Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 18:08
pablo napisał/a:
webasto pracowało jeszcze ok 2 min. Czy to prawidłowy objaw
Tak,studzi się,bo przecież było gorące.
pablo napisał/a:
Czy webasto może samo się właczyć w czasie postoju auta przy niskiej temp. ?
Nie ma takiej możliwości- w wersji dogrzewacza tylko uruchomiony silnik pozwala na pracę pieca.
Cieszę się strasznie że masz zrobione
Moje webasto niestety pracowało krótko-prawdopodobnie trzeba naprawić palnik,bo sterownik jest OK,ale było kilka lat nieużywane,a jak się czegoś nie używa...
Póki co miałem ostatnio inne problemy z rozrusznikiem i ABSem,ale za kilka dni planuję znowu uruchomić piecyk, bo przekonałem się ile daje radości.
_________________ Sprawdzajka pisowni nie boli.
SPAMU¦
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 18:08 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2003 Posty: 193 Skąd: Konin
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 20:56
Po wyłączeniu silnika webasto pracuje jeszcze przez chwilę - nie liczyłem ile ale trochę - też byłem zaniepokojony szczególnie że w ostatnim tygodniu miałem kłopoty z akumulatorem (obawiałem się że to webasto lub coś - go rozładowało do cna - było to coś)
Moje webasto dymi jak parowozik (dużo i siwo oraz śmierdząco) ale:
a) silnik nagrzewa się w 10 - 15 min.
b) w środku jest cieplutko również bardzo szybko.
Mariusz418 osobiście mi powiedział że tak ma być i czym częściej będzie się używało auta w mrozy i webasto się będzie włączało to efekt będzie zanikał.
Przerabiałem już latanie dookoła auta z gaśnicą po kupnie R75 i pierwszym przymrozku stałem pod Pruszkowem z gaśnicą w ręku i zastanawiałem się czy otworzyć maskę czy też nie - była 5 rano więc nie miałem się kogo zapytać - skończyło się na wyszarpanej kostce i śmiechu na spocie
teraz już mniej panikuję jeśli chodzi o Roverki - Tomi i Gonia wiedzą to najlepiej
_________________ R75 Tourer PN53721
R75 Salon PN68140
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 21:21
Muszę stwierdzić,że po pierwszym uruchomieniu webasta trochę siwego dymu poszło,ale spodziewałem się większego dymu. Do tej pory miewałem do czynienia z takimi urządzeniami,ale raczej w ciężarówkach i autobusach,a tu kupiłem auto z popsutym piecem,o czym nie miałem pojęcia bo było lato, a potem 4 lata jeździłem do naprawy.
Jeśli piszecie o kłębach dymu,to coś jest nie tak,bo moje grzało bezdymnie i tylko czasem walnęło w wydech jak stara syrenka i możliwe że to był objaw kończącej się siateczki.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2003 Posty: 193 Skąd: Konin
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 21:49
u mnie to nie z wydechu tylko przez chwilę (nie wiem 5 - 10 min) z pod maski i lewego koła od takie kłęby dymu z silnika - dlatego tak się bardzo przestraszyłem.
Myślałem że to przewód z paliwem pękł i na silnik ropa się leje i może się zapalić (a może już się pali)
teraz już wiem że mam bardzo brudny piecyk i od czasu wypalenia się śmieci (oleju i smaru) tak będzie
a ponieważ w tygodniu nie jeżdżę a auto stoi w ciepłym garażu to nie ma się gdzie ów syf wypalić.
_________________ R75 Tourer PN53721
R75 Salon PN68140
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 21:57
ja też miłem niesprawny piec przez conajmniej 4 lata i pierwsze odpalenie tylko nieznacznie przydymił - za każdym razem przy odpaleniu troszke zakopci ale to taki dymek chyba rzadszy od papierosowego z tym że biały
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 22:33
Ja przed założeniem regenerowanego sterownika wyczyściłem piecyk w środku,co prawda nie był zbytnio brudny,ale sadzy trochę trzeba było wyskrobać i dlatego prawdopodobnie nie kopciło. Już wtedy miałem zastrzeżenia do tej siateczki,ale z braku nowej włożyłem tą starą- no i piecyk (bidulek) grzał krótko.
Teraz wszystkim będę polecał wstępne oczyszczenie komory spalania żeby uniknąć zasłony dymnej na parkingu.
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 22:47
Dziadek napisał/a:
Ja przed założeniem regenerowanego sterownika wyczyściłem piecyk w środku
też tak zrobiłem tylko że palnik był dość czysty, jedynie wokół świecy troche węgla aha... ja tą siateczke uszkodziłem przy świecy jak czyściłem ale odpala raz za razem ok a montowałem taki piec wujkowi i siateczka wygląda ładnie ale zdaży sie czasem że nie rozpali,bede musiał mu podmienić palnik bo mam jeden piec zapasowy,wtedy sie okaże czy to jego wina, a Ty Dziadek jakie masz obiawy że piecyk nie pali??
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Czw Lut 14, 2013 23:57
U mnie pewnego razu zaczął kaszleć i troszkę dymu poszło,ale odpalił, po czym przejechałem jakiś kilometr i stanąłem pod sklepem,więc płyn nie zdążył się nagrzać. Znowu ruszyłem po chwili i wtedy poczułem zapach ropy. Jak otworzyłem maskę to z rury kapały krople brudnego paliwa i lekki szarawy dym, jednak grzało bo tłumik był gorący. Ujechałem jeszcze jakieś 5 km i temperatura doszła do prawidłowego poziomu,ale waliło ropą tak że musiałem otworzyć okno. Po 15to minutowym postoju już nie odpalił,chociaż próbował- strzelało i dymiło, więc wyjąłem bezpiecznik. Na drugi dzień podjechałem do serwisu i diagnostyka wykazała uszkodzenie palnika,ale sterownik działał prawidłowo.
I tu opiszę ci jak fachowiec próbował mi ratować palnik bez sekcji zwłok: podał sprężone powietrze ciągłym strumieniem do rury ssącej (ten gumowy tłumik z gąbką) i z tłumika zaczęły kapać czarne krople paliwa z sadzą,ale świeca zaczęła odpalać,aż w końcu zagadało i przestało dymić (czyli podanie powietrza zapobiegło zalaniu świecy). Pracowało tak ok. 3-4 minuty,ale po ponownym uruchomieniu silnika już nie odpaliło.
W domu zamiast kompresora użyłem przemysłowego odkurzacza i też odpaliło,ale bez powietrza była kiszka.
Przecież nie będę jeździł z odkurzaczem ,więc wyjąłem bezpiecznik (na razie).
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Pią Lut 15, 2013 01:08
a nie podejrzewali też wentylatora?? jakby słabo dawał to mogłyby być podobne obiawy,no ale chyba chłopaki wiedzą jak dobrze wentylator sprawdzić kompem i manualnie więc chyba jest ok
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
Pomógł: 54 razy Dołączył: 22 Maj 2008 Posty: 957 Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: Pią Lut 15, 2013 07:35
Według testu pompka i wentylator działają poprawnie. Według mnie chyba tak,bo paliwo podaje i w śniegu pod autem podmuch powietrza robił dziurę. Wszystko będę wiedział za kilka dni,bo jakoś mi się ostatnio nie chce wszystkiego znowu rozpinać i wyciągać. Garaż mam ciasny,a pod chmurą trochę zimno,no i ostatnio urobiłem się trochę przy rozruszniku.
Moim zdaniem może się komuś przydać informacja o dodatkowym powietrzu przy rozruchu. Z tego co mówił fachowiec, to nie zaszkodzi to wentylatorowi,a pomoże chociaż częściowo oczyścić komorę spalania.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 04 Maj 2009 Posty: 344 Skąd: Mazury
Wysłany: Pią Lut 15, 2013 08:02
sash997 napisał/a:
ja też miłem niesprawny piec przez conajmniej 4 lata i pierwsze odpalenie tylko nieznacznie przydymił - za każdym razem przy odpaleniu troszke zakopci ale to taki dymek chyba rzadszy od papierosowego z tym że biały
Mój piecyk po naprawie też dymił takim właśnie " papierosowym" dymem o zapachu palonej gumy, ale tylko wokół webasto. Jak by coś kapało na gorące rury i parowało. Jednak nic nie kapie, chyba, że resztki płynu z chłodnicy, które oblały troszkę dookoła podczas montażu piecyka. Z rury tłumika leciało tylko gorące powietrze , zero dymu. Wiem przynajmniej że nie tylko mój piecyk dymi i że tak musi być.
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Pią Lut 15, 2013 15:26
pablo napisał/a:
Jak by coś kapało na gorące rury i parowało.
to też miałem ale to jak właśnie wydech sie rozgrzewa pierwszy raz od jakiegoś czasu a on jest brudny np w oleju jak troszke puszcza łączenie intercoolera z wężem i ten syf sie na wydechu przepala
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
Pomógł: 3 razy Dołączył: 03 Mar 2003 Posty: 193 Skąd: Konin
Wysłany: Sob Lut 16, 2013 15:33
Dokładnie jak piszesz Sash997 mój siwy dym pochodzi od syfu który się zebrał przez lata nie używania Webasto i z oleju który od sobie wylatuje z Intercoolera.
a) webasto doprowadzę do porządku na wiosnę.
b) intercooler również już od 2 miesięcy nowe oringi są w podłokietniku
Ogólnie priorytet ma R45 mojej Kasi i problem z biegami, a websto mi nie przeszkadza - od po śmierdzi, po dymi ale działa - auto rozgrzewa się w 10 - 15 min,
Zazwyczaj stoi w garażu więc nie wymaga długiego kopcenia
Nie wiem czy bawić się samemu czy lepiej / bezpiecznie podjechać do gości od webasto
_________________ R75 Tourer PN53721
R75 Salon PN68140
Ja swój sterownik naprawiłem za 250pln (to już kwota z wysyłką), troszę się cykałem ale wrócił naprawiony i działa, co ważniejsze udało mi się telefonicznie dogadać na naprawę ekspresową (2 albo 3 dni). Podaję adres naprawiacza, obiecałem że Go polecać będę:
Krzysztof Gos ul .Słowackiego 224 26-600 Radom.
Można także naprawę "wykupić" na allegro ale wtedy koszta rosną o prowizje dla pośredników.
witam mam rover 75 2.0 diesel i po -10 stopni po uruchomieniu silnika nic nie słychać żeby się webasto załączyło . Można to jakoś w prosty sposób sprawdzić co może być uszkodzone >?>>
[ Dodano: Nie Gru 28, 2014 18:55 ]
witam mam rover 75 2.0 diesel i po -10 stopni po uruchomieniu silnika nic nie słychać żeby się webasto załączyło . Można to jakoś w prosty sposób sprawdzić co może być uszkodzone?
Pomógł: 36 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Posty: 1654 Skąd: wieluń
Wysłany: Nie Gru 28, 2014 20:47
na piecu masz kostke 6pinową a w niej przewód szaro-zielony i na niego podajesz +12V,silnik nie musi być odpalony do testu,prąd podajesz na cały czas testu,wcześniej sprawdź czy w drugiej kostce 2pinowej jest zasilanie,jeśli piec odpali i bedzie pracował ponad 5min to jest ok i masz coś ze sterowaniem (przewód,termowłącznik) jeśli nieda znaku życia lub sie tylko przewietrzy ok 2min to któryś z elementów pieca najprawdopodobniej jest uwalony
_________________ -DIAGNOSTYKA I NAPRAWA PIECY I STEROWNIKÓW WEBASTO !
-NAPRAWA SILNIKÓW WENTYLATORA CHŁODNICY W ROVER 75
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum