Forum Klubu ROVERki.pl :: [R75] Poziom płynu chłodzacego, termostat, odpowietrzanie
GarażTechniczny FAQSzukajFAQRejestracjaZaloguj





Poprzedni temat «» Następny temat
[R75] Poziom płynu chłodzacego, termostat, odpowietrzanie
Autor Wiadomość
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Pią Gru 25, 2009 00:01   

piobib napisał/a:
Wężyk z jednej strony termostatu jest ciepły, a z drugiej strony kompletnie zimny - czy to może być znak ze jednak to termostat nawalił?
jednym wężem idzie do chłodnicy gorący płyn , a drugim wraca wychłodzony , który też wcześniej przechodzi przez chłodnicę oleju. Tak,że różnica temperatur ma być , ale nie żeby był kompletnie zimny. Myśle , że płyn nie krąży a jak tak jest, to nie da się odpowietrzyć .
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
SPAMU¦






Wysłany: Pią Gru 25, 2009 00:01   Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)




 
 
Warager 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 93
Skąd: Szczecin

Rover 75

Wysłany: Pią Gru 25, 2009 12:25   

Witam wszystkich!

Mam pytanie w temacie. Po zakupie roverka-dieselka CDI postanowiłem zmienić płyn układu chłodzenia. Dałem go do magika. To co wyleciało z układu przypominało zardzewiałą wodę koloru błota. Było tego ponad 4 litry. Wóz stał na podnośniku przechylony. Rozgrzałem go na jałowym ( grzanie na high) aż puścił termostat i jeszcze trochę, aż się zagrzały wszystkie wężę układu chłodzenia. W miejsce dotychczasowego specyfiku (notabene nie zamarzło nic przy -19 stopniach celsjusza, więc właściwości musiał mieć) włałem koncentrat w proporcji 50% z wodą destylowaną g 12 plus plus. Weszło 6 litrów. W instrukcji jest, że przy pierwszym wchodzi 8,2 litra. Stąd moje pytanie, czy nie odkręcając śruby na silniku z opisu SeniorA a mogło troche starego płynu zostać w układzie? Drugie pytanie czy jest sens odbierać 7 mm nad poziom max w zbiorniczku wyrównawczym?

Prosiłbym o rychłe odpowiedzi, bo muszę jutro śmignąc 900 km trasy.

+

Najlepsze Życzenia z okazji Świąt! :D
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Pią Gru 25, 2009 19:10   

Warager napisał/a:
czy nie odkręcając śruby na silniku z opisu SeniorA a mogło troche starego płynu zostać w układzie? Drugie pytanie czy jest sens odbierać 7 mm nad poziom max w zbiorniczku wyrównawczym?
napewno zostało ,bo ta śruba jest do całkowitego spuszczenia z bloku. Nadmiar można odciągnąć strzykawką , ale nic się niestanie jak nie , bo pewnie jeszcze coś powietrza zostało w układzie i ten płyn się zmieści.Po 100 km ciągłej jazdy sprawdź poziom oleju i płynu.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 13:00   

Zwróć tylko uwagę na MAX. MAX jest na samym dole zbiorniczka, nie przy korku. Jak będzie za dużo to ciśnienie które tam się zbiera zacznie wywalać płyn najsłabszym miejscem np. przez obudowę termostatu.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 15:09   

najsłabszym miejscem w sprawnym układzie jest pokrywka wlewu w zbiorniczku wyrównawczym. Jest tam celowo zaworek ciśnieniowy wytrzymujący 1.4 bara.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
Warager 




Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 93
Skąd: Szczecin

Rover 75

Wysłany: Nie Gru 27, 2009 16:07   

Witam!

SeniorA sprawdziłem czy coś się dzieje po 100 km nawet się woda nie zagotowała w układzie. Wszystko było w normie. Przejechałem trasę bez problemu. tylko po kieszeni mnie uderzyło, bo musiałem tankować ten olej za 3.99

Wydaje mi się, że jakby nadmiar był dla układu chłodzenia zbyteczny to by sobie wyleciał własnie przez korek:).

Pozdrawiam
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 16:13   

Wagner co znaczy nie zagotował? I jaką masz pewność że zaworek na pewno działa. Ktoś tak wymyślił aby nalać tylko do MAX.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 16:44   

apples napisał/a:
Wagner co znaczy nie zagotował?
bo myślał, że jak jest coś nie tak po wymianie płynu i odpowietrzaniu , to silnik zagotuje.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 16:58   

Diesla zagotować to naprawdę trzeba się mocno postarać. Najlepiej wstawić go do mikrofali.
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 17:11   

wystarczy zepsuty, zamknięty termostat.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
piobib 



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 25
Skąd: Tychy



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 17:18   

Witam Panowie, mam jeszcze takie pytanie - gdzie w silnikach 2.0 V6 umiejscowiony jest termostat? Przeglądalem na allegro ich zdjęcia i jednak to co myślałem ze jest termostatem to wymiennik ciepła. Natomiast martwi mnie to ze w czwartek nie widziałem pod autem niczego co by termostat przypominało, a jak dziś od góry jeszcze oglądałem to również nic takiego nie widac. Jutro zabieram sie za to auto i chciałbym wiedzieć gdzie konkretnie tego szukać :-) Pozdrawiam
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 18:09   

piobib napisał/a:
gdzie w silnikach 2.0 V6 umiejscowiony jest termostat?
na górze silnika między głowicami.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
piobib 



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 25
Skąd: Tychy



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 18:12   

SeniorA napisał/a:
na górze silnika między głowicami.


Czyli po zdjęciu plastikowej osłony silnika powinien on być widoczny z góry? Jeśli tak to zaczynam sie obawiać, że ktoś go wymontował. Masz może możliwośc zrobienia fotki lub przesłania rysunku tego silnika z oznaczeniem miejsca gdzie powinien znajdować sie termostat? Z góry dzięki
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 18:39   

piobib napisał/a:
Czyli po zdjęciu plastikowej osłony silnika powinien on być widoczny z góry
nie . Trzeba jeszcze ściągnąć kolektor dolotowy i od strony przepustnicy będzie widoczna obudowa z dochodzącymi wężami .
http://moto.allegro.pl/it..._fvat_wawa.html
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez SeniorA Nie Gru 27, 2009 18:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
piobib 



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 25
Skąd: Tychy



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 18:41   

SeniorA napisał/a:
nie . Trzeba jeszcze ściągnąć kolektor dolotowy i od strony przepustnicy będzie widoczna obudowa z dochodzącymi wężami .


Aha, dzięki wielkie za pomoc. Jutro będziemy działać dalej. pozdrawiam

A czy zdjęcie tego kolektora jest problematyczne? Czy jest w stanie to zrobić ktoś kto nie jest mechanikiem czy lepiej jechac z tym do kogoś kto sie na tym zna? Jest tam jakas uszczelka pod tym lub cokolwiek innego co przy demontazu można uszkodzić lub co może sprawić problem z późniejszym złożeniem wszystkiego?
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 19:36   

kolektor , a własciwie rury kolektorowe są uszczelnione oringami. Trzeba porozpinać jeszcze kilka elementów ( przewody paliwa , odpowietrzania , podciśnienia, od VISu itp.), a także odkręcić 2 śruby mocujące kolektor z tyłu ( od strony podszybia ). Ciężko schodzi. Lepiej jak to zrobi mechanik. Koszt to około 100 zł. Przy okazji, po ściągnięci kolektora sprawdź czy nie jest zatkany otwór w gnieździe przewodu odpowietrzania skrzyni korbowej ( tam gdzie wchodzi cienki plastikowy przewód ,z prawej strony ). Termostat da się wymienić bez zdejmowania kolektora , ale trzeba ściągnąć obudowę filtra powietrza i przepustnicę. Można też zdemontować wszystko.

[ Dodano: Nie Gru 27, 2009 19:36 ]
Tak jak tu http://forum.roverki.eu/v...hlight=kolektor
http://forum.roverki.eu/v...hlight=kolektor
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
apples 




Pomógł: 564 razy
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 5678



Wysłany: Nie Gru 27, 2009 20:24   

SeniorA napisał/a:
wystarczy zepsuty, zamknięty termostat.


I tak będzie ciężko zagotować.
 
 
piobib 



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 25
Skąd: Tychy



Wysłany: Pon Gru 28, 2009 00:15   

Jeszcze jedno pytanie mam - gdzie umiejscowiony jest czujnik temperatury cieczy chłodzjące, ten który odpowiada za uruchomienie wentylatora?
 
 
SeniorA 




Pomógł: 591 razy
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4888



Wysłany: Pon Gru 28, 2009 08:09   

piobib napisał/a:
gdzie umiejscowiony jest czujnik temperatury cieczy chłodzjące,
w górnej części silnika, blisko termostatu.
_________________
Andrzej
Pozdrawiam
 
 
piobib 



Dołączył: 15 Gru 2009
Posty: 25
Skąd: Tychy



Wysłany: Pon Gru 28, 2009 20:41   

No i przyczyna usterki znaleziona - uszczelka na głowicy. Termostat i pompka działają - okazało się że auto potrzebuje sporej ilości czasu, aby osiągnąć temperature potrzebną do otwarcia termostatu, ale zgodnie z odczytem temperatury na podlaczonym komputerze moment otwarcia termostatu jest prawidłowy. Również moment uruchomienia wentylatora jest oki - 100 st. C. Natomiast w wodzie po wylaniu z układu widac plamki oleju, a węże podczas pracy stają się twarde co według mechanika świadczy o dekompresji w układzie.

Teraz jest tylko jeden istotny i kosztowny problem - jak określić która głowica ma uszkodzoną uszczelke? Czy ktoś z Was ma jakis sposób?

I druga sprawa - według mechanika są oznaki, że coś juz z tym autem było robione w kwestii tego zapowietrzania, poza tym on twierdzi ze wykrycie takiej wady przy zakupie jest niemalże niemożliwe, bez specjalistycznego sprzetu, a nawet taki sprzęt mógłbym czasem tego nie wykryć. Myślicie że jest szansa na wyciągnięcie pieniędzy za naprawę od sprzedawcy? Zaznaczam ze nie byla to osoba prywatna, ale firma? Myśle że warto spróbować. Co sądzicie? Pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Wersja do drukuWersja do druku
Dodaj temat do ulubionych

Skocz do:  

Podobne Tematy
Temat Autor Forum Odpowiedzi Ostatni post
Brak nowych postów [R75] Wymiana płynu chłodzącego, odpowietrzanie KV6
borsli89 Rover serii 75, MG ZT 10 Pią Sty 11, 2019 00:04
Krissback
Brak nowych postów [R75] Poziom płynu w zbiorniczku sprzęgła
piochu1 Rover serii 75, MG ZT 101 Pon Cze 23, 2014 22:44
AdaskoC
Brak nowych postów [R75] Poziom płynu w zbiorniczku wyrównawaczym
Domino88 Rover serii 75, MG ZT 3 Czw Lip 23, 2009 12:15
Gość
Brak nowych postów [R75] Poziom płynu w chłodnicy pulsuje. Jaka przyczyna?
Kuba3090 Rover serii 75, MG ZT 2 Nie Cze 14, 2020 09:01
marcin.misek
Brak nowych postów [R75] Wąż płynu chłodzącego
Lynxior Rover serii 75, MG ZT 4 Wto Cze 30, 2015 22:07
AdaskoC



Forum Klubu ROVERki.pl  
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group | © klub ROVERki.pl
Hosted by NETLink