[Kamykkk]

Witam wszystkich,
dzisiaj rano spotkała mnie przykra niespodzianka. Samochód odpalił mi pięknie jak zawsze za 1 razem bez najmniejszego problemu, pochodził sobie jak zawsze ok 5 minut na postoju az się trochę zagrzeje, wyjechałem nim z garażu , chcę ruszyć a on mi zgasł i już nie chce zapalić... Sprawdziłem świece i iskre- ok, kable-ok bez przebić, pompę paliwa słychać więc myślę ze też ok, a tu za nic w świecie nie chce odpalić. Choćbym piłował go cały dzień to i tak nie chce 'zagadać'... . Po prostu zamarł. Proszę was o pomoc i z góry dziękuję za każdą sugestie.

[SPAMU¦]

[Kozik]

jeśli masz gaz to spróbuj go odpalić awaryjnie na gazie wtedy wykluczysz układ paliwowy

[Kamykkk]

Kozik, Awaryjnie tzn. jak? Mam instalacje BRC więc mam przełącznik w którym odplam na benzynie i jeżdzę na benzynie albo odpalam na benzynie i po osiągnieciu określonej temperatury przełącza mi sie na gaz. Dzieki za sugestie

[Kot]

pewnie Ci polecial czujnik położenia wału ... sproboj odpalić go jak bedzie zimny, jak zajarzy, masz pewnosc ze czujnik

[Kamykkk]

Kot, Kot, niestety na zimnym ta sama sytuacja, czyli nie odpala... . Jakies pomysły?

[Kozik]

Kamykkk zwykle odpalanie awaryjne na gazie działa tak:
wciskasz i trzymasz przycisk od gazu i kręcisz aż odpali u mnie uruchamia gaz po paru sekundach wtedy puszczasz przycisk (oczywiście jeśli to układ paliwowy)

[Kamykkk]

Kozik, Niestety dalej nie odpala, u mnie nie da się tak zrobic gdyż mam sekwencje więc przycisk od gazu jest cały czas wciśnięty, gdyż sam przełącza się na gaz. Dzisiaj przeczyściłem aparat zapłonowy i dalej nic...Ktoś ma jakieś pomysły?

[polofix]

jesli to przycisk to na 99% masz mozliwosc odpalenia na samym gazie. awaryjnie
czytaj dobrze kolege wyzej