[liberoy]

Jadąc dzisiaj do pracy swoim Roverkiem zauważyłem bardzo niepokojącą rzecz.
Mianowicie, przy dojechaniu np. do skrzyżowania nie mogę skręcać kierownicą. Znaczy mogę obrócić o jakieś ćwierć obrotu w jedną i w drugą stronę i na tym koniec. Nie jest to jeszcze reguła, dzisiaj zdarzyło się jakieś 3 razy.
Wystarczy, że puszczę auto w ruch i mogę normalnie kręcić kołami.
Warto dodać, że jakiś miesiąc temu zmieniłem koła z stalowych 185/60/14 na aluminiowe 195/60/15. No i jakiś tydzień temu, chciałem zreanimować wspomaganie kierownicy, które chodzi ciężko i wymieniłem płyn wspomagania (oczywiście na taki jak w specyfikacji).
Nie wiem czy to ma jakiś wpływ na to blokowanie kierownicy, ale auto jest w domu od przeszło 5 lat i nigdy się coś takiego nie działo.
Pomożecie?

[SPAMU¦]

[gammathough]

Sprawdzałeś napięcie paska alternatora?

[liberoy]

W weekend się zabiorę za sprawdzanie, ale dzisiaj zauważyłem takie cichutkie ćwierkanie, otworzyłem maskę i słychać to gdzieś od strony paska. Tak jak mówię w weekend zakupię pasek i zobaczę od razu czy to nie rolki, czy koła pasowe ćwierkają czasem.

[-_Zielarz_-]

Ja zmieniłem z 15 185/55 na 16 205/50 i nie ma problemu...

Może być pasek lub jego napinacz. Lepiej zerknij na niego wcześniej czy jest cały i nie zaczyna się "strzępić" (u mnie tak było i natychmiast wymieniłem) - bo jak się przyhaczy i zacznie nawijać to będzie ciężko ...

Sama pompa chyba OK skoro działała wcześniej i działa jak jedziesz.
(swoją drogą w Roverkach bez wspomagania to trzeba mieć krzepę - w Golfie luźniej to chodziło na wyłączonym).

[gammathough]

Jak zaczyna ćwierkać to radzę pilnie sprawdzić cały zespół paska- u mnie się od takiego ćwierkania zaczęło, potem doszło do rozwalenia całego zespołu napinacz-pasek-rolka prowadzącą.