Czy jest może ktoś w okolicach Gdańska bądź Ostródy kto posiada rovera w benzynie 2.0 v6 i użyczył by swojego sprawnego czujnika Chciałbym przełożyć na chwilę i sprawdzić czy to napewno on jest do wymiany a nie chce pakować się w koszta rzędu 400 zł na darmo.
SPAMU¦
Wysłany: Pią Sie 05, 2016 17:22 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Witam,
Do rover 75 2,5 v6 Pb 2001 rok, ten czujnik też będzie ok? Jestem za granicą i muszę go wymienić, ale bardziej opłaca się go zakupić w Polsce niż na miejscu. Chcę zamówić na allegro ale muszę mieć pewność że będzie ok. Pomoże ktoś?
Odświeżam i podpinam się z ciekawością czytając o tych czujnikach wałka rozrządu z BMW E46 pasujących prawdopodobnie do Roverowskiej serii K. Właśnie szykuje mi się wymiana tego badziewka, a różnica w cenie ponad 3x. Stąd moje pytanie o potwierdzenie, bo na forach znalazłem wzmianki że montują od BMW, ale czy na pewno dotyczy to silników serii K, czy jednak tylko Diesli? Może ktoś ma doświadczenie w tym temacie...
Witam. Poszukuje czujnik polozenia walka do rover 75 2.0 v6 benzyna. Juz 2 tygodnie stoi u mojego znajomego mechanika ibszukamy bez przerwy. Nowy 800 zl wiec kosmos wiec szukam w 100 % sprawny. Kupilem na allegro ale do dupy byl odeslalem.
https://forum.roverki.eu/viewtopic.php?p=505228#505228
w linku podanym wyżej jest błąd. Ponieważ czujnik o num. BMW 12141709616 to jest czujnik wału korbowego, a nie wałka rozrządu. Montuje się go w bloku skrzyni biegów.
Czujnik wałka rozrządu BMW 12147539165.
Witam serdecznie, to moj pierwszy post na tym forum.
Borykam się z problemem błędu P0340 - czyli czujnik polożenia wałka rozrządu.
Auto to R75 KV6 2.0 2004r.
Problem zaczął się po małym pożarze pod maską, gdzie nadtopiło mi min. izolację z kabla od w/w czujnika. Po kilku dniach od pożaru, po usunięciu uszkodzeń wynikających z pożaru próbowałem uruchomic auto (dodam tylko, że wcześniej sam zgasiłem silnik przy pomocy kluczyka, nie że samo zgasło w wyniku pożaru) - no i cisza...
Podłączyłem komputer żeby sprawdzic bledy i pokazal mi się wyzej wymieniony blad czujnika walka rozrzadu. Ok pomyslalem moze od zwarcia go uszkodzilo. Kupilem nowy czujnik, ale... od BMW. Na wymiar pasuje idealnie, nawet we wtyczce nic nie musialem przerabiac (ten od BMW byl z kabelkiem, a u mnie była wstawiona wcześniej przejściówka, wiec ją wyjąłem i ok). Ale po zalozeniu nowego czujnika (od BMW) ten sam błąd. Dodatkowo podczas kręcenia rozrusznikiem i podglądając parametry pokazuje ze czujnik polozenia walka rozrządu nie daje sygnału (na starym tak samo i na zamienniku).
I teraz się zastanawiam: czy na pewno ten od BMW pasuje?, a moze taki to nowy chiński zamiennik-może piny w innej kolejnosci? czy może w związku z tym błędem coś jeszcze może byc zwiazane?
Chcialem sie poradzic doswiadczonych w temacie w/w czujnika co o tym sądzą?
Moim skromnym zdaniem pozostaje albo organizacja oscyloskopu i sprawdzenie jak wygląda przebieg, albo kupic oryginalny czujnik, nowy? (lub używany jeśli jest dostępny)
A może jest ktoś z okolic Augustowa (woj. podlaskie) z podobnym autkiem, zeby na chwilę podmienic czujniki.
Gdybym, zorganiozwał oscyloskop, ktoś wie jak powinien wygladac prawidlowy przebieg? A może ktoś z was drodzy forumowicze ma rozpiskę pinów na wtyczce, gdzie plus, gdzie minus a gdzie ekran?
Z góry dziękuję za jakąkolwiek pomoc i konstruktywne uwagi.
Pozdrawiam.
P.S. numer mojego czujnika który był zamontowany w aucie to NSC000310, nr zamiennika BMW - AUTOLOG AS4180
EDIT:
Jeszcze jedno pytanie, byc moze oczywiste dla niektorych, ale chce sie upewnic ze dobrze mysle:
Jak nie bedzie sygnalu z tego czujnika to iskry tez nie bedzie? (Sprawdzilem przed chwilą, w czasie krecenia nie ma iskry.)
EDIT2:
Może ktoś się orientuje gdzie można zamówic oryginalny nowy czujnik NSC000310 ? Jestem zdecydowany kupic.
jak nie ma iskry to czujnik wału korbowego raczej a nie wałka rozrządu. Nie wiem jak to jest z toafem ale u Kosy był uwalony bezpiecznik od czujnika wału i nie palił a zgłaszał błąd czujnika wałka rozrządu więc trza by sprawdzić oba czujniki plus bezpieczniki co je obsługują. A jak sprawdzac bezpieczniki to wyjęte multimetrem bo jak u Kosy walczyłem to bezpiecznik w gnieździe zapalał żarówke w próbniku z obu stron i wyglądalo że dobry jest dopiero jak sie dokładnie przypatrzyliśmy to z jednej strony słabiej próbnik świecił i przez to wyjęliśmy bezpiecznik który był spalony.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Przyczyną mojego problemu bylo brak zasilania na bezpieczniku F3 w komorze silnika, byly nadpalone kable w komorze silnika. Naprawilem, napięcie sie pojawilo i bląd zniknął - iskra się pojawiła i auto odpalilo od strzała.
Dziękuję za podpowiedzi bo dzięki nim zacząłem dalej szukac.
Tak dla informacji dodam ze dziala takze na czujniku z BMW (zamienniku o którym pisalem 2 posty wyżej).
Takze jezeli ktos bedzie szukal tanszego zamiennika to potwierdzam ze dziala.
Pozdrawiam
EDIT: Jednak dalej jest problem. Wczoraj wyjechalem na jazde próbną, zrobilem ok15 km po czym zgasilem silnik i przy ponownej probie uruchomienia cisza ( tzn rozrusznik kreci, ale nie chce zaskoczyc). Dzisiaj po pracy bede dalej wojowal. Podlaczymy kompa i zobaczymy co pokaże.
Jakie powinny być napięcia na kostce przy odpiętym czujniku położenia wałka rorządu? Po przekręceniu kluczyka na odpiętym czujniku mam takie napięcia:
1) pomiędzy pinami 1-2 -> 12,0V
2) pomiędzy pinami 1-3 -> 12,8V
3) pomiędzy pinami 2-3 -> 0,8V
Pin jeden to GND. Na wyłączonej stacyjce pomiędzy pinem 1 (GND) a masą akumulatora nie ma opornośći ( 0 Ohm) po przekręceniu kluczyka rezystancja wzrasta do ok 48 Ohm.
Kupiłem nowy czujnik pozycji wałka rozrządu (od BMW) lecz błąd P0340 jak był tak jest. Na wpiętym czujniku do kostki obciąłem środkowy przewód (pin 2) włączyłem zapłon i pokazuje się napięcie ok 0,16V po zbliżeniu czujnika do metalu napięcie spada do 0V i po chwili wraca do wartości 0,16V chociaż dalej jest przyłożony do metalu. Dodam jeszcze że jest to silnik 1.8.
trochę pozno pisze, ale nie bylo czasu, prtoblem finalnie zostal rozwiazany, po tym jak uruchomilem auto i troche sie przejechalem po czym zgasl problem tkwil w immo, a dokladnie to uszkodzony byly przewody elektryczne od syreny alarmowej, naprawilem polaczenie i problem zniknely. Dziękuję wszystkim za podpowiedzi i pomoc. Jakby ktoś potrzebowal mam czujnik polozenia walu, 100% sprawny, bo kupilem a moj okazal się dobry.
Pozdrawiam
Witam chciałbym odświeżyć temat w sprawie czujnika położenia wałka rozrządu, jestem z okolic Gorzowa Wielkopolskiego (Lubuskie) i zbytnio nie mam pojęcia o samochodach z tego co czytam mam ten same problem co koledzy wyżej z czujnikiem takie same objawy czyli na zimnym silniku odpala i jeździ na ciepłym jak zgaszę już nie odpala po podłączeniu pod komputer również pokazało błąd czujnika położenia wałka rozrządu, największy problem mam z dostaniem tego czujnika ponieważ nikt nie może znaleźć takiego o takich numerach, numer seryjny czujnika mój jest taki: NSC 100 610 M jest on pełny nie odłączany jak koledzy wcześniej pisali i pokazywali z rożnych stron. Był bym bardzo wdzięczny gdyby ktoś pomógł z rozwiązaniem tego problemu lub kupna owego czujnika tak aby działał na 100% do Rovera 75 2.0 v6 150km cena nie gra roli już mam dosyć tego problemu i za wszelka cenę chciałbym go rozwiązać
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum