greg-si mogę zapytać gdzie masz zamiar zamontować ten wlot ?
Plan jest by wrzucić tutaj:
Niby wymiarami wszystko pasuje ale ostatecznie może wszystko przesunąć się 5-10cm do środka auta bo nie chcę by wlot dotykał chłodnicy.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Sro Kwi 27, 2011 20:38
Moim zdaniem to jest "samobójstwo" dla filtra będzie zasysał cały syf jaki spotka na drodze
Myślałem że masz inne koncepcje/rozwiązanie ...
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
BoloSr [Usunięty]
Wysłany: Sro Kwi 27, 2011 20:41
greg-si napisał/a:
BoloSr, tylko ja klimy nie mam
Koju napisał/a:
greg-si mogę zapytać gdzie masz zamiar zamontować ten wlot ?
Plan jest by wrzucić tutaj:
Obrazek
Niby wymiarami wszystko pasuje ale ostatecznie może wszystko przesunąć się 5-10cm do środka auta bo nie chcę by wlot dotykał chłodnicy.
no to nie zmienia postaci ze to zapodasz przed klima/chlodnica
Moim zdaniem to jest "samobójstwo" dla filtra będzie zasysał cały syf jaki spotka na drodze
Wstawię moskitierę
A tak na poważnie to zobaczę jak to zniesie filtr. Jak strasznie będzie łapał syf to będę myślał. Zresztą filtr strasznie drogi nie jest.
Ostatni filtr miałem bardzo czysty a rurkę mam za halogenem gdzie kurzy się non stop.
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
Moim zdaniem to jest "samobójstwo" dla filtra będzie zasysał cały syf jaki spotka na drodze
Dokładnie. W pogodne dni to jeszcze jakoś ujdzie, ale wyobrażasz sobie co się będzie działo w dni ulewne Będzie zasysał wodę, a zimą może dojść do zatkania wlotu. Mi często się zdarzało, że tą kratkę w zderzaku miałem zapchaną śniegiem.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Sro Kwi 27, 2011 20:53
greg-si napisał/a:
Zresztą filtr strasznie drogi nie jest.
Drogi nie drogi ale jeśli będzie trzeba go wymieniać powiedzmy co 2-3 k to chyba nie ma sensu kombinować myślę że dużo na pracy silnika nie odczujesz taką modernizacją ale trzeba się przekonać żeby zobaczyć
Jak to mówią Polak potrafi ...
Zdaj relacje jak zamontujesz sam jestem ciekawy jak to się sprawuje.
Pozdrawiam
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
Drogi nie drogi ale jeśli będzie trzeba go wymieniać powiedzmy co 2-3 k to chyba nie ma sensu kombinować
Jak robi się rocznie 5kkm to można sobie na takie coś pozwolić Póki co jeżdżę samochodem praktycznie tylko dla przyjemności.
tronsek napisał/a:
Dokładnie. W pogodne dni to jeszcze jakoś ujdzie, ale wyobrażasz sobie co się będzie działo w dni ulewne Będzie zasysał wodę, a zimą może dojść do zatkania wlotu. Mi często się zdarzało, że tą kratkę w zderzaku miałem zapchaną śniegiem.
Do zimy to na pewno nie będę z tym jeździł Jak zrzucę zderzak to będę dokładnie wiedział jak to rozwiążę bo mam zamiar zrobić złączkę tych dwóch rurek tak by w razie potrzeby otworzyć maskę i w 5s rurki od siebie odłączyć.
W tym momencie mam wlot z kawałkiem rurki z innego auta i jeszcze nie wiem czy uda mi się połączyć oem rurkę z tą nową. Wszystko wyjdzie w praniu.
tronsek, tak mam od roku Różnicy w stosunku do oem miejsca brak
_________________ R400 1.4, R620Ti, R420Si, R400 2.0 Turbo, R200 Coupe, R800 Coupe Turbo ->
R200 Coupe Turbo & V8
greg-si raz zassiesz wodę i będziesz miał silnik do wymiany tak naprawdę pomiędzy -30 a +30 stopni różnica w mocy to parę koni, więc te wszystkie zimne doloty sa g. warte jedyne co się liczy to długość dolotu (pojemność) i tu różnice sa kolosalne. Kiepskim dolotem przy K-Series można kilkanaście koni zdjąć.
Pomógł: 21 razy Dołączył: 28 Sie 2010 Posty: 350 Skąd: Kozienice
Wysłany: Sro Kwi 27, 2011 22:03
greg-si napisał/a:
Jak robi się rocznie 5kkm to można sobie na takie coś pozwolić
5k to faktycznie mało ale jeśli ktoś korzysta z auta na co dzień (praca/uczelnia/zakupy etc. ) to myślę że w roku kilka filtrów zajeździ z takim wlotem
Jak już pisałem, trzeba się przekonać żeby zobaczyć
_________________ Porażka jest szansą na to,aby zacząć jeszcze raz-inteligentniej...
ja u siebie te rurę przymocowałem za grillem, mieści się na styk pomiędzy chłodnicą a pasem przednim. Różnica jest zwłaszcza latem w cieple dni. Wcześniej kiedy rura wędrowała sobie za akumulator, była różnica w pracy silnika np. pomiędzy gorącym dniem a chłodnym wieczorem, autko wieczorem wyraźnie było zrywniejsze! teraz z dolotem zamontowanym za grillem nie ma różnicy nawet w bardzo gorące dni, a i dolot jest na tyle wysoko, że żaden syf nie wpada do filtra. Więc dla mnie zmiana ja najbardziej na +
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum