Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Pon Mar 29, 2010 18:13
kumilek23 napisał/a:
Remi55 napisał/a:
Bo z tego co czuje to nie więcej niż ~2000zl
No coś ty przecież to masz na 100% szkodę całkowitą, 4000 do 5000 myślę że spokojnie
Wydaje mi się, że więcej dostanie. Ja dwa lata temu za Hondę Civic dostałem 5,500 zł. (92r., 1.4 16V) i auto dostało w przód. Koło 6 000 może się zakręcić, albo trochę ponad. Chyba, że się coś zmieniło w przepisach..
SPAMU¦
Wysłany: Pon Mar 29, 2010 18:13 Post o charakterze reklamowym. Każde Twoje kliknięcie zwiększa nasze szanse przeżycia ;)
Szkoda Roverka, ale NAJWAŻNIEJSZE że nic Ci się nie stało, bo tego już sobie nie kupisz. Pozdrawiam i proponuję kupić kolejną dwusetkę ewentualnie 25-tkę.
No niestety wiele nie dostane szkoda bo tego czasu i pracy przy nim mi nikt nie wróci a ja już będę jechał po R25 ale mam tez druga ofertę może jak będę miał więcej kasy to kupie sobie znów Rovera 220 Thaiti Blue SDI 5D jak był mój
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Pon Mar 29, 2010 22:05
Remi55 napisał/a:
No niestety wiele nie dostane szkoda bo tego czasu i pracy przy nim mi nikt nie wróci a ja już będę jechał po R25 ale mam tez druga ofertę może jak będę miał więcej kasy to kupie sobie znów Rovera 220 Thaiti Blue SDI 5D jak był mój
Skąd wiesz, że wiele nie dostaniesz ? Już jakiś przeciek masz czy tak strzelasz ?
to masz jakiś dziwnych znajomych... popatrz na allegro po ile latają te erki i nie daj się zrobić w bambuko, oni (rzeczoznawcy) też muszą się kierować wartością rynkową
[ Dodano: Pon Mar 29, 2010 22:49 ]
oczywiście dostaniesz trochę mniej ale jakby co to się wykłócaj i nie przyjmuj od razu pierwszej ceny powiedz że chcesz więcej, szczególnie że to auto miało np. alufele a to Ci z automatu podbija cenę wyjściową, pamiętaj że jest to szkoda całkowita
[ Dodano: Pon Mar 29, 2010 22:51 ]
jak masz jakieś faktury za zakup części czy usługę montażu, cokolwiek, to też dobrze przedstawić, szczególnie, że mówisz iż poświęciłeś temu autu mnóstwo czasu, staraj się odzyskać jak najwięcej
kumilek23, No ja pamietam jak był rzeczoznawca w tedy przy byłym Oplu Ascona to ja mu tez mówiłem ze tej auta rocznik 82' sa na allegro po tyle i tyle oraz w gazetach to mówił ze to nie ma nic do rzeczy u nich jest inna cenna nisza oczywiście i dal tylko 900zl a warty był 1500zl
Nie wiem czy jakoś prywatnie nie innego rzeczoznawczy nie zapłacić i żeby zrobić oględziny, tylko gdzie to się dzwoni po takiego kogoś
chyba się jakoś odwołać mogę od razu czy muszę to pisemnie robić
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Pon Mar 29, 2010 22:58
Remi, ja tak jak powyżej napisałem, za 16 letnie wtedy auto (dwa lata temu), gdy orzeczono szkodę całkowitą, otrzymałem 5,500 zł., bo taką wartość auto miało przed wypadkiem - tak oszacował rzeczoznawca. Więc wydaje mi się, że jeśli Twoje auto było zadbane pod względem wizualnym jak i mechanicznym przed wypadkiem, to z pewnością groszy nie dostaniesz Nie pamiętam jak to było w moim przypadku, ale PZU kontaktowało się ze mną po wypadku, że w tym dniu i o tej godzinie zajedzie rzeczoznawca, który dzień przed zadzwoni jeszcze do mnie. I dzień przed zadzwonił, gdzie mieszkam. Ale powiedziałem mu, że auto zostało sholowane do salonu Fiata i tam pojechał je obadać. Miałem obawy, że dostane jakieś grosze, bo nawet nie byłem przy tym i nie byłem do końca pewien czy oglądał go czy nie, ale chłopaki z serwisu powiedzieli mi, że gość był i dosyć wnikliwie oglądał auto, robił foty etc. Sądzę, że nie będzie tak źle
[ Dodano: Pon Mar 29, 2010 23:04 ] Dydo, Ahh zobaczę w sumie racja trzeba odczekać wszystko w tym tygodniu ma jeszcze facet być Jutro jadę z laweta i 220 do Polski To się okaże.
Chciałem to w Wiedniu załatwić ale nie można tel zgłosić szkody tylko trzeba papierki pisać i do nich latać lub faxowac potem czekać tydzień na jakiś termin
_________________ ( ͡° ͜ʖ ͡°) Diagnostyka i Chip Tuning Rover/MG Diesel oraz kodowanie pilotów
oczywiście jeśli nie pójdzie na rękę to będziesz musiał protestować pisemnie, tutaj nie ma alternatywy, co do rzeczoznawcy to nie ma problemu, powinieneś znaleźć jakieś ogłoszenie w necie, jeśli nie to do najbliższego ubezpieczyciela podbij i zapytaj o rzeczoznawcę, umów się z nim po godzinach to Ci zrobi opinię, oni mają uprawnienia przez 24h/dobę
Remi55 napisał/a:
u nich jest inna cenna nisza oczywiście
Popatrz z ubezpieczycielami to jest tak, że to oni zawsze są górą, i nic nie poradzisz Ostatnio u mnie w firmie miał kierowca stłuczkę Kamazem uderzyła do niego babka renówką, przedstawiłem ubezpieczycielowi samych faktur za części na 4500 brutto, nie licząc pracy mechaników w firmie bo to już są koszty osobowe i ich to w ogóle jeb.., wypłacili nam tylko 3000 brutto bez paru złotych, i wszystko było na papierze także z góry jesteś na straconej pozycji, ale tanio skóry nie sprzedawaj w końcu oni z Ciebie też zdzierają jak z krezusa
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Pon Mar 29, 2010 23:08
Ale po co Ci najmować rzeczoznawce i płacić ? Przecież to z ubezpieczenia winowajcy powinni wszystko ściągać, więc skąd te opłaty za rzeczoznawcę ? Chyba, że o czymś nie wiem..
po to że jak mu zapłacisz to Ci wyliczy większą wartość samochodu i będziesz miał podstawę do protestu na pracę rzeczoznawcy ubezpieczyciela sprawcy szkody
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Pon Mar 29, 2010 23:14
A no chyba, że tak. Ale chyba nie będziesz najpierw korzystał z indywidualnego ? Bo nie ma co wtapiać kase na przód. Choć wydaje mi się, że nie powinni Cię ograbić. No ale jeśli ten z ubezpieczalni wyliczy Ci mniej, niż 5000 to raczej moim zdaniem będzie przesada
Dołączył: 09 Kwi 2009 Posty: 307 Skąd: Grabów nad Prosną
Wysłany: Pon Mar 29, 2010 23:17
kumilek23 napisał/a:
a uwierz mi że im najbardziej zależy na tym żeby wyliczyć Ci jak najmniej...
Wiem, bo tak jest wszędzie, ale druga strona medalu jest taka, że przesadzić nie mogą, bo muszą wyliczać wedle swoich norm. Tak jak w urzędzie rejestrujesz auto Pisz sobie na umowie ile chcesz a i tak Ci policzą wg swojej książeczki
Choć nie wiadomo czy będzie szkoda całkowita wg rzeczoznawcy Bo może np oszacować, że bardziej opłaci się remont. W moim przypadku np. auto poszło na kasacje i zaproponowali szkodę całkowitą, bo koszt naprawy przekroczyłby wartość auta
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum