decyzję o podwyższeniu uposażeń żołnierzy. Żołnierze są tą informacją tak samo ucieszeni, jak i zdziwieni.
Ich zaskoczenie bierze się stąd, że jeszcze kilka miesięcy temu mówiono im, że o podwyżkach mogą zapomnieć. 15 stycznia Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało, że minister Obrony Narodowej sprzeciwia się podwyższenia pensji wojskowych w 2010 roku. Z komunikatu BBN wynikało, że decyzja podyktowana była serią kilku wcześniejszych podwyżek. Od stycznia 2008 pensje żołnierzy wzrosły z poziomu: 2,26 razy pensja bazowa, do 2,60.
Nadal były jednak jednymi z niższych, wśród innych pensji w mundurówce. Gorzej zarabiała tylko Państwowa Straż Pożarna. Podwyżka do poziomu 2,67 pensji bazowej powoduje, że wojskowi będą wynagradzani na tym samym poziomie, co Straż Graniczna. Dla przeciętnego żołnierza oznacza to 50-100 zł netto miesięcznie więcej (w zależności od stopnia). Jednak w sumie żołnierze dostaną więcej, bo podwyżka wejdzie w życie nie jak dotychczas miało to miejsce, czyli z dniem 1 stycznia następnego roku, ale już za kilka dni. A konkretnie 1 lipca. – To wyraźne zagranie pod wybory. Ale specjalnie mnie to nie dziwi, bo wojsko to duży i zdyscyplinowany elektorat, któremu dotychczas bliżej było do PiS-u – mówi proszący o anonimowość pułkownik.
Jest, o co walczyć, bo polska armia liczy 100 tys. żołnierzy. Biorąc pod uwagę rodziny, mamy do czynienia z nawet pół milionowym elektoratem.

Źródło: POLITYKA.PL
2010-06-21
 
 
maniaq 



Dołączył: 09 Kwi 2007
Posty: 2417
Skąd: Solec / k. wawy

MG ZS

Wysłany: Pon Lip 19, 2010 23:20   

apples, nic tylko sledzic i rozliczac z obietnic... co bylo keilbasa , a co faktycznie zrobili...

dzis bylem opropwadzac rodzine po Warszawie i zawedrowalismy pod palac prezydencki... Jakie teorie spiskowe te babcie mialy na kazdy temat, to az wstyd powtarzac... zadne racjonalne argumenty osob, ktore probowaly sie wdawac w dyskusje, nie dawaly rady, bo po raz kolejny obraz fanatyzmu pokazuje, ze na niego nie ma mocnych i zadne tam fakty, racjonalne myslenie nie pomoga... O_o


aha, przypomnialo mi sie o obietnicach Orlikow... jak bylem na glosowaniu w I turze to nie bylo gdzie postawic auta kolo szkoly - a mieszkam na wsi ! Mysle, to sie ludzie rzucili do wyborow, albo po mszy jest, ze tyle ludzi... a tu nie, zaskoczenie, bo przy szkole powstal orlik, na ktorym w tym czasie rozgrywane byly zawody pilkarskie :D Jako osoba po AWF nie wierzylem im w te obietnice orlikowe, ale jendak cos drgnelo, tylko, zeby szkoly umialy to wykorzystac dobrze to by bylo juz super :D
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
apples 




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Wto Lip 20, 2010 19:38   

maniaq napisał/a:
dzis bylem opropwadzac rodzine po Warszawie i zawedrowalismy pod palac prezydencki... Jakie teorie spiskowe te babcie mialy na kazdy temat, to az wstyd powtarzac... zadne racjonalne argumenty osob, ktore probowaly sie wdawac w dyskusje, nie dawaly rady, bo po raz kolejny obraz fanatyzmu pokazuje, ze na niego nie ma mocnych i zadne tam fakty, racjonalne myslenie nie pomoga... O_o
To podobnie jak artykuł poniżej. :shock: Cały PIS.

Nie wiem jak oni chcą coś wyjaśniać jak już na wstępie zaprzeczają sami sobie (Romaszewski na tej samej konferencji z Macierewiczem). :grin: Specjaliści od spraw niepotrzebnych i od propagandy. :/




Cytat:
Macierewicz: Katastrofa smoleńska była zbrodnią


- Zbrodnia - tak katastrofę prezydenckiego samolotu w Smoleńsku nazwał Antoni Macierewicz, szef zespołu, który ma ją wyjaśnić. Poseł PiS proszony o rozwinięcie tej tezy, zaczął się z niej wycofywać i powiedział, że zespół odniesie się do niej dopiero po przeprowadzeniu dochodzenia. Zaznaczył jednak: - Nie mam wątpliwości, że w trakcie tych wydarzeń mieliśmy do czynienia także do czynienia z takimi (wydarzeniami), które na to miano (zbrodni) zasługują.
Macierewicz nazwał katastrofę smoleńską zbrodnią odnosząc się do wypowiedzi Siergieja Iwanowa - wicepremiera Rosji sprzed dwóch tygodni. - Pan Iwanow, który jest również przewodniczącym komisji rosyjskiej ds. zbadania tej zbrodni (...) oświadczył, że wszystkie materiały już przekazał i, że więcej materiałów strona polska nie otrzyma. Do dzisiaj nie możemy się doczekać reakcji pana premiera Tuska na to bezprecedensowe oświadczenie - powiedział szef zespołu.

Śledztwo smoleńskie do jesieni
- Dochodzenie w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem zostało przedłużone do... czytaj więcej »
Pytany później przez dziennikarkę TVN24, czy może rozwinąć swoją myśl, odparł: - Nie mógłbym, bo nie mam wątpliwości, że mamy do czynienia z sytuacją tak straszliwą, tak tragiczną, że każde słowo, które uwypukla dramatyzm tej sytuacji jest właściwe.

Zbrodnia? Zbada zespół

Dopytywany po raz kolejny przez dziennikarzy, jakie ma podstawy by mówić, że katastrofa smoleńska była "zbrodnią" (według polskiego prawa jest nią m.in. zabójstwo, zamach na prezydenta, ludobójstwo) tłumaczył, że wyjęto słowa "zbrodnia" z kontekstu. Jednocześnie przekonywał, że dopiero zespół zbada, czy zbrodnia miała rzeczywiście miejsce.
Romaszewski o hipotezie zbrodni (TVN24)
- Wrócimy do tej kwestii później, kiedy będziemy mieli pełen obraz tych wydarzeń. Nie mam wątpliwości, że w trakcie tych wydarzeń mieliśmy do czynienia także do czynienia z takimi (wydarzeniami), które na to miano zasługują - stwierdził. Szef zespołu stwierdził także, że polityczną winę za katastrofę ponosi rząd.

W dyskusji nt. tego, czy katastrofa smoleńska była zbrodnią, głos zabrał wicemarszałek Sejmu Zbigniew Romaszewski, który kategorycznie zaprzeczył by już teraz można było postawić taką tezę.- Stawianie teraz wniosku na ten temat, żeby ktoś miał odpowiedzieć, czy to była zbrodnia, czy nie, to mamy do czynienia z czystym nonsensem. Te dane na to nie pozwalają - ocenił ostro.

"Najważniejsze zadanie w życiu"

Macierewicz przekazał, że sejmowy zespół ds. zbadania katastrofy smoleńskiej, który powstał z inicjatywy PiS, skupi się na trzech obszarach. - Będziemy zajmowali się tym, jaka była droga do Smoleńska - co poprzedziło katastrofę, co się do niej przyczyniło. Będziemy badali przebieg katastrofy oraz działania i procedury, jakie nastąpiły później - mówił polityk.

Szef zespołu podkreślił, że wyjaśnienie katastrofy smoleńskiej jest najważniejszym zadaniem w życiu jej członków.
Joalnta Szczypińska o konieczności utworzenia zespołu
- Mamy wielką świadomość obowiązków, które wzięliśmy na siebie, ale też absolutna konieczność podjęcia tego zadania, którą wszyscy w Polsce odczuwają, a szczególnie ci, którzy zostali wybrani posłami i senatorami - powiedział polityk.

Poseł PiS podkreślił, że zespół chce jak najszybciej zakończyć swoje prace, jednak nie chciał zdeklarować kiedy powstanie ostateczny raport z jej prac.

Prezydium zespołu liczy 9 osób. Oprócz Macierewicza zasiada w nim m.in. Zbigniew Romaszewski, senator PiS i Jarosław Zieliński, poseł PiS.

Będą zapraszać specjalistów

Parlamentarny zespół ds. zbadania katastrofy smoleńskiej powstał z inicjatywy PiS, ale może przystąpić do niego każdy parlamentarzysta z innego ugrupowania. Jak na razie w skład zespołu wchodzą jedynie politycy PiS.

W pierwszym, wtorkowym posiedzeniu zespołu wzięło udział ponad 100 posłów i senatorów partii Jarosława Kaczyńskiego. Otworzył je Antoni Macierewicz, który następnie został wybrany na jego szefa. Poseł PiS przekonywał, że - by skutecznie działać - zespół nie musi mieć uprawnień komisji śledczej. Jak tłumaczył, organy państwowe są ustawowo zobowiązane do przekazywania grupie posłów niezbędnych dokumentów.
"Wara politykom od wyjaśniania katastrofy"
- Nikt nie odmówi prawa Jarosławowi Kaczyńskiemu domagania się prawdy... czytaj więcej »
Poseł nie wykluczył, że zespół będzie zapraszał na swoje posiedzenia różnych gości; jak mówił, w pierwszej kolejności będą to świadkowie smoleńskiej katastrofy. - Ważni są także specjaliści - dodał.

Po wstępnej wypowiedzi Macierewicza, spotkanie zostało zamknięte dla mediów. Pierwsze posiedzenie jest poświęcone ustaleniu planu prac zespołu. Po nim odbędzie się konferencja prasowa.

"Napływają sprzeczne informacje"
PiS zbada katastrofę smoleńską po swojemu
We wtorek przed południem ma się odbyć pierwsze posiedzenie, powstałego z... czytaj więcej »


Przed rozpoczęciem posiedzenia Jolanta Szczypińska z PiS w TVN24 przekonywała, że utworzenie zespołu jest konieczne, bo rząd nie radzi sobie z wyjaśnianiem przyczyn katastrofy prezydenckiego TU-154. - To kwestia faktów. Minęły 3 miesiące, a nagromadziło się tyle sprzecznych informacji, że rodzi to wielki niepokój, także rodzin, które proszą o pomoc - argumentowała Szczypińska. Jej zdaniem, Sejm musi się tą sprawą zająć, skoro rząd nie daje sobie rady.

Zapowiedziała, że na koniec prac zespołu powstanie raport, z którym będzie mogła zapoznać się także opinia publiczna.

"To nasz moralny i prawny obowiązek"

Jak dodała, ze strony rosyjskiej napływają sprzeczne informacje. - Nie mam zaufania do prowadzenia tego postępowania - zaznaczyła.

Przekonywała również, że wszystkim powinno zależeć na wyjaśnieniu przyczyn tragedii, niezależnie od reprezentowanej opcji. - To nasz moralny i prawny obowiązek - podkreśliła. Ubolewała także, że do zespołu nie chcą wstępować posłowie PO.

jk, nsz//mat

Cały artykuł 2010-07-20

:głupek:
Ostatnio zmieniony przez MaReK Wto Lip 20, 2010 22:44, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Sro Lip 21, 2010 21:30   

apples napisał/a:
Już nie przeszkadzam. Miłej dalszej dyskusji :grin:

Dzięki za uzupełnienie i zmuszenie mnie do potwierdzenia (a raczej zaprzeczenia) informacji o długości służby B707 jako Air Force One. :D
morris napisał/a:
Nie kręcę tylko już przestałem zdaje się rozumieć czemu służy wypominanie dat odwiedzin LK w Katyniu jeśli nie dyskredytowaniu jego obecności tam 10.04.

Jeśli nie rozumiesz, to trudno, bo pisałem już kilkakrotnie:
Cytat:
Nic nie lansuję, tylko pokazuję tą "politykę historyczną" i inne czyny LK (poniżanie ludzi itp), a każdy sam może ocenić jaki był LK po tym co robił.
Pokazuję, że to jego wizerunek PO katastrofie został WYBIELONY, a NIE PRZED OCZERNIONY.

morris napisał/a:
Nie bierzesz pod uwagę, że uroczystości upamiętniające Katyń nie były tylko organizowane w samym Katyniu ale takze w Polsce, USA - pomniki, ulice. I tam Kaczyński albo jakiś przedstawiciel kancelarii prezydenta uczestniczył (co zwykle podnosi znacznie rangę takich wydarzeń). Ale do Rosji rok w rok nie latał więc zapewne "tylko cynicznie wykorzystywał Katyń do swych niecnych wyborczych celów".

Biorę, i sprawdzam dokładnie źródła. Przeczytaj jeszcze raz moje posty:
Cytat:
LK poleciał, bo mu się przypomniało, że to rok wyborów prezydenckich i samorządowych - takie jest moje zdanie i już.

Bo jak inaczej wyjaśnisz, że na jego, jeszcze wtedy, oficjalnej stronie prezydent.pl był rok, gdy w okresie 1-10.04 NIE BYŁO WZMIANKI O KATYNIU, a w latach wyborczych musiał tam polecieć?

Zrobiłem dokładniejszy przegląd i co się okazuje:

W terminie 1-15.04.2006 i 1-15.04.2007 nie widzę ani jednego wpisu na stronie prezydent.pl nt. Katynia, a w roku 2009 jedyne to:
http://www.prezydent.pl/a...katynskiej.html
gdzie prezydent wysłał mec. Olszewskiego...

Więc Twoje twierdzenie "Nie bierzesz pod uwagę, że uroczystości upamiętniające Katyń nie były tylko organizowane w samym Katyniu ale także w Polsce, USA - pomniki, ulice. I tam Kaczyński albo jakiś przedstawiciel kancelarii prezydenta uczestniczył (co zwykle podnosi znacznie rangę takich wydarzeń)" jest mocno na wyrost, chyba, że przedstawisz jakoś znacząco więcej takich zdarzeń.

Bo strona prezydent.pl nie potrafi...

A w świetle tej strony i braku na niej takich zdarzeń, chyba wolno mi pisać "cynicznie wykorzystywał Katyń do swych (...) wyborczych celów", czyż nie?
morris napisał/a:
To się pewnie da jakoś wyjaśnić, chociaż akurat kto co zaniechał w sprawie samolotów dla VIPów nie jest takie oczywiste. Nie znam sprawy tak dobrze jak inni - chociażby na tym forum więc trudno mi ocenić czy jednoznaczne oskarżenia JK mają sens i na ile są one odpowiedzialne.

Dobre tłumaczenie.

Podobnie, jak to co do obwodnicy Augustowa i wielokrotnego potwierdzania łamania prawa przez dwóch doktorów prawa - prezydenta i premiera.

Warto poczytać, bo dzięki temu można uzyskać nieco szerszy i posiadający "odcienie szarości" pogląd na pewne sprawy - szczególnie na politykę.
Cytat:
No właśnie jak ktoś się do czegoś nie nadaje to dla mnie oznacza brak kompetencji - chyba, że coś upraszczam.

Zdecydowanie upraszczasz.
Cytat:
kompetencja
1. «zakres uprawnień urzędu lub urzędnika do zajmowania się określonymi sprawami i podejmowania dotyczących ich decyzji»
2. «zakres czyjejś wiedzy, umiejętności i doświadczenia»
3. «zdolność komórek do reagowania na określone bodźce»
4. daw. «pensja dożywotnia wypłacana przez rząd za skonfiskowane dobra»

Moje zdanie dotyczy nie "zakres wiedzy, umiejętności i doświadczenia" JK, a jego stanu emocjonalnego, jeśli słowa o "zbrodniczej polityce" były wynikiem emocji lub poziomu "zezwierzęcenia" politycznego, jeśli to było zaplanowane (zaplanowana gra śmiercią, katastrofą w imię dążenia do władzy - wybory samorządowe niedługo).

Obie te rzeczy nie mają nic wspólnego z "zakresem wiedzy, umiejętności i doświadczenia", a jednak każda z nich z osobna dyskwalifikuje go w moich oczach jako pełniącego JAKĄKOLWIEK funkcję publiczną.
morris napisał/a:
I co z tego? Jeśli opis wyścigu limuzyna vs. autobus jest prawdziwy, to jakie to ma znaczenie czy odmówił czy nie ?? !!

To, że, jeśli NAWET JEŚLI to prawda, to nie premier Tusk miał z tym coś wspólnego, tylko raczej premier Putin, czemu zupełnie bym się nie dziwił, bo też wolałbym mieć w takiej sytuacji Tuska jako bufor przed niemożliwym do przewidzenia w takiej sytuacji zachowaniem JK.

Ale oczywiście, to wszystko wina Tusk - on może wydawać rozkazy rosyjskiej milicji, jeśli dobrze rozumiem przesłanie słów posła Brudzińskiego.

Ale jeśli premier Tusk może to robić, to ja bym się w takim razie nie bał o bezpieczeństwo naszego kontraktu gazowego, bo jak coś będzie nie tak, to Tusk wyśle rosyjską milicję gdzie trzeba i to załatwi.
henryk napisał/a:
maciej napisał/a:
Na uroczystość oficjalną 7.04 Putin zapraszał Tuska, zgodnie z protokołem, a LK poleciał, bo mu się przypomniało, że to rok wyborów prezydenckich i samorządowych - takie jest moje zdanie i już.

Twoje zdanie nie zmieni faktów kto, co i kiedy organizował:
http://kresy24.pl/showNews/news_id/10259/ - informacja z 1 marca, przed ogłoszeniem charakteru i terminu wizyty premiera Tuska na zaproszenie premiera Putina:
http://wiadomosci.dzienni...do-katynia.html
O jakim protokole, który zastosował Putin piszesz skoro uroczystości katyńskie 10 kwietnia organizowała Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa? Nawiasem mówiąc Rodziny Katyńskie nie miały się tam pojawić "przy okazji" spotkania premierów Polski i Rosji.

Nie rozumiem związku z moją wypowiedzią.

To były dwie osobne uroczystości i na uroczystość oficjalną, którą Putin zaplanował, został zaproszony Tusk i to jest zgodne z protokołem.

Jakim protokołem?

Dyplomatycznym protokołem.

I o nim pisałem w świetle 7.04 i zarzutów, że prezydent powinien był lecieć z premierem itp, bo - warto to rozróżnić, a nie próbować wrzucać moje wypowiedzi do jednego worka - zauważ, że w mojej wypowiedzi, do której się odnosisz jest wyraźnie podana data.

I nigdzie nie pisałem, że LK "przypomniało się o Katyniu" już po zaproszeniu Tuska przez Putina, co chyba sugerujesz pisząc o tym "kto, co i kiedy organizował".

W ogóle niespecjalnie wiem co chciałeś tym postem pokazać/udowodnić... :roll:

Lech Kaczyński pojechał na uroczystość zorganizowaną przez Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, bo został przez nią zaproszony, tylko sądzę, że takie zaproszenie miał co roku, a zdecydował się jechać tylko w roku wyborczym, więc, moim zdaniem, "główne przesłanie" jego prezydentury - "polityka historyczna" było pustym hasłem i czczym gadaniem, bo chodziło tylko o procenty poparcia (dowody z poparciem strony prezydent.pl podałem powyżej).
apples napisał/a:
Macierewicz: Katastrofa smoleńska była zbrodnią

Hehe... Pod wpływem tego przeczytałem relację z powołania zespołu z Naszego Dziennika...
http://www.naszdziennik.p...=po&id=po03.txt

I wiecie co?

Słowo "zbrodnia" nawet w niej nie pada, a to chyba kluczowe dla tej konferencji, bo pokazuje podejście "głównego śledczego" do sprawy ("tezę już mamy, a teraz poszukamy dowodów" - jak z raportem o WSI)...

W sumie po tylu kompromitacjach AM, to powołanie go na szefa takiego zespołu wydaje się co najmniej dziwne - jakby PiS wcale nie chciał dojść prawy albo próbował tą prawdę ośmieszyć w oczach większości obywateli (szczególnie tych, którzy nie wierzą w teorie spiskowe)...

Ale może ja mam przywidzenia. ;)
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
apples 




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Sro Lip 21, 2010 22:15   

maciej napisał/a:
Słowo "zbrodnia" nawet w niej nie pada, a to chyba kluczowe dla tej konferencji, bo pokazuje podejście "głównego śledczego" do sprawy ("tezę już mamy, a teraz poszukamy dowodów" - jak z raportem o WSI)...

W sumie po tylu kompromitacjach AM, to powołanie go na szefa takiego zespołu wydaje się co najmniej dziwne - jakby PiS wcale nie chciał dojść prawy albo próbował tą prawdę ośmieszyć w oczach większości obywateli (szczególnie tych, którzy nie wierzą w teorie spiskowe)...
Nic dodać, nic ująć. :ok2: :grin:
 
 
tdw 



Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 17
Skąd: Warszawa



Wysłany: Pią Lip 23, 2010 09:44   

maciej napisał/a:

W terminie 1-15.04.2006 i 1-15.04.2007 nie widzę ani jednego wpisu na stronie prezydent.pl nt. Katynia,...

Może jest tak dlatego, że dzień 13 kwietnia został ustanowiony przez Sejm Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej dopiero 14 listopada 2007.
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pią Lip 23, 2010 10:04   

tdw napisał/a:
Może jest tak dlatego, że dzień 13 kwietnia został ustanowiony przez Sejm Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej dopiero 14 listopada 2007.

Czyli w 2008 coś tam się pojawiło, ale w 2009, to prezydent już zapomniał?

http://www.prezydent.pl/a...2009-04-13.html

I rozumiem, że wtedy istotna była tragedia w Kamieniu Pomorskim, ale o Katyniu przypomniano sobie w Pałacu Prezydenckim dopiero 17.04.2009 i to niejako przymusowo (bo była uroczystość okolicznościowa):
http://www.prezydent.pl/a...09-04-17,2.html

Poza tym, jak pewnie zauważyłeś, sprawdzałem dość długie okresy czasu obejmujące czas, gdy rozstrzeliwani byli polscy oficerowie w Katyniu i wydaje mi się, że jeśli prezydent prowadził rzeczywiście, jak się twierdzi, "zaplanowaną politykę historyczną", w której pamięć o Katyniu miała być jednym z kluczowych punktów, to chyba powinien był przypominać w ten, czy w inny sposób o Katyniu co roku...
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
tdw 



Dołączył: 10 Maj 2006
Posty: 17
Skąd: Warszawa



Wysłany: Sob Lip 24, 2010 11:12   

maciej napisał/a:

Czyli w 2008 coś tam się pojawiło, ale w 2009, to prezydent już zapomniał?

Może nie chciał żeby to było potraktowane jako "cyniczna" gra przed wyborami do PE, które były w 2009 r. :?: no ale też niepojechał z wizytą do Katynia w roku wyborczym :wink:
Co by nie zrobił d... zawsze z tyłu :bezradny:
 
 
apples 




Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Sob Lip 24, 2010 19:01   

Pan Jarek też już zaczyna mieć inne zdanie jak Pan Antoni. Nie wspomina już o winie Rządu. Nie mówi o "śledztwie" tylko o zbieraniu wniosków. :hm: Na dodatek "ekspert" od lotnictwa. :razz:
Przeczytajcie zresztą sami. Sondaże "chyba" spadają. :grin:

Cytat:



    Kaczyński: katastrofę smoleńską można nazwać "zbrodnią"


Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapewnił, że jego partia będzie wyjaśniać katastrofę smoleńską oraz przedstawiać zebrane wnioski opinii publicznej - polskiej i międzynarodowej. Jego zdaniem, w odniesieniu do katastrofy słowo "zbrodnia" jest adekwatne w jego potocznym znaczeniu, a nie prawnym.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński jest zdania, że w odniesieniu do kwietniowej katastrofy pod

Smoleńskiem słowo "zbrodnia" jest adekwatne w jego potocznym znaczeniu, a nie prawnym.

Słowa "zbrodnia" w kontekście katastrofy prezydenckiego samolotu użył niedawno Antoni Macierewicz (PiS), który kieruje zespołem parlamentarnym do spraw jej wyjaśnienia.

Na konferencji prasowej po sobotnim posiedzeniu Rady Politycznej PiS dziennikarze pytali Kaczyńskiego, czy on także użyłby takiego sformułowania.

"To słowo (zbrodnia) ma znaczenie sensu stricte, czyli przestępstwo zagrożone jako najniższą karą trzema latami więzienia i w tym sensie bym tego nie nazwał, bo nie mam żadnych dowodów, że tego rodzaju przestępstwo miało miejsce. W szerszym znaczeniu tego słowa, w potocznym znaczeniu, o zbrodni mówi się, kiedy doszło do wydarzenia jakiegoś niezwykle nagannego, odrażającego. W tym znaczeniu to jest słowo adekwatne" - ocenił prezes PiS.

Jak dodał, "trzeba by mieć dowody na to, że ktoś dopuścił się takiego przestępstwa", a on "nie ma takich dowodów". "

Mieliśmy do czynienia z wydarzeniami, które we mnie budzą głęboką odrazę" - podkreślił Kaczyński.

Kaczyński mówił, że w trakcie dyskusji członkowie Rady Politycznej odwoływali się do badań wewnątrzpartyjnych, które pokazują, że po wystąpieniach ws. katastrofy smoleńskiej poparcie dla partii nie spadło. "Te wszystkie głosy, które wydobywały się też z naszej partii, że jakiekolwiek uczciwe, zgodne z zasadami moralnymi postawienie tych spraw zaszkodzi, okazało się przynajmniej na razie pozbawione faktycznych podstaw" - zaznaczył.

Prezes PiS zapewnił, że jego partia kieruje się względami moralnymi i zobowiązaniem "wobec rodzin, przyjaciół, ale przede wszystkim wobec Polski". "Nie może być tak, żeby taka sprawa została potraktowana na zasadzie jakiegoś niezbyt ważnego incydentu" - dodał.


"Niesłychane jest zachowanie PO"

Zdaniem Kaczyńskiego, sprawa katastrofy smoleńskiej powinna być wyjaśniona. "Jest kwestia wyjaśnienia do końca, jak naprawdę ta katastrofa przebiegała. Będziemy iść w tym kierunku" - deklarował polityk PiS. W jego ocenie, niesłychane jest zachowanie PO i "niektórych innych ośrodków", które - jak mówił - "sprawę najoczywistszą i zapowiadaną, że PiS będzie zajmowało się katastrofą, traktują jako skandal, wypowiedzenie wojny itd.".

Lider PiS zwrócił uwagę, że wyniki badań społecznych pokazują, że "ludzie ciągle uważają to (katastrofę smoleńską) za najważniejszą sprawę". "To budzi niesłychaną wręcz agresję. Ludzie, którzy to robią, są porównywani z osobami, których nazwisk nie będę wymieniał (...) a ja sam zostałem patologicznym mordercą" - dodał Kaczyński. "Nie przejmuję się takimi rzeczami" - zapewnił.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapewnił, że jego partia będzie wyjaśniać katastrofę smoleńską oraz przedstawiać zebrane wnioski opinii publicznej - polskiej i międzynarodowej. Jego zdaniem, w odniesieniu do katastrofy słowo "zbrodnia" jest adekwatne w jego potocznym znaczeniu, a nie prawnym.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński jest zdania, że w odniesieniu do kwietniowej katastrofy pod Smoleńskiem słowo "zbrodnia" jest adekwatne w jego potocznym znaczeniu, a nie prawnym.

"To jest mniej więcej tak, jakby na ulicy człowiek w bardzo niskiej kondycji społecznej w ten sposób powiedział. W ten sposób traktuję wypowiedzi pewnego pana, tylko się bardzo dziwię, że partia, która próbuje być partią europejską, takiego człowieka toleruje w swoich szeregach, a już tym bardziej się dziwię, że jest wręcz w jej kierownictwie" - mówił Kaczyński, nawiązując do wypowiedzi Janusza Palikota (PO) na temat katastrofy pod Smoleńskiem.

"Tylko w jakimś nienormalnym i całkowicie uzależnionym od innego kraju może się dziać coś takiego, co się dzisiaj w Polsce dzieje" - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.
Jak zapewnił, w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy w "bardzo poważnych dokumentach", przeznaczonych dla polskiej opinii publicznej, polskich władz, a także dla Unii Europejskiej i międzynarodowej opinii publicznej PiS przedstawi swoje argumenty w sprawie katastrofy.
Odnosząc się natomiast do pracy parlamentarnego zespołu, który ma wyjaśniać okoliczności katastrofy prezydenckiego samolotu, Kaczyński mówił, że zespół będzie miał swój udział w przygotowaniu "białej księgi" na ten temat, a ponadto jest on "metodą przypomnienia, że taka sprawa jest".

"To wszystko razem jest co najmniej dziwne"
"W Polsce była tendencja, by uznawać, że w gruncie rzeczy wiadomo, że piloci popełnili zasadnicze błędy, być może z inspiracji niektórych z pasażerów, którzy jeszcze do tego mieli być pijani. Dziś wiemy, że nie byli pijani, a z zapisu skrzynki wynika jeszcze to, że piloci do ostatniego momentu byli zupełnie spokojni, więc uważali, że są nad lotniskiem. W przeciwnym razie musieliby być w jakimś dziwnym stanie psychicznym, żeby być spokojni.

To trzeba wyjaśnić, bo to wszystko razem jest co najmniej dziwne" - uważa były premier.
Według niego, "bardzo wiele innych rzeczy, które miały miejsce zarówno w trakcie katastrofy, przed katastrofą, jak i po katastrofie, to są wydarzenia bulwersujące". "Chcemy to wszystko złożyć, pokazać opinii publicznej - polskiej i międzynarodowej oraz wyciągnąć z tego wnioski, takie jakie byłyby wyciągnięte w każdym kraju, gdzie dobrze funkcjonuje demokracja" - zapewnił Kaczyński.

Jak zauważył, w krajach, gdzie dobrze funkcjonuje demokracja jest "coś takiego kontrola społeczna, która na pewne rzeczy nie pozwala". "W Polsce kryteria powinny być na tyle ostre, by zapewniały, że polska klasa polityczna, ludzie decydujący o losach Polski to są ludzie na elementarnym poziomie odpowiedzialni, wiedzący, że są pewne granice nie do przekroczenia, znający granice stosowności, że są pewne rzeczy niestosowne, wiedzący, że głowę państwa trzeba szanować, niezależnie od tego, jak bardzo jej się nie lubi i że w żadnym wypadku pewnych rzeczy nie można powiedzieć" - zaznaczył prezes PiS.

Dodał, że Prawo i Sprawiedliwość chce spróbować "z jednej strony wyjaśnić tę katastrofę, a z drugiej strony spróbować przywrócić elementarne standardy życia publicznego, które zostały całkowicie złamane w ciągu ostatnich lat".

"Chcemy, by polska polityka wróciła do koryta pewnej normalności europejskiej, a nie spływała w stronę krajów dalekich od centrów cywilizacji. Z winy jednej partii tak to się dzisiaj dzieje. Będziemy w tym kierunku zabiegać, uświadamiając polską, ale także międzynarodową opinię publiczną, jak to się kończy, bo widzimy związek między tą sytuacją a tragedią" - powiedział Kaczyński.


Źródło: PAP
Artykuł z dnia: 2010-07-24, ostatnia aktualizacja: 2010-07-24 18:48
 
 
maciej 
Klubowicz



Wielki Migrator


Dołączył: 19 Kwi 2002
Posty: 4528
Skąd: Warszawa

Rover 400

Wysłany: Pon Lip 26, 2010 09:17   

tdw napisał/a:
Może nie chciał żeby to było potraktowane jako "cyniczna" gra przed wyborami do PE, które były w 2009 r. :?: no ale też niepojechał z wizytą do Katynia w roku wyborczym :wink:
Co by nie zrobił d... zawsze z tyłu :bezradny:

tdw, może "nie miał czasu" albo nie były dla PiS na tyle istotne, co wybory krajowe.
Nie wiem, nie siedzę w głowach braci K, ale przedstawiona przeze mnie "dziwna" korelacja do mnie przemawia i tyle.

Mam prośbę, napisz coś konstruktywnego, coś co mnie przekona, że mylę się w OGÓLNEJ ocenie braci K, bo jakoś nie widzę POZYTYWNYCH przykładów tej polityki historycznej i innych ich działań, a Ty jak widać nie potrafisz też pokazać nic pozytywnego w działalności politycznej braci Kaczyńskich, a jedynie potrafisz czepiać się moich wypowiedzi, które pokazują tylko, że LK nie był oczerniany przed, a raczej wybielany po katastrofie.

Do sprawy Nangar Khel, poniżania przez prezydenta pilotów wykonujących swoje obowiązki, braku reform (z obu stron), kwestii tezy "zbrodni" przed rozpoczęciem śledztwa przez Antoniego Macierewicza i kilku innych, w sumie ważniejszych, poruszonych tu spraw jakoś się nie odniosłeś.

Czekam na to, bo przyczepić się do cudzej wypowiedzi każdy potrafi.
_________________
Pozdrawiam, Maciek (podWawa - WPR)
Obecnie MX-5 NC '07, XC60 'Słoń 2' i wózek na zakupy (Fabia III) ;)
Były 2*R623Si Lux '95 LPG, R827Si '93 LPG, R416 Si '99 LPG, MX-5 '92 i kilka innych nieroverków :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów wybory
yeee
argail Offtopic 160 Wto Lut 26, 2008 21:10
general_p
Brak nowych postów Idą wybory
schowaj babci dowód
Marian_K Offtopic 280 Pią Paź 26, 2007 12:31
piter34
Brak nowych postów Wybory - pozytywnie ;)
maciej Offtopic 1 Czw Cze 24, 2010 14:27
dobryziom
Brak nowych postów HIT na Lato 2010
Zukowaty Offtopic 1 Sro Gru 23, 2009 02:04
wiciu2xlc
Brak nowych postów 25.05.2010 - potrzebna pomoc.
Dydo Offtopic 4 Czw Maj 13, 2010 18:32
Dydo



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink