Eh. Dlatego mam szybowe ubezpieczenie - 60 do 100zł na rok i wymiana dowolnej szyby z dowolnego powodu - przy udowodnieniu wkładu własnego zwrot 10% kosztów. Bardzo się przydaje. Tacie uratowało to tyłek, gdy spod tira strzelił kamień w szybę za 1500zł. Nie potrzeba wtedy żadnych numerów itd. - proszę wymienić, koniec tematu.
Chyba będzie trzeba pomyśleć o takim ubezpieczeniu. To drugi przypadek w moim życiu, że muszę szybę wymieniać od kamienia.
W czwartek jadę na wieś pod Międzychód. Może gdzieś tam na miejscu znajdę jakiegoś szybiarza
[ Dodano: Wto Lip 26, 2016 19:16 ]
i w sumie nie daleko a nawet tanio ci przywiozą
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
[ Dodano: Wto Lip 26, 2016 19:23 ]
Przeciez nikt nie zmusza cie do używania go w aucie a może z czasem by ci podpasował
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
Ubezpieczenie szyb to bardzo dobra opcja.Dwóch znajomych skorzystało.Jeden, gdy właśnie kamyczek uderzył i po 15 km cała szyba była niczym pajęczyna, a drugiemu petarda podczas Sylwestra ją uszkodziła.
_________________ Był R 216 Gti, później R 600 SDI, a teraz Opel Vectra C
może tak, może nie ja przejechałem już ponad milion kilometrów i nigdy szyby nie wymieniałem więc......
[ Dodano: Wto Lip 26, 2016 20:03 ]
swoja droga kamień z koła może wystrzelić w zasadzie chyba tylko z tira a mnie uczyli że za tirem to trzeba trochę dalej jechać (i kamieniem dostałem, owszem ale w dach) i najszybciej jak to możliwe go minąć. stosuje się do tego i jakoś na razie nie żałuję.
_________________ wcześniej PoldoRover 10 lat złego słowa nie powiem
Rover 220SDi "szedł jak pocisk"
LR Freelander 1.8 Hard top PB/LPG będę tęsknił
teraz Rover 75 2.0 V6 Charme [mruczek] zobaczymy kupiony 13 w niedzielę
LR Freelander 1.8 SCAPA Sport
MG TF 160 srebrny pocisk
najszybciej jak to możliwe go minąć. stosuje się do tego i jakoś na razie nie żałuję.
Ja również się do tego stosuję, przede wszystkim dlatego, że lubię dynamicznej jechać. Jednak w piątek o 13stej na trasie w okolicach Pniew to nie takie proste. Zwłaszcza, jak tirów tam takie ilości...
Dominoz, ta powłoka nie ma większego sensu. Przez pewien czas nakładałem ją samodzielnie, ale widać tu dwa problemy.
Wycieraczki będą ją wycierać i tak i tak, dlatego lepiej kupić taką powłokę po to, by nanieść ją na obszary nieprzecierane oraz boczne szyby. Woda będzie z nich szybciej uciekać - sprawdzone, polecam.
Druga sprawa. Substancja hydrofobowa - im lepsza, tym gorsza tak naprawdę. Pióra wycieraczek są delikatne, potrzebują nawilżenia. Taka powłoka całkowicie osusza szybę, przez co wycieraczki pracują na sucho, dopóki nie wytrą powłoki lub samych siebie.
Jak napisałem - powłoki hydrofobowe (jakiekolwiek) mają faktyczny sens na szybach bocznych, tylnej itd. Ewentualnie w autach o dość nieopływowym kształcie, jak Scenic mojego taty. W 75 na końcu maski jest wygięcie, powietrze leci nad szybą, więc kropelki nie uciekają w zbyt efektowny sposób, przez co trzeba czasem używać wycieraczek... no i o tym już pisałem.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum