[Angus2301]

Szanowni Koledzy,

od 3 lat wymieniam olej poprzez wysysanie przez bagnet(mechanik ma profesjonalny sprzęt). Wcześniej robiłem to sam, ale "przekręciłem" śrubę , zaczęło cieknąć i na szybko ją zabezpieczyłem klejem dwuskładnikowym i tak już zostało.
Pytanie do Was jest wielowątkowe

Autko ma już przebiegu 288000 ( z czego sam zrobiłem 188000) i nie wiem czy jeszcze warto robić jakieś zmiany, choć sprawuje się dobrze. Czy warto dorobić nową śrubę, żeby tradycyjnie spuszczać olej, czy przez bagnet wystarczy, bo nie wiem jak głęboko od tej strony można się tam dostać.

Kolega ostatnio mi zasugerował żeby zrobić jedną z dwóch rzeczy, bo mały koszt:
1. Odkręcić dolną część miski, zanieść do tokarza i dorobić śrubę
2. Albo kupić używaną miskę, rozkręcić i wymienić tą część ze śrubą

Czy to prosta sprawa odkręcenie tej części miski i czy warto to robić ?

Dziękuję za Wasze sugestie

[SPAMU¦]

[Steff]

Nie wiem czy nie prościej kupić używaną miskę ze sprawnym gwintem i korkiem??

A ja chciałbym się podpiąć pod temat i zadać może i głupie pytanie. Uchwyt bagnetu zaraz na początku ma takie kilka rowków. Czy tam powinien być jakiś oring uszczelniający? Pytam dlatego, że zauważyłem że właśnie z tego miejsca bardzo mocno wydobywa się dym ze skrzyni korbowej jak olej się rozgrzeje. A może odpowietrzanie mam przytkane?

[ Dodano: Sro Lis 06, 2019 19:51 ]
Sam sobie odpowiem. Kupiłem 2 małe o średnicy 2 i 3 mm i problem z dymieniem ustał.