Forum Klubu ROVERki.pl :: [MG ZS 180] Jaki olej do silnika i ile
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[MG ZS 180] Jaki olej do silnika i ile
Autor Wiadomość
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Mar 08, 2011 08:35   

Wiem że jest Maxlife jest w wersji 5W, natomiast mi chodziło o porównanie 10W.
Durablend jest nowszym produktem, ale nie widziałem na jego temat żadnych opinii.

http://www.valvoline.pl/p...end_10w-40.html

"Syntetyczny blendowany olej silnikowy 10W40"
Ostatnio zmieniony przez sobrus Wto Mar 08, 2011 08:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Wto Mar 08, 2011 08:35   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Wto Mar 08, 2011 08:36   

sobrus, powtarzasz się :wink:
http://forum.roverki.eu/v...er=asc&start=20
o markach oleju jest to zbędna dyskusja, bo tematów na forum jest dużo a niektórzy lubią pisać w koło to samo
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Wto Mar 08, 2011 08:39   

ups rzeczywiście, chcicałem odpowiedzieć na pytanie demerzela odnośnie efektów zalania 5W40, ale nie zauważyłem że już tu pisałem wcześniej

demerzel napisał/a:
BoloSr napisał/a:
ja swojego MG mam zalanego tym olejem tylko ze 5w40 :)
i w stosunku do Castrola co wczesniej byl zalany to niebo a ziemia teraz :)

Niedługo będę wymieniał olej w swoim aucie (teraz też chyba mam Castrola) i również stawiam na Motula 6100 Synergie ale 10W40 czyli zgodnie z zaleceniem Rovera. Zastanawia mnie natomiast czym się kierowałeś wybierając 5W40, jakich korzyści oczekiwałeś i jakie rzeczywiście osiągnąłeś takim wyborem? Będę wdzięczny za odpowiedź o ile da się różnicę opisać słowami :)
 
 
demerzel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 101
Skąd: Łódź

Rover 45

Wysłany: Wto Mar 08, 2011 12:54   

sobrus napisał/a:
ups rzeczywiście, chcicałem odpowiedzieć na pytanie demerzela odnośnie efektów zalania 5W40

Dzięki za opis wrażeń - mnie wcale nie przeszkadza, że już to kiedyś, gdzieś pisałeś :mrgreen: Trochę mam obaw co do eksperymentów z przejściem na rzadszy olej - poprawianie tego co dobrze działa już nie raz kończyło się dla mnie dramatycznie... ;) Silnik pracuje cicho, a jedyne co muszę teraz uciszyć to piasta tylnego koła - niestety druga w ciągu kilku miesięcy, na szczęście nie przy tym samym kole co ostatnio.
 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Wto Mar 08, 2011 20:11   

sobrus napisał/a:
"Syntetyczny blendowany olej silnikowy 10W40"

Jak by byl syntetyczny to nie byl by "blendowany" czyli polsyntetyk. Tlumaczenie na polski jest troche bledne. Z reszta teraz mozna sonie nazywac syntetykami co sie chce, ale valvline jeszcze uczciwie podaje karty produktu z dokladna specyfikacja.
http://www.valvolineeurop...dFiles/2357.pdf

Pierwsze zdanie mowi wyraznie ze ten olej to mieszanina "stoku" syntetycznego i bazowego czyli mineralnego.

"DuraBlend motor oil is formulated with a combination of synthetic and premium quality base oils and advanced additive technology."

Poza tym ciezko jest zrobic prawdziwy pelen syntetyk w lepkosci 10W40 bo baza syntetyczna jest lepsza, droga i takie oleje z natury osiagaja lepsza rozpietosc temp. Po co bylo by placic za produkcje drogiego oleju ,ograniczac jego parametry i sprzedawac w cenie polsyntetyku. :???:

[ Dodano: Wto Mar 08, 2011 19:11 ]
A co do zalewania silnika olejem w lepkosci 5w40 to jak najbardziej podzielam zdanie ze to lepiej dla silnika. Nawet jesli nie bedzie to pelen syntetyk tylko pol, lub hydrocrack musi byc wysokiej jakosci na pewno wyzszej niz oleje w lepkosci 10w40. Pozdr.
 
 
demerzel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 101
Skąd: Łódź

Rover 45

Wysłany: Sro Mar 09, 2011 00:00   

keczu napisał/a:
A co do zalewania silnika olejem w lepkosci 5w40 to jak najbardziej podzielam zdanie ze to lepiej dla silnika. Nawet jesli nie bedzie to pelen syntetyk tylko pol, lub hydrocrack musi byc wysokiej jakosci na pewno wyzszej niz oleje w lepkosci 10w40. Pozdr.

Zastanawia mnie czym się w takim razie kierował producent zalecając 10W40? Zakładam, że nie było to spowodowane brakiem dostępu w tamtych latach do olejów w pełni syntetycznych (były już używane podczas II Wojny światowej). Jeśli są zdrowsze dla silników to producent polecając gorsze oleje strzelałby sobie samobója, bo gorsze oleje to szybsze zużycie silnika, a więc i dodatkowe koszty serwisowe, których możnaby uniknąć stosując oleje wyższej klasy - co prawda droższe ale i tak płaciliby za nie klienci ze swojej kieszeni, a nie firma. Gdzie jest haczyk?
 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Sro Mar 09, 2011 07:51   

demerzel napisał/a:
Zastanawia mnie czym się w takim razie kierował producent zalecając 10W40?

To zastanow sie czym sie kierowal np. Opel,BMW,Mercedes,VW itd. zmieniajac kilka lat temu zalecenia do stosowanych olei i to wstecz z 10w40 "polsyntetykow" na najczesciej 5w30. Dlatego mozesz kupic tanio olej GM 10w40 na allegro. W ostatnich latach coraz czesciej stosuje sie oleje "hydkrakowane"- czyli taki prawie syntetyk i najczesciej juz nazwany syntetykiem (wiekszosc 5W40 i 5W30) na tyle tani zeby nie wygladal zle w cennikach przegladow i odstraszal klientow od serwisow i na tyle dobry ze dawal rade przy wydluzonych okresach wymiany i nie powodowal tylu osadow w silniku, poza tym to juz w wiekszosci oleje z dodatkami chroniacymi katalizatory. Twoja instrukcja obslugi zostala opracowana w latach 90-tych ,Opel i VW np.zmienil zalecenia ok 2004r jak juz wspomnialem ,nawet dla starszych aut. Rover nie zdazyl .Pozdr.
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Mar 09, 2011 07:56   

Zauważ, że w UK mają cieplejszy klimat niż u nas i takie mroźne zimy się zdarzają rzadko. Olej 5W dużo lepiej zachowuje się z niższej temperaturze i lepiej utrzymuje swoje właściwości w całym zakresie. Jeżeli masz na dworze -20 lub mniej, to 5W jest o niebo lepszy i głównie tym się kierowałem przy zmianie.
Ale jest droższy i to też jest powodem czemu go nie leją jak nie ma potrzeby.

Skoro wiem że K Series dobrze znosi 5W40 bo wiele osób na takim jeździ i przebiegi mają duże - to zalałem. Organoleptycznie jest lepiej.

Czytałem o K-Series zalanych 0W40 i też nikt nie narzekał.

Oczywiście nie VVC to te muszą mieć 10W40 i kropka.
 
 
keczu 




Pomógł: 121 razy
Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 1141
Skąd: Ostroleka/Dublin



Wysłany: Sro Mar 09, 2011 08:17   

demerzel napisał/a:
Zakładam, że nie było to spowodowane brakiem dostępu w tamtych latach do olejów w pełni syntetycznych (były już używane podczas II Wojny światowej)

Cena, cena, cena. Ponad 3 razy wyzsza niz oleju "hydrokrakowanego" i nie wiem ile razy od tego niby "pol"syntetyka. Byly konieczne dla lotnictwa ze wzgledu na niskie temp.
demerzel napisał/a:
Jeśli są zdrowsze dla silników to producent polecając gorsze oleje strzelałby sobie samobója,

Odwrotnie ,samobuja strzelil by zalewajac kazde nowe auto syntetykiem co podnioslo by koszty produkcji.
demerzel napisał/a:
bo gorsze oleje to szybsze zużycie silnika, a więc i dodatkowe koszty serwisowe, których możnaby uniknąć stosując oleje wyższej klasy

Najwiecej kasy zarabia serwis (pracowalem w trzech) i wierz mi nikt nie mysli tu nad tym zebys bezawaryjnie zrobil 500 tys.km. :wink: Masz przejezdzic gwarancje, ale nowsze silniki juz nawet tego nie dawaly zrobic na polsyntetykach.
demerzel napisał/a:
co prawda droższe ale i tak płaciliby za nie klienci ze swojej kieszeni, a nie firma. Gdzie jest haczyk?
Cena oleju to ulamek tego co mozesz zostawic w serwisie jak kupujesz czesci i robocizne. Polska to troche inny kraj bo kazdy ma swojego mechanika itd. ,ale "na zachodzie" ludzie dosc dlugo po gwarancji serwisuja auta w ASO.
Kup sobie olej 5w40 i pomysl o tym ze to zaden syntetyk tylko bardzo wysokiej jakosci ,odpowiednio obrobiony mineral plus dodatki,jesli przerazaja cie syntetyczne oleje. Np liquimolly -te z nazwa "TopTec" czy kazdy Castrol to nie syntetyki ,ale bardzo wysokiej jakosci oleje wykonane w "technologi syntetycznej" -jak czasem uczciwie maja napisane, czasem nie.

[ Dodano: Sro Mar 09, 2011 07:17 ]
sobrus napisał/a:
Czytałem o K-Series zalanych 0W40 i też nikt nie narzekał.

Ja zrobilem na mobilu 0w40 jakies 15 tys mil- 3 wymiany i bez problemy.Pewnie bym dalej jezdzil ,ale promocja sie skonczyla. Teraz Valvoline 5W40 na 100% syntetyczny.
 
 
demerzel 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 101
Skąd: Łódź

Rover 45

Wysłany: Sro Mar 09, 2011 12:18   

keczu napisał/a:
1. Cena, cena, cena. Ponad 3 razy wyzsza niz oleju "hydrokrakowanego" i nie wiem ile razy od tego niby "pol"syntetyka.
2. Odwrotnie ,samobuja strzelil by zalewajac kazde nowe auto syntetykiem co podnioslo by koszty produkcji.
3. Najwiecej kasy zarabia serwis (pracowalem w trzech) i wierz mi nikt nie mysli tu nad tym zebys bezawaryjnie zrobil 500 tys.km. :wink: Masz przejezdzic gwarancje, ale nowsze silniki juz nawet tego nie dawaly zrobic na polsyntetykach.
4a. Ja zrobilem na mobilu 0w40 jakies 15 tys mil- 3 wymiany i bez problemy.Pewnie bym dalej jezdzil ,ale promocja sie skonczyla.

sobrus napisał/a:
4b.Skoro wiem że K Series dobrze znosi 5W40 bo wiele osób na takim jeździ i przebiegi mają duże - to zalałem. Organoleptycznie jest lepiej.
Czytałem o K-Series zalanych 0W40 i też nikt nie narzekał.

Ad.1 - Nie wiem jak kiedyś, bo nie interesowałem się tym tematem ale z tego co teraz widzę to ceny olejów Motula 10W40 i 5W40 na 5 litrach różnią się ok. 30zł (100->130).
Ad.2 - W takim razie (o ile różnice cen jakoś się przez te 10 lat bardzo nie powiększyły) oszczędność producenta na jednym egzemplarzu auta byłyby śmieszne - w skali całej produkcji pewnie pokaźne ale...
Ad.3 - Stosowanie droższych, lepszych olejów być może pozwoliłoby uniknąć części kosztów serwisowania aut na gwarancji - zapewne wyższych niż różnica cen olejów. Po gwarancji za naprawy płaci klient ale to producent traci potencjalnych klientów jeśli słychać złe opinie o jakości i trwałości jego produktów.
Ad.4ab - Jak traktować ostrzeżenia mówiące, że wymiana na olej o mniejszej gęstości "może spowodować wypłukanie "drobin" mineralnych zawartych pomiędzy np. panewką i wałem" (cytat jednej z wielu podobnych w treści wypowiedzi)? To tylko legendy czy coś w tym jest?

Mój samochód ma na liczniku ok. 140kkm (ile faktycznie nie wiem), po 10kkm musiałem dolać ok. 1l oleju więc trochę go ubywa - dużo czy mało? :bezradny: . Czy słuszne są moje obawy, że olej 5W40 będzie ubywał z silnika w szybszym tempie niż to się dzieje obecnie?
 
 
Invisible 




Dołączył: 25 Sie 2010
Posty: 62
Skąd: Sejny

MG ZS

Wysłany: Sro Mar 09, 2011 14:45   

a ja zamawiam 5W40 i wyjdzie w praniu czy będzie lepiej.

Pozdrawiam
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Sro Mar 09, 2011 19:51   

Owszem są opinie mówiące, że wlanie oleju syntetycznego po półsyntetyku może "rozszczelnić silnik", tylko że obecne oleje półsyntetyczne także zawierają od groma uszlachetniaczy i środków myjących.
I w praktyce jak szukałem w internecie to raczej nikomu nic się nie stało. W BMW M43 też zalecany przez producenta jest 10W40, a wszyscy mówią żeby lać 5W. I do brata beemki zalaliśmy taki sam Midland 5W.

Oczywiście zmieniać można jeżeli silnik nie bierze oleju 10W, bo 5W będzie brać więcej.

Zrobiłem tak jak Invisible. Poczytałem opinie, trochę zaryzykowałem i zalałem 5W. Jak będzie go brać doleje Valvoline MaxLife 5W40 regenerujący uszczelki. A jak to nie pomoże to wtedy pomyśle nad półsyntetykiem. Zarówno Valvoline jak i Midland 5W40 to chyba prawdziwe syntetyki na bazie estrów a nie jakieś usyntetyzowane minerały.
 
 
piotras9078 




Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 65
Skąd: Bożepole



Wysłany: Sro Sie 10, 2011 22:59   

Witam. Widze że temat nie jest zbyt świeży ale również jak autor mam pytanie: a mianowicie nie miałem karteczki jaki olej mam zalany a chce go wymienić ponieważ silnik po trochu go bierze. mój silnik chodzi na gazie i ma ok 297 tys km przebiegu i słyszałem że na ten dość spory przebieg :grin: używa się oleju mineralnego bo ma właściwości spulchniające a problem w tym ze skoro nie wiem jaki mam olej to jeśli mam np syntetyczny czy jakoś tak to przechodzenie na inny olej może się źle skączyć. więc co mam zrobić jaki olej polecacie bo czytałem tematy o olejach i raczej nie chce wydawać kupy kasy na olej bo i tak niedługo chce go sprzedać lecz sam nie wiem kiedy więc chce to jeszcze zrobić. ja mam na oku olej lotos economic 10w40
_________________
Nie ma to jak rover 420si :)
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Sie 11, 2011 07:33   

Broń Boże mineralny, zalej Valvoline MaxLife 10W40.
Powinien zmniejszyć wycieki nie niszcząc przy tym silnika.
Nie ma co oszczędzać tym bardziej że można go kupić za 100zł/5L (z przesyłką).
 
 
szoso 




Pomógł: 438 razy
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 6302
Skąd: Ostrołęka

Rover 400

Wysłany: Czw Sie 11, 2011 08:29   

nie wiem co ludzie mają z tymi minerałami, mineralny to się zalewa do padaki
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Sie 11, 2011 08:40   

Albo uzależniają olej od przebiegu, choć stary całkiem dobrze działa.
Prawda jest taka, że zawsze, a zwłaszcza w zimie, najlepszy jest olej w pełni syntetyczny.
A każda zmiana oleju na gorszy to szybsze zużycie silnika - więc zamiast dbać jeszcze bardziej go dobijamy.
Pomijam przypadki gdzie syntetyka po prostu lać nie wolno (VVC itd).
 
 
piotras9078 




Dołączył: 06 Gru 2010
Posty: 65
Skąd: Bożepole



Wysłany: Czw Sie 11, 2011 10:46   

ok dziękuje za pomoc juz wiem kupie ten olej.Wielkie dzięki Pozdrawiam. Aha i może ktoś poda link do tego oleju?
_________________
Nie ma to jak rover 420si :)
 
 
sobrus 




Pomógł: 70 razy
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1525
Skąd: Lublin



Wysłany: Czw Sie 11, 2011 11:18   

http://allegro.pl/olej-va...1752125346.html
 
 
leporello 



Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 6
Skąd: Kraków



Wysłany: Sro Wrz 07, 2011 11:30   

Ja po konsultacji ze znajomym mechanikiem zalałem półsyntetyczny Liqui Moly 10W40 i muszę powiedzieć, że po zmianie samochód chodzi jak złoto. Pogrzebałem trochę w Internecie i znalazłem pozytywne opinie na jego temat. Po sznurku, jaki dostałem na innym forum trafiłem na www.oliwiarka.pl i tam zamówiłem.
Valvoline to dobre oleje, ale podobnie jak Castrole nieco przereklamowane, a ich cena niestety nie zawsze jest adekwatna do jakości:/
 
 
Zmienolej 



Dołączył: 15 Wrz 2018
Posty: 2



Wysłany: Sob Wrz 15, 2018 11:30   

Witam
Ja bym jeszcze dopisał nasz rodzimy produkt Specol 10W40 z tanszych olejów .
https://zmienolej.pl/pl/oleje-silnikowe/3188-olej-silnikowy-specol-extraspec-semisynthetic-sl-cf-10w40-4l

Z tych naprawdę dobrych i nie koniecznie bardzo drogich polecam olej Fuchs 10W40 SYN MC.
Jest to mozna powiedzieć konkurent dla wielu europejskich marek ale właśnie ten olej jako jeden z nielicznych nie powoduje wymywania nagarów , rozszczelnień silników.
Olej jest produkowany w Polsce.

Jeszcze na zakończenie inny olej ale tym razem z Fińskim rodowodem.
To olej silnikowy NESTE 10W40 Premium podobnie jak Fuchs nie wykazuje jakiś agresywnych działań na silnik zalewany innym olejem.

Pozdrawiam serdecznie
Piotr Dziektarz
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [R45] Jaki Wlac olej do silnika !!!!! 1,4 16 v
bolus85 Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Czw Mar 21, 2013 15:31
leszczu
Brak nowych postów [R414] Jaki olej do silnika
syntetyk czy nie? 10/40 ? 10/50?
mogewszystko Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 4 Sob Lis 01, 2008 15:15
arczi83
Brak nowych postów [R400] Jaki olej do silnika!!!?? pomocy:)
pabloroverek Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 3 Wto Gru 30, 2008 22:12
Brt
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi [Rover 416] problem z wymianą oleju silnika i jaki olej
corticuts Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 1 Wto Kwi 24, 2012 12:05
sTERYD
Brak nowych postów [R45] Automat jaki olej ?
kerter Rover serii 400/45, Honda Civic i MG ZS 2 Pią Lut 13, 2009 16:42
kerter



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink