I niech ktoś mi jeszcze powie, że PiS nie wykorzystuje "Smoleńska" w kampanii - a ta wstążka na stronie przy logo PiS, to tak dla ozdoby?
chyba dla szacunku po zmarłym koledze z partii? żałoba trwa nadal, rok jeszcze nie minął, a w prawie moralnym żałobę po kimś nosi się rok.
[ Dodano: Sro Cze 23, 2010 10:46 ]
maciej napisał/a:
kris-tofer, ale właśnie to jest taka sama sytuacja, tylko na inną skalę - mogę nie zgadzać się z obydwoma kandydatami, a jednak wybiorę jednego z nich, bo uważam, że "mniej może zepsuć", że jest mimo wszystko rozsądniejszy od drugiego itp.
tak samo uważam i ja, więc kwestię kto na kogo zagłosuje mamy wyjaśnioną
SPAMU¦
Wysłany: Sro Cze 23, 2010 10:46 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
kris-tofer wiem o co Tobie chodzi z tym "lepszym i gorszym złem". Uważam tak samo jak Ty. Zło to zło i nie ma lepszego czy gorszego. Używajcie może sformułowania lepszym rozwiązaniem, lepszym wyjściem, lepszym wyborem, z dwojga złego, itp. To tak samo jak niektórzy mówią "autentyczny fakt". Fakt to fakt.
Zło to zło i nie ma lepszego czy gorszego. Używajcie może sformułowania lepszym rozwiązaniem, lepszym wyjściem, lepszym wyborem, z dwojga złego,
Przecież na "lepszy wybór z dwojga złego" przyjęło się mówić metaforycznie "mniejsze zło" ale dalej zło i nikt tego nie neguje, więc o co kaman Przytoczę cytat kolegi Pływaka z drugiej strony tego wątku:
Pływak napisał/a:
że z dwojga złego jednak jedna z opcji może być lepsza od drugiej ale nazwanie jej "dobrą" było by zbyt dalekim posunięciem....
I tylko kolega kris-tofer uważa powyżej, że jest albo dobro albo zło, z czym się nie zgadzamy i to
próbujemy unaocznić poprzez powyższe "wypadkowe" przykłady.
[ Dodano: Sro Cze 23, 2010 11:51 ]
kris-tofer napisał/a:
jeden zrozumiał
No na mój gust, to post kolegi applesa potwierdza słowa kolegi Pływaka
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
apples, bo piszesz, że rozumiesz kris-tofera, a Twoje słowa są takie same jak Pływaka, z którym się nie zgadza kris-tofer ... wiec chyba merytorycznie coś tu nie gra. I to usiłuję wytłumaczyć.
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
Przecież na "lepszy wybór z dwojga złego" przyjęło się mówić metaforycznie "mniejsze zło" ale dalej zło i nikt tego nie neguje, więc o co kaman
ludzie zwykli mówić np. "jakby było zrobione" i nie wiadomo o co chodzi, więc albo coś jest zrobione albo nie, nie ma ''jakby''
Brt napisał/a:
I tylko kolega kris-tofer uważa powyżej, że jest albo dobro albo zło, z czym się nie zgadzamy i to
próbujemy unaocznić poprzez powyższe "wypadkowe" przykłady.
to, że nie zgadzacie się z moim zdaniem, nie znaczy, że trzeba moje zdanie zdeptać, ja się waszego zdania nie czepiam to Wy uszanujcie moje.
maciej napisał/a:
Moim zdaniem to jest właśnie szczyt obłudy i dwulicowości politycznej, jeśli "Prawo i Sprawiedliwość" dopuszcza do rządu, do teki wicepremiera, człowieka skazanego za niszczenie cudzej własności.
jak pisałem było to bardzo złe posunięcie, ale z nożem na gardle, każda decyzja okazywała się zła w tym momencie, bo odsunięcie Leppera oznaczało rozwiązanie rządu, co później i tak się stało. Ale dalsze rządzenie z Lepperem było błędem, to fakt.
maciej napisał/a:
kris-tofer, wiesz, że sporo osób uważa prezydenturę Lecha Kaczyńskiego za najbardziej nieudaną od 1990 roku, więc nie prowokuj w ten sposób - ten wątek ma wyrażać opinie i poglądy, ale nie prowokuj odwołując się do głodu, czy przymusu (odbieranie chleba od buzi).
masz rację,nie powinienem, w końcu my też zaliczamy się do szaraczków
Denerwuje tylko fakt, że Lech za życia opluwany przez media i ludzi po śmierci stał się niemal bohaterem narodowym w oczach tych samych ludzi - obłudników moim zdaniem.
Używajcie może sformułowania lepszym rozwiązaniem, lepszym wyjściem, lepszym wyborem, z dwojga złego, itp.
czy dla Ciebie nie jest to to samo
I nikt nie depcze Twojego zdania ... usiłuję Cię przekonać w rozmowie do swojej wersji (moim zdaniem słusznej), ale jeśli mi się nie uda to będę żył sobie dalej i tyle
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
usiłuję Cię przekonać w rozmowie do swojej wersji (moim zdaniem słusznej), ale jeśli mi się nie uda to będę żył sobie dalej i tyle
ale po co? Twoja wersja, czy Twoje zdanie ma być słuszniejsze? uszanuj Cię proszę moje zdanie, nie musisz się do niego odnosić jeśli nie chcesz, żyj sobie ze swoim zdaniem a ja ze swoim i będzie OK nie mamy komuny więc wolność słowa i wyrażania swojego zdania jest dozwolone.
Rozwiązanie może być lepsze i gorsze. Wyjście również. Wybór też. Z dwojga złego to chyba nie trzeba tłumaczyć bo można wybrać z dwojga złych kandydatów jednego który jest lepszy. Zło to zło. Dobro to dobro, a fakt to fakt. Takie jest moje zdanie.
Brt napisał/a:
I nikt nie depcze Twojego zdania ... usiłuję Cię przekonać w rozmowie do swojej wersji (moim zdaniem słusznej), ale jeśli mi się nie uda to będę żył sobie dalej i tyle
Tylko dlaczego mnie przekonujesz do swojej wersji. Ja mam swoją, a Ty swoją. Ja nikogo nie przekonywałem do tego co myślę. Napisałem że rozumiem kris-tofer. Ja nie chcę przekonywać nikogo do mojej wersji i nie chcę by ktoś mnie przekonywał do swojej. Jestem dużym chłopcem i potrafię sam wybrać co jest dla mnie dobre, a co złe. Nie mam ochoty na dyskusje bo i tak z doświadczenia wiem że nic nie wniesie. Myśl po swojemu, ja po swojemu, a inny niech myślą jak chcą. Każdy ma prawo do wyrażenia swojej opinii i to zrobiłem.
le mnie zrozumiałeś, albo jest się za którymś z kandydatów albo się nie jest. Jeśli ktoś mi pisze że obu nie lubi, ale zagłosuje na tego chyba z wyliczanki bo obu przecież nie lubi, to zalatuje mi to jakimś niezrozumieniem tematu, czy powagi sytuacji.
Jeśli na kogoś głosuje, to nie będę brykał z podniecenia na jego widok, tylko jeszcze więcej od niego wymagał jeśli dostanie się do władzy.
Weź już skończ bo z każdym postem coraz bardziej się pogrążasz i proszę Cię abyś nie interpretował moich wypowiedzi w ten sposób bo NIGDZIE nie napisałem, że wybieram kogoś z wyliczanki tylko, ze mimo iż uważam obu kandydatów za nie najlepszych po stokroć wole zagłosować na Komorowskiego jako na "mniejsze złot" dla Polski niż na J.K którego kandydaturę uważam za nieporozumienie. Jak masz w kółko powtarzać te same pierdoły to sobie daruj bo ani nie ja, ani Brt nie zaczęliśmy dyskusji na temat "zła i dobra" tylko właśnie Ty...
P.S apples co do "autentycznego faktu" to jest to pleonazm i ma się on do mniejszego zła jak piernik do wiatraka...
_________________ Jeśli twierdzisz, ze szukałeś i nie znalazłeś to znaczy, ze kłamiesz.
kris-tofer to Ty nie rozumiesz, że można obu nie lubić, ale jednego dużo bardziej niż drugiego
no to rozumiem, ale nadal upieram się nad stwierdzeniem mniejszego czy większego zła. Zamiast tak bez sensu pisać, lepiej chyba uznać, że wolę tego, bo...(i tu konkrety za jakimi obstajesz) bo pisanie o mniejszym źle tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że nie zna się programu wyborczego obu kandydatów. A takie stwierdzenia jak ''wybranie mniejszego zła'' to tak jak powiedzieć ''Wybieram tego kandydata, a uzasadnienie? - bo tak"
Pływak napisał/a:
to sobie daruj bo ani nie ja, ani Brt nie zaczęliśmy dyskusji na temat "zła i dobra" tylko właśnie Ty...
właśnie że Ty
Zamiast bić bez sensu pianę, przeczytaj wątek
Pierwszy tego sformułowania użył zupełnie kto inny, a dyskusję na jego temat 'rozpętał' kris-tofer.
Trochę uczciwości w tych zapędach, proszę
Ostatnio zmieniony przez Paul Sro Cze 23, 2010 13:50, w całości zmieniany 1 raz
No troszkę się uczepiłeś sformułowania "mniejsze zło" mimo, że na pewno wiedziałeś co autor miał na myśli, nawet jeśli nie zgadzasz się z taką interpretacją słów, to może w tak gorącym temacie warto było odpuścić dla dobra dyskusji?
już pisałem o tym
kris-tofer napisał/a:
Brt napisał/a:
kris-tofer to Ty nie rozumiesz, że można obu nie lubić, ale jednego dużo bardziej niż drugiego
no to rozumiem, ale nadal upieram się nad stwierdzeniem mniejszego czy większego zła. Zamiast tak bez sensu pisać, lepiej chyba uznać, że wolę tego, bo...(i tu konkrety za jakimi obstajesz) bo pisanie o mniejszym źle tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że nie zna się programu wyborczego obu kandydatów. A takie stwierdzenia jak ''wybranie mniejszego zła'' to tak jak powiedzieć ''Wybieram tego kandydata, a uzasadnienie? - bo tak"
Paul, Pływak zachowajcie swoje uwagi i teksty w stosunku do mojej osoby dla siebie bo nie bardzo coś wnoszą do tematu, a bynajmniej nie pokazują prawdy. Jeżeli chcecie sprowokować mnie do kłótni to się wam nie uda. Więc może "bijcie pianę między sobą wtrącając swoje trzy grosze nie na temat tylko po to aby pokazać, że jeszcze jesteście na forum".
No troszkę się uczepiłeś sformułowania "mniejsze zło" mimo, że na pewno wiedziałeś co autor miał na myśli, nawet jeśli nie zgadzasz się z taką interpretacją słów, to może w tak gorącym temacie warto było odpuścić dla dobra dyskusji?
widzisz różnicę pomiędzy argumentacją Pływaka (wybrać mniejsze zło) a argumentacją monia0023, chyba tylko takich ludzi tu trzeba, którzy mają coś dopowiedzenia, konkretnie za co lubię, za co nie i nie byłoby tylu niepotrzebnych zarzutów pod moim adresem, ani tylu moich tłumaczeń.
ale nadal upieram się nad stwierdzeniem mniejszego czy większego zła
czyli jednak nie rozumiesz, albo musisz mieć ostatnie słowo .. a powód wyboru tego a nie innego kandydata to już moja sprawa i nie ma nic do rzeczy. Wybrać danego kandydata mogę z dowolnego powodu, choćby "bo tak" a Tobie nic do tego
_________________ Pozdrawiam - Brt
Nie udzielam pomocy na priv Masz problem pisz na forum
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum