sprawdz jeszcze pasek bo u mnie były podobne objawy +piski jakby łożysko padło a po ocenie fachmana od klimy stwierdzenie" na plastikowym i popękanym pasku to se możesz pojeździć ", czyli stary spękany pasek wielorowkowy od klimatyzacji a już stawiałem na wymianę sprężarki za 800 a pasek 50
_________________ SAMOCHODY SIĘ NIE PSUJĄ , TO WŁAŚCICIELE O NIE ŹLE DBAJĄ
sprawdz jeszcze pasek bo u mnie były podobne objawy +piski jakby łożysko padło a po ocenie fachmana od klimy stwierdzenie" na plastikowym i popękanym pasku to se możesz pojeździć ", czyli stary spękany pasek wielorowkowy od klimatyzacji a już stawiałem na wymianę sprężarki za 800 a pasek 50
Sprawdzę jak będę wymieniał łożysko ale wątpię że to to- pasek wymieniany ostatniej jesieni...
Właśnie sam się na tym ostatnio zastanawiałem mam 2.0 V6 I faktycznie jest znaczna różnica spadku mocy myślałem że to od lpg, układ zapłonowy i tak dalej... ale jest wszystko powymieniane łącznie z gazem. Kompresor sprawdzany jest bardzo dobrym stanie.
Ja mam też 2.0 i nie czuję spadku mocy ale mam wyremontowaną klimę. Spadek bankowo będzie czuć na LPG bo z gazownią zawsze mocy troszkę ubywa (ok 5-20KM) a klima tez potrzebuje 20-30KM i zostaje ledwo 100 kilka koników i wtedy już słabo ciągnie.
Na pewno dużo lżej ma klima jak masz nowa chłodnice klimy no a ja mam jeszcze kompresor po regeneracji plus wypłukany dokładnie układ więc chodzi to bajecznie.
[ Dodano: Pią Lip 15, 2016 18:18 ]
Cytat:
Kompresor sprawdzany jest bardzo dobrym stanie.
Wyjmowałeś go z auta i sprawdzałes na stole? jak nie to żadne sprawdzanie i nic o nim nie wiesz, ja miałem kompresor który sprężał aż miło a był w stanie agonalnym.
_________________ .: Podpis użytkownika wymaga
edycji :.
CDT z klimą na maxa jest mułowate jak maluch.
CDTi jest tylko trochę mniej mułowate.
W poprzendnim Roverze CDT miałem auto zawirusowane w VTechu i nie dość, że zbierał się znacznie lepiej na niskich obrotach to jeszcze klima nie dawała się silnikowi we znaki.
Troche wtrącę, pietjak, chip vtechu... Cena? Jakies wykresy z hamowni?
Druga sprawa, jeżdżę na klimie i nie widzę różnicy czy jest włączona czy nie.
Po pierwsze klimatyzacja ma zmienną pojemność i obciąża układ w zależności od potrzeb.
Po drugie prawidłowo działający układ w r75/ZT w momencie przyspieszania automatycznie odłącza kompresor(możesz sobie sprawdzić włącz klimę, otwórz maskę i niech ktos zdecydowanie wciśnie gaz, sprzegielko automatycznie rozlaczy kompresor).
Wrażenie slabszego silnika blednie łączone jest z klimatyzacją, a roznica polega po prostu na temperaturze zewnętrznej, auto chętniej zbiera się przy 15st a niżeli przy 30st C. Azę przy 30 wlaczamy klimę, stad skojarzenie takiego wpływu.
Mysle ze wpływ temp powietrza potwierdzi kilka osób.
longer - Miałem rovera nówkę z salonu z 2002 roku i prosto z salonu pojechał do Krakowa na czip. Trochę za dawno, żeby takie rzeczy trzymać bo poszły do drugiego właściciela w 2011 roku. Pamiętam, że auto miało zrobione 146 KM (z hamowni), a seria pokazała 119KM.
Różnica pomiędzy tamtym Roverem, a obecnym autem mojej żony jest kolosalna.
Z tą temperaturą - Faktycznie, może tak być. Mimo wszystko nawet jak jest 17 stopni, a klimę mam włączoną zawsze na automatic, to czuję obciążenie kompresora.
Ciężko mi się odnieść do innych aut jeśli chodzi o spadki mocy bo nie jeździłem niczym słabszym z klimą od aut 250-300KM - No raz w Turcji jechałem 69 konnym Fordem Fusion z wypożyczalni ze zautomatyzowaną skrzynią i klimą - Ale to auto było wolniejsze od elektrycznego wózka dla niepełnosprawnych.
A ja zgłupiałem - pogoda się zrobił to naprawę odłożyłem na później i pojechałem na krótkie wakacje na weekend.
I tu moje zaskoczenie - 28stopni na zewnątrz, klima działa a problem jakby sam się rozwiązał - przyspiesza tak samo jak miesiąc wcześniej czyli przed wystąpieniem problemu... jak miną upały to kompresor na stół i wszystko posprawdzam... ale przynajmniej mam już zakupione być może niepotrzebne łożysko
Co do tematu zależności temperatury powietrzy do mocy - jest to zarówno odczuwalne "na oko" jak i udowodnione naukowo.
ja zauważyłem ze najgorzej jest w momencie jak wentylator leci na 3cim biegu, na niższych biegach jest lepiej, kompresor mam ok
rozmawiałem nawet o tym problemie z użytkownikiem mg zt i tez twierdzi ze jest spory spadek mocy, oczywiście mowa tutaj o jeździe po miescie w korkach, czyli start stop, niższe obroty
wyższe obroty/prędkości - powiedzmy ze mniej odczuwalne
jeśli na zewnątrz masz wysoką temperaturę to aby utrzymać ochłodzenie w środku to zawór sterujący kompresorem zmienia wychylenie tarczy i zwiększa pojemność kompresora, rośnie ciśnienie w układzie, a więc i obciążenie kompresora.
Jadąc w trasie pęd powietrza schładza skraplacz i obniża ciśnienie co odciąża pracę kompresora
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
