to jest raczej jego silnik bo w garazu.(link kilka postów wyżej) jest kolektor 4-2-1 i jest w nim założona gazownia.
to akurat o niczym nie świadczy, bo "gazownie" czy też kolektor 4-2-1 można śmiało przełożyć do nowego silnika. Poczekajmy na zdjęcia i wtedy będziemy się zastanawiać co i jak.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
to moje byłe autko, więc moge coś tam o nim napisać.
Auto kupiłem jako totalna serię, szybko wyszło, że motor pali olej, ale o dziwo kompresje trzymał 12,5 na wszystkich garach. Więc był remoncik, części kosztowały mnie ok 1700zł, nowe pierscienie, obrobiona kompletnie głowica itp itd. Auto odzyło, smigało pięknie. Skrzynia, zespół przeniesienia napędu był w stanien bdb, sprzęgło troche niedomagało, przy ruszaniu delikatnie poszarpywało. Zawieszenie było zrobione na przysłowiowe 0, czyli wymienione wszystko co stukało, pukało czy sie zużyło. Auto prowadziło się pewnie, zawias pracował cicho, nie znosiło go itp. Środek to tak jak na fotach, założyłem jasną tapicerkę, uprzednio wyczyszczoną i zakonserwowaną, boczki pod kolor zrobił tapicer. Wszystko z wyposażenia działało, klima, alarm szybki w prądzie itp. Coupejke przedemną oglądał kolega Senn z forum i sprawdził go miernikiem grubosci lakieru, całe auto było czyste, poza fragmentem tylniego prawego błotnika pod listwą boczną, tam było coś chyba malowane. Jednak całe auto jest proste i niebite, bo do wymiany tapicerki rozebrałem je do gołej blachy i nigdzie nie było zadnych sladow interwencji blacharza/lakiernika, to samo tyczy się podwozia, czy komory silnika. Za "moich czasów" R miał 1 przygodę - przyhaaczyłem lewym przodem o barierkę, efekt: zbity kierunkowskaz i zagięty błotnik. Wymieniłem błotnik na taki sam w ori kolorze i kupiłem kierunkowskaz. Można było stary błotnik spokojnie odratować, ale wolalłem kupic oryginał. Rka miała nowy gaz jak ją kupiłem, to prosta II gen, jednak ogarnął mi ją znajomy zakład i fura chodziła elegancko, zadnych problemów. W międzyczasie doszły fele 17tki z nowymi oponami (komplet 4 sztuki), odnowiłem felgi zimowe, orignalne halogeny przód, aluramki w sordku, alu gałka zmiany biegów, nowe głosniki (6 sztuk) + radio z mp3 (cha wszystko pioneera), nowe hamulce przód (komplet TRW), kolektor 4-2-1 (auto mialo wyciety kat jak go kupilem), wkładka J&R w filtrze powietrza, nowy parownik, sonda lambda i duzo innych drobnych modów (w moim garazu jest podana prawdziwa kwota, jaką włożyłem w ten samochód - okolice 10 000zl). Auto generalnie bylo w super stanie, zrobiłem nim ok 50kkm przez 2 lata, był na 2 zlotach ogolnopolskich, w tym w 2010 roku zajął 1 miejsce na torze
Z mniej przyjemnych spraw, to pare miesiecy po remoncie silnika wyszedł fakap mechanika, (zeby bylo smiesznie bardzo dobrego znajomego mojego taty, z doswiadzeniem blisko 30 lat) walneła uszczelka pod głowicą. Pojechałem do mojego kumpla, speca od hond, zrobił ją (części z TomaTeam,) wsio nowe i auto znowu hulało. Potem przyszedł czas rozstania. Kupił ja Łukasz z rzeszowa (20km odemnie) i jeździł, jeździł, jeździł. Auto przez rok czasu chodziło bez zarzutu. W zasadzie jedyna awaria to wypadnięcie przegubu (nie wiem jak on to zrobił, nie pytajcie mnie), mechanicy włożyli go na miejsce, dali nową osłonę i gotowe, nie bylo koniecznosci wymiany bo byl w super stanie.
Potem przyszły "czarne dni". W jakiś sposób przy odpinaniu aku, rozkodowała sie centralka od immo/alarmu, jakis elektryk to ogarnął i miało być oki. I padł silnik. nie wiem jak, bo kontakt z wlascicielem mialem juz wtedy slaby, wiec szczegolow nie znam. Zalozyl silnik z hondy CRX (seria 130KM) a wieksza moc od serii roverkowej wynika z braku katalizatora i kolektora 4-2-1 - było to montowane seryjnie. Auto teraz jeździ, podobno bez problemowo. Tego nie wiem na 100% bo go nie widziałem ani nim teraz nie jechałem.
Co do samego ogłoszenia, to zdjęcia sa z mojego ogłoszenia, dokładnie to miniaturki moich fotek. Nie wiem czemu nie dał swoich pokaż te fotki jak dojdą, bo sam jestem ciekaw
Nawet więcej niż mogłem oczekiwać.Zobacze fotki a później zadzwonie do gościa i zrobie wypytanie ze szczegółami (na szwagra)jak ktoś nie wie o co chodzi podaje link
jeszcze przypomniało mi się coś o tym SWAPie. To było jakoś tak, że Łukasz nie miał mechanika, żeby ten motor naprawic/wrzucić inny i podjechaliśmy do tego kumpla co robił mi uszczelke. Ale jakoś się terminy nie zgrały i auto wylądowało u innego mechaniora, ale dalej w mojej wiosce. Spotkałem go chwile po oddaniu auta łukaszowi i mowil, ze motor chodzi oki i auto pojezdzi na nim.
Jednak są to informacje zasłyszane, ja nie moge poreczyc za ich autentycznosc bo nie widziałem tego auta bardzo dlugo Umow sie z ktoryms chlopakow z Rz, lub okolic, zeby go obejzeli
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Pytanie do kolegi Markzo.Ten prawy kielich amortyzatora tez był taki potłuczony u Ciebie?wygląda jakby go ktoś młotkiem klepał
tak, ogladalem kilka coupe i każda tak miała...
Co do fotek, to szkoda, ze nie ma mojej pokrywy zaworow i oslony rozrządu, byly w kolorze nadwozia pozatym wyglada chyba oki, jedyne co widze innego (poza silnikiem) to brak silniczka krokowego od gazu, jest zalozona reczna regulacja.
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Ten prawy kielich amortyzatora tez był taki potłuczony
U mnie też tak wygląda.
Markzo napisał/a:
Co do fotek, to szkoda, ze nie ma mojej pokrywy zaworow i oslony rozrządu, byly w kolorze nadwozia
Efekt był niesamowity
Z ciekawości też poprosiłem o fotki i jeśli chodzi o zdjęcia nadwozia to przysłał zdjęcia, które robił jeszcze Markzo, gdy Coupe'tka była jego własnością.
Może warto się zainteresować jak faktycznie teraz wygląda Przez ponad 1,5 roku wiele się mogło wydarzyć.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
Z ciekawości też poprosiłem o fotki i jeśli chodzi o zdjęcia nadwozia to przysłał zdjęcia, które robił jeszcze Markzo, gdy Coupe'tka była jego własnością.
Może warto się zainteresować jak faktycznie teraz wygląda Przez ponad 1,5 roku wiele się mogło wydarzyć.
które fotki podesłał??
_________________ to boost or to boost even more - that's a question
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Podobno silnik był zmieniany, ale to już nie za czasów Markzo 
pokaż te fotki jak dojdą, bo sam jestem ciekaw 
pozatym wyglada chyba oki, jedyne co widze innego (poza silnikiem) to brak silniczka krokowego od gazu, jest zalozona reczna regulacja.
Przez ponad 1,5 roku wiele się mogło wydarzyć.![[you]](images/smiles/8P.gif "[you]")
