Forum Klubu ROVERki.pl :: Markzo - Roverek 211 "Osiołek: 1,1 v8-> 1,6 16v
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: bociannielot
Pon Sty 23, 2017 10:02
Markzo - Roverek 211 "Osiołek: 1,1 v8-> 1,6 16v
Autor Wiadomość
Ciufa 




Pomógł: 65 razy
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 2012
Skąd: Piekary Śląskie



Wysłany: Czw Sty 07, 2016 13:02   

up
_________________
CHOCIAŻ W DOMU GŁÓD I NĘDZA, 6 CYLINDRÓW MNIE NAPĘDZA
http://www.youtube.com/user/ciufciaaaa
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Czw Sty 07, 2016 13:02   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Czw Sty 07, 2016 13:03   

Takie małe filmidło, jak się odpycha teraz osiołek ;)
https://youtu.be/AAhUgC4SPIk
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Czw Sty 07, 2016 13:21   

Paliwa dolej bo Ci osioł jak to osioł w miejscu stanie i za nic nie ruszy ;p
 
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Czw Sty 07, 2016 13:39   

bociannielot napisał/a:
Paliwa dolej bo Ci osioł jak to osioł w miejscu stanie i za nic nie ruszy

tu paliwa zawsze mało, bo to na lpg goni caly czas :P zawsze ponda czerwona kreche i tylo :P
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
bociannielot 
Moderator




Pomógł: 142 razy
Dołączył: 19 Mar 2009
Posty: 3960
Skąd: Pieszyce



Wysłany: Czw Sty 07, 2016 15:08   

Markzo, bak plastikowy u nas jest ?
 
 
 
slax 
Klubowicz





Pomógł: 85 razy
Dołączył: 24 Sie 2009
Posty: 2054
Skąd: Kamienica Szlachecka

Rover Coupe

Wysłany: Czw Sty 07, 2016 15:23   

bociannielot, tia plastikowy :D
_________________
R220 Coupe Turbo + MGF 1.8 + MG ZS180 + MG ZT190 :D
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Sob Sty 30, 2016 11:01   

Kolejny up w temacie ;) wpadł kompletny nowy wydech, stary się po prostu rozpadł. Wygląda na to, że nikt go nie wymieniał od nowości...

było:





jest:




Nastała cisza ;) Lekko popierduje jeszcze złącze elastyczne, ale to się ogarnie niedługo ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
maniu48 
Moderator




Pomógł: 9 razy
Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 815
Skąd: Staszów

MG ZS

Wysłany: Nie Mar 13, 2016 00:52   

up
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Nie Mar 13, 2016 01:00   

Kolejna pracowita sobota ;) Osiołek otrzymał sekwencyjną instalację gazową w miejsce starej, mieszalnikowej ;) Sterownik to Vector 4 (stag300), wtryski magic jet, parownik shark ;) Chciałem podziękować Adrianowi za instalkę z jego 416tki oraz Dzelowi za prawie nowy parownik ;) niezostanie Wam to zapomniane na zlocie % :mrgreen: Przy okazji zamontowałem nowi ori Roverkowy termostat i letnie laczki ;)

Stara instalacja wylatuje:



nowy parownik:


kolektor powiercony:


puzzle :D


gotowe:



letnie kapcie (alu 14 + uniroyal rainexpert):


Jutro myjka i można witać wiosnę :)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Nie Mar 13, 2016 11:33   

identyko instalację miałem w Freelanderze, ale jeden szczegół mi się rzucił w oczy: trochę za wysoko moim i mojego gazmena okiem masz parownik, nawet przy niewielkich ubytkach płynu zaczyna wariować gazownia. U mnie obniżałem bo tez miałem tak wysoko a miałem kłopoty z ubywającym płynem.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
dzelo23 




Pomógł: 60 razy
Dołączył: 23 Cze 2009
Posty: 1649
Skąd: wysokie mazowieckie

Rover 75

Wysłany: Nie Mar 13, 2016 16:14   

Dawaj go w dół ile się da. Przy wysoko zamontowanym reduktorze nie trzeba mieć ubytków żeby się cyrki działy. Ponad 3lata śmigałem na gazie, swap, zmiana parownika (te same miejsce montażu) i od czerwca do września śmigałem ok. Zrobiło się zimno i eR zaczął żłopać benzyne, okazało się że w chłodniejsze dni już na rozgrzanym silniku i podczas jazdy na gazie potrafił przełączać się na benzyne bez żadnych sygnałów dźwiękowych. Okazało się że gazownik przy zmianie reduktora po prostu wstawił go wyżej, był mniej więcej na poziomie zbiorniczka wyrównawczego albo delikatnie niżej. Odpuściłem go na regulacji maksymalnie ile się dało czyli z 5-7cm i się naprawiło.
_________________
Jeżdżę spokojnie bo nie ma czym poszaleć :/
 
 
 
sknerko 




Pomógł: 333 razy
Dołączył: 16 Kwi 2008
Posty: 6617
Skąd: Czempiń/Poznań



Wysłany: Nie Mar 13, 2016 16:28   

dzelo23 dobrze że piszesz bo chyba w obecnym freelu też obniżę, chociaż nie jest mega wysoko to jednak wydaje mi się ze pali więcej niż powinien.
_________________
.: Podpis użytkownika wymaga edycji :.
 
 
 
piotrek1000 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 253

Rover 75

Wysłany: Nie Mar 13, 2016 16:32   

Markzo napisał/a:

]Obrazek[/URL]

kolektor powiercony:
Obrazek[/URL]



Tak na boku to co to za zielony czujnik w kolektorze, u mnie w R45 1.4 nic tam nie ma wpięte.
_________________
Był: Mercedes W124 300CE, Rover 75, 45,Jest Lexus ES330, Mitsubishi Pajero Pinin, Volvo V
50 t5
 
 
Harry 


Członek Zarządu


Pomógł: 93 razy
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 2816
Skąd: Łódź

Rover 200

Wysłany: Nie Mar 13, 2016 17:02   

od temp. zasysanego powietrza
 
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Nie Mar 13, 2016 17:27   

sknerko napisał/a:
identyko instalację miałem w Freelanderze, ale jeden szczegół mi się rzucił w oczy: trochę za wysoko moim i mojego gazmena okiem masz parownik, nawet przy niewielkich ubytkach płynu zaczyna wariować gazownia. U mnie obniżałem bo tez miałem tak wysoko a miałem kłopoty z ubywającym płynem.


dzelo23 napisał/a:
Dawaj go w dół ile się da. Przy wysoko zamontowanym reduktorze nie trzeba mieć ubytków żeby się cyrki działy. Ponad 3lata śmigałem na gazie, swap, zmiana parownika (te same miejsce montażu) i od czerwca do września śmigałem ok. Zrobiło się zimno i eR zaczął żłopać benzyne, okazało się że w chłodniejsze dni już na rozgrzanym silniku i podczas jazdy na gazie potrafił przełączać się na benzyne bez żadnych sygnałów dźwiękowych. Okazało się że gazownik przy zmianie reduktora po prostu wstawił go wyżej, był mniej więcej na poziomie zbiorniczka wyrównawczego albo delikatnie niżej. Odpuściłem go na regulacji maksymalnie ile się dało czyli z 5-7cm i się naprawiło.


Dzięki za rady! Przerobię wspornik na dłuższy i zamocuje go niżej ;)

piotrek1000 napisał/a:
Tak na boku to co to za zielony czujnik w kolektorze, u mnie w R45 1.4 nic tam nie ma wpięte.

Tak jak harry napisał, czujnik temperatury powietrza w dolocie ;)
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
piotrek1000 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 253

Rover 75

Wysłany: Nie Mar 13, 2016 18:45   

Możliwe że to jest prawidłowo że u mnie nic w ten czujnik nie jest wpięte? Jak zmieniałem sprzęgło to nigdzie wolnej wtyczki nie znalazłem.
_________________
Był: Mercedes W124 300CE, Rover 75, 45,Jest Lexus ES330, Mitsubishi Pajero Pinin, Volvo V
50 t5
 
 
BigBoyPL 




Pomógł: 36 razy
Dołączył: 20 Sty 2012
Posty: 754
Skąd: Śląsk



Wysłany: Nie Mar 13, 2016 18:50   

W starszym mems'ie był osobno map sensor w ecu i wężyk do dolotu a osobno czujnik, natomiast w mems 3 jest map sensor razem z czujnikiem temp bezpośrednio w dolocie.
 
 
piotrek1000 



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 253

Rover 75

Wysłany: Nie Mar 13, 2016 19:05   

Czyli możliwe że zadeklowali w fabryce dziurę czujnikiem? Czy raczej mam kolektor od innego?
_________________
Był: Mercedes W124 300CE, Rover 75, 45,Jest Lexus ES330, Mitsubishi Pajero Pinin, Volvo V
50 t5
 
 
Markzo 




Pomógł: 195 razy
Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 7391
Skąd: Błażowa

Rover 75

Wysłany: Nie Kwi 03, 2016 09:18   

Wreeeeszcie udało się wymienić rozrząd ;) oczywiście nie obyło się bez małych perypetii ;) nijak nie mogłem odkręcić śruby na wale, podjechałem do mechanika dosłownie 500m od domu - dość długo atakował ją pneumatem ale w końcu poszła! delikatnie mi ją przykręcił i chciałem wracać do domu, żeby zmienić pasek itp. Po 300m jazdy koło pasowe z paskami osprzętu wylądowało na asfalcie :mrgreen: na szczęscie pasek rozrządu nie zsunął się ;)
Lało się konkretnie z uszczelniacza wałka wydechowego i całośc dosłownie pływała w oleju, dlatego najpierw myju myju:

nowe uszczelniacze wałków:

nowy uszczelniacz wału:

paseczek:

Pompe wody wymieniłem wcześniej, bo stara ciekła. Do tego nowe uszczelniacze poszły na wałki od strony skrzyni ;) Nie byłbym sobą, jakby coś nie spsuło - podnosząc silnik uszkodziło się złącze elastyczne wydechu i zaś osiołek chodzi jak WueRCe :(
_________________
to boost or to boost even more - that's a question ;)
 
 
 
adam_26 




Pomógł: 44 razy
Dołączył: 16 Cze 2014
Posty: 1001
Skąd: Rzeszów

Rover 75

Wysłany: Wto Kwi 05, 2016 20:44   

Markzo ile osiołek teraz gazu łyka w sekwencji i serduchem 1,6 :?: ?? ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  


Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink