Forum Klubu ROVERki.pl :: [R214] Głośne stuki w silniku
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R214] Głośne stuki w silniku
Autor Wiadomość
MaReK 
Instytucja wspierająca


Pan
Wszechomogący :)


Pomógł: 131 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 7983
Skąd: Warszawa/Mokotów

MG ZT

Wysłany: Sob Paź 27, 2007 23:50   

Ja tez na mobilu jezdzilem, ale na innym niz ten co zalalem...
_________________
Chiptuning: R25, R45, R75, 200/600 SDi, BMW (tuning, dpf serwis), VW Group (tuning, dpf serwis)
ROVER 75/ZT: diagnostyka, kodowanie, adaptacja zegarów, dodawanie kluczyków: używane piloty, nowy transponder (immo)
Kontakt: PW, 512 208 367, marek@roverki.eu

dolny śląsk:marcin.misek
wielkopolska: longer86
 
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Sob Paź 27, 2007 23:50   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Nie Paź 28, 2007 07:57   

jesooo :shock: jak w Twoim motorze coś strasznie szumi :shock:
popychacze słychać bardzo wyraźnie, ale oprócz nich coś strasznie szumi (nie wiem czy to nie wynika przypadkiem z jakości nagrania) ... żadnego stukania niepokojącego nie usłyszałem poza normalną pracą silnika
choć MaReK mnie zainsynuował, by zapytać Ciebie ... kiedy zmieniałeś olej w silniku :twisted: ?
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
piotr8 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 212
Skąd: Kluczbork



Wysłany: Nie Paź 28, 2007 13:04   

giewu, to jakość nagrania a te stuki są bardzo głosne takie pukanie olej wymieniałem 8000 km temu, tylko taka mała poprawka miałem mały stan oleju i jak to sie zaczeło dziać teraz dolałem ale nie pomogło :sad:
 
 
 
giewu 




Pomógł: 203 razy
Dołączył: 19 Kwi 2007
Posty: 1907
Skąd: Łódź



Wysłany: Nie Paź 28, 2007 13:24   

spróbuj raz jeszcze nagrać ten dźwięk, ale tak jak sugerowałem: postaraj się jak najbardziej przybliżyć telefon do źródła dźwięku i trzymaj go tylko w tej jednej pozycji ... znajdziemy co go boli ;) , bo jak na razie to chyba nic mu nie jest :twisted:
_________________
zanim się wygłupisz polecam: nasza strona główna, techniczny FAQ, forumowa szukajka, punkty pomógł ...
 
 
 
piotr8 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 212
Skąd: Kluczbork



Wysłany: Nie Paź 28, 2007 13:25   

ok tak zrobie
 
 
 
toggit 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 46
Skąd: Berlin



Wysłany: Pon Paź 29, 2007 08:20   

olej wymien, dobrze byloby zebys go pierw wyplukal (liquid molly itp) popychacze tez moglbys przeczyscic przed wlasciwa wymiana oleju. sam olej to juz twoj wybor jedni mowia ze 10w40 jest lepszy przy zajechanych popychaczach inni skolei sa za 0w40 bo silnik lepiej na nizszych temperaturach pracuje, szybciej sie nagrzewa i stuki szybciej ustaja.
wymiana oleju ma do popychaczy tyle, ze w 200 sa hydrauliczne (samoustawiajace sie)jak olej jest za gesty lub sa smieci w oleju to hydrosy gorzej pracuja (OT olej cieply=rzadszy=olej szybciej "wchodzi" w hydrosy i szybciej reguluje luzy)
poza tym sprawdz sobie napiecie paska od pradnicy i stan lozysk od pradnicy bo ci chyba juz szumi i chyba powoli musisz sie z uszczelka od wydechu uporac (przynajmniej tak to z tych twoich "surroundow" bylo slychac :mrgreen: )
 
 
piotr8 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 212
Skąd: Kluczbork



Wysłany: Pon Paź 29, 2007 08:56   

toggit, uszczelka rzeczywiście jest do wymiany ale te łożyska to musze sprawdzić, olej mam 10w40 ale na dziś jestem umówiony z mechanikiem to bedziemy kombimować ale karze mu zrobić tak jak mówicie czyli płukanie silnika wymiana oleju.
Na tym sie chyba nie skonczy bo te stuki są coraz głośniejsze i wymiana raczej pewna.
A swoją drogą to jestem pod wrażeniem że tyle jesteś w stanie powiedzieć po tak kiepskim nagraniu, aż strach pomyśleć co byś powiedział jak byś go na żywo posłuchał :grin:
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3634
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Pon Paź 29, 2007 12:40   

u mnie popychacz tez niezle nawala zaraz po odpaleniu, mam zamiar osluchac silnik stetoskopem i go dokladnie namierzyc
najdziwniejsze jest to ze najbardziej stuka jak silnik dosc krotko stoi np. 1 dzien
jak go odstawialem na zime i stal np. 3 miesiace to bylo cicho od poczatku
przy lekkim dodaniu gazu stuk wyraznie sie zmniejsza
a nasila sie po puszczeniu sprzegla czyli delikatnym obciazeniu silnika
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
piotr8 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 212
Skąd: Kluczbork



Wysłany: Sro Paź 31, 2007 21:44   

Sprawa wygląda tak: Wymieniona uszczelka (była wydmuchana na jednym cylindrze),
wymieniony olej na shella, stuki jakby troche ciszej ale są (jutro rano jeszcze zobacze na całkiem zimnym silniku bo jak odbierałem to był lekko ciepły) mechanik mówi że to nalpewniej luzy na panewkach albo na swożniu tłoka :cry:
I teraz pytanie czy ktoś miał już coś podobnego jaki koszt (części), czy trzeba wymieniać na wszystkich cylindrach czy tylko na jednym , no i co radzicie ?
Jutro postaram sie nagrać dokładniej te stuki i wstawie, mechanik powiedział żeby pojeździc troche na tym nowym oleju i zobaczyć jak nie bedzie sie nasilać to ok ale jak bedzie wiecej to do roboty.

[ Dodano: Pią Lis 02, 2007 13:37 ]
Witam ponownie. Wklejam jeszcze jeden plik ale niwiele tam słychać
http://www.odsiebie.com/pokaz/7897---9080.html
dodam jeszcze takie informacje: teraz po wymianie oleju są wiele słabsze te stuki i dużo szybciej cichną tzn. że przedtem były słyszalne do czasu aż sie silnik nagrzał do swojej temperatury, a teraz dużo wcześniej niz osiągnie swoja temperature cichną.
No i jeszcze zauważyłem że w rurze wydechowej jest olej. Poradźcie co robic czy można dalej nim jeździć czy lepiej nie ryzykować .

[ Dodano: Pią Lis 02, 2007 14:28 ]
Dodam jeszcze że dzwięk ten słychać tylko przy zmianie obrotów, jak silnik pracuje na wolnych obrotach lub jek dodam gazu i trzymam na tych obrotach to jest cisza, słychać to tylko jak wchodzi na obroty.
 
 
 
toggit 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 46
Skąd: Berlin



Wysłany: Pią Lis 02, 2007 18:10   

Cytat:
Wymieniona uszczelka (była wydmuchana na jednym cylindrze),

TYLKO wymieniona uszczekla pod glowica czy razem ze srubami od glowicy (sa "rozciagajace sie") i glowica byla planowana (bylo wogole sprawdzone czy wymaga planowania?) ??
Cytat:
teraz po wymianie oleju są wiele słabsze te stuki i dużo szybciej cichną tzn. że przedtem były słyszalne do czasu aż sie silnik nagrzał do swojej temperatury, a teraz dużo wcześniej niz osiągnie swoja temperature cichną.

no coz tak sie zachowuja zawory a dokladnie hydrosy. do tego sam zauwazyles ze po przejechaniu paru kilometrow stuki sa wyraznie cichsze i szybciej ucichaja niz zaraz po wymianie oleju (nie wspominajac juz o tym przed wymiana)
Cytat:
No i jeszcze zauważyłem że w rurze wydechowej jest olej

olej czy woda? jezeli naprawde olej to jak troche silnik pochodzi to zrob mu kilka razy szybko przegazowke, zgas i powachaj czy z bloku silnika nie czuc spaliny (wyciagnij bagnet oleju lub odkrec korek wlewu). sprawdz tez czy olej w silniku nie wyglada podejrzanie, nie jest go za malo, plyn w chlodnicy jest czysty (bez oleju i nie wyglada jak majonez).
Cytat:
Dodam jeszcze że dzwięk ten słychać tylko przy zmianie obrotów, jak silnik pracuje na wolnych obrotach lub jek dodam gazu i trzymam na tych obrotach to jest cisza, słychać to tylko jak wchodzi na obroty.

a co sie dzieje jak mu podkrecisz wysoko obroty i szybko puscisz na wolne obroty? czy przy spadaniu na wolne tez slychac stuki?



szczerze mi to wcale nie wyglada na problemy opisane przez tego mechanika, tak wogole to on ci tez zmienial uszczelke pod glowica?
jedyna niepokojaca rzecza w twoim silniku jest ten olej w wydechu!!!
 
 
piotr8 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 212
Skąd: Kluczbork



Wysłany: Pią Lis 02, 2007 18:23   

Cytat:
TYLKO wymieniona uszczekla pod glowica czy razem ze srubami od glowicy (sa "rozciagajace sie") i glowica byla planowana (bylo wogole sprawdzone czy wymaga planowania?

Wymieniana była uszczelka od kolektora wydechowego.

Cytat:
no coz tak sie zachowuja zawory a dokladnie hydrosy. do tego sam zauwazyles ze po przejechaniu paru kilometrow stuki sa wyraznie cichsze i szybciej ucichaja niz zaraz po wymianie oleju (nie wspominajac juz o tym przed wymiana)

Teraz te stuki cichną nie po paryu kilometrach ale po kikudziesięciu sekundach od odpalenia, wcześniej dopiero jak sie nagrzał.

Cytat:
olej czy woda? jezeli naprawde olej to jak troche silnik pochodzi to zrob mu kilka razy szybko przegazowke, zgas i powachaj czy z bloku silnika nie czuc spaliny (wyciagnij bagnet oleju lub odkrec korek wlewu). sprawdz tez czy olej w silniku nie wyglada podejrzanie, nie jest go za malo, plyn w chlodnicy jest czysty (bez oleju i nie wyglada jak majonez

w rurze jest olej (woda była zawsze), a z tą przygazówka to zrobić na zimnym czy ciepłym silniku? Olej był wymianiony dwa dni temu, ale w tym stary nic dziwnego nie było.

Cytat:
a co sie dzieje jak mu podkrecisz wysoko obroty i szybko puscisz na wolne obroty? czy przy spadaniu na wolne tez slychac stuki?

nie wtedy nie ma tego tylko przy przygazowaniu
 
 
 
toggit 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 46
Skąd: Berlin



Wysłany: Pią Lis 02, 2007 18:54   

niewazne przy jakim silniku zrobisz przegazowke (przy zimnym nie krec za wysoko!!)
chodzi tylko o to czy w komorze silnika bedzie czuc spaliny.
sprawdz stan oleju czy sie teraz nie zmienia i zobacz jak waglada plyn chlodzacy.

na 90% slyszysz zawory, przy luzach na panewkach albo na swozniach tłokow slyszalbys je takze przy zejsciu z wysokich obrotow.
przy wejsciu na obroty sa wtryskiwane duze ilosci paliwa i wydmuchiwane spaliny, przy zejsciu z obrotow tego juz nie ma i zawory nie sa tak obciazone-luzniej lataja i nie slyszysz takich stukow. panewki i swoznie najmniej obciazone sa przy rownych obrotach, gdy silnik sie wkreca lub schodzi z obrotow to musza przeniesc cala energie z cylindra na wal przy wchodzeniu a przy zejsciu z walu na cylindry (silnik jest hamowany)

aha co do oleju to mozliwe ze wysiada ci uszczelka pod glowica bo to jest jedyne miejsce gdzie olej sie do wydechu moze przedostac
 
 
piotr8 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 212
Skąd: Kluczbork



Wysłany: Pią Lis 02, 2007 18:59   

toggit, czyli uważasz że to nie są ani panewki ani tłoki ?
Z tą przygazówką to jutro zrobie test.
A swoją drogą to szkoda że tak daleko mieszkasz bo bym był gotów podjechac zebyś posłuchał :wink:
Ale myśle ze sie jeszcze odezwie ktoś z Wrocka to może do nich sie przewioze. :grin:
 
 
 
toggit 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 46
Skąd: Berlin



Wysłany: Pią Lis 02, 2007 19:11   

daleko??? :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: spokojnie da rade- to tylko 500 km :tańcze:
ale dac komus posluchac zawsze jest dobrze. jezeli chcesz sie lepiej czuc to wsiadz do gorszego auta (polecam malucha :mrgreen: ) wtedy wszystko w twoim sie samo naprawi :wink: .

tak na serio to posprawdzaj olej w silniku, plyn chlodniczy, czy nie czuc spalin w silniku i czy na nim nie widac wyraznych wyciekow spod glowicy.
jezeli te stuki ci tak szybko sie uspokajaja to to raczej nie sa ani panewki ani tłoki, bo one stukaja duzo dluzej. zobacz na to tak: cylindry sie szybciej nagrzewaja niz reszta silnika i zawory dostaja szybciej olej ktory je wycisza niz nagrzalyby sie panewki i tloki zeby wyrownac luzy powodujace stukanie.
zreszta jezeli to stukanie slychac z"gory silnika" to sa to na 90% zawory, a jezeli "ze srodka lub dolu silnika" to wtedy cos innego.
zreszta odwiedz tez innego mechanika i daj mu posluchac nie mowiac co podejrzewasz.
 
 
piotr8 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 212
Skąd: Kluczbork



Wysłany: Pią Lis 02, 2007 19:14   

Cytat:
zreszta odwiedz tez innego mechanika i daj mu posluchac nie mowiac co podejrzewasz.

to jest dobry pomysł jutro tak zrobie.
Ale i tak licze na fachowcow z Wrocka :wink:

[ Dodano: Sob Lis 03, 2007 12:50 ]
toggit, olej jest ok, spalin nie czuć z silnika, płyn czysty, wycieków nie ma, stuki są wyraźnie na górze, byłem u innego mechanika ale nie mógł posłuchac bo silnik był ciepły ale z tego co mu powiedziałem to mówi że to popychacze.
No i z tym olejem w rurze to fałszywy alarm :oops:
W poniedziałek jade jeszcze do jednago znajomego mechanika do serwisu fiata, jak nic nie wymyśli to jade do Gawina.
 
 
 
toggit 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 46
Skąd: Berlin



Wysłany: Nie Lis 04, 2007 15:33   

Cytat:
olej jest ok, spalin nie czuć z silnika, płyn czysty, wycieków nie ma

czyli uszczelka pod glowica jest raczej ok- to dobrze :mrgreen:
Cytat:
stuki są wyraźnie na górze, byłem u innego mechanika ale nie mógł posłuchac bo silnik był ciepły ale z tego co mu powiedziałem to mówi że to popychacze

coraz cieplej, coraz cieplej i coraz lepiej to dla ciebie wyglada :mrgreen:
Cytat:
No i z tym olejem w rurze to fałszywy alarm

znaczy zdawalo ci sie? jak tak to odetchnij bo jestes juz chyba przeczulony na twego teleporta... :tańcze: wrzuc luz :kotek:
Cytat:
W poniedziałek jade jeszcze do jednago znajomego mechanika do serwisu fiata

im wiecej ludzi tym lepiej, tylko sluchaj na spokojnie wszystko co mowia i staraj sie ocenic czy chce cie pozbyc czy mowi "szczerze" (o to jest zawsze trudno)

jakby nie bylo mozesz odetchnac spokojnie, twoj pojazd zyje i bedzie zyl. zanosi sie ze tylko sie strachu najadles. rover to nie maluch, az taki szybkopsujacy sie nie jest- trzeba tylko sluchac co go boli i troszke o niego dbac= dobre paliwo, olow z butow zdjac, plyny sprawdzac... czyli w sumie jak z kobita :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


aha dlaczego ten mechanik nie mogl posluchac silnika jak byl cieply??!!!
co on ci powiedzial? (tylko nie mow ze nic nie bylo slychac...)
 
 
piotr8 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 212
Skąd: Kluczbork



Wysłany: Nie Lis 04, 2007 15:37   

Cytat:
aha dlaczego ten mechanik nie mogl posluchac silnika jak byl cieply??!!!
co on ci powiedzial? (tylko nie mow ze nic nie bylo slychac...)

Własnie o to chodzi że jak jest ciepły to nic nie słychać, chodzi wtedy normalnie.
 
 
 
toggit 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 46
Skąd: Berlin



Wysłany: Nie Lis 04, 2007 15:43   

to jak sie chcesz troche pobawic, masz troche pojecia lub znajomego mechanika- to wykrec popychacze/hydrosy rozbierz i przeczysc (sprawdz czy nie maja za duzo luzow), a jak chcesz miec swiet spokoj i masz troche pieniedzy na zbyciu to kup nowe popychacze i wymien. wtedy bedziesz mial stukanie z glowy, spokojne nerwy i ew. pusty portfel :rotfl:
ale na serio, to sa popychacze...!!!
 
 
piotr8 




Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 212
Skąd: Kluczbork



Wysłany: Nie Lis 04, 2007 15:53   

jeszcze takie pytanie na tej stronie http://www.tomateam.pl/sklep/index.php
są trzy rodzaje popychacz skad wiedziec jakie kupić ?
Czy dopiero po rozebraniu silnika wiadomo?
 
 
 
AndrewS 
Klubowicz





Pomógł: 159 razy
Dołączył: 27 Lut 2001
Posty: 3634
Skąd: Puławy

Rover 800

Wysłany: Nie Lis 04, 2007 16:43   

byly tu na forum takie przypadki ze niestety wymiana popychaczy niewiele zmienila :-(

z twojego linku nic nie wynika bo cus nie prowadzi do popychaczy
ale podejzewam ze roznia sie poprostu firma
_________________
Pozdrawiam Andrzej
Rover 800, byl 214 Si 95
FSO 125p 1.4 16V MPI
Jawa 350
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [MG ZR 105]stuki w silniku
obrus Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 16 Czw Kwi 02, 2009 09:22
lamer
Brak nowych postów [R200] Stuki w silniku
pawel07 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 18 Czw Mar 29, 2012 12:28
bogdan75
Brak nowych postów [Rover 25] Klekotanie/stuki w silniku - film
raven3run Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 17 Wto Maj 03, 2016 12:09
panpodziemia100
Brak nowych postów [R200-1,4si 98r] stuki na ciepłym i zimnym silniku
stuki na ciepłym i zimnym silniku
seba197719 Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 2 Nie Sty 04, 2009 00:07
timer
Brak nowych postów [R214 1.4 16v 1999r]dziwne stuki..skrzynia biegów?
adamoxl Rover serii 200/25, MG ZR i Streetwise 3 Pią Lut 08, 2008 05:32
adamoxl



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink