Wysłany: Pon Mar 28, 2016 09:14 [R414] piszczace nowe hamulce przednie
Typ: Si Rodzaj silnika: benzyna Pojemnosc silnika: 1.4 16v Rok produkcji: 1998
Witam mam mianowicie taki wkurzający problem. wymieniłem tarcze i klocki z przodu (ABE) oczywiście wszystko poczyściłem odtłuściłem wszystko prócz klocków rzecz jasna również lekko zeszlifowałem obie krawędzie okładzin ciernych .zamontowałem wszystko wyjechałem na drogę i jakoś po 2 tygodniach zaczęły hamulce przy delikatnym hamowaniu piszczeć z reguły objawia się to gdy prędkość spada do 50km/h kurna piszczą głośniej niż działa mój klakson w samochodzie dopiero jak mocniej nacisnę pedała to nic nie słychać czego to może być objaw? rozebrałem to na nowo był delikatny nalot rdzy to znowu poczyściłem nasmarowałem znowu te prowadnice w jarzmie ale dalej tak samo jest;/
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 28, 2016 09:14 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
w czasie jazdy delikatnie zaciągnij ręczny i zobacz czy wtedy piszczy.. może to z tyłu jest rant na tarczy. jesli nie to pewnie kiepskie klocki, smarowałeś klocek tam gdzie styka się z zaciskiem i jarzmem smarem miedzianym??
Mówicie kiepskie klocki, to powiem tak: poszukajcie na forum, nawet renomowane TRW lub ATE potrafią piszczeć i do niektórych od razu są podkładki antywibracyjne.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
w czasie jazdy delikatnie zaciągnij ręczny i zobacz czy wtedy piszczy.. może to z tyłu jest rant na tarczy. jesli nie to pewnie kiepskie klocki, smarowałeś klocek tam gdzie styka się z zaciskiem i jarzmem smarem miedzianym??
zacznijmy od tego ze z tył mam bębny po za tym jak napisałem z przodu pisze kurna czego nie czaicie mówimy tylko i WYŁĄCZNIE o PRZODZIE. Po za tym jak kiepskie klocki? w primerze kumpla tej samej formy ma założone i nic mu nie jęczy. to jak kiepskie to co mam kupić klocki za 1000zł? ciekawe co mi wtedy powiesz że za drogie? kolego trochę wydałem na te tarcze i klocki wiec wątpię że są kiepskie.
wszystko ABE ale wiesz dziwi mnie to ze stare zjechane klocki tak nie piszczały. dodam jeszcze ze miedzy tłoczkiem a klockiem mam taka blaszke fabryczna może od tego piszczą? wydaje mi sie ze ona słuzy do równomiernego rozkładu sił działania tłoczka
te abe to one jakies zajebiste nie sa normalne tarcze jak inne. blaszki są po to zeby klocek równo szedł i sie nie zacinał podkładki sa przyklejane na klocek zwykle a piszczy styk klocek docisk
[ Dodano: Wto Mar 29, 2016 14:14 ]
Ja kupuje QuntonHazel (czy jak to sie pisze) i nigdy nie piszczały a hamują tak samo jak drogie ATE
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum