no tak tylko znowu turbasa sprawnego trudniej kupic i koło sie zamyka
a czekaj, czekaj jeszcze jest taki tekst, że turbas juz nie bedzie taki trwały, bo jest wysilony he he he
pamietam ze niezwykle modne to stwierdzenie było w przypadku usterek 1.4 kserii
_________________ Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
SPAMU¦
Wysłany: Wto Mar 24, 2015 17:50 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
kseria nawet 1,8t ma w zasadzie takie same bebechy, a 2,0t od 2,0 NA się bardzo mocno różni do tego stopnia, że wersja NA po dołożeniu turbo wytrzymała kilka dni i tłoki powiedziały "papa"
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Zmuszony byłem zakupić nowy zderzak, bo rozwaliłem swój. Zahaczyłem na parkingu 20cm słupek, który sobie ktoś wkopał, nie spodziewał bym się go w tym miejscu, ale nic na przyszłość będę ostrożniejszy.
Nowy zderzak zakupiony, na allegro raptem chyba 4 sztuki w tym dwa połamane i jeden z nich za 600zł, jeden zielony i jakie szczęście jeden w takim kolorze jak potrzebuje za 400zł ale w komplecie z halogenami, których nie mam u siebie i w dodatku niedaleko mnie bo 70km, uprosiłem żonkę żeby wsiadła w samochód i przywiozła mi zderzak Nie jest to ideał, ale ma oryginalny lakier i jakieś tam drobne ryski, ale najwalniejsze ze jest cały, nie popękany i nie był naprawiany.
Dobra druga sprawa to pomalowałem w końcu kierunkowskazy, trochę miałem wątpliwości, ale kto nie ryzykuje ten dupa. Malowałem farbą do witraży, wystarczyła jedna warstwa, farba ładnie się rozlała i wygląda jak OEM. Na to poszły 4 warstwy lakieru bezbarwnego i efekt jest taki.
Tak na 100% nie jestem zadowolony e efektu, znaczy generalnie podoba mi się ale jaj nie urywa. Zobaczymy na razie zostaje
Jest tak jak myslałem, że bedzie faktycznie przypomina poloneza wolałbym rozkleic kierunki, pomalować środek na czarno i środek lamp (taka chromowana ramka jak się szkło zdejmie). Powinno to fajnie się skomponować. To do mnie nie trafia w ogole
coś w ten deseń jeśli chodzi o lampy.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Moja młoda robiła u siebie w civicu ambery i tam to jest obowiązkowy punkt tuningu ale do Ciebie pasują tak samo jak do mojego Rover'a 600... zmyłem po 2 dniach hahaha ale w sumie od początku robiłem to na moment..
Jaką farbką malowałes ? I jak juz sie uparłeś na "ambery" to rób wszystkie kierunki.. przod boki tył.. ja w civicu mimo ze mamy ori pomarańcze to i tak malowałem farbką aby wszystkie miały ten sam odcień ..
tomii620si, Mi się to zaczyna podobać, przyzwyczajam się i jest git. Malowalem farba do witraży, VITRAIL i na to 4x klar. Będą jeszcze halogeny żółte malowane tą sama farbką, już czekają na montaż.
pelson91, greg-si, Chłopaki nie obraźcie się, ale ja na zlot za pewne wybiorę się Ti, raz że mam 750km i taniej pojechać na LPG, a dwa że jedziemy na 99% z dzieciakami i podróż w cupejce była by dla nich bardzo mecząca.
Jakiś czas temu zakupiłem R620 Ti na dawce serducha do Cupejki. Ale przez brak wolnego głownie po pracy rozbierałem 6setke
Tutaj motorowania wylatuje z 6sety
W oczekiwaniu na wolne z pracy, skompletowałem brakujące graty do SWAPA ( tak mi się przynajmniej wydawało )
- półosie VVC
- ECU z wyciętym IMMO
- regeneracja sprzęgła - tarcza kevlar, szlif docisku + nowe łożysko
- łapa skrzyni z uchwytem na linkę od klekota
- olej do skrzyni
- uszczelniacze półosi
- pasek osprzętu
- łapa sprzęgła pod linkę VVC
Dostałem wolne z pracy
Ti wypchnięte, na jej miejsce wjechała Cupejka.
Zaczynamy rozbieranie
Tu mala przymiarka turbasa
sorki za jakość zdjęcia, robione mikrofalówką
Następnego dnia turbas wyleciał, i zaczęła się batalia
Mocowanie od strony rozrządu trzeba przerobić, gruszka jest taka sama ale przesunięta za bardzo do środka auta, brakuje może ze 2cm... Na mocowaniu z Ti gruszka leży jak powinna ale samo mocowanie nie pasuje do podłużnicy z Cupejki... No cóż zostało ożenić ze sobą dwa mocowania
Tak to wygląda. Przycięte, pospawana, wyszlifowane i pomalowane
Drugie mocowanie od strony skrzyni, tutaj wspomogłem się częścią z klekota, a dokładnie tą częścią która przykręcona jest do skrzyni Dzięki temu zyskałem mocowanie do OEM łapy w podłużnicy oraz mocowanie linki sprzęgła jak w oryginale
Tutaj mocowanie z Ti.
a tutaj już przykręcona mocowanie z klekota z uchwytem na linkę sprzęgła
Dobra teraz czas na sprzęgło. Tarcza obita kevlarem, wymienione sprężyny, do tego nowe łożysko oporowe SKF i zabielony docisk
Tutaj już zamontowane.
Do pełni szczęścia brakuje odpowiedniej łapy sprzęgła z mocowanie do linki. Taka łapę zakupiłem od VVC. Operacja bardzo prosta, odkręcamy jedna śrubkę, zamieniamy łapy skręcamy i gotowe.
Tutaj porównanie oby łap.
Dobra silnik mamy skręcony, wkładamy. Mocowania od strony rozrządu i skrzyni pasują malinowo, silnik jest równo z przednią osią, problem pojawił się przy sankach, obudowa skrzyni opiera się na nich. jeśli odepchnę dół silnika o dosłownie parę mm, to jest git nic nie haczy, nie wiem tylko czy tak powinno być? Z silnika zdemontowałem kolektor ssący, ale po drugiej stronie został cały osprzęt razem z kolektorem i turbo, wiec ta masa przechyla mi silnik i dół dotyka do sanek, przynajmniej tak mi się wydaje. Musze zdemontować osprzęt z przodu i postawić auto na kolach wtedy powinno się to ułożyć.
Wtedy zostanie tylko dorobić mocowanie do miski, w misce są trzy otwory na ucho, podobne ucho mam z k serii, trzeba to tylko razem pożenić dorobi się mały adapter i przykręci jak trzeba, mocowanie na sankach tez wypada w dobrym miejscu także z tym nie będzie problemu.
Wcześniej dorobiłem tez jeden z przewodów wspomagania. W k serii pompa wspomagania jest od strony grodzi a w t16 od strony pasa przedniego. Trzeba było połączyć część OEM przewodu wychodzącego z magla z przewodem z Ti. Przewód zakuty nowym wężem, na to osłona spiralna, będzie to nawet pasowało w oryginalne mocowania, także będzie jak OEM
Tak to wygląda.
Co się jeszcze okazało, półosie z VVC nie pasują... Prawa za krótka, lewa za długa... Trzeba szukać od klekota
Po akcji z półosiami trochę się zrezygnowałem, ale dziś po nocy mam nowe siły do działania
Na razie to tyle, zrobię dziś jakieś foto jak silnik siedzi w komorze
Może nie wygląda, ale jest obspawane solidnie i powinno wytrzymać z zapasem. Ucho z gumowa tulejką to część OEM mocowania do miski z k serii, reszte dorobiłem do OEM otworów w misce
Następnie auto wypoziomowałem tak jak by stało na kołach, przykręciłem downpipe i silnik ułożył się tak jak powinien, nigdzie nie wadzi, do sanek jest sporo miejsca, do przedniej belki także, sprężarka klimy wisi nad przednia belka jakiś 1cm
Teraz trzeba było przedłużyć łapę od sanek do mocowania w misce.
Tak to wyszło, dospawałem 4cm, obcięte z mocowania od Ti.
Wiem silnik uwalony cały, ale mam tylko tydzień wolnego... Umyje to wszystko ładnie jak poskładam grata do kupy A te świeże zacieki na misce i filtrze oleju, to nie z silnika tylko zalane płynem od wspomagania W rzeczywistości nie ma takiej tragedii, poci się tylko do okola z pod dekla zaworów, i w jednym miejscu spod miski
tutaj jeszcze podgląd na mocowania motorowni
I ogólnie rzut na silnik, widać że wisi krzywo, ale spokojnie zapomniałem dokręcić łapę od strony skrzyni, zobaczyłem dopiero na zdjęciu to, dziś dokręcone i jest
prościutko
A tu mały bonus
Dzisiaj fotek nie robiłem niestety, obiecuje nadrobię to
Udało się podpiąć prawie cały układ chłodzenia, węże od nagrzewnicy musiałem połączyć miedzianymi rurkami. Ale jest solidnie i zamocowane żeby nie latało zbytnio. Dokupić jeszcze muszę nowy wąż do zbiorniczka wyrównawczego, w Ti zbiorniczek był z lewej strony.
Był plan żeby podłączyć chłodzenie pod chłodnicę z k serii, jest odrobinę cieńsza, ale ma większa powierzchnie, no i siadła by na OEM mocowaniach. Niestety to nie wykonalne, gdyż jej górny króciec wypada na wprost alternatora nie da się jej nawet włożyć na miejsce... Dlatego trzeba zamontować chłodnice z Ti, niestety moja jest w kiepskim stanie... trzeba będzie nie długo poszukać nowej. Tak więc chłodnica wstępnie przypasowana i będzie to pasowało
Klimatyzacja... wcześniej myślałem że da się to ogarnąć, ponieważ sprężarka jest taka jak w k serii, przyłącza takie same i w +/- podobnym miejscu wypadają, niestety nad sprężarka w t16 jest wyjście pompy wody i nie da się zamontować węży z k serii, a te z Ti maja na drugich końcach inne połączenia... Dodatkowo nie da się zamontować kolektora ssącego bo haczy o rurki klimy wychodzące z wnętrza auta.
Także, trzeba by szukać przewodów OEM z Tomcata turbo żeby to podłączyć, ewentualnie może pozakuwać od nowa przewody z odpowiednimi końcówkami. Jednak puki co temat klimy odpuszczę, może później uda się zgromadzić potrzebne graty
Dobra koniec o klimie. Musiałem tez zrobić trochę miejsca w przedniej belce żeby wydech się zmieścił. Nadmiar wycięty i zaspawany, pomalowane. Trzeba jednak będzie belkę wyciągać jeszcze raz żeby zrobić w niej miejsce na dolny wąż chłodnicy, opiera się o belkę i delikatnie zagina, trzeba odrobinę wyciąć i zaspawać Ale to już pierdoła.
Intercooler, nie zmieści się obok chłodnicy tak jak w Ti, trzeba będzie go zamocować przed chłodnicę.
Dziś udało się tez namierzyć półosie od klekota, jutro powinny do mnie wyjść, w końcu auto stanie na kołach
Jutro tez powinna przyjść paczuszka od Markzo z uszczelkami kolektora i turbo oraz linką sprzęgła, wtedy będzie można złożyć na gotowo przód auta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum